Skocz do zawartości
cwir

Battlefield V

Rekomendowane odpowiedzi

Muszę się czymś z wami podzielić. Czekałem dziś na swoja kopię gry w robocie jak ostatniego kiedy jest matki Boskiej pieniężnej. SMS z inpostu zmolestował mój mózg już o godzinie 10 ze gra jest do odbioru wiec aby do 16, i kiedy już odebrałem i płyta trafiła do konsoli moje oczy ujrzał 8GB patch gdzie w mojej podwarszawskiej Wsi to minimum 5h ściągania. Można oszaleć. Trzeba zarwać noc....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza gierka 47-21. Po tym jak rzucilem bfa 1 wbilem prawie 1000h w gierce dla dzieci to teraz z przyzwyczajenia biegam i skacze jak pojebany :) ale przyjemnie sie strzela

 

 

Edytowane przez SkibaPL
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Promo na 40zeta w dniu premiery? Tego jeszcze nie było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up chyba rzucili  3 sztuki, ze tak szybko poszlo :Gmoch:

tak na szybko po paru godzinach:
1. Feeling strzelania baardzo spoko. Kule wchodza elegancko, ale rownie dobrze sami mozemy latwo pasc. Trzeba madrze korzystac z oslon, zeby grajac solo cos osiagnac.
2. Jak na chwile obecna mialem moze z 2 momenty, gdzie w bezpiecznej sytuacji moi mnie podeptali i pobiegli, a tak to jako tako janusze podnosza.

3. Na jasnych mapach gdy siedzimy w budynku i patrzymy przez okno to jest ten sam babol co w bf1 (ktorego zalatali po pol roku?). Kompletnie nic nie widac i trzeba podejsc do samej krawedzi okna. Ssie to strasznie i dice to nie epic games, ze sluchaja sie graczy i wydaja patche co tydzien, takze ten....

4. Podnoszenie czasami sie buguje i patrzymy jak nasz ziomek sie wykrwawia :siara:

 

 

Bedzie ktos stad w miare regularnie gral wieczorami?

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja siadam w miarę regularnie ok 22, więc można zakładać party wieczorami. Pobiegamy, jeszcze @Eloszkiby się przydał do składu, bo zaczął grać w singla :P

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie tryby gracie? Bo ja jestem chętny do wspólnej gry ale średnio lubię Podbój i najczęściej gram ten tryb na wzór Operacji z BF1 (zapomniałem oficjalnej nazwy) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie co drugą mapę podczas ładowania się zawiesza i guzik... muszę aplikację wyłączyć i od nowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, hacker25 napisał:

To było pewne, że cena będzie szybko spadać ale dalej uważam,  że powyżej 100zl nie warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram codziennie przed snem. Zara po 22 kończę granie.

Wysłane z mojego SM-G960W przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra dużo traci jeśli nie gra się drużynowo ;/ Dzisiaj przez kilka godzin grając w rożnych drużynach natrafiłem tylko na jedną która się w miarę trzymała w kupie i wzajemnie uzupełniała :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Bartek_Red napisał:

Ja siadam w miarę regularnie ok 22, więc można zakładać party wieczorami. Pobiegamy, jeszcze @Eloszkiby się przydał do składu, bo zaczął grać w singla :P

Obiecuję, że będę :)

 

W singla już skończyłem grać... , bo ze mną wygrał :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, slepa_kostucha napisał:

Gra dużo traci jeśli nie gra się drużynowo ;/ Dzisiaj przez kilka godzin grając w rożnych drużynach natrafiłem tylko na jedną która się w miarę trzymała w kupie i wzajemnie uzupełniała :)

To fakt, że samemu to jest dramat. Jeszcze jakoś da się w samolocie, ale nawet w czołgu jest dosyć trudno na solo. Dalej kompletnie nie rozumiem systemu obrażeń - czasami strzelam 3 rpgi i dalej czołg wroga jeździ a ja dostaję 2 strzały i dobranoc :30vm3cw:


Wczoraj w dużej ekipie graliśmy i był super klimat, zabawa jak za czasów BF3. Ta gra zyskuje nieporównywalnie dużo jak się ma ludzi do wspólnej rozwałki.
Dzisiaj rano chciałem coś tam odblokować, odpaliłem z randomami 3 rundy i ani razu nikt nie podniósł. Słownie: zero! Zielony medyk stoi 4 metry ode mnie a potem już 5, 6, 7...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie 2 rpgi w dupkę czołgu i powinien być zniszczony. Powyżej 2 jak się nie trafi w słaby punkt. To w teorii, w praktyce jeszcze nie wiem bo za mało mam pograne żeby stwierdzić czy czasami czołg przetrwa a powinien być zniszczony.

No i ewentualne upgrade'y mogą wpływać na wzmocnienie pancerza czołgu, tego nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, The_Siemek napisał:

Kiedy w końcu odblokowujesz wszystkie customizacje wyglądu w BFV.

Człowieniu...

 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że gram w innego Battlefielda niz wszyscy bo póki co jestem zawiedziony. Gra strasznie promuje kamperow przez brak możliwości zaznaczenia ich z daleka. Ginie się od pierdniecia w twarz, brak możliwości reakcji jak ktoś do ciebie strzela bo giniesz po ułamku sekundy, odradza się jakiejkolwiek agresywniejszej gry przez to. Animacja podnoszenia medyka zupełnie niepotrzebna, wybijanie gracza z rytmu w trakcie rozgrywki jest zupełnie nietrafionym pomysłem, samo podnoszenie trwa zdecydowanie za długo zwłaszcza, że ginie się znacznie szybciej niż w BF1. Mapy dziwne, aerodrom to praktycznie płaski teren, graficznie bieda (PS4 PRO). Promowanie gry zespołowej to może dobry pomysł ale TYLKO I WYŁĄCZNIE jeśli gra się ze zgraną ekipą, inaczej ta cała zespolowosc nie ma żadnego sensu. Nie zauważyłem również zmian pogodowych w trakcie rozgrywki (gram głównie przełamanie). Ech, a miał być fajny Buterfild. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi wczoraj wieczorem też wydawało się, że gram w co innego, ciśnienie skoczyło tak, że nie wytrzymałem i wyłączyłem konsolę. Podbój, mapa Aerodrom i bez kitu piętnastu typa kampi z końca mapy, z za punktu B (gdzie nawet ten nie był przejęty, lol). Tickety 50-400, ale usilnie starają się ustrzelić jakiegoś headshota, ale nawet to im nie wychodziło. Postanowiłem rzucać im dynamit, to był pierwszy raz, gdy żałowałem, że w tej serii nie ma friendly fire :frog: I w takim wariancie, gdzie jesteś zmuszony samemu walczyć z wrogiem, to ta gra rzeczywiście jest do dupy. Muszę chyba po prostu zmienić tryb, bo podbój jest ciekawy w zasadzie tylko na połowie ze wszystkich map.

 

Z pozytywów, chyba najbardziej OP jest obecnie klasa wsparcia. Ten MG 34 czyni cuda, aż wracają wspomnienia z BF 3. Jak ktoś pamięta, co można było czarować z PKP Pecheneg na Metrze, to wie o czym mowa :D

Edytowane przez Bartek_Red
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też nie lubię Aerodromu i za Hamadą też średnio szaleję (chyba, że sobie latam samolotem).
Na Aero masz wybór - albo w ryj na otwartym terenie od typa, który siedzie na skraju klifu przy swoim respie; albo w ryj na C, bo z każdej strony ktoś wchodzi plus czołgi :vxoAZzf:

Najbardziej podoba mi się Spustoszenie. Praktycznie w ogóle tam pojazdów nie widać. Na ostatnie 5 meczów tam, raz widziałem czołg przeciwnika :)
Trochę jednak brakuje takiej mapy clusterfuckowej, że jest jedno wąskie gardło i się wszyscy tam naparzają - Metro/Locker/Argoński (już mniej, ale jednak). Czasami jest tak, że na podboju biegasz w kółku i przejmujesz flagi, bo wrogi team poleciał zabrać twoje flagi. Nawet na Dominacji się tak zdarza - wczoraj tak na Narwiku miałem. Wielka Pardubicka od A do C bez strzelania. Na Metro się narzekało, że CoDowa mapa, spam granatów, bezmyślna sieczka itd. ale serwery 24H 400% ticketów do tej pory w BF3 pełne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spam granatów to jest w kampanii ja rzucam 3 a wraca 33.ale zakończyłem na hardkorze. Nazwa nad wyraz trafna. Jedyne wyjście to krążyć brzegiem mapy. Ale da radę. Platyna już blisko. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

leco bomby

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee takie coś to na Hamadzie przy każdym starcie rundy od strony Niemców - "Anglicy" biegną z respa, Ty sobie lecisz JU-88 i najpierw 32 sztuki po 50 kg a potem 4 grubsze i tylko nicki na killfeedzie przewija :)
@YouTookMyCookiecoś wie na ten temat :)

Edytowane przez The_Siemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, jak ktoś z was bawi się we wbijanie trofików to w przypadku tego gdzie trzeba zniszczyć samolotami 5 obsadzonych dział stacjonarnych, próbujcie rozwalać też te nieobsadzone. Jestem pewny że trofik wpadł mi po tym jak rozwaliłem same działo i nikt tam nie zginął. Nawet nie mam pewności czy w ogóle rozwaliłem 5 działek stacjonarnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W żadnym bf nie latalem bo nie umie ale myślę że może kamikadze zrobię na te działa 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałby ktoś zrobić ustawkę na trofek "Śmierć  z nieba" ? Powinno szybko pójść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×