Skocz do zawartości
redo

Xenoblade Chronicles 2

Rekomendowane odpowiedzi

No zaimponowałeś mi :p żona mogłaby mieć pewne zastrzeżenia, ale poszukam na najbliższym pyrkonie jakiejś miniwersji :p

a mówiąc delikatnie wzory na niektórych z tych poduszek są nieco niestosowne :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, xavris napisał:

mówiąc delikatnie wzory na niektórych z tych poduszek są nieco niestosowne :p

Gdzie? :megusta:

 

Gdzie już dolazłeś? Ja sobie odpocząłem od wszelkiego rodzaju gier przez 5 dni, ale jeszcze 7 dni wolnego więc pewnie znowu będę molestował Xeno( piąty tytuł w który mogę grać non stop, Suikoden II, Tales of Graces f, Secret of the Monkey Island, Xenogears), a w przerwach tego Starlinka obadam. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Strife napisał:

Gdzie już dolazłeś?

Jestem na początku zdaje się 5. rozdziału

doleciałem do o ile dobrze pamiętam ingol, dołączyła do mnie morag

.

Wróciłem do wcześniejszych krain, muszę podciągnąć boreasa pakując to cholerne żarcie do skrzynek, a najpierw muszę nafarmic dynksow żeby to w ogóle ugotować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrałem się w sobie żeby dorwać wreszcie ostatniego Blade'a na arenie, prawie godzina ekwipowania postaci i blade'ów, szukania odpowiedniego żarcia ( to tylko w menu nie żebym latał po świecie) walka trwała poniżej 30 min, ale to reguły areny , bo postacie miały 60lv .

 

Udało się i teraz wszystkie 52 rare blade'y są moje:banderas: jeszcze kilkadziesiąt godzin żeby 8 rarów doprowadzić do rangi S:ohstop:

 

 

Spoiler
W dniu 26.12.2018 o 22:28, xavris napisał:

dołączyła do mnie morag

Morag i jej pępuszek:xboss:

 

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie dni spędzam z maryjanem i kórlikami, ale mimo że mnie troche rzeczy w tym ksenoblejdz denerwuje to się stęskniłem :)

Chyba weekend spędzę z Pyrą :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra jest jaka jest, ma lepsze i gorsze momenty, lepsze i gorsze mechaniki...

ale gurwa muzyka to mnie wykręca na lewo a ten jeden kawałek szczególnie

O jasny gwint jakie to jest cudowne... Fragment od 1:30 to aż mi kocią sierść na koszulkach stroszy.

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Strife zakończenie 7 rozdziału wybuchło mnie michałka :( Jak żyć bez michałka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, xavris napisał:

@Strife zakończenie 7 rozdziału wybuchło mnie michałka :( Jak żyć bez michałka :(

Zakończenie 8 Ci go wskrzesi, 9 ponownie pozbawi, a końcówka urwie szyję przy samej dupie :banderas:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o ile dobrze pamiętam niecałe 130h (chociaż moze też być niecałe 140, nie jestem pewien) na liczniku. Zacząłem ostatni rozdział :P

Zakończenie 9 rozdziału całkiem epickie, nie powiem, finał 7. był bardziej zaskakujący i wywołał większy wzwód emocjonalny. Czekam na spektakularny finał, chociaż jak znam życie zejdzie mi długo, bo chce powykańczać sobie q poboczne, żeby przez bossa przejechać jak kolumna boru przez cinkłoczento. 

Zapowiada się tłusty wielki post, bo jest sporo dobrego mięcha w tej grze, ale jest też surowy ogórek, który psuje smak całości i śmierdzi:/

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stwierdziłem, że nie ma opcji, jadę z historią, bo chce poznać jej zakończenie.

Niestety switch się wyładował po cutscence w połowie walki z ostatnim bossem... Znakiem tego trzeba iść spać :p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako że w ostatnim czasie wypowiadam się ja, ja i czasami Strife, to wypowiem się ja.

A będzie to wypowiedź nie byle jaka, bo nadejszła wiekopomna chwila i będzie wielki post z chińskiej gierkobajki dla dzieci. Dla nieobeznanych z moją twórczością uprzedzam, że staram się bardzo, żeby było możliwie najmniej chaotycznie, a wszelkie spoilery są bardzo wyraźnie oznaczone, żeby nie było niespodzianek jak ktoś używa dziwnych, nie do końca kompatybilnych z naszym forumkiem, apek w telefonie :) 

Standardowo zacznę od oprawy ocznej i usznej. Tak w skrócie to na moje gra jest całkiem ładna. Oczywiście nie jest to poziom GoW czy Horizona, ale też inna konsola i w ogóle, bez sensu porównywać. Wszystko chodzi bardzo płynnie, chociaż w momentach jakiś większych zawieruch zdażało się delikatne przycięcie, które nie sprawiało najmniejszych problemów, bo trwało moment. Nie przeszkadzało mi to, piszę żeby nie było że jestem niedowidzący :) Graficznie na telewizorze moim zdaniem wygląda dużo lepiej, ale ja jestem dziwny i jakaś lekka pikseloza czy tekstury nienajwyższej na świecie jakości 19k mi nie przeszkadzają. Jest wystarczająco ładnie.

W kwestii dźwięku to mam do powiedzenia w zasadzie jedną rzecz. Muzyka urywa poślady. Jest przecudowna, w każdej lokacji inna, inna w dzień i w nocy, inne podczas walk z bossami, wszystko idealnie dopasowane do tego co się dzieje. Jeden z najprzyjemniejszych OST jakie kojarze. Co do dźwięków samych w sobie no to w sumie nie ma się co przyczepić, jest jak najbardziej ok. A jeżeli chodzi o dialogi no to znowu się w dziale nintendo narażę, bo grałem z angielskimi głosami (mimo że np shadow tactics ograłem z japońskim dubbingiem i nie wyobrażam sobie grać inaczej). Jest to efekt obstawiam bardzo prostej rzeczy - zmiana języka nie była dostępna od początku, paczyk z japońszczyzną ściągąłem póżniej a jeszcze później zmieniłem w menu, więc jest to efekt przyzwyczajenia do angielskich głosów. Ale, pomijając to że grałem tak jak niewypada, to grało się całkiem ok. Jak na moje bardzo przyzwoity dubbing, każdy głos mi jak najbardziej pasował do postaci, tylko Nia mnie trochę denerwowała, ale mimo wszystko głos jej pasował :) Głosy blade'ów też spoko, z tych które miałem to najbardziej mi Roc zapadł w pamięć, oczywiście z tych niefabularnych (w sensie głównych bladów każdej postaci). No i sam się złapałem, że zdarza mi się mówić meh-meh-meh XD Jest ok :)

Teraz o grze w grze. No tu jest i bardzo dobrze i bardzo niedobrze. Walka wymaga pewnej wprawy, mimo że jest w sumie mechanicznie stostunkowo prosta. Im dalej w grze, im mocniejsze nasze ptysie i im więcej ptysiów do wyboru tym robi się ciekawiej. Bardzo fajny motyw z umiejętnościami polowymi i przejściami/skrzynkami, które ich wymagają. Samo zbieranie tych wszystkich warzywek, rybek, kamyków (kamyków najbardziej jakem geolog :P a Agate to oczywiście najlepszy blade w grze :) ) przyjemne, ale umiarkowanie potrzebne w sumie :/ Tych kryształków dla ptysiaczków zacząłem używać dopiero pod sam koniec gry, jak miałem jakieś kamyczki niedziadowe. Salvage też fajny motyw, ale stosunkowo szybko się nudzi a do tego bardzo, bardzo łatwo pozwala bardzo szybko zarobić absurdalne ilości kasy, z którą w grze nie ma co robić w większych ilościach. Misje najemników początkowo ciekawe, później wykorzystywane głównie do levelowania nieuyżywanych ptysiaczków i odblokowywania nowych rzeczy u handlarzy. Ale finalnie miałem ich już serdecznie dość, ze szczególnymi wyrazami miłości dla levelowania affinity ursuli. Wytrzymałem do pozbierania jakiś 15-20 znaczków każdego rodzaju i myślałem że się spawiuje :/ Jasna sprawa, że w jrpgach jest grind, ale tutaj wymaksowanie niektóych blade'ów to jest masakra w najczystszej postaci i niestety nie planuję tego robić. Natomiast same questy (przynajmniej te które robiłem) to są super :) Ale to wspomne za sekundę w spoilerze.

Najgorsza rzecz w tej grze, która jak dla mnie nie ma kompletnie żadnego uzasadnienia poza wkurzeniem gracza to jest to, że nie można tak ot przerzucać ptysiaczków z jednego operatora do drugiego (staram się nie używać ciągle słów driver i blade :P ). Jedyny komentarz jaki mam jest obrazkowy

t_shirt_design_for__bananowy_janek__yt_c

Jedyne co z tego miałem to frustrację, że Nia ma kolejnego napadalca albo Zeke zgarnia dwóch healerów. Oczywiście jak już Strife pisał wcześniej, nie ma raczej możliwości żeby nie dało się przejść gry przez to, ale jak dla mnie jest to zwyczajne utrudnianie na siłę.

Wspomne jeszcze tylko króciótko o niesamowicie klimatycznych lokacjach. Land of Morytha robi cholernie dobre wrażenie. Ale widzoczki to we wszystkich robią wrażenie, nie ma co. Wspiąć się gdzieś na jakiś wysoki punkt i rozejrzeć to był mój podstawowy cel w każdym miejscu :) I jeszcze słówko o potworkach i bossach, są spoko :P Nic więcej się nie da powiedzieć, no bo co tu mówić... Kilka unikatów, reszta to reskiny, ale wyglądają ok i są całkiem różnorodne. Pająki wzbudzały u mnie obrzydzenie, także jest ok :P

Popisałbym coś jeszcze, ale mam trochę roboty a chciałem jednak podzielić się wrażeniami, więc przechodzę do części spoilerowo fabularnej. Dwa zdania bez spoilerów. Fabuła moim zdaniem jest bardzo dobra. Ma swoje momenty i fajnie się kończy. Bohaterowie są świetni, wszyscy, zarówno kierowcy jak i ostrza (jakżesz takie tłumaczenie nie pasuje to az mnie boli xD). Questy blade'ów jak mówiłem są świetne, te krótkie wstawki heart-to-heart też są bardzo dobre, mimo że jest ich raczej niewiele i są bardzo krótkie. A teraz będą konkrety mniejsze i większe, ale na pewno wspomne o zakończeniu, także.... 

UWAGA SPOILERY

3

2

1

.....................

Spoiler

Napisałem podsumowanie, więc mogę się zabrać za tą część :) No fabuła zrobiła na mnie spore wrażenie. Moment, który mi najbardziej utkwił w pamięci to zakończenie 7. rozdziału, kiedy pojawia się Pyra w formie zielonowłosej (nazwijmy ją Pneuma, mimo że nie mam pewności czy to prawidłowo). No aż mnie michałka urwało... nie spodziewałem się kompletnie czegoś takiego. Historia w sumie sama w sobie jest kurde dobra. Są niby źli i dobrzy i mimo, że Ci dobrzy raczej są dobrzy, może oprócz Pretora, to źli niekoniecznie są źli albo aż tak bardzo źli. Muszę jeszcze kiedyś siąść i poczytać wszystko na spokojnie, chociaż przypuszczam, że najwięcej da mi ogranie dodatku. Zdecydowanie najbardziej intrygującą postacią jak dla mnie jest Jin, któerego historia powinna tam być znacznie lepiej przedstawiona i wyjaśniona. Fajny motyw z blade eaterami i flesh eaterami. Nie powiem, żebym się nie domyślił wcześniej po dyskretnych mrugnięciach, że Nia jest Bladem, ale nie spodziewałem się, że jest w sumie całkiem mocarna :) chociaż i tak używałem jej w zasadzie tylko w ludzkiej postaci. Ogólnie to w tej grze tyle się dzieje fabularnie, że ciężko mi coś konkretnego napisać. Natomiast na pewno wspomne o zakończeniu, które mnie rozłożyło na łopatki. Rozwalamy ostatniego bossa (który był niestety straszną fają i padł bez problemu :/) i pięknie. Wszyscy żyją, wszystko się dobrze kończy. A tu nagle jeb, cała konstrukcja (oo i ten motyw sam w sobie rewelacyjny, jak się okazało że drzewo świata jest gigantyczną wieżą to mnie zatkało) zaczyna się rozdupczać. No to wio, biegniemy do centrum kontroli, żeby odpalić jakieś silniczki i sprawić, żeby wieża nie dupnęła na świat niżej. A tu wuj, pomieszczenie z kapsułami ratunkowymi i Pyra/Mythra/Pneuma stoją z tyłu. No myślałem że mnie wykręci :/ Jeszcze bardziej dobił mnie moment, w którym przekazała Rexowi kryształ. Na szczęście wszystko ratuje scena śródnapisowa, która się w chamski sposób kończy kilka sekund za wcześnie :/ W międzyczasie michałek mi eksplodował po raz drugi w momencie, kiedy gramps zmienił się z powrotem w dużego tytana. Tak się kurwa mać powinno robić zakończenia w grach. Tyle mam do powiedzenia o głównym wątku fabularnym. Może nie za wiele, ale starałem się przekazać emocje :) Dobra, na prawdę dobra historia.

Trzy słowa o zadaniach pobocznych. No tu jest słabiej, po większość to jest przynieś wynieś pozamiataj. Na szczęście mamy zadania blade'ów. Robiłem tylko kilka, ale nawet jakbym zrobił wszystkie nie sądzę, żeby coś pobiło motyw Wulfrica xD No myślałem że sie posikam ze śmiechu, kiedy się okazało, że najpaskudniejszy (jak dla mnie najlepiej wyglądający generalnie, ale znacząco odstający od innych, głównie od półnagich laseczek (Pyra dalej rox, tuż za nią zielonowłosa pyra <3)) blade ma złote serce i chciałby z ludźmi rozmawiać i im pomagać, ale wszyscy się go boją. Jego heart-to-heart, gdzie pomaga niewidomej staruszce był tak masakrycznie dobry, tak niespodziewany że go na pewno zapamiętam na bardzo długo. Robiłem jeszcze questa mojej koleżanki po fachu Agate i kolegi po zainteresowaniach Boreasa, też były dobre :) Jeszcze zrobiłem ze 2 albo 3, ale nawet nie pamiętam jakie. Mam nadzieję, że dam radę ograć jeszzcze kilka, może coś wtedy dopiszę.

.........

......

...

KONIEC SPOILERÓW

Także tak to u mnie wygląda. Przy pierwszym tłustym singlu na switcha brałem pod uwagę w zasadzie tylko wojownika zeldę i xeno. Padło na xeno i jestem prawie pewien, że to był dobry wybór. Śliczna gra z cudowną muzyką, bohaterami, których nie można nie polubić, wciągającą i odpowiednio absurdalną historią, całkiem ciekawie rozwiązaną walką, która rozwija skrzydła im dalej w las i im więcej możlwiości. Lekko tylko kulejąca przez głupi system, powiedzmy, utrudnionego przypisywania blade'ów, nużące misje najemników i umiarkowanie potrzebne zbieractwo (które jednak bez problemu można robić przy okazji i wszystko będzie grać, nie musiałem specjalnie nic farmić poza kilkoma przedmiotami do zadań). Finalnie może troszkę za łatwa, chociaż jak to zwykle bywa, największe wyzwania są opcjonalne i na pewno są jeszcze przede mną.

W skrócie - najlepsza gra na switcha w jaką grałem XD A tak serio, jeden z najlepszych jrpgów w jakie grałem, mimo że nie było ich znowu aż tak wiele i przy tutejszych wyjadaczach to jestem miękka klucha. Jeżeli ktoś wie, czego się spodziewać w jrpgu to brać i grać, bo to bardzo, bardzo dobry tytuł. O.

 

Post po wielkopostny. Teraz się zastanawiam co robić dalej. podziałam sobie pewnie jeszcze w NG i sprawdzę NG+. Generalnie nie grywam w NG+, ale póki co Xeno to jedyny singlowy tytuł na switcha w mojej kolekcji, więc co mi szkodzi sprawdzić :)

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, xavris napisał:

Najgorsza rzecz w tej grze, która jak dla mnie nie ma kompletnie żadnego uzasadnienia poza wkurzeniem gracza to jest to, że nie można tak ot przerzucać ptysiaczków z jednego operatora do drugiego (staram się nie używać ciągle słów driver i blade :P ). Jedyny komentarz jaki mam jest obrazkowy

t_shirt_design_for__bananowy_janek__yt_c

Jedyne co z tego miałem to frustrację, że Nia ma kolejnego napadalca albo Zeke zgarnia dwóch healerów. Oczywiście jak już Strife pisał wcześniej, nie ma raczej możliwości żeby nie dało się przejść gry przez to, ale jak dla mnie jest to zwyczajne utrudnianie na siłę.

Jest to dosyć dosadnie wytłumaczone fabularnie, ale zgadza się potrafi to wkurzyć, a tak to  "podoba mnie się to co naskrobałeś" i ile rare bladeów miałeś pod koniec?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, przywiązanie blade'a do drivera samo w sobie może tak, bardziej chodziło mi o to, że przedmioty do przerzucania są tak skrajnie rzadkie. To był skrót myślowy :p

ile miałem oszczów ciężko mi teraz powiedziec. Jak nie zapomnę to wieczorem zrobię listę :) ale napiszę jutro, bo z telefonu to będzie ciężko jak mi zacznie wszystkie nazwy naprawiać :p

Mogę Ci podać mój finalny zestaw:

Rex - pyra, agate, roc

Nia - koteł, boreas, sheba 

Morag - briżit, kasandra, aegaeon.

a jak się podobało, to nie bądź fajeczka i daj lajeczka, bo nie będzie co do garnka włożyć xD

 

Edytowane przez xavris
  • Haha 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Strife Naniosłem listę blade'ów, nie wpisywałem tych kilku fabularnych bo i po co :P kolejność dowolna

Rex

-Electra

 

Nia

-Perceval

-Vale

-Agate

-Gorg

-Boreas

-Azami

-Sheba

-Vess

-Zenobia

-Floren

 

Morag

-Godfrey

-Dagas

-Kassandra

-Nim

-Finch

-Theory

 

Zeke

-Wulfric

-Praxis

-Kora

-Ursula

-Herald

 

No i Tora ma wszystkie robolaseczki. W sumie sporo ich i bez problemu udało mi się złożyć ekipę do grubego walenia, więc luz. Z floren jest taka sytuacja (pomijając to że to jest ten floren a nie ta floren...) że była na Rexie, ale go usunąłem (release) i dość szybko udało mi się go wylosować na Nii. Chyba jeszcze z kilkoma tak zrobie, chociażby chciałbym przerzucić Percevala na Morag, Nim, Kore i Ursule na Nie (głupie imie do odmieniania :P ).

Wczoraj znalazłem w necie, co ludzie radzą zrobić przed NG+, więc zacząłem sobie levelować. Musze jeszcze porozwijać maksymalnie drzewka pokemonków typu Dromarch i Pyra, ale mam awersję straszliwą do latania po całym świecie, żeby zabić jakieś 3 potworki. Jeszcze jakby one były jakoś oznaczone czy coś, ale po co :/ Tym niemniej, mimo że przeszedłem fabułę, to odpaliłem wczoraj na godzinę i dalej grało mi się przyjemnie, dobra gra i tyle :)

 

Dodam jeszcze, bo zapomniałem (pewnie zapomniałem o milionie rzeczy, które chciałem napisać...). Ukończenie gry zajęło mi niecałe 130h. Jestem prawie pewien, że bez większego problemu można to zrobić szybciej, tylko mimo tych rzeczy, które mi przeszkadzały, bawiłem się przedoskonale i nie chciałem się spieszyć :)

Theory się obudziła dopiero wczoraj, weszła za Kassandrę, żeby Morag miała wszystkich z katanami. 

Edytowane przez xavris

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O sgurwuzyny

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@xavris Dziwne że nie używasz Herald ma drugie praktycznie największe pierdolniecie w grze zaraz po Kosmos.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Strife napisał:

Dziwne że nie używasz Herald ma drugie praktycznie największe pierdolniecie w grze zaraz po Kosmos.

Dałem ją Dzikowi, którego w sumie nie używam :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
36 minut temu, xavris napisał:

Dałem ją Dzikowi, którego w sumie nie używam :P

Ja grałem właśnie dzikiem, Nią i Morag, jak nie robiłeś zrób sub questa Kory jest przezajebisty.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam już w logu, planuje zrobić wszystkie q blade'ów jakie wynajde, bo są fajne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, xavris napisał:

Mam już w logu, planuje zrobić wszystkie q blade'ów jakie wynajde, bo są fajne

Powodzenia mam 378h i zostało mi jeszcze 8 :megusta:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci tak. Gra jest świetna i naprawdę przemiło mi się ciora, ale nie będę miał na pewno siły na maxowanie. Ursula to niech mnie w dupę pocałuje.

Brakuje mi na switcha bardzo trofeów. Lubię pucharki i jakby coś było za maxowanie to by była jakaś motywacja, a tak to mi się nie chce. Nawet mi się nie chce latać po świecie, żeby ubic 5 potworków dla jednego punktu w drzewku, bo to jest jakaś masakra. Mam 130h blisko 400 tak jak Ty to sobie nie wyobrażam :) tyle to mam w overwatchu :p

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi praktycznie wychodzi że godzinkę dziennie grałem przez cały rok czyli malutko :Coolface:.

Spoiler

W new game plus będziesz miał blady bossów czyli Patroke , Mikhail'a plus ich blade'y wiec dochodzi całkiem sporo.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tego nie robić, a w weekend nastukałem po 60 znaczków dla ursuli XD

ależ ta chińska gierka wciąga... Robie teraz praktycznie tylko q blade'ów plus spamowanie noponczo dla trusta :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej trusta nabić na drugim tytanie w mieście, kupujesz ile możesz najtańszego żarcia i karmisz do bólu.

 

Ja jako że z Vesperią mnie wydymali to ogrywam Xenogearsa, ależ ta gra jest dobra.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Strife napisał:

Najlepiej trusta nabić na drugim tytanie w mieście, kupujesz ile możesz najtańszego żarcia i karmisz do bólu.

Nie ma co robić z kasą, więc kupuje noponczo po 825 chyba, każde daje 21 zaufań, więc jest sporo szybciej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×