Skocz do zawartości
Patricko

Destiny 2

Rekomendowane odpowiedzi

Jeśli nie odbierzesz do resetu to nagrody znajdziesz u postamstera już odkodowane.

Edytowane przez shemaforash
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mogę grindować do oporu, a w momencie resetu odkodują się na poziomie adekwatnym do mojego PL w chwili resetu?

 

Edit:

Jestem na 257 PL...już niewiele mi brakuje....ale idzie jak krew z nosa.

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się mocno zastanawiam, czy w ogóle będę jakoś ostro levelował po 265, przed wyjściem DLC. Po premierze Curse of Osiris może się okazać, że dobicie do 300 PL, będzie zdecydowanie prostsze niż teraz. Został niecały miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, możesz czekać do oporu i we wtorek przedmioty będą czekały u postmastera na poziomie twojego aktualnego światła.

 

Liczba graczy chyba mocno spadła przez te 2 tygodnie, wczoraj jak grałem trialsy w kilku meczach pojawili się lagerzy.

Nie było to nic na poziomie lagów w D1, ale jednak wcześniej takich akcji w ogóle nie było.

Mam nadzieje że to tylko przypadek i nie będzie z tygodnia na tydzień gorzej.

Na razie i tak jest 99% lepiej niż było w D1 w temacie połączeń :1_grinning:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak nie trwało to tak długo. W 3h od 249 PL wskoczyłem na równe 270 PL. Co prawda, po wbiciu 260 PL oddałem kilkaset tokenów na legendarne śmieci, a później zaliczyłem wszystkie kamienie milowe, ale i tak uważam, że dość łatwo i sprawnie poszło. No i teraz moje pytanie...Jaki jest teraz sens podbijania reputacji? Wygląda na to, że nagrody od poszczególnych NPC'ów osiągnęły softcapa na poziomie 265 PL. Czy po wbiciu wyższego PL, za tokeny będą wypadać itemy powyżej 265 PL (nastąpi przebicie softcapa), czy pozostają mi tylko mapy/milestone'y?

Edytowane przez Grabeq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Grabeq napisał:

Jednak nie trwało to tak długo. W 3h od 249 PL wskoczyłem na równe 270 PL. Co prawda, po wbiciu 260 PL oddałem kilkaset tokenów na legendarne śmieci, a później zaliczyłem wszystkie kamienie milowe, ale i tak uważam, że dość łatwo i sprawnie poszło. No i teraz moje pytanie...Jaki jest teraz sens podbijania reputacji? Wygląda na to, że nagrody od poszczególnych NPC'ów osiągnęły softcapa na poziomie 265 PL. Czy po wbiciu wyższego PL, za tokeny będą wypadać itemy powyżej 265 PL (nastąpi przebicie softcapa), czy pozostają mi tylko mapy/milestone'y?

Kamienie milowe, będziesz za nie dostawał itemy z wyższym lighta niż masz i tak aż do 300, npc będą dawać itemy także wyższe aż do 300.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Częśc broni i zbroi leci tylko u konkretnego vendora więc w tym jest na razie największy sens grindowania repy.

Jest kilka pukawek które widocznie odstają od reszt więc warto zachować po sztuce każdej broni aż znajdziesz swój zestaw.

Są jeszcze questy na exo bronie, wypadają na 10-15 LL więcej niż obecny, twoja decyzja kiedy będziesz je oddawał.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, zwracam honor.

 

Po trzech tygodniach ta gra - jeśli nie biega  się z dobrą ekipą - staje się nuuuuudnaaaa.

 

Wygląda świetnie, gunplay jest genialny, uniwersum fenomenalne, ale ile można trzaskać Public Eventy tylko po, to żeby dostać stos bezużytecznych przedmiotów. Granie Strików jest bezsensowne i bezcelowe. Patrole, Lost Sectors nie dają nic. Za żetony wypadają śmieci. Właściwie po wbiciu Milestones, nie ma co robić. Na siłę robię drugą postać, żeby kamienie milowe zaliczać dwa razy, ale tak bardzo mi się nie chce powtarzać kampanii, że idzie mi to naprawdę powoli. PvP jest w porządku, nie podzielam skrajnie krytycznych poglądów na temat tego trybu, ale po 1h w Crucible mam zwykle dosyć. 

 

Teraz Was rozumiem, zachłysnąłem się tą grą na początku, a obecnie widzę przede wszystkim niewykorzystany potencjał. Zmiany w systemie loot'u są absolutnie konieczne. Gram codziennie, ale co raz częściej mam wrażenie, że robię to z przyzwyczajenia...

 

Co do moich wcześniejszych postów. Przyznaję, pomyliłem się. Takiej gry nie można oceniać po kilkunastu godzinach zabawy. Nie żałuję wydanej kasy, ale liczę na to, że wiele rzeczy Bungie poprawi.

Edytowane przez Grabeq
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z nowości, zmieni się godzina resetu z 10:00 (11:00) na 18:00 (19:00), dzień zostaje bez zmian.

Ludzie odpowiedzialni za Guided Games mówili o dodaniu tego do Trials of the Nine, żadnych konkretów nie ma.

Więcej będzie wiadomo za 4 dni, będzie stream na Twitchy gdzie Bungie będzie mówiło o nowym DLC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Grabeq napisał:

No dobra, zwracam honor.

Myślę, że mogę się wypowiedzieć w imieniu pozostałych - dziękujemy :24_stuck_out_tongue:

Tej grze mogłoby pomóc kilka prostych zmian, ale jestem prawie pewien, że się ich nie doczekamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ilość graczy dramatycznie spadła już 2 tygodnie po premierze, teraz to tam już tylko wiatr wieje i nupy z PC grają.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam pytanie dotyczące ogrodów, czy jak podczas "bicia psów" ktoś zabije swojego to od razu inne stają się odporniejsze na obrażenia ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie wczorajszego streama. Nadal się waham czy brać dodatek czy nie. Póki co kompletnie nic mnie nie ciągnie z powrotem do Destiny 2.

 

 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Broniłem tej gry zaciekle, dyskutując jak idiota z ludźmi, którzy przegrali w nią 100 razy więcej godzin niż ja. Dopiero teraz rozumiem argumenty, które były podnoszone w tej dyskusji. Co prawda jako, że jestem śmierdzącym casualem, nie dobiłem jeszcze do 305 PL na moich postaciach ale...nie widzę sensu, żeby to robić. PL to tylko cyfra, nic więcej. Uwielbiam mechanikę strzelania w Destiny i uważam, że Bungie stworzyło świetne uniwersum. Gra wygląda bardzo dobrze, a miejscami obłędnie. Co z tego, skoro nawet tacy semi-casuale po 3 tygodniach grania nie mają motywacji, żeby kontynuować? CoO pewnie kupię, chociażby dla krótkiej kampanii i nowej planety, ale odłożę pewnie po 20h.

 

Co mi się nie podoba najbardziej:

 

PvE

- mała różnorodność public event'ów

- przeciętny loot, wygląda pięknie, ale nie czuć potęgi egoztyków

- aktywności szybko się nudzą

- tokeny

- softcap rare'ów i legend

- małe zróżnicowanie klas

- niewielkie planety

- brak zone/clan/general chatu

- nikt w tej grze się ze sobą nie komunikuje!!! (przynajmniej na PC...)

 

PvP

- gdzie jest free for all?!!!???

- gdzie tryby 6x6...powinni zostawić 6x6, dodać 8x8  i 4x4, dając graczom wybór

- system matchmakingu bardzo często losuje te same tryby kilka razy pod rząd

- dobieranie pug'ów do premade'ów - co jest największym kretynizmem PvP

- mechanika gry zmusza do teamshooting'u

 

Chciałbym w to grać, ale nie mam po co. Pewnie będę się logował na 2h-3h tygodniowo, żeby zrobić Milestone'y... bo tak żenująco krótki czas wystarczy na zaliczenie prawie wszystkiego poza raidem.

 

 

Edytowane przez Grabeq
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy dodatek, czyli:

kilka lipnych misji fabularnych

nowa "planeta", której układ pewnie będzie identyczny jak wszystkich pozostałych (czyli kilka maluśkich lokacji połączonych długimi korytarzami - O----O-----O -> planeta)

nowy rajd, który nie jest nowym rajdem.

No powiem że ogień... Jakby to było za darmo to może nawet bym powiedział, że spoko, ale te ciule chcą za to pieniądze...Nawet mi się nie chce sprawdzać ile, ale pewnie ze stówkę przytulą od każdego za te wypociny.

Na prawdę jak widzę co oni robią, to aż mi się chce wrócić do WoWa... Ok, płaci się abonament, ale zawartości to tam jest tyle, że na takie destiny człowiek tylko z politowaniem w blizzowym launcherze patrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, xavris napisał:

No powiem że ogień... Jakby to było za darmo to może nawet bym powiedział, że spoko, ale te ciule chcą za to pieniądze...Nawet mi się nie chce sprawdzać ile, ale pewnie ze stówkę przytulą od każdego za te wypociny.

 

144 zł za season pass więc sam Osiris pewnie będzie w granicach 80zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, xavris napisał:

 

Na prawdę jak widzę co oni robią, to aż mi się chce wrócić do WoWa... Ok, płaci się abonament, ale zawartości to tam jest tyle, że na takie destiny człowiek tylko z politowaniem w blizzowym launcherze patrzy.

 

Szczególnie, że za jakiś czas powróci WoW vanilla.

 

Wystarczy, że Bungie dodałoby możliwość zmian perków broni, za pomocą specjalnych modów. Niech to kosztuje pierdyliard shardów (które obecnie leżą i gniją), ale to zmieniłoby oblicze gry na długi czas. Czas na Loot 2.0.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Teraz, Grabeq napisał:

Szczególnie, że za jakiś czas powróci WoW vanilla.

Mnie akurat w sumie wanilka by mało interesowała, ale sama wanilka contentem zjada D2 bez popicia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że po streamie coś się ruszy w temacie i będzie długa dyskusja a tu raptem  kilka postów do tego nie przychylnych. Ja porzuciłem grę po jakichś 3 tygodniach chociaż w D1 miałem przegrane koło 1000h. Szkoda, naprawdę szkoda, że D2 tak umiera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak było, jest i będzie. To nie ta generacja i raczej następna też nie, żeby otrzymać wowa w FPP. Dodatek wystarczy na góra 2 tygodnie i znowu będzie czekanie na kolejny, a po drodze jechanie po grze. Jak oni jeden głupi event przygotowują pół roku to o czym my tu rozmawiamy. W tej grze regularnie powinno się coś dziać i dodawać nowy content, a nie jakieś debilne Faction Rally, które farmi się exploitem, a w nagrodę i tak dostajesz losowe gówno.

Dopóki ta gra nie będzie nagradzała w jakikolwiek sposób długich godzin spędzonych w niej, to nawet nie mam zamiaru spojrzeć w tę stronę. Dodatek ogram, raid zrobię i czekam na Monster Huntera, który zapowiada się na 100x lepszą rozgrywkę niż ten przereklamowany kasztan.

Co do wczorajszego streamu to cisza, bo nie ma o czym mówić nawet. Ta 1 misja fabularna to pewnie już 1/3 całego dlc jest... Pokażą w następnym nową mapę do pvp, potem nowy strike i 3/4 dlc widzimy już przed premierą. Smutna prawda. Los D2 wygląda jeszcze gorzej niż w D1, tam przynajmniej pvp było ciekawe, tutaj nawet pvp jest słabe.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×