Xenoblade Chronicles 2

[Strife 1353]

Odblokowałeś drugie drzewka postaci? 

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez Strife

[xavris 2446]

16 minut temu, Strife napisał:

Odblokowałeś drugie drzewka postaci? 

Jestem w NG ciągle. Z tego co wiem drugie drzewka są w ng+. Tak czy siak brakuje mi jeszcze do wypełnienia pierwszych drzewek (ok. 5-6k punktów u każdej postaci), ale też moje robaczki mają 81 poziom. Jak pisałem, głównie mi zeszło na robieniu q i farmieniu trusta, a z tego za wiele expa nie ma, bo najsilniejsze potworki były na ~50 poziom.

Chce wykoksać Praxis do 5 poziomu, żeby odblokować resztę Theory, to jest primo. Z kasą luz, bo mam teraz ponad milion, a już zrobiłem q z noponowymi dublonami i zapłaciłem milion gościowi za dług Grampsa. No i mam 99 premium cylindrów, więc wyfarmienie milionów to jest kwestia 15 minut  Na noponcza do końca życia wystarczy.

Wypełniam sobie spokojnie drzewka blade'ów, żeby dostawać te dynksy do punktów broni, jeszcze w międzyczasie wymaksowałem 2 kupablejdy z 4 koronami i wpadły 2 overdrive protocol, to już 5 i jeszcze 5 za drzewka postaci, myśle że te 10 mi spokojnie wystarczy na zrobienie porządków.

Niepotrzebnie pozbyłem się percevala, myślałem, że mi się uda jak z floren ale nie wpadł jeszcze :/ i brakuje mi Perun, Adenine i kos-mos. Nie ma tragedii. Wymaksuje co się da w NG i przejdę dopiero do NG+. 

Edit. Drugie drzewko odblokowałem tylko u tego farfocla Dagasa  Ale mnie wkurzył, już miałem nadzieję, że będzie następny do odstawienia

Edytowane 21 Styczeń 2019 przez xavris

[xavris 2446]

@Strife Zrobiłem wczoraj q kory. FAktycznie głupkowaty, ale jednak Wulfric dla mnie ciągle najlepszy

Ogólnie jednym z najciekawszych oszczy jest dla mnie Aegaeon, szkoda, że nie ma żadnego questa  

[Strife 1353]

Farawell good friend chyba jest questem w którym bierze udział Aegaeon z tego co pamiętam.

[xavris 2446]

Urszula 5/5  Teraz tylko trust francy dobić na maxa.

Wbiłem 90 poziom, że tak powiem, waląc dinozaury w temperantii. Poszedłem do torigoth na ardurana, ten mnie zmiótł szybko i stanowczo, ale śmierdzący daglas kładł się jak szmata. Dzisiaj będzie farma legenarnych kryształków w celu zdobycia brakujących 4 oszczy.

Edytowane 24 Styczeń 2019 przez xavris

[Strife 1353]

1 godzinę temu, xavris napisał:

Urszula 5/5  Teraz tylko trust francy dobić na maxa.

Wbiłem 90 poziom, że tak powiem, waląc dinozaury w temperantii. Poszedłem do torigoth na ardurana, ten mnie zmiótł szybko i stanowczo, ale śmierdzący daglas kładł się jak szmata. Dzisiaj będzie farma legenarnych kryształków w celu zdobycia brakujących 4 oszczy.

To farm je na Relentless Arduan jak go sobie wyhodowałeś w Gormoott Province na farmie. W ok 10 min można na trzaskać z niego ponad  25 legendarów.

[xavris 2446]

6 minut temu, Strife napisał:

To farm je na Relentless Arduan jak go sobie wyhodowałeś w Gormoott Province na farmie. W ok 10 min można na trzaskać z niego ponad  25 legendarów.

No przecież napisałem, że arduran mnie zjechał w 20 sekund

[Strife 1353]

53 minuty temu, xavris napisał:

No przecież napisałem, że arduran mnie zjechał w 20 sekund

Jebnąłeś literówkę to skąd mam wiedzieć czy to ten jest parę rodzajów 

[xavris 2446]

54 minuty temu, Strife napisał:

Jebnąłeś literówkę to skąd mam wiedzieć czy to ten jest parę rodzajów 

Coś mnie tu krzywoprzysiężysz... W Torigoth jest tylko jeden arduran, o którego mi mogło chodzić

1 godzinę temu, Strife napisał:

To farm je na Relentless Arduan jak go sobie wyhodowałeś w Gormoott Province na farmie. W ok 10 min można na trzaskać z niego ponad  25 legendarów.

https://xenoblade.fandom.com/wiki/Relentless_Arduran

Sam żeś jebnął

[Strife 1353]

6 godzin temu, xavris napisał:

Sam żeś jebnął

Masz rację .

Co do Horyzonta to mnie wessało, fajny klimacik.

[xavris 2446]

7 minut temu, Strife napisał:

Masz rację

XD

7 minut temu, Strife napisał:

Co do Horyzonta to mnie wessało, fajny klimacik.

Widziałem właśnie że grasz pamietaj o dwóch rzeczach:

1. X jest na dole i jest głównym guzikiem :p

2. (Dla mnie) absolutnie kluczowe jest czytanie wszystkiego co znajdziesz, łącznie z jednymi z najlepiej pomyślanych znajdziek w grach czyli widokówkami. Fabuła fabułą, ale historia tego świata to jest czysty geniusz.

Edytowane 24 Styczeń 2019 przez xavris

[Strife 1353]

4 minuty temu, xavris napisał:

XD

Widziałem właśnie że grasz pamietaj o dwóch rzeczach:

1. X jest na dole i jest głównym guzikiem :p

2. (Dla mnie) absolutnie kluczowe jest czytanie wszystkiego co znajdziesz, łącznie z jednymi z najlepiej pomyślanych znajdziek w grach czyli widokówkami. Fabuła fabułą, ale historia tego świata to jest czysty geniusz.

To może mi powiesz jak dorwać rzeczy z dlc? Za cholerę od tego sprzedawcy nie mogę zbroi i broni dostac mimmo że wymieniam te tokeny na pudełka z itemami, ale broni i ubranek tam nie ma 

[xavris 2446]

Tylko tak Ci mogę pomóc

https://www.google.com/amp/s/amp.reddit.com/r/horizon/comments/7ucjtd/horizon_zero_dawn_complete_edition_dlc_items/

Już nie pamiętam gdzie to się odbierało :/

 

[Strife 1353]

No problem w tym że to nie działa, chyba że jestem za wcześnie, bo nawet nie miałem testu na wojowniczkę.

 

Żeby nie odbiegać od tematu Xeno to tak się zabija dinozaury 

 

Edytowane 24 Styczeń 2019 przez Strife

[xavris 2446]

No konkret, ale gościu w ng+ z trzema slotami na duperele, to jest mega mocny bonus.

Ja ubiłem wczoraj ardurana, ale nie powiem, żeby to była jakaś opłacalna walka. W tym samym czasie ubiłbym smrodliwego daglasa ze 3 razy :/ Tyle, że pare broni poleciało, ale też w sumie nic cudownego. Od kiedy wpakowałem ziomkom 2 burst symbole to daglas stał się żałośnie prosty  Nabijam jeszcze ze 3 elementy max, na starcie chaina mam mnożnik coś koło 950%, więc jak go odpalę w połowie walki to jeszcze ukręcam 400% bonusa

Niestety żaden z brakurących reroszczy nie wypadł póki co :/ tyle dobrze, że mam już 10 overdrive protocoli, więc w zasadzie moge poprzerzucać wszystko co chcę gdzie chcę.

[Strife 1353]

Ale Ardurana nie trzeba ubijać za szybko, podrzucasz gościa , lutujesz mu przygwożdżenie do gleby i itemki lecą jak szalone.

 

Chyba że chcesz szybko

 

[xavris 2446]

16 minut temu, Strife napisał:

Ale Ardurana nie trzeba ubijać za szybko, podrzucasz gościa , lutujesz mu przygwożdżenie do gleby i itemki lecą jak szalone.

Wiem, ale jednocześnie jeszcze jestem na etapie zbierania expa,a tutaj już daglas wygrywa

W kwestii przedmiotów jak najbardziej Arduran wygrywa, bo wręcz sam sie rzuca jak szalony o ziemie

[Grabeq 1138]

No dobra, mam to. Zobaczymy, czy to rzeczywiście taki cud, miód i orzeszki. Potrzebuję epickiej, kolorowej japońskiej przygody...Potrzebują też klepnąć na kanapie i się zrelaksować. Muszę odpocząć od grania na PC, siedzenia przy biurku i lampienia się w ekran. Dlatego odpuszczam Yakuzę 0 - pomimo tego, że otwarcie gry zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Biorę się za XC2...obym się nie zawiódł. Pierwsze chwile z grą nastawiają mega pozytywnie. Muzyka... Styl artystyczny ... Jak story jest lepsze niż w Nier, to Ci @Strifekupuję i wysyłam butlę Twojego ulubionego trunku. Grafa w trybie przenośnym jest na tyle przyzwoita, że można z powodzeniem grać  bez odruchu wymiotnego. Trochę się boję tej gry, po tym, co tutaj przeczytałem, nie wiem czy mam na nią czas. Eh, starość nie radość.

[Strife 1353]

W dniu 28.01.2019 o 22:17, Grabeq napisał:

Jak story jest lepsze niż w Nier, to Ci @Strifekupuję i wysyłam butlę Twojego ulubionego trunku.

Błękit Paryża 

 

 

Edytowane 15 Luty 2019 przez Strife

[xavris 2446]

Rum na kościach zawsze na propsie

i wiem, że to nie było pytanie i nie było do mnie, ale się wypowiem, bo tak :p

czy historia jest lepsza niż w nier trudno powiedzieć (grałem tylko w automata). Nier był na pewno bardziej złożony i bardziej dorosły.mial bardzo wiele q pobocznych ze świetną historią. Tutaj zadania poboczne (w sumie to głównie zadania blade'ów) też mają jakąś historię, ale raczej jest jej mniej (historii) niż w nier. Fabuła główna w xeno jest świetna, potrafi zaskoczyć, momentami nawet nieco wzruszyć, ale chyba jednak postawiłbym na historię opowiedziana w nier.

edit. Ale żeby nie było, obie gry są świetne

Edytowane 29 Styczeń 2019 przez xavris

[Grabeq 1138]

9 godzin temu, Strife napisał:

Błękit Paryża 

 

Skłamałbym jeśli napisałbym, że się tego nie spodziewałem...

[xavris 2446]

Polewa sobie dykte i myśli że to sake XD Stąd zamiłowanie do chińskich gierek

[Grabeq 1138]

No dobra kilka noobowskich pytań:

 

1. Czy tą grę da się w miarę bezboleśnie i bez frustracji przejść, koncentrując się na wątku głównym i tych zadaniach pobocznych, które wpadną przy okazji, bez grindu, bez szukania ukrytych questów, bez maksowania postaci?

2. Jeśli odpowiedź na noobowskie pytanie nr 1 brzmi tak, to czy można się zamknąć w 100h?

3. Jak jest z balansem poziomu trudności? Często spotkam się z opiniami, że randomowe walki potrafią być trudniejsze niż ostatni boss.

4. Czy są jakieś "must-have balde'y" czy właściwie można przejść grę z tym co wpadnie, bez tracenia godzin i dni na losowanie rare'ów?

 

Dziękuję, pozdrawiam. NoobGrabeq.

Edytowane 29 Styczeń 2019 przez Grabeq

[xavris 2446]

22 minuty temu, Grabeq napisał:

1. Czy tą grę da się w miarę bezboleśnie i bez frustracji przejść, koncentrując się na wątku głównym i tych zadaniach pobocznych, które wpadną przy okazji, bez grindu, bez szukania ukrytych questów, bez maksowania postaci?

2. Jeśli odpowiedź na noobowskie pytanie nr 1 brzmi tak, to czy można się zamknąć w 100h?

3. Jak jest z balansem poziomu trudności? Często spotkam się z opiniami, że randomowe walki potrafią być trudniejsze niż ostatni boss.

4. Czy są jakieś "must-have balde'y" czy właściwie można przejść grę z tym co wpadnie, bez tracenia godzin i dni na losowanie rare'ów?

1+2. Mi przejśćie fabuły zajęło niecałe 130h, ostatniego bossa tłukłem na poziomie mniej więcej takim jak on dość dobrze rozwiniętymi oszczami, ale nie maksymalnie. Myślę, że jest to w miarę optymalny czas. Czy da się krócej ciężko mi powiedzieć. Może i się da, ale może być konieczny tępy grind. U mnie obeszło się w sumie bez jakiegoś większego grindu. Maksowanie postaci jest stosunkowo proste i wynika po prostu z grania. Maksowanie oszczy w większości przypadków tak samo, tylko niektóre są problematyczne do wymaksowania. Ale to, że oszcze nie jest wymaxowane absolutnie nie znaczy, że jest bezużyteczne.

 

3. Ostatni boss był prostszy niż niektóre walki fabularne po drodze. Wynika to częściowo z faktu, że im dalej tym lepiej ogarniasz grę, nie tylko z samej mocy oszczy i drajwerów. Prawdziwe wyzwania są po fabule, ale to standard.

 

4. I tak się nie obędzie bez tracenia czasu na losowanie, ale jak dla mnie spokojnie da się przejść tym co wypada. Rex fabularnie dostaje później jeszcze jednego dobrego gościa, jedna z postaci, które dołączą później zaczyna z tankiem i fabularnie dostaje drugiego mocnego tanka. Losuj początkowo wszystko Nią (Nia w sensie imię postaci, które próbuje odmienić ), żeby trafiła na jakiś healerów. Jednego dobrego już ma, trafi jej sie drugi i masz spokój. Ale generalnie są lepsze i gorsze blejdy, chociaż może bardziej prawidłowo będzie powiedzieć, że są standardowe i wybitne

 

4a. Nie uzywaj na początku przedmiotów do przerzucania oszcza z jednego ziomka na drugiego, bo są mega, mega ograniczone i na początku spokojnie sobie poradzisz bez tego.

To tak w skrócie ode mnie.

Edytowane 29 Styczeń 2019 przez xavris

[Strife 1353]

Co do fabuły to w Nier'ze jest jej inny odbiór, bo gra ma inny styl graficzny. Jakby na początku gry to co Jin zrobił Rex'owi było podlane sosem z juchy z automaty byłby zupełnie mocniejszy wydzwiek.

 

Fabularnie Xeno ma więcej wątków i więcej mind fucków , tylko że podane to w kolorowej oprawie co trochę zmienia podejście do tego co się dzieje na ekranie, ale nie jest infantylne i ma spory wydźwięk jeżeli chodzi o emocje ( w Nier'ze pierwszym sub quest z kobietą z latarni morskiej rozpierdala wszystkie jakie widziałem w innych gra i nawet sam sub quest ma więcej głębi niż nie jedna gra)

 

Nier fabularnie jest bardzo zakręcony jeżeli dodamy do tego jeszcze wcześniejsze gry z tego uniwersum czyli Drakengard to mamy molocha.

 

Tylko że Xeno jest większym molochem, każda część się ze sobą łączy w mniejszy lub w większy sposób, ale nawiązania fabularnie są, a niekiedy ryją naprawdę beret tak jak i w Nier'ze mamy 5 tytułów tutaj jest ich 7.

 

23 minuty temu, Grabeq napisał:

1. Czy tą grę da się w miarę bezboleśnie i bez frustracji przejść, koncentrując się na wątku głównym i tych zadaniach pobocznych, które wpadną przy okazji, bez grindu, bez szukania ukrytych questów, bez maksowania postaci?

2. Jeśli odpowiedź na noobowskie pytanie nr 1 brzmi tak, to czy można się zamknąć w 100h?

3. Jak jest z balansem poziomu trudności? Często spotkam się z opiniami, że randomowe walki potrafią być trudniejsze niż ostatni boss.

4. Czy są jakieś "must-have balde'y" czy właściwie można przejść grę z tym co wpadnie, bez tracenia godzin i dni na losowanie rare'ów?

1. Da się, należy tylko pamiętać żeby common blady wysyłać na merc mission, bo zdobywają umiejetności potrzebne do otworzenia lub rozwalenia niektrych obiektów żeby przejść dalej, tak samo  rare blade'ami.

2. Można się zamknąć w ok 50h jeżeli się leci z fabułą. ( mi new game+ zajął 9h )

3.Jak jakaś "pizda" ( oczywiście z całym szacunkiem dla wagin)  nie rozumie systemu walki ,to walki ze zwykłymi mobkami potrafi i trwac 5min, ale ogólnie jak ogarniesz co i jak to w 30s padają.

 

4. Można przejść z tym co się ma, sam Tora potrafi rozwalić bossów o 30lv wyższych od niego jak się umie ustawić jego Blade'a, po za tym Rex z fabularnymi Blade'ami to też terminator. Jeżeli masz kryształy do losowania to losuj ile wlezie nie ma po co ich trzymać potem ma się ich na pęczki. ( Must have to Kosmos, nie żeby była potrzebna do skończenia gry czy coś, ale sucz najtrudniej wylosować, a satysfakcja jest ogromna, bo tyle się trzeba z tym pierdolić że szok )

Edytowane 29 Styczeń 2019 przez Strife