Skocz do zawartości
pablos_83

Days Gone

Rekomendowane odpowiedzi

No W3 ma przede wszystkim klimat. Historia dla mnie też jest spoko (chodzi o całokształt).

 

Aby nie robić więcej OT napisze krótko co mi nie zagrało w GoW.

 

Sztywność gry, ograniczone środowisko, które nas otaczało, powtarzalność i przwidywalność - zawsze wiedziałem, że w danym momencie będzie czas na fale potworków. Relacja z synem miała być super a była męcząca. Rozumiem założenia surowości Kratosa ale ciągłe stwierdzenia typu ej chłopcze, arteusie do mnie, bardzo raniły moje uszy. Sama historia jak dla mnie bardzo płytka a droga do finału strasznie mnie wynudziła. Walka była sztywna i nudna ze względu na brak nowych przeciwników oraz bossów.

 

Tak naprawdę tylko początek (do czasu spotkania wiedźmy) i sam koniec był dla mnie super a całą reszta to średniak.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GoW byl kozak, za to nie czuje mięty do DaysGone . .. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam się jaram. Nie liczę, ze będzie to gra, która zmieni oblicze gamingu czy coś w tym stylu. Żadne goty sroty. Ale jeżeli opowiedzą, mocna historie to dla mnie będzie warte zagrania. Poza tym lubię klimaty w stylu Sons of Anarchy i lubię zombie, także ten... :30vm3cw:

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej nic lepszego z open survival zombie nie będzie w tym roku, gra zapowiada się przezarąbiście, jeszcze tylko dwa miechy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goty sroty, mesjasz brum brum motór.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W końcu kupię jakaś gre na plejaka, bo ostatnio tylko się kurzy względem xboxa. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Days gone z historią na 30h... To ja przy tym spędzę przynajmniej 60 :p

czekam chyba bardziej niż na sekiro :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba sam się zaopatrzę w ten tytuł, bo wygląda ciekawie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Strife napisał:

Chyba sam się zaopatrzę w ten tytuł, bo wygląda ciekawie.

No, weź zagraj w końcu w coś normalnego a nie tylko te chińskie bajki w kółko :P

  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
33 minuty temu, xavris napisał:

No, weź zagraj w końcu w coś normalnego a nie tylko te chińskie bajki w kółko :P

Horizon to pies :15_yum:  Syphon'a bardzo lubiłem na psx'a , więc twórcy od razu mają u mnie plusa. Jeszcze chyba półtora miecha do premiery to przemielę kolejną chińską bajkę :banderas:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że ja tego wcześniej nie zauważyłem, przecież to jest gra o Sullym Ernie z Godsmacka, który napina w zombiaki i naprawia w polu motór

Znalezione obrazy dla zapytania sully erna

No ale michałek wykręcon na lewo, nie ma co... Przemiodnie ten gameplay wygląda. Widać ulepszenia, widać że są poziomy obozu, naprawa i tankowanie motóra. Proszę do tego jeszcze konkretną fabułę i jedziemy ostro.

 

1 godzinę temu, Strife napisał:

Horizon to pies

Jeden pies wiosny nie czyni :P

Edytowane przez xavris
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej gry, nie widzę w niej potencjału GoW, te mechaniki to wszystko już znamy, nic szokującego chyba się nie wydarzy, obstawiam mocne 8/10, kupię na premierę bo chętnie sprawdzę, świat pełen zombie zawsze sprawiał mi radość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej gry, nie widzę w niej potencjału GoW, te mechaniki to wszystko już znamy, nic szokującego chyba się nie wydarzy, obstawiam mocne 8/10, kupię na premierę bo chętnie sprawdzę, świat pełen zombie zawsze sprawiał mi radość.
Aż mnie się gotuje czytając twój wpis, ale postaram się na spokojnie :)

TR mechaniki, wszystko już znamy? Oczekujesz rewolucji? Za późno, w latach 90tych kiedy gówno było, teraz KAŻDA gra korzysta ze starych znanych rozwiązań, tylko kwestia jak to ubiera w szatę graficzna /fabule/immersję i tyle...

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem obawy, bo ta gra może sie okazać mad maxem na motorze. Tylko jest jeden problem... mi sie mad max podobał i świetnie się w nim bawiłem :P

A sukces gowa moim zdaniem, co pisałem wiele razy, nawet niedawno w tym wątku, w znaczącym stopniu zawdzięczamy świetnej historii i bohaterom. Gdyby to była historia Henia, który zmierza do żabki po wino (zakładając, że reszta gry jest identyczna, gdyż podróż zmęczonego Henia jest ciężka :P ) to by nie było takiego sukcesu. Z drugiej strony pojawiały się głosy, że ludzie nie byli zbytnio zafascynowani tą historią, co jest oczywiście jak najbardziej spoko, bo każdy ma swój gust.

Finalnie wychodzi, że na sukces składa się tyle składowych, że tego sie gurwa nie da ogarnąć :P

Mamy otwarty świat, mamy zombie, mamy metala na motorze, no ja nawet bez dobrej histrorii wsiąknę w tą grę przekoszmarnie, bo najzwyczajniej w świecie lubie takie gry. Jednak liczę na dobrą i zapamiętywalną historię, bo o co chodziło w mad maxie to chyba nawet jak grałem nie wiedziałem :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nom, może być ciekawie. :awesome: Sekiro też będzie pewnikiem bardzo dobre, chociaż trochę szkoda, że wyeliminowali całkowicie coop/pvp. Nawet sam fakt, że po świecie biegały fantomy, były ślady krwi itp. robiły fajny klimat souls-borne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mad Max z tego co pamiętam to chodziło o zbieranie złomu ;)

Zobaczymy na premierę, myślę że kwestie techniczne nie zawiodą jednak to ex a tutaj zawsze sony dawało radę;) Ciekawe czym i w jakiej ilości zapchają  mapę, nie ukrywam że lubię sobie czyścić mapę, ale coraz bardziej mnie drażni dodawanie pewnych czynności na siłę , co prowadzi do znudzenia i wydłużenia czasu gry, ale dla mnie sztucznego przedłużania.

Chyba to wina graczy bo jak usłyszą że gra jest na 15h i kosztuję 250 to dostają ataku, a tak to jest 40h biegania za niczym :30_no_mouth:

To tylko moje zdanie proszę się nie denerwować, piąteczka :pslogo:

Spoiler

 

 

Edytowane przez manoszek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, DigitalMan_PL napisał:

Aż mnie się gotuje czytając twój wpis, ale postaram się na spokojnie :)

TR mechaniki, wszystko już znamy? Oczekujesz rewolucji? Za późno, w latach 90tych kiedy gówno było, teraz KAŻDA gra korzysta ze starych znanych rozwiązań, tylko kwestia jak to ubiera w szatę graficzna /fabule/immersję i tyle...

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka
 

 

Offtop.

Nie do konca. Tzn tak spora czesc gier idzie bezpiecznie - znane mechaniki nowe odslony. Z drugiej strony nie ma co wymyslac kola na nowo.

Nie oszukujmy sie Horizon:ZD to otwarty swiat jakich wiele, postawili na walke nieco inna plus wszystkie dopieli inne elementy. Spiderman to tez bezpieczna produkcja ktora postawila na dopieszoczone przemieszczanie sie po miescie bo to jest cos unikalne dla tego bohatera.

Uncharted.... no wiadomo.

 

Ale

Jest masa gier ktore robia cos inaczej - od neo przygodowek (pierwszy TWD inny bo wtedy orgyginalny, a pozniej doili formule nawet jak juz byla martwa). Glownie pewna oryginalnosc mozna znalezc w indykach choc tam tez nie oszukujmy sie tworcy znajduja nisze ktora doja (choc czasami dosc kreatywnie - jak wiekszosc gier zachtronics od pseudo asemblera i tworzenia argorytmow do bardziej wizualnego robienia podobnych rzeczy w Opus Magnum).

Wiec dalej mozna znalezc gry ktore probuja zrobic cos innego tyle ze te czesto gina bo tutaj mamy dwie opcje. Opcja 1 gra znajduje nisze i odnosi sukces pojawiaja sie klony, Gra jest oryginana ale nie udaje jej sie przebic i powstaje klon bardziej dopracowany ktory sie wybija (a potem wiadomo ksero ksera).

Toz nawet On Rush ktory mi zupelnie nie siadl byl proba zrobienia czegoa kompletnie innego.

 

Ale dalej uwazam ze jest miejsce na na oryginalnosc na lamanie utartych schematow. Tyle ze to jest ryzyko i nie kazdy sie tego podejmuje.

 

 

@manoszek

Co do gier i ich wydluzania na sile.

Tutaj to jest tak indywidualne ze nie zmierzysz tego nie zważysz.

Przyklad @xavris owi podobal sie Mad Max. Ja ocenilem Mad Mad na dobry z plusem. Story bez szalu, fajnym dodatkiem byla druga story line Griffy. Bosowie recykling w roznych kolorach w wiekszosci, reszta zbieranie zlomu niby nuda ale mnie sie podobalo bo siadl mi klimat.

Ale np w wielu przypadkach ubi game... zbierz 100 piorek, zrob 100 fotek, no po prostu no nie. To mnie nuży, meczy wrecz.

Z drugiej strony widzac ? na mapie w Wiesku 3 jestem zainteresowany, i nie wazne nawet jesli to 33 gniazdo ktore trzeba zniszczyc i tak daje mi to fun.

 

Problemem jest kiedy dostajemy tone rzeczy ktora na sile wydluza gre szczegolnie jesli jest to copy paste. Tutaj przykladem dla mnie jest Mafia 3 - nie dosc ze misje to kopie i rob w kolo macieju to samo. zbieractwo tez zeby bylo no po prostu mnie to zmeczylo, znudzilo i ukonczylem gre troche na sile (pewnie dlatego ze juz bylem w polowie i jakos glupio bylo mi to porzucic).

 

Wiec tak sa gry wydluzane aktywnosciami w stylu zbierz mi 10 marchewek / skor i kij nie wiesz po co to robisz nagrody z tego zadne  - i takie projektowanie mi sie nie podoba.

Ale z drugiej sa gry ktore jesli sie sprowadzi do parteru jak Mad Max - zbieraj chlopie zlom brzmia jak nuda a jednak czyms potrafia nadrobic, dla mnie byla to wczujka w klimat pustkowi.

 

:)

 

milego grania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche offtop pociagne. Dla mnie najlepszym przykladem wydluzania rozgrywki na sile jest RDR2 z brakiem standardowej szybkiej podrozy i z dorzuceniem abstrakcyjnego sposobu polowania na konkretne gatunki z odpowiednia „starannoscia”.. 

 

Co do Days Gone to z tematem zombie troche sie spoznili. Zero u mnie zajawki na ten tytul chociaz zapewne i tak ogram, nawet jesli recenzje beda srednie ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fanboy alert

W RDR 2 była taka sama szybka podróż jak w GoW, tam przez bramy, tu przez wozy/pociąg. W GoWie nie przeszkadzało, w RDR już tak. W kwestii polowania zgodzę się połowicznie, bo nie wiem co masz na myśli. Jeżeli gwiazdki to tak, to było zbędne, jeżeli konieczność zastosowania konkretnej broni na konkretne rodzaje zwierząt to już się nie zgodzę, bo nie jest to żadna upierdliwość (bo i tak wszystkie bronie masz w zasadzie przy sobie) a ma duży sens, bo nie ładujesz ze snajperki do wiewórki :P

9 godzin temu, MagEllan napisał:

Horizon:ZD to otwarty swiat jakich wiele

Jak najbardziej, ale mnie przekonał do siebie przegenialnym projektem tego świata i jego historią. Pod tym względem to była wręcz unikatowa gra, choć gameplay'owo nie dawała praktycznie nic nowego

 

9 godzin temu, MagEllan napisał:

Tutaj przykladem dla mnie jest Mafia 3

No Mafia 3 to też świetny przykład, jak można spieprzyć grę... Tak jak piszesz, skrajnie rzygawicznie nudne misje i aktywności poboczne, całkowicie na jedno kopyto. Jednocześnie, znowu, gra nadrabiała historią, która mnie bardzo zaskoczyła, bo spodziewałem się stolca. Tymczasem historia była dobra i miała genialnie zrobione zakończenie.

 

9 godzin temu, MagEllan napisał:

Mad Max -  wczujka w klimat pustkowi.

Dokładnie tak. Jeżdżenie powoli ulepszanym samochodem bo tej pustyni dawało mi niesamowitą frajdę, tak samo jak batmanowy system walki. Tutaj z kolei historia była taka, że jak pisałem nie kojarzyłem jej nawet jak grałem :)

 

To tylko potwierdza to co pisałem. Nawet pozornie nieznaczący element może świadczyć o sukcesie bądź porażce gry.

16 godzin temu, manoszek napisał:

To tylko moje zdanie proszę się nie denerwować

Przecież nikt się nie denerwuje, to co sie gurwa rzucasz :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda z tych gier jest na swój sposób beznadziejna bo twórcy gier zapominają czym powinna być gra.

Zobaczcie co teraz robi Capcom ze swoim RE2 Remake czy DMC5. Spójrzcie na Sekiro i gry od From - to są sztosiwa w starym nowym stylu!
Ogólnie open worldy są fajne jak są dobrze stworzone - przykład W3.
Dobrym kompromisem jest pół otwarty świat jak w świetnym nowym Metro Exodus gdzie jest i fabuła i super eksploracja, bez zbędnych upychaczy jak w Assassinach, Spiderach (jakby co to nadal super gra) czy GoWach.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, xavris napisał:

To tylko potwierdza to co pisałem. Nawet pozornie nieznaczący element może świadczyć o sukcesie bądź porażce gry.

Tu nawet nie chodzi o sukces czy porazke tylko jak dana gre odbierzemy my. 

Co do Mad Maxa sie zgadzamy, co do Mafii juz nie bo story owszem bylo ok ale szczerze dla mnie gameplay tak ta gre zarznal ze lepsza opcja wydaje sie ograc ja na YT ogladajac tylko kluczowe fabularne momenty. Ale to nie ma znaczenia najwazniejsze to dobrze sie bawic. 

I tak moze to byc bardzo niemierzalny element ktory nam siadzie - jak klimat.

 

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, MagEllan napisał:

Tu nawet nie chodzi o sukces czy porazke tylko jak dana gre odbierzemy my. 

I tak moze to byc bardzo niemierzalny element ktory nam siadzie - jak klimat.

Jak piszę jakąś nieco dłuższą wypowiedź w robocie, to często nie precyzuję za bardzo o co mi chodzi, żeby napisać wszystko względnie szybko :P

Ale dokładnie to miałem na myśli. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, Kolos28 napisał:

Każda z tych gier jest na swój sposób beznadziejna bo twórcy gier zapominają czym powinna być gra.

Wprost przeciwnie, maja slupki i statsy co sie sprzedaje i od linijki klepia gry. 

Wsrod tych klepanych od linijki sa te lepsze i te gorsze. 

 

Ale to dalej gra ma skladowe elementy: grafika jest, udzwiekowienie jest, gameplay jest, rozwijanie postaci jest (nawet jesli uproszczone), walka jest itd. 

 

Gry jako medium to bardzo szerokie pojecie. I ja nie mam problemu z symulatorami chodzenia, tzw doswiadczeniami bardziej niz grami czy interaktywna forma przesdstawiania historii z ubogim gameplayem (jak gry od QD). 

 

Gry maja byc rozne! zeby kazdy mogl wybrac cos dla siebie zeby mogl ocenic jedna gre na bardzo wysoko a inne (np klepane od linijki) jako produkcje po prostu dobre (lub zle jest ktos spierniczy zbyt wiele elementow). Problem polega na tym ze wydawcy widza trend sprzedazowy w danym gatunku i pozniej wszyscy leca do niego jak cmy do swiatla lub muchy do gowna. 

Poprzednia generacja: shootery wincyj shooterow. 

Koncowka poprzedniej i obecna: otwarte swiaty, wiecej otwartych swiatow wicyj znacznikow, dluzsze na sile gry. Koniecznie system rozwoju postaci niewazne czy ma sens czy go nie ma. 

Aktualnie: Battle Royalle - to jest popularne chcemy miec wlasne. Looter Shootery to drugi przyklad. 

 

Tyle ze problem polega na tym ze zazwyczaj jak wszedzie wylania sie lider ktory zgarnia wiekszosc tortu a reszta to tylko followersi, tylko ci ktorzy probuja sie przebic, ale im wiecej ich jest tym ciezej przebic sie w tlumie i zawalczyc o publike. Jasne ze mozna probowac bo nikt nie mowi ze lidera nie da zdetronizowac!

Ale przesyt i rozdrobienie powoduje ze wydawanie kolejnej takiej samej (lub prawie takiej samej gry) moze byc obarczone wiekszym ryzykiem. Gdzie sa gatunki, w ktorych nie ma przesycenia i proba wstrzelenia sie tam ma wiecej sensu (w mysl porzekadla na bezrybiu i rak ryba)... 

tyle ze pogon za $$ bo cos zyskalo na popularnosci jest widoczna wszedzie - od AAA, przez mniejsze produkcje, przez indyki (wysyp rogalikow, wysyp uber szybkich i trudnych plaformerow) do zenujacych asset flipow z unity wypluwanych tasmowo przez pseudo studia. 

 

Jedyne co sie liczy to znalezc cos dla siebie - Tobie bardziej siadaja RE2 Remake czy DMC5 czy Sekiro i gry od From - super. 

Ale nie potepialbym tutaj gier klepanych od linijki - nie jestem ich fanem bo niektore formuly mi sie przejadly i po prostu nie kupuje tych gier, ale raz na czas jakis pojawi sie produkcja po prostu dobra - nie wybitna, nie bardzo dobra po prostu dobra ni mniej ni wiecej i pozwala mi dobrze sie bawic. 

Roznorodnosc dla kazdego cos dobrego! to jest to czego oczekuje nawet jesli mi gry od From nie siadaja, super ze powstaja bo dodaja do roznorodnosci. 

:) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to tak, może też się podłącze.  Z gier, o których pisał @MagEllan każda coś w sobie ma.  Mad Max miał przegenialny klimat. Uwielbiam uniwersum Millera, a gra go znakomicie oddawała. Nie wiem czy to fakt, że grę robili kolesie od topornego Just Cause,  czy próby wydłużenia rozgrywki, ale aktywności w tej grze były na tyle nudne i powtarzalne, że gry nie ukończyłem. Pomimo zafascynowania światem, nie znalazłem motywacji.

W Mafii 3 podobała mi się historia, świetny klimat lat 60/70, muzyka, nawet znajdźki były fajne, jakieś archiwalne numery playboya, winyle itp. Tylko znowu misje... każda misja wyglądała tak samo i w pewnym momencie, stwierdziłem, że szkoda czasu. 

RDR2 ma wg mnie świetnie wyważone aktywności poboczne. Jest ich sporo, ale się nie nudzą. Nie jest to może poziom W3, ale i tak znacznie wyprzedza cały  obecny peleton sandboxów.  Jedynie trochę przekombinowali z polowaniem. Tu się zgodzę z @xavris, o ile zróżnicowanie broni wymaganej dla danego gatunku jest jak najbardziej uzasadnione, to podział na różne jakości zwierzęcia jest już zbędnym wydłużeniem rozgrywki. 

O Horizon się nie wypowiem, gdyż póki co przeszedłem prolog, ale wrócę do niej na pewno, bo historia zapowiada się wciągająco.

 

Reasumując, jeżeli Days Gone będzie miało ciekawą i wciągającą historię a przy tym nie zamęczą nas powtarzalnością misji lub wydłużaniem rozgrywki na siłę, to będzie sztosik, który na pewno zakupię. 

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×