Skocz do zawartości
cwir

Battlefield V

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami mam wrażenie że ludzie nie potrafią brać funu z gry ( nie wbijam nikomu szpili, tylko taka sugestia po przeczytaniu kilku stron). Gram prawie codziennie, a przynajmniej staram się. Mega się jaram i mam wiele frajdy z gry, bo z każdą rundą zawsze jest coś nowego. 

Musiałem to napisać tak po prostu :)

pozdrawiam was !

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 29.01.2019 o 11:07, Bartek_Red napisał:

Ciekawe jak długo potrwa wsparcie i kiedy EA postawi krzyżyk na tej grze. Biorąc pod uwagę, że sprzedaż prawdopodobnie leży i kwiczy, nie wróżę tej serii świetlanej przyszłości. Kasa się nie zgadza, to i nawet prywatnych serwerów nie wprowadzą, co ostatnio sami wprost powiedzieli... 

Czy sprzedaż leży i kwiczy to nie wiem, tragedii chyba nie ma jeżeli w listopadzie gra miała 3cie miejsce w sprzedaży na wszystkich platformach- za CoDem i RDR2. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie fajnie sie strzela, ale jak dla mnie jest troche za malo contentu. Chyba wolalem zaplacic za to premium i miec co chwile jakas swieza mapke do ogrania. Teraz jak dostaniemy 4 mapki w ciagu roku to bedzie dobrze. W marcu ma wrocic rush, ale ma byc tylko tymczasowy :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ta gra też mi pasuje, zdecydowanie daje więcej możliwości niż bf1. Czemu nie podeszła ludziom, nie wiem, widocznie ze mną jest coś nie tak. 
Ludzie w necie ciągle na tę grę marudzą, tylko potem jak wchodzę na serwer (tak jak wczoraj po prawie tygodniowej przerwie) i na dwóch mapach Arras i Spustoszenie aktywna gra trwała może trzy minuty, potem ludzie zostali na swoich flagach i leżeli w krzakach, a w połowie meczu kiedy jedna ze stron przycisnęła, spora cześć ludzi zaczęła wychodzić i w sumie na serwerach pod koniec meczu zostało góra 20 osób. Czym to jest spowodowane? Tym, że ludzie nie potrafią przegrywać, nie ogarniają gry, mapy są za duże? 
Kurwa, tego nie wiem. Może wszystko po trochu. 
Może ludzie nie pamiętają BF3? Ciśnięcia na respie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, bardzo lubię tę grę i chciałbym ją chwalić jak pierwszego sekretarza, ale się nie da, znowu po paczu wchodzę pograć i znowu zonk (dwa razy na tej mapie) 

 

  • Sad 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, okoni napisał:

Kurcze, bardzo lubię tę grę i chciałbym ją chwalić jak pierwszego sekretarza, ale się nie da, znowu po paczu wchodzę pograć i znowu zonk (dwa razy na tej mapie) 

 

Co to było.............nigdy czegoś takieo nie miałem.:down:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem coś takiego wczoraj, tylko zaraz po wejściu na serwer i widziałem że tekstury się nie doczytały. Przez chwilę myślałem że konsola przeżywa jakiś meltdown ale  menu konsoli normalnie się odpalało i chodziło płynnie jak nigdy, więc odczekałem chwile (akurat nie latałem samolotem więc mogłem rzucić się na glebę) i po nie wiem +/- od 30 sekund do minuty przestało tak zmulać i gra chodziła już normalnie. Grałem jeszcze parę godzin później i nie miałem już niczego podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj miałem tak tylko w samolocie, dwa razy. W piechocie nic się nie cięło. Kilka razy przycięło grafę, ale na sekundę, góra dwie. Ogólnie nie są to jakieś rzeczy które są w stanie udupić tę grę, tylko.... tylko kuźwa mnie to już męczy. Nonstop jakieś kwiatki, ciągle jakieś niedoróbki. Teraz czytam w necie, że ludzie też tego uświadczyli, więc nie jest to jakieś marginalne zjawisko. 

Znowu czekamy na pacz do pacza, to już jest nudne. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to w Tankurze, myślałem, że to wina mojego netu, ale okazuje się, że nie. Puściło dopiero jak rozwalili mi czołg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 31.01.2019 o 14:07, riddi_962 napisał:

Czy sprzedaż leży i kwiczy to nie wiem, tragedii chyba nie ma jeżeli w listopadzie gra miała 3cie miejsce w sprzedaży na wszystkich platformach- za CoDem i RDR2. 

 

Obecnie gra sprzedaje się gorzej niż Spyro i gierki na Nintendo, bez problemu można odszukać rankingi sprzedażowe choćby dla rynku UK, który jest dobrym wyznacznikiem na Europę. Nie ma co zaklinać rzeczywistości, zwłaszcza, że premierowo BFV sprzedał się dwukrotnie słabiej niż BF1, a obecnie ledwo łapie się na zestawienia top10. Można znaleźć dane mówiące o tym, iż gorzej szło tylko w przypadku Hardline, ale tutaj byłbym akurat sceptyczny, choć z drugiej strony by mnie to nie zdziwiło. W dobie całej masy konkurencyjnych tytułów, wśród których nadejdą również solidne FPSy AAA (chociażby Metro, które jest tuż za rogiem), zainteresowanie Battlefieldem będzie coraz słabsze, nie ma się co czarować. Byłem zwolennikiem teorii, że na wiosnę sytuację mógłby uratować battle royale, ale biorąc pod uwagę, co DICE wyprawia z aktualizacjami w tej grze, ciężko o optymizm. Na serwerach będzie z kim grać, pewnie przez długi czas, ale na solidne wsparcie bym nie liczył. Dostaniemy mapkę co kilka miesięcy, jakieś nowe bieda-tryby i tyle. Wczoraj Westie wrzucił materiał, który daje nadzieję na odświeżenie map z BF 1942. To byłoby coś, tylko ile w tym prawdy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
25 minut temu, Bartek_Red napisał:

 

Obecnie gra sprzedaje się gorzej niż Spyro i gierki na Nintendo, bez problemu można odszukać rankingi sprzedażowe choćby dla rynku UK, który jest dobrym wyznacznikiem na Europę. Nie ma co zaklinać rzeczywistości, zwłaszcza, że premierowo BFV sprzedał się dwukrotnie słabiej niż BF1, a obecnie ledwo łapie się na zestawienia top10. Można znaleźć dane mówiące o tym, iż gorzej szło tylko w przypadku Hardline, ale tutaj byłbym akurat sceptyczny, choć z drugiej strony by mnie to nie zdziwiło. W dobie całej masy konkurencyjnych tytułów, wśród których nadejdą również solidne FPSy AAA (chociażby Metro, które jest tuż za rogiem), zainteresowanie Battlefieldem będzie coraz słabsze, nie ma się co czarować. Byłem zwolennikiem teorii, że na wiosnę sytuację mógłby uratować battle royale, ale biorąc pod uwagę, co DICE wyprawia z aktualizacjami w tej grze, ciężko o optymizm. Na serwerach będzie z kim grać, pewnie przez długi czas, ale na solidne wsparcie bym nie liczył. Dostaniemy mapkę co kilka miesięcy, jakieś nowe bieda-tryby i tyle. Wczoraj Westie wrzucił materiał, który daje nadzieję na odświeżenie map z BF 1942. To byłoby coś, tylko ile w tym prawdy?

Akurat Metro to gra singleplayer więc to zupełnie inny segment rynku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może są tutaj ludzie którzy grają w singla BFV, stad porównanie do Metro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ofak... Ładny pokaz slajdów.
Pograłem trochę, ale problemy miałem tylko w piechocie - ginąłem szybciej (nie w 1 klatce, ale prawie taki sam feeling) niż normalnie a sam musiałem strzelać dłużej. Najbardziej na StG to czułem, bo na full auto to zazwyczaj wszystko szybko pada.


Grać mi się w to już w ogóle nie chce. Niby jakieś tam zadania są i normalnie to mnie zawsze trzymało przy grze, ale jak nie ma z kim za bardzo cisnąć to się nudzi o wiele szybciej. BF1 też mnie znudził w miarę szybko, ale chociaż za punkt honoru wbicie max lvl sobie postawiłem. Tutaj mam wbite to od ponad 2 miesięcy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, KrisPora_PL napisał:

 

Dwa przykłady z wczorajszego wieczoru, w czołgu i samolocie, pół minutowe zwiechy

Ja już myślałem że to u mnie coś z netem jest :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Filmik o ziomku, który cheatuje na konsoli. W rankingach top itd. 

W sumie to nawet nie cheatuje... Ma 4 konsole, 4 monitory i 4 kopie gry, żeby podbić k/d i win ratio xD 4 kurła konsole dla gierki o którą nikt nie daje je... :vxoAZzf::jaro::LUL:

Edytowane przez The_Siemek
  • Haha 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)
7 godzin temu, The_Siemek napisał:

 

W sumie to nawet nie cheatuje... Ma 4 konsole, 4 monitory i 4 kopie gry, żeby podbić k/d i win ratio xD 4 kurła konsole dla gierki o którą nikt nie daje je... :vxoAZzf::jaro::LUL:

*4 konsole do jakiejkolwiek gierki.

Według najnowszych informacji z rozmów z inwestorami, BFV sprzedał się w ponad 7 milionach kopii, z oczekiwanych 8. No po prostu tragiczna sprzedaż :D Dodatkowo CEO powiedział że dalej chcą wspierać tytuł długofalowo. 
https://www.gameinformer.com/2019/02/05/ea-battlefield-v-did-not-meet-sales-expectations

Edytowane przez riddi_962
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@riddi_962 Zapisy tego co mowili CEO, oraz COO i CFO i w jednym sa dostepne przeczytalem wczoraj calosc. 

To jest mega korporacyjna gowno gadka. Z ktorej czasami mozna cos ciekawego wyluskac (np plany wydania kolejnych tytulow w danym czy kolejnym roku fiskalnym)

 

Co do sprzedazy zauwaz ze operowanie na wartosciach ilosci sztuk jest conajmniej zludne. Gra sprzedala sie w 7.3mln zakladali o okolo 1mln wieksza (domniemam ze zakladali pewnie kolo 8.5) 

Tyle ze ta gra leciala z ceny i to szybko a jest zasadnicza roznica sprzedac x kopii po 60$ vs x kopii po 45$ (usredniajac cene)

8/7 to jakby nie patrzec 14% ponizej oczekiwan a inwestorzy czyli prawdziwi klienci EA patrza tylko na cyferki i wyniki. 

 

Co wiecej wczoraj miala miejsce bardzo ciekawa rzecz akcje EA, Atci-Blizz, Take2 polecialy w dol -10% (niektore wiecej). I teraz tak EA przyznalo sie ze nie dalo rady w tym kwartale, do danych od Acti-Blizz sie nie dogrzebalem, Take2 oglosilo ze zarobilo powyzej oczekiwan. 

A jednak wszystkie 3 firmy zaliczyly minimym 10% spadek. 

 

Jesli spojrzysz na wiele innych firm to te czesto tez placza na sprzedaz, ale moim zdaniem nie dla tego ze gra sie sprzedaje zle, tylko dla tego ze ostro przestrzelili budzety oraz ustawili oczekiwania na jakims rownie przestrzelonym poziomie. 

 

koncze offtop 

i zycze milego dnia

:)

 

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i dodam w temacie - ze tak wsparcie dlugoterminowe jest wazne bo to jest droga "live services" czyli gier jako uslug w raportcie chwlili sie tez ile to osob gra jeszcze w poprzednie odslony (wlacznie z 4ka jesli dobrze pamietam) czym wykazywali sile marki. 

milego grania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dłuższą chwilę pograłem na tym mniejszym podboju, drużynowym, tym na te trzy flagi. No i co? No i jajco. 

Dłuższy czas zastanawiałem się co w tej grze jest nie tak, że ludzie kampią, że wolą siedzieć skitrani gdzieś między respem a pierwszą flagą. Różnie można było to tłumaczyć, wielokrotnie to tu na forum poruszałem. Lęk, brak umiejętności, łatwiejsza gra w defensywie niż ofensywie, odległości między mapami za duże itp. No i jest, oto on nowy tryb, mniejsze mapy mniej latania, skrócone drogi do flag, mniej ludzi, wszystko to zachęca do puushowania. Niestety, to chyba sami grający powodują że ta gra jest kiepska. Mimo trzech flag, często dochodzi do tego, że wszystkie są w rękach jednej ze stron. Ludzie zamiast starać się zdobyć flagę, wolą się wycofać, zmienić klasę na snajpera i siedzieć na respie. A potem pod koniec meczu "fantastyczne" staty 5:2 wow, hura, szacuneczek. 

I tak sobie myślę, czy gdyby z tego bfa usunąć to pieprzone kd ratio, czy to coś by dało? Ogólnie mi ono wisi, mam je średnie, raz kończę z dobrym wynikiem, raz ze średnim, ale może ten psychiczny dyskomfort liczb powoduje, że ludzie wolą skończyć mecz z wynikiem kd 3:0 i siedzieć w krzakach, niż z wynikiem 18:16 napierdalając po mapie jak mały wariat. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie trolololo xD

 

 

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś po krótkiej przerwie od mordowania znów wróciłem na serwery, tym bardziej, że był patch. No i mam wrażenie, że im dalej w las, tym większa chujnia. Niby strzelanie takie same, niby staty te same, ale jakieś dziwne przycinki się zaczęły. Coś w takim klimacie jakby ramu brakowało. Robię obrót i mam wrażenie jakby ktoś mikro pauzy włączał na chwilę. Zrestowalem pada, zresetowałem neta i dalej to samo. Nie rozwala to grania, ale przeszkadza. Coraz bardziej mam wrażenie, że jakby gra została tak jak na początku, to grałoby się najlepiej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, okoni napisał:

Dziś po krótkiej przerwie od mordowania znów wróciłem na serwery, tym bardziej, że był patch. No i mam wrażenie, że im dalej w las, tym większa chujnia. Niby strzelanie takie same, niby staty te same, ale jakieś dziwne przycinki się zaczęły. Coś w takim klimacie jakby ramu brakowało. Robię obrót i mam wrażenie jakby ktoś mikro pauzy włączał na chwilę. Zrestowalem pada, zresetowałem neta i dalej to samo. Nie rozwala to grania, ale przeszkadza. Coraz bardziej mam wrażenie, że jakby gra została tak jak na początku, to grałoby się najlepiej. 

Ja nic takiego nie mam, zdarzało się wcześniej. Ale według tego:https://www.reddit.com/r/BattlefieldV/wiki/known_issues przycinki zostały naprawione. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba się trzeba od-obrazić na BFa. Wygląda całkiem kozacko. No i traktor :xboss:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×