Skocz do zawartości
Karaluch69

Pillars of Eternity

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Kentucky napisał:

Co prawda ja tak daleko nie zaszedłem ,ale również mam takie wrażenie. Moja postać (mag) atakuje laską, którą ma od początku gry (a już powoli zdobywam warownię i fabularnie dochodzę do widzącego).  Itemy u kupców - szkoda gadać, uzbrojenie takie same które wypada od zwykłych mobów. Oczywscie znalazłem kilka unikatowych rzeczy (szat dla maga, kolczugę itp.), ale to zdecydowanie za mało jak na tą grę. Mam nadzieje że później będzie lepiej, chociażby w tym trzecim akcie.

 

Ja mam pytanie dotyczące towarzyszy. Gram na normalu i czasami zdarza mi się dostać solidny wpierd**l ,ale ogólnie nie jest źle. Mam już ze sobą czterech towarzyszy i w walkach robi się delikatny chaos ,ale gra się przyjemnie. Wobec tego moje pytanie- ilu towarzyszy można mieć w party maksymalnie? I ilu ich dobierać, na poziomie normal, aby zbyt łatwo nie było (w sensie ilu zalecacie)?

Ja nie kupiłem ani jednego itemu u kupców i pod koniec gry wszyscy towarzysze (w tym nieużywani) mieli po 2 żółte bronie i żółte zbroje (pierścienie, buty czy rękawice są tylko niebieskie) i miałem jeszcze z kilkanaście żółtych itemów w skarbcu także bym się nie martwił.

W sumie w ekipie możesz mieć 6 osób czyli postać główna + 5 towarzyszy (chyba, że zrobisz łowcę i najmiesz 5 łowców ze zwierzakami do będzie tego w sumie 12 :1_grinning:). Ja grałem zawsze pełną ekipą żeby się bawić poszczególnymi klasami.

4 minuty temu, Tomi915 napisał:

@Karaluch69 Tak, to ta różdżka dla maga/niebieska. Jakim cudem właśnie tym magiem zabijałeś/dobijałeś ? :/ Podczas walki w takim tłoku, tyle postaci, każdy nawala. Już brałem go z boku, czekałem na niemal umierającego wroga i wtedy...Wrr, zabić nim 200 będzie ciężko. Trochę brakuje mi respawnu wrogów, wtedy powrót gdzieś na początek gry i sieczka ;) Nie jęczę na grę, jest miodna! Czasu loadingów nie wybaczę :FailFish:

Powiem szczerze, że jakoś specjalnie się z tym nie męczyłem, ale ogólnie to jak przeciwnik miał mało hp to cała ekipa brała na cel innego a mag kończył tych już bliskich śmierci. Miałem też na magu skill czy talent, że zwykły atak zadawał obrażenia na niewielkim obszarze więc trafiało kilku przeciwników jak dobrze stali. Dodam jeszcze, że mój mag to był typowy glass cannon w wymaksowaną mocą i inteligencją więc może dlatego mi łatwiej poszło (w statystykach gry mój mag rządził pod względem zabójstw, obrażeń zadanych i w zasadzie wszystkim co było związane z ubijaniem wrogów).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gyrd Haewanes Stenes  to ta rózga, a do jej ulepszenia info: " Zadaj 200 obrażeń (bazowe: przeciwnicy)" i non stop mam 0/200. Magiem zabijam i nawalam obrażenia czarami, tylko te "bazowe", co to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, Tomi915 napisał:

Gyrd Haewanes Stenes  to ta rózga, a do jej ulepszenia info: " Zadaj 200 obrażeń (bazowe: przeciwnicy)" i non stop mam 0/200. Magiem zabijam i nawalam obrażenia czarami, tylko te "bazowe", co to?

Bazowe to chyba o zwykłe ataki chodzi, ale jak Ci nic nie zalicza to może jakiś bug? Spróbuj może to zdjąć i ponownie przypisać do postaci. Dziwna sprawa. Dodam tylko, że na drugim levelu będziesz musiał zadać 1500 obrażeń czy jakoś tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Karaluch69

 

dzięki na info, już wiem co było...miałem jakiś czar u tego maga, który zmieniał na 2 broń automatycznie i nią nawalał. Po walce wracało do 1 zestawu broni ale wiadomo nie naliczało. Wywaliłem czar, dla pewności drugą broń i teraz nalicza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
20 godzin temu, Karaluch69 napisał:

W sumie w ekipie możesz mieć 6 osób czyli postać główna + 5 towarzyszy (chyba, że zrobisz łowcę i najmiesz 5 łowców ze zwierzakami do będzie tego w sumie 12 :1_grinning:). Ja grałem zawsze pełną ekipą żeby się bawić poszczególnymi klasami

 

Teraz biegam z 6-cioma, właśnie też dlatego aby się pobawić klasami. Ale nadal nie ogarniam algorytmów tej gry, bo nie jest czasem tak, że jak masz więcej towarzyszy to czy automatycznie nie pojawia się więcej wrogów? Bo łażę teraz po lochach i jakoś mi przeciwników przybyło odkąd biegam z takim team. Przypadek? XD

 

20 godzin temu, Karaluch69 napisał:

Dodam jeszcze, że mój mag to był typowy glass cannon w wymaksowaną mocą i inteligencją więc może dlatego mi łatwiej poszło (w statystykach gry mój mag rządził pod względem zabójstw, obrażeń zadanych i w zasadzie wszystkim co było związane z ubijaniem wrogów).

 

Właśnie ja też byłem mocno zdziwiony, jak mój mag w karcie postaci w statach ma najwięcej zabitych wrogów XD I też właśnie idę w te punkty jeśli chodz o tą klasę.

 

Pobawiłem się wczoraj w nocy trochę w werbowanie. Utworzyłem barbarzyńce, typowego damage dealera. Fajnie kolaboruje z kapłanem i jego skillami. jest póki co MOC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kentucky napisał:

 

Teraz biegam z 6-cioma, właśnie też dlatego aby się pobawić klasami. Ale nadal nie ogarniam algorytmów tej gry, bo nie jest czasem tak, że jak masz więcej towarzyszy to czy automatycznie nie pojawia się więcej wrogów? Bo łażę teraz po lochach i jakoś mi przeciwników przybyło odkąd biegam z takim team. Przypadek? XD

Z tego co mi wiadomo to wrogów zawsze jest tyle samo a jedyny minus z biegania z pełną ekipą to fakt, że doświadczenie jest dzielone między wszystkich członków drużyny po równo czyli im ich mniej tym szybciej można podbić level.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie niezły pszypał xDDD

 

Chyba za bardzo dałem się  ponieść przygodzie i rzuciłem się w wir misji dodatkowych. Bodaj robiłem quest początkowy dla Kana związany z ruinami podziemnymi , który automatycznie aktywował inny tego typu quest z Bezkresnymi Ścieżkami.

 

Schodziło się linką kotowniczą do ogromnego podziemnego dołu, gdzie Xaupiry czciły smoka Draka.

 

Problem polega na tym, że teraz wydostać się z tych podziemnych korytarzy nie da XD Powrót tą samą drogą jest nie możliwy, bo linki już niema, pozostaje się przedzierać przez kolejne poziomy tych ruin/lochów (czyli przez 3 poziomy) co jest trudne, bo na każdym poziomie czeka duża ilość potworków i to nie byle jakich. Zestawy obozowe się kończą, chyba tam utknę na zawsze. POMOCY! XDDDD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Kentucky napisał:

Panowie niezły pszypał xDDD

 

Chyba za bardzo dałem się  ponieść przygodzie i rzuciłem się w wir misji dodatkowych. Bodaj robiłem quest początkowy dla Kana związany z ruinami podziemnymi , który automatycznie aktywował inny tego typu quest z Bezkresnymi Ścieżkami.

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Schodziło się linką kotowniczą do ogromnego podziemnego dołu, gdzie Xaupiry czciły smoka Draka.

 

 

Problem polega na tym, że teraz wydostać się z tych podziemnych korytarzy nie da XD Powrót tą samą drogą jest nie możliwy, bo linki już niema, pozostaje się przedzierać przez kolejne poziomy tych ruin/lochów (czyli przez 3 poziomy) co jest trudne, bo na każdym poziomie czeka duża ilość potworków i to nie byle jakich. Zestawy obozowe się kończą, chyba tam utknę na zawsze. POMOCY! XDDDD

Nie ma co panikować. Pierwsze 3 poziomy nie są jakoś przesadnie trudne. Przeszukuj też wszystkie skrzynki i poukrywane pojemniki itp. bo często gęsto możesz w nich znaleźć właśnie zestawy obozowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od początku gry, zresztą każdej gdzie jest taka możliwość - robię co chwila save'y. W tej grze to PODSTAWA. Wiem, jest autozapis, ale czasami przy kilku walkach w jednej miejscówce schodzi 15-20min. a potem zonk, bo zły wybór itp. Ile razy już tutaj dostałem dodatkowe ithemy czy złoto, bo wybrałem inną konwersację albo zabijałem/ nie zabijałem. W razie czego "load" poprzedniego zapisu i karą jest tylko......czekanie na załadowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie - kiedy zacząć zaliczać zadania/fabularkę z Białej Marchii? Jestem w połowie drugiego aktu i własnie pojawiła mi się taka możliwość.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba na stałe odpuściłem ten tytuł, loadingi mnie zabiły. Do Białej Marchii udałem się po ukończeniu 2 aktu, wcześniej odwiedzałem, zaczepki, ale były baty i sporo innego do zrobienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kentucky napisał:

Takie pytanie - kiedy zacząć zaliczać zadania/fabularkę z Białej Marchii? Jestem w połowie drugiego aktu i własnie pojawiła mi się taka możliwość.

 

Pozdrawiam.

Zacznij w trakcie 2 aktu albo na początku 3. Później będzie już za łatwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×