Shadow of the Tomb Raider

[Danielski_82 572]

Pytanie też co nazywamy dobrą fabułą , japońskie pierdy ? Czy może prosta historie jak w RDR ?? Historia z Niera czy może przyziemne przygody Henryka w Kingdom Deliverance ? 

A może Zelda ? Ma dobre story , nie ma ??

Mówię pada Yakuza w temacie Tomb Raidera to ja wysiadam , bo to dla mnie zupełnie pomieszanie gatunków . EOT 

[MagEllan 2738]

3 minuty temu, xavris napisał:

Doomowi też można zrobić piękny opis  No ale ok, miałem iść to ide.

 

Eeee sie nie denerwuj. 

Nie o to chodzi, grales w TR 2013 wiesz ze story jakies jest i wierz ze nie sa to wyzyny storytelling. 

Wiec jesli szukalbys czegos wiecej w SotTR to sadze ze raczej tego nie znajdziesz (sadze bo jeszcze nie gralem ale mam doswiadczenie z TR i Rise).

I ja rozumiem ze to dla Ciebie moze gre skreslac. Luz. 

Rozumiem tez podejscie @Danielski_82 (ale juz nie do konca to gdzie zboczyla dyskusja, choc sam bije sie tutaj w piers). To gra ot do przejscia i pogrania. I tej kategorii moze byc po prostu dobra jak 2 poprzednie. 

[xavris 2446]

15 minut temu, Danielski_82 napisał:

Pytanie też co nazywamy dobrą fabułą , japońskie pierdy ? Czy może prosta historie jak w RDR ?? Historia z Niera czy może przyziemne przygody Henryka w Kingdom Deliverance ? 
A może Zelda ? Ma dobre story , nie ma ??
Mówię pada Yakuza w temacie Tomb Raidera to ja wysiadam , bo to dla mnie zupełnie pomieszanie gatunków . EOT 

Yakuza padła w innym kontekście, nie do końca związanym z dyskusją. Co można nazwać dobrą fabułą? No myślę, że wszystkie przykłady, które podałeś są dobre. Świat Niera czy świat Kingdom Deliverance nie definiuje jakości fabuły, bo to tak, jakby ktoś powiedział, że, przykładowo, Achaja jest lepsza on Honoru harrington, bo Achaja to fantasy a ono jest zawsze lepsze od SF.

Dyskusja, którą w zasadzie sam wywołałem, już dawno zeszła z zamierzonych torów. Na prawdę nie rozumiem skąd to oburzenie, że lubię jak gra ma historię. Fabuły typu "a dobra, dzisiaj czwartek, to będzie dżungla i 2 jaskinie" zdecydowanie nie zaliczam do dobrej fabuły, nawet tego nie da się zaliczyć w ogóle do fabuły. Zadałem normalne pytanie, o co chodzi w tej grze, dopiero Mag strone dalej wrzucił wstawke w wiki, która dalej nie wiem na ile jest rozbudowana w grze.

14 minut temu, MagEllan napisał:

 

Eeee sie nie denerwuj. 

Nie o to chodzi, grales w TR 2013 wiesz ze story jakies jest i wierz ze nie sa to wyzyny storytelling. 

Nie denerwuje się. Te moje uwagi, do których się odnosiłeś w ogóle nie były do Ciebie, bo swoje zdanie odpowiednio za każdym razem argumentowałeś i bez docinek i śmieszkowania i tyle.

Fabuły pierwszej reanimacji Lary nie pamiętam w ogóle, nie jestem w stanie stwierdzić, czy była dobra czy była po prostu. Chociaż, tak szczerze, praktycznie z każdej gry w którą grałem mniej lub bardziej pamiętam o co chodziło, jak się zaczęło i jak się skończyło. Z Tomb Raidera nie pamiętam totalnie nic :/

Nigdzie też nie stwierdziłem, że ludzie którzy lubią takie gry to debile, więc nie wiem skąd te nagłe przywoływania fify i tego typu gier, totalnie różna sytuacja.

Powstają takie gry (jak tomb raider), to znaczy ni mniej ni wiecej niż to, że jest na takie tytuły zapotrzebowanie. Ale jak ktoś (czyli w tym wypadku ja) pyta, o co w tej grze chodzi i czy to aby nie jest trzeci raz to samo, to znaczy tylko, że mniej lub bardziej subtelnie krytykuje gre, a nie ludzi którzy w nią grają.

 

Ostatnia strona to już jest w zasadzie dyskusja o tym, że jak ktoś szuka w grach czegoś więcej niż tylko gameplay'u, pomijam czy powtarzalny czy nie, to niech spada, bo nie ma gry a sie wypowiada, więc w zasadzie chyba można to zakończyć bo nie zmierza to już w żadną stronę.

Edytowane 25 Wrzesień 2018 przez xavris

[MagEllan 2738]

38 minut temu, xavris napisał:

Nie denerwuje się. Te moje uwagi, do których się odnosiłeś w ogóle nie były do Ciebie, bo swoje zdanie odpowiednio za każdym razem argumentowałeś i bez docinek i śmieszkowania i tyle.

 

Fabuły pierwszej reanimacji Lary nie pamiętam w ogóle, nie jestem w stanie stwierdzić, czy była dobra czy była po prostu. Chociaż, tak szczerze, praktycznie z każdej gry w którą grałem mniej lub bardziej pamiętam o co chodziło, jak się zaczęło i jak się skończyło. Z Tomb Raidera nie pamiętam totalnie nic :/

 

więc w zasadzie chyba można to zakończyć bo nie zmierza to już w żadną stronę.

Z racji iz uczestnicze w tej dyskusji odnosze sie niejako do obu stron i obie rozumiem. Ba sam jestem po obu stronach  (Ty pewnie tez bo grasz w roznorodne gry).

Pisalem nie raz ironia i sarkazm to potezne oręże ale trzeba wiedziec jak go uzywac. 

 

Co do drugiego cytowanego zdania - no wlasnie taka jest Lara... fabula po prostu jest. Sam zbytnio tez nie pamietam ani TR and Rise cos tam bylo gralo sie dobrze tyle. 

 

Dyskutowac warto, ale tylko poki calosc trzyma poziom.

 

pozdrawiam.

 

[Danielski_82 572]

48 minut temu, xavris napisał:

Yakuza padła w innym kontekście, nie do końca związanym z dyskusją. Co można nazwać dobrą fabułą? No myślę, że wszystkie przykłady, które podałeś są dobre. Świat Niera czy świat Kingdom Deliverance nie definiuje jakości fabuły, bo to tak, jakby ktoś powiedział, że, przykładowo, Achaja jest lepsza on Honoru harrington, bo Achaja to fantasy a ono jest zawsze lepsze od SF.

Dyskusja, którą w zasadzie sam wywołałem, już dawno zeszła z zamierzonych torów. Na prawdę nie rozumiem skąd to oburzenie, że lubię jak gra ma historię. Fabuły typu "a dobra, dzisiaj czwartek, to będzie dżungla i 2 jaskinie" zdecydowanie nie zaliczam do dobrej fabuły, nawet tego nie da się zaliczyć w ogóle do fabuły. Zadałem normalne pytanie, o co chodzi w tej grze, dopiero Mag strone dalej wrzucił wstawke w wiki, która dalej nie wiem na ile jest rozbudowana w grze.

Nie denerwuje się. Te moje uwagi, do których się odnosiłeś w ogóle nie były do Ciebie, bo swoje zdanie odpowiednio za każdym razem argumentowałeś i bez docinek i śmieszkowania i tyle.

Fabuły pierwszej reanimacji Lary nie pamiętam w ogóle, nie jestem w stanie stwierdzić, czy była dobra czy była po prostu. Chociaż, tak szczerze, praktycznie z każdej gry w którą grałem mniej lub bardziej pamiętam o co chodziło, jak się zaczęło i jak się skończyło. Z Tomb Raidera nie pamiętam totalnie nic :/

Nigdzie też nie stwierdziłem, że ludzie którzy lubią takie gry to debile, więc nie wiem skąd te nagłe przywoływania fify i tego typu gier, totalnie różna sytuacja.

Powstają takie gry (jak tomb raider), to znaczy ni mniej ni wiecej niż to, że jest na takie tytuły zapotrzebowanie. Ale jak ktoś (czyli w tym wypadku ja) pyta, o co w tej grze chodzi i czy to aby nie jest trzeci raz to samo, to znaczy tylko, że mniej lub bardziej subtelnie krytykuje gre, a nie ludzi którzy w nią grają.

 

Ostatnia strona to już jest w zasadzie dyskusja o tym, że jak ktoś szuka w grach czegoś więcej niż tylko gameplay'u, pomijam czy powtarzalny czy nie, to niech spada, bo nie ma gry a sie wypowiada, więc w zasadzie chyba można to zakończyć bo nie zmierza to już w żadną stronę.

No ja nawet nie kojarzę twórców których wymieniłeś , znam tylko Dicka i Gibsona , ja jestem prosty chłopak

Tym bardziej jeżeli ktoś tak oczytany pisze że powinni skasować serie Tomb Rajder bo fabuła się nie zgadza , to dla mnie jawne prowo i mój wewnętrzny nerd musi zareagowac  
Oczywiście jeżeli chodzi o Horizon porównałem bo tpp/kamerka/łuk a nie story . Nie ma się co spinać czasami mozna się trochę poprzerzucac pozdro.

[xavris 2446]

5 minut temu, Danielski_82 napisał:

Tym bardziej jeżeli ktoś tak oczytany pisze że powinni skasować serie Tomb Rajder bo fabuła się nie zgadza , to dla mnie jawne prowo i mój wewnętrzny nerd musi zareagowac  

Ziemiańskiego i Webera polecam serdecznie zawsze.

Tak, serio uważam, że Tomb Raidera by mogli sobie odpuścić. Crystal Dynamics, które zdaje się tego TR robi, ma w swoim portfolio jedną z najlepszych serii gier jakie znam - Legacy of Kain, przy której przygody Lary to jak zestawianie klanu i breaking bad :/ Mogliby się wziąć za to na przykład, nawet remastery bym przytulił.

[Danielski_82 572]

Rzeczywiście zgadzam się , teraz mogliby powrócić do tej serii na tym silniku .

Wprawdzie najbardziej podobała mi się ta pierwsza cześć z góry z psxa ( nie wiem czy to oni ) ale Soul też zdecydowanie imponował ( i klimatem i jeżeli chodzi o technikalia bo na pierwszym pleju to wcisnąć to wow ) . 

 

Bardzo chętnie zagrałbym w reebot

[xavris 2446]

Raziel to jedna z najlepszych postaci wykreowanych w grach. Soul reaver cała seria fabularnie zjada tomb raidery, god od wary, horizony i spidermany jeszcze przed śniadaniem. Angielskie głosy w tych grach takie, że człowiekowi paznokcie u stóp się zwijają a z zagadkami panna croft to by się spakowała i wróciła do posiadłości grać w sapera i tetrisa.

Pomarzyć można, może kiedyś dożyjemy. Nie potrafię sobie wyobrazić innego growego wydarzenia, którego bym tak bardzo oczekiwał jak powrotu Raziela.

Edytowane 25 Wrzesień 2018 przez xavris

[malpka 931]

2 godziny temu, xavris napisał:

Ale że pewnie głównym problemem jestem ja to już sobie idę, bez obawień.

 

Nie wiem czy zauważyłeś ale jest nas dwóch.

[xavris 2446]

Teraz, malpka napisał:

 

Nie wiem czy zauważyłeś ale jest nas dwóch.

Nie zwykłem wypowiadać się w czyimś imieniu 

[danken000 352]

W tej całej swojej dyskusji zapominacie o jednym. Każda gra stawia inny nacisk na fabułę. Są takie, które fabuły nie potrzebują, a są też takie, które chcą być ciekawymi historiami, a im to nie wychodzi. Reboot Tomb Raidera z założenia ma nam przedstawić jak Lara została tytułowym Tomb Raiderem, a to jednak wymaga jakiejś ciekawej historii. Gra powinna pokazać losy bohaterki, ewolucję jej osobowości itp, a tego tu zwyczajnie nie ma, a więc brak fabuły jest problemem. To czy gra się podoba to sprawa indywidualna, ale faktem jest to, że twórcy nie osiągają wyznaczonego sobie celu.

[MagEllan 2738]

@danken000

Bardzo ciekawe spojrzenie na sprawe.

 

Bazujac na moich doswiadczeniach z TR i RotTR - fabula jakas jest, niemniej jej problemem jest to ze zupelnie nie zapada w pamiec. Urywki jakies moze tak, ale nie jako calosc. 

I fakt fajnie by bylo jakby tworcy bardziej sie popisali. 

 

(bardziej pamietam fabule Remember Me od dwoch ostanich TR).

 

[Danielski_82 572]

Nie udało się bo już w drugiej części wątek iluminatów czy jak ta organizacja się nazywa się rozmydlił , może się okazało że za bardzo przypomina assasyna te trójkąty xd bo troche tak to wyglądało w starych filmach z Angelina . To co nam dali w całej trylogi imo to popcorniak także akurat na ten element zupełnie nie liczyłem . 

Pewnie macie rację , seria wyląduje teraz w zamrażarce , ale jestem pewien że za kilka lat zacznie się tęsknota że jednak bym sobie zagrał w coś takiego lekkiego . Nie wszystko musi być wszystkim naraz , dla mnie komponenty ala Metroid lepiej w tej gierce wypadają niż np. w Batmanach właśnie przez tą lekko pogłębioną rynnę , huby do których można wracać  . Walka też spoko aż żal że jej nie ma więcej bo skradanie przypomina momentami najlepsze Splintery .  
 

[MagEllan 2738]

18 minut temu, Danielski_82 napisał:

Pewnie macie rację , seria wyląduje teraz w zamrażarce

To nie my

To zdaje sie nawet SqrEnx potwierdzilo.

 

Moim zdaniem to dobrze. Patrzac na premiery TR od rebootu co 2 lub 3 lata byla gra. To dobrze bo nie bylo przesytu znow jesien znow Lara. Male przerwy sa dobre.

 

Teraz jesli odloza serie to pozwola by ludzie za postacia i gra zatesknili (o czym sam piszesz) i pewnie wroca do marki. Licze ze wyjdzie jej to na dobre.

 

No przyznam ze Rise to nazwalbym szerokimi korytarzami z hubem. I to moim zdaniem bylo dobre posuniecie. Nie mam nic przeciwko bardzo liniowym grom, ale jak mam wrazenie ze mnie wtloczono w rynne po krotej splywam to troszke moze mnie to uwierac (jak chocby uwieralo mnie to w remember me).

 

[Przemek_07 170]

Zupełnie nie wiem o czym piszecie. Według mnie całkiem dobrze pokazali przez te trzy części jak Lara z niewinnego kaczątka stała się prawdziwym killerem, taplającym się w błocku niczym Rambo.

Co do najnowszej odsłony to jest bardzo nierówna. Nudne momenty w wiosce Paititi przeplatane są naprawdę dobrym i wciągającym zwiedzaniem świątyń i grobowców. Walka jest jeszcze bardziej satysfakcjonująca przez to, że dodali różne rodzaje amunicji i pułapek ale z kolei znowu potyczek jest mniej - dziwne posunięcie. Ogólnie całość na plus. Nie żałuję, że wziąłem na premierę. Muszę przyznać, że Lara nawet wyładniała. Przyjemnie się ogląda cutscenki. Na szczęście ktoś w Square Enix puknął się w porę w cymbał i zrezygnowano z poprawnego politycznie babochłopa z pierwszych trailerów.

Edytowane 25 Wrzesień 2018 przez Przemek_07

[Sithman 3250]

@xavris niepotrzebnie wziąłeś wszystko do siebie, bo akurat Ty zawiązałeś dość merytoryczną dyskusję, w przeciwieństwie drugiego kolegi od tetrisa i sapera Ale dajmy już temu spokój.

 

Ja się przy pierwszym (nowym) TR bawiłem świetnie, obecnie przechodzę Rise i również dobrze się bawię, a chyba o to chodzi w tej rozrywce, prawda?

Może jestem dyletantem, ale nawet grając obecnie w Rise niezbyt przywiązuję wagę do fauły, bo nie jest ona jakaś szczególna.

Czy to jednak przeszkadza w dobrej zabawie?

Mi nie, bo lubię podziwiać widoczki, odkrywać grobowce, wyłapywać wszelkie znajdźki, eliminować wrogów po cichaczu, itd.

Więc w pewnym momencie gram sobie w grę nie zwracając zbytniej uwag na fabułę.

Oczywiście, gdyby była ona interesująca, to byłby dodatkowy atut, ale jej miałkość nie przeszkadza w tym, by miło spędzić czas z grą.

 

Jak chcę dobrej fabuły,  to jednak częściej niż po gry sięgam po książki, bo w nich tylko to się liczy.

Natomiast gry, to jednak trochę inna para kaloszy i nie zawsze tylko fabuła jest ważna.

Edytowane 26 Wrzesień 2018 przez Sithman

[Sithman 3250]

Dobra Pany, Rise skończony wczoraj, więc dziś wieczorem odbieram Shadow.

Po przeczytaniu postów na forum PPE (bez urazy, ale dużo treściwszych niż tutaj) napaliłem się jak dzik na tę grę.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że grę odbiorę około 19,  jutro do roboty trzeba iść na 7, a jeszcze dzisiaj mecz w tv...

Więc będę musiał wytrzymać do jutra, żeby w pełni się nacieszyć nowym Tombem

[danken000 352]

Tutaj jest doskonały opis fabuły tej gry.

[Sithman 3250]

Ok, opisy opisami, a ja w nią GRAM. Za mną jakieś 70% gry. Fabuła moim zdaniem jest i trzyma się kupy, a nawet wciąga.

Nie miałem takiego poczucia przy poprzednich 2 częściach, ale i tak bawiłem się świetnie przy każdej.

 

W Shadow po prostu mamy idealne zwieńczenie całej trylogii, więcej tego samego wykonanego lepiej, plus fabuła naprawdę ok oraz wysłuchanie fanów, którzy chcieli więcej eksploracji niż akcji.

Do tego dżungla, klimaty jak z Apocalypto Gibsona i kilka nowych umiejętności Lary.

Gra miejscami przypomina stare TR pod kątem eksploracji.

Zabójstwa z ukrycia dają wiele satysfakcji, grobowce i zagadki są fajnie pomyślane i jest ich naprawdę dużo (przynajmniej najwięcej z całej nowej trylogii).

Gra ma też kilka epickich momentów oraz atmosfery przy której nieraz miałem ciarki.

 

Graficznie  jest to chyba maks ile można wyciągnąć z tego silnika, w każdym razie na XOX wygląda to pięknie i żałuję, że nie mam tv 4K, bo pewnie byłby jeszcze większy pazur.

Lara dojrzała, a odświeżona seria wraz z nią. Jeśli komuś podobały się poprzednie dwie części powinien brać i grać, będzie zadowolony i to jak! 

 

Oczywiście to tylko moja opinia, ale ja przynajmniej w to gram

[MagEllan 2738]

8 minut temu, Sithman napisał:

Oczywiście to tylko moja opinia, ale ja przynajmniej w to gram

No swietnie.

Twoja konkluzja grajacego pokrywala sie z moimi przewidywaniami i oczekiwaniami ktore wyrobilem sobie po przeczytaniu/obejrzeniu paru recek.

Poprzednie gry byly dobre i dobre z plusem - i nie oczekuje niczego wiecej nizli tylko podobnego poziomu.

 

[Sithman 3250]

1 minutę temu, MagEllan napisał:

Poprzednie gry byly dobre i dobre z plusem - i nie oczekuje niczego wiecej nizli tylko podobnego poziomu.

 

Jeżeli tak, to będziesz więcej niż zachwycony. Bo poziom co najmniej lepszy. Gdybym miał porównać do Twojej skali, to bardzo dobry z plusem.

Jak wspomniałem - idealne zwieńczenie trylogii, to chyba najlepsze podsumowanie.

[MagEllan 2738]

4 minuty temu, Sithman napisał:

Jeżeli tak, to będziesz więcej niż zachwycony. Bo poziom co najmniej lepszy. Gdybym miał porównać do Twojej skali, to bardzo dobry z plusem.

Jak wspomniałem - idealne zwieńczenie trylogii, to chyba najlepsze podsumowanie.

Wole miec niewygorowane oczekiwania.

I rozczarowac sie pozytywnie. Nizli odwrotnie.

Cieszy wiecej grobowcow juz samo bedzie duzym plusem

[Sithman 3250]

Wrzucam w spoiler, bo może nie każdy chce znać ilość grobowców i krypt:

Spoiler

samych grobowców jest 9, do tego jakieś 10 krypt. Z tym, że część krypt powierzchnią przypomina grobowce z Rise.

Resztę sami sobie dopowiedzcie.

 

Oprócz tego mamy sporo wyzwań i misji pobocznych.

Misji dosłownie, bo nie są to misje na zasadzie odetnij 5 królików, tylko jednak w jakiś sposób rozbudowane, a niektóre sprawiają wrażenie dodatkowych krypt.

 

Pewnie większość już wie, ale wspomnę mimo to jeszcze o 3 różnych wyborach poziomów trudności: walka, eksploracja i zagadki.

Fajna opcja.

Edytowane 4 Październik 2018 przez Sithman

[malpka 931]

40% gry za mną i mogę śmiało stwierdzić że to najlepszy TR od wielu lat. Ogromne zaskoczenie i do premiery RDR 2 to najlepsza gra tego roku w którą grałem.

[DigitalMan_PL 1527]

40% gry za mną i mogę śmiało stwierdzić że to najlepszy TR od wielu lat. Ogromne zaskoczenie i do premiery RDR 2 to najlepsza gra tego roku w którą grałem.

Nie afiszuj się tak bo zaraz napiszo żeś w mało gier widocznie grał

Ja szanuje, bo mi też się podobał

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka