Skocz do zawartości
cwir

Battlefield V

Rekomendowane odpowiedzi

Te nowe zadania które odblokowywuja ten hełm są banalne wręcz za łatwe. Odblokowalem wszystko w 2 meczach. Więc może coś u Ciebie nie tak bo mi pozaliczalo wszystko. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wow! No to szanuję, że potrafili się przyznać do błędu. Teraz niech się biorą za naprawianie TTD i całej reszty. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie te ciągłe zmiany zaczynają mierzić. Rozumiem, że próbują ratować tytuł który zaliczył spore problemy przy premierze. Ale już mnie kurwica bierze, gdy co nie włączę konsolę to gra przemeblowana i grać się muszę uczyć od nowa. Już się ogarnąłem po poprzednim paczu, a wczoraj znów jeb, zbierałem amunicję w tyłek jak ministrant na plebanii i się dziwiłem o co kaman. Boję się włączyć konsolę jutro, bo znowu stwierdzą, że trzeba coś zmienić. Miotają się jak gówno w przeręblu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to dopiero dzisiaj ma wjechać zmiana TTK :)
To że giniesz szybko to inna historia - muszą naprawić TTD. Co w ogóle powinni zacząć robić w pierwszej kolejności...
Cieszę się, że wracają do pierwotnej wersji, bo tamto strzelanie było o wiele lepsze i minimalnie lepiej nawet medykiem się strzelało.

To fakt - co oni odjanapawlają z tą grą to jest po prostu niepojęte, ale pokazuje też jak silna jest to marka. Cud, że jeszcze ktoś w to gra. Gdyby taki tytuł zaliczyła jakaś nowa pozycja to już byłoby pozamiatane dawno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ttk i ttk nie lepiej faktycznie ttd się zajmą bo ciągle gine odnosząc wrażenie że 1 kulkę dostałem. Mi tam Ttk nie wadzi 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, okoni napisał:

A mnie te ciągłe zmiany zaczynają mierzić. Rozumiem, że próbują ratować tytuł który zaliczył spore problemy przy premierze. Ale już mnie kurwica bierze, gdy co nie włączę konsolę to gra przemeblowana i grać się muszę uczyć od nowa. Już się ogarnąłem po poprzednim paczu, a wczoraj znów jeb, zbierałem amunicję w tyłek jak ministrant na plebanii i się dziwiłem o co kaman. Boję się włączyć konsolę jutro, bo znowu stwierdzą, że trzeba coś zmienić. Miotają się jak gówno w przeręblu. 

Jakie ciągłe zmiany :D Po za zwiększeniem TTK to poprzednie dwie łatki w zeszłym tygodniu to były bugfixy- spotowania po zabiciu i fortyfikacji. I przecież jeśli nie chciałeś grać z nowym TTK były Conquest ze starym. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mi grę naprawili po ch... fest. 

Przy pierwszych dwóch próbach czarny ekran i reset gry. Przy trzeciej poszło. Zagrałem rundę i ekran wczytywania na wieczność. Szanuję za konsekwencję xD

  • Like 1
  • Haha 1
  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj posiedzę nad browarem raczej :kwach:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co... Początkowo nie było z tą grą tak źle jak się mówiło, ale teraz dice robi wszystko żeby to nadrobić? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra powinna wyjść na wiosnę 2019. Sprawdzona i dorobiona. 

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świąteczna promka na PSS polskim bez żadnego kombinowana z revolutem BF5 za 145 zł. Coś szybko na cenie leci xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Tr1SH napisał:

Świąteczna promka na PSS polskim bez żadnego kombinowana z revolutem BF5 za 145 zł. Coś szybko na cenie leci xd

BF1 też był w promocji na święta, a nie sprzedał się źle, BFV też radzi sobie całkiem dobrze:image.thumb.png.d047ecf6e1da05ecb321f379c92becda.png
https://www.vg247.com/2018/12/19/npd-november-2018-red-dead-redemption-2-switch/

Edytowane przez riddi_962

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś wyjaśnić jak wygląda sprawa z przygwożdżeniem. Np w samolocie, kiedy strzelam do piechoty i widzę na ekranie zaznaczające się czerwone kwadraciki, albo jak ostrzeliwuję na dwojnogu? 

Te spotowanie widzą wszyscy czy tylko mój zespół? Czy to jest widoczne na minimapie czy tylko na głównym ekranie? 

Edytowane przez okoni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile razy musze wygrać te operacje ażeby zaliczyło mi te wyzwanie? Szlag mnie trafia tak samo z z wyzwaniem przejmij 3 punkty w operacjach. Czy ktoś z Was to zrobił ?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie się nie da nie zalicza tego. Poprzednio pomagało restart konsoli teraz nie działa nawet to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie bez problemu. W jeden dzień wszystkie zadania zrobiłem - na samym początku. 

Podobno jest jakieś rozwiązanie z logowaniem się - na Twitterze widziałem rano. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ale jak dzienne czy specjalnie zalicza bez problemu a z tym ruski cyrk XD. Jeden robi bez problemu a drugi nie może bo ma jakiś z tym kłopoty. O co tu chodzi?

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To Dice, tego nie pomalujesz :30vm3cw:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za tego linka wyzwania po napisaniu ruszyły i zrobiłem wszystkie.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, od pewnego czasu, niedługiego, kilku dni, obserwuję kiepskie zjawisko. Otóż dosłownie zaraz od początku jakiejkolwiek mapy w trybie podbój, następuje gwałt respa. Zaraz po premierze mecze kończyły się przewagą kilku ticketów i walka momentami była heroiczna. Teraz dosłownie po upływie 30-50 ticketów nastapuje przejęcie lub oddanie wszystkich flag i ludzie siedzą na respie. I tak się zastanawiam, po chuj takie granie? Grać pół godziny jeden mecz i nie wychylić wirtualnego łba zza wirtualnego okopu. Ludzką jakąś taką ostrożność spotykam w tej serii od zawsze, ale w tej części Battlefielda jakoś mnie to uderzyło. Tym bardziej, że każda z map jest tak skonstruowana, że na każdy inny punkt można dostać się jakimś fajnym i przykamuflowanym skrótem. 

Dziś  na Arrasie wsiadłem w samolot, postrzelałem się w powietrzu, wynudziłem jak mops, uzbierałem może z dziesięć killi i co się okazało, że mam najwięcej zabić z całej 32osobowej ekipy. Autentycznie, 3/4 niebieskich kropek siedziała w rzepaku na respie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram sobie Przełamanie i chociaż coś się dzieje. Czasami też jest taki scenariusz - jeden team zbiera po ryju od pierwszych sekund. 

Mało znajomych kupiło i mało gra w BFa, więc głównie solo cisnę. Z dwa dni temu miałem 34 ludzi online i 3 osoby grały w BFa...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To samo u mnie, choć w zasadzie nasi znajomi się pokrywają, więc nic dziwnego. Sporo ludzi uciekło. Mocno krytykują grę. Ale mi gra się dobrze. Nawet udaje mi się kręcić dobre wyniki, będąc samotnym rambo. Rozumiem, że nie wszystkim da się dogodzić, ale skoro zastałem grę taką jaką jest, staram się do niej dostosować i cieszyć tym co jest. 

Ps. 

Sorki Siemosław, że przy ostatniej naszej krótkiej gierce nie odpaliłem headseta, ale w domu jeszcze wszyscy spali. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko :) Tak pomyślałem właśnie. 

 

Odbiór gry jest dramatyczny - mamy bardzo dużo tych samych znajomych, czyli samych battlefieldowych graczy i weteranów serii a nawet oni w to nie grają. 

Widzę po rangach, że sporo nowych ludzi ciągle gra i kupuje grę, więc sprzedaż musi być na w miarę przyzwoitym poziomie. 

 

Mi się gra bardzo fajnie. Strzelanie jest sto razy lepsze niż BF1. Na początku jak grałem solo to było ciężko. Teraz mam ponad 3,5 kd i już ponad 100h. 

Gorzej, że czasami ludzie nie ogarniają. Tzn. kompletnie nie wiedzą co i jak. Zwłaszcza w trybie Linie Frontu... Facepalm tylko robię jak widzę co ludzie wyprawiają. 

Podobnie z dowodzeniem drużyną - w 90% kończy się tym, że ja dowodzę, bo jako jedyny wydaję rozkazy. Najgorzej, że czasami dowódcy w ogóle nie ogarniają systemu używania tych punktów... Dramat po prostu. Team ma 60k punktów, czyli masz i na rakietę i na czołg a gościu nic. Kilka razy odpalałem VoIP wbudowany i mówiłem ziomkom co robić. 

 

Mieszane mam uczucia jeśli chodzi o przyszłość serii. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×