Skocz do zawartości
Strife

Bayonetta 1,2,3!

Rekomendowane odpowiedzi

O żesz ku....

Przeklinam ciebie wiedzmo jedna Bayonetto!!!

Gre mialem rozgrzebana od paru miesiecy po zakupie gralem sobie spokojnie 1 rozdzial dziennie.

Wczoraj usiadlem i ja piernicze od VII do XIII czy XIV pojechalem, dzis rano mowie eee jeden rozdzial pykne i co siedzialem pare godzin...

Mimo iz w tej grze jestem lamą to oceniam ja jako bardzo dobra:

- zakrecona jesli chodzi o historie ktora moze nie jest wyzynami story telling ale mnie sie podobala

- wymagajaca walka nie na moje stare paluchy

- na PC ciut nierowna ale sama rozgrywka bardzo dobra graficznie w 60fps nawet na slabszych sprzetach

- to jak Platinium Games pieknie podeszlo do balansu - chcesz wyzwania cisniesz od normala w gore. Jestes lama masz 2 nisze poziomy.

- element nazwijmy to ekonomiczny zbierasz aureole jako srodek platniczy a potem musisz rozplanowac lepiej kupic artefakt czy moze ulepszenie technik walki i czy kupujac te wystarczy mi na lizaki (tzn przedmioty).

- projekty przeciwnikow i ich roznorodnosc

- projekt graficzny i caly zamysl jesli chodzi o Bayonette (ogolnie wiedzmy). No dla mnie mistrzostwo zachaczajace o geste opary absurdu w ktore chloniemy z radoscia.

- EDIT - no i mistrzostwo swiata czyli napisy koncowe, pozniejszy ekran w ktory gapilem sie przez dobre 5 minut. Piekne po prostu piekne. To jest cos co daje "sense of pride and accomplishment" :):)

 

Skonczylem gre jak pisalem jak lama na Easy a i tak koncowka skopala mi dupe. I co zrobilem tuz w nastepnym kroku - odpalilem czapter select i zaczalem nowa gre zatrzymujac to co juz wczesniej uzbieralem na normalu. Nie wiem czy skoncze ale z pewnoscia bede chcial dokupic choc pare jeszcze zabawek i zobaczyc jak zmieniaja one rozgrywke.

 

Ocena koncowa bardzo dobra (8/10).

 

A i w tym wypadku pasuje idealnie powiedzenie do sie odwlecze - pierwsza Bayonetta byla na m.in. na PS3, a tak ogrywajac gre na PC (oczywiscie z kontrolerem) dostalem za male pieniadze podciagniete wizualia oraz plynnosc (a ta jest wazna w tak szybkiej grze)

Edytowane przez MagEllan
  • Like 2
  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem skończyć dwójeczkę, ale jak w to gram to łeb mi pęka i dostaje kociokwiku.

 

 Został ostatni chapter, gra ma tak oczojebne walki, że jedynka zostaje daleko w tyle tak jak i inne gry slasher'o podobne.

 

 Na szczęście jest o wiele łatwiejsza od jedynki, bo tam na normalu to qrwica człowieka trafiała czasami, tutaj nie jest też jakoś łatwo, ale jednak spora różnica w porównaniu do pierwszej części, może uda się przejść, bo Xeno 2 dziś wjeżdża na salony :17_heart_eyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bayonetta 2 skończona.

 

Co tu dużo pisać, przy żadnej innej grze tak mi baniak nie pękał. Jest szybko, jest brutalnie, jest Bayonettka.:banderas:

 

Wizualnie ta gra jest tak pięknie pokręcona jak to tylko możliwe. Niektóre miejscówki projektował jakiś chory umysł, plus zróżnicowany gameplay to strzały w dziesiątkę. (Normalnie jak w Xeno X)

 

Muzyka jest świetnie dobrana do każdej sytuacji która się dzieje na ekranie, czy to przerywniki, czy zwykła napierdalanka.

 

Fabularnie jest fajnie jak na slasherka, szczególnie jak się ograło jedyneczke.

 

Więcej nie dam rady napisać, bo łeb mi napierdala po tej orgii kolorów i psychodelicznych miejscówek.

 

Gra na mocną 8, mimo że to odgrzewany kotlet, ale jest tak wybornie przyprawiony że każdy kto lubi slahery będzie zadowolony.

 

Edytowane przez Strife
  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×