Skocz do zawartości
Strife

Tales of Vesperia Definitive Edition

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, xavris napisał:

Pokekurwamony

Nigdy fanem nie byłem i grałem tylko w te ostatnie na pstryka, ale jak będą dobre to kto wie. Na film się nagrzałem tylko.

 

17 minut temu, xavris napisał:

To działa w drugą stronę. Jakbyś nie zaczął, to my zaczniemy się martwić :p

baw się dobrze 

Wasza troska jest słitaśna  :ohstop:, bawić się na bank będę dobrze, a ze mną dzieciaki, bo to jedyna seria jRPG'ów gdzie można grac we 4 :dafuq:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie grałem nigdy w żadnego Tales'a, ale wstawki wyjęte prosto z Anime mnie kupiły.

Obecnie w końcu nadrabiam Xeno, ale kiedy tylko z nim skończę to zabiorę się za Tales'y.

 

12 godzin temu, Strife napisał:

to jedyna seria jRPG'ów gdzie można grac we 4 :dafuq:

 

O co chodzi z tym, że można w to niby grać nawet w 4 osoby? W jaki sposób wygląda rozgrywka dla kilku osób? Mówimy o kanapowym co-opie? Pytam bo się lekko podjarałem, że namówię swoją do wspólnego grania. Granie w gry jej jakoś specjalnie nie jara (poza Beat Saber na VR), ale Anime uwielbia i wszystko co skośne, więc może tu by pękła i się wkręciła. :D 

 

P.S. @Strifefajny ten steelbox z piesełem

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Nóżka napisał:

P.S. @Strifefajny ten steelbox z piesełem

No fajny fajny, ale dał za to pewnie tyle co za 3 prawdziwe gry dla dorosłych na prawdziwą konsolę :P

jak nie więcej :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Nóżka napisał:

Nie grałem nigdy w żadnego Tales'a,

Ja grałem dosłownie we wszystkie :banderas: Moja ulubiona seria jRPG'ów na równi z serią Xeno.

Vesperia mimo że ma 10 lat na karku jest najładniejszym Tales'em jaki powstał, u mnie zgarnia 4 miejsce w rankingu zaraz po Graces f, Xillia 2, Abbys.

 

Godzinę temu, Nóżka napisał:

O co chodzi z tym, że można w to niby grać nawet w 4 osoby?

Walki, chodzi o starcia. Podczas walk na arenie masz 4 swoje postacie i każdy gracz może grać jedną, jak grasz sam resztą steruje AI ( tylko że tutaj możesz dowolnie sobie skonfigurować co mają robić i jak reagować w danej sytuacji i rzeczywiście to robią, a nie stoją jak kołki) Jak żona lubi anime to myślę że się wkręci, bo ta gra to jedno wielkie anime, obadajcie Tales of Vesperia First Strike pełnometrażówkę jest kilka postów wyżej.

 

Steelbook fajowy, ale nie myślałem że będzie na 4 płytowy soundtrack tylko na grę.

 

59 minut temu, xavris napisał:

No fajny fajny, ale dał za to pewnie tyle co za 3 prawdziwe gry dla dorosłych na prawdziwą konsolę :P

jak nie więcej :P

360zł:axk28y: no sorry 375zł( dwa miechy czekania od wydymania przez sklepy od premiery), bo jeszcze przesyłka, jak zobaczyłem z miejsca brałem, bo nigdzie tego nie ma, a na amazonie to lata za ok 135 eurosów, na dzień dobry, jestem więc dwie stówy do przodu że tak powiem.

 

Po za tym reszta pudełek by się czuła smutna jakby nie było kolekcjonerki:FailFish:

DSC_0302.JPG.346115be7c5b989189427f94a2ffaa77.JPG

 

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@strife eee no to nie tak źle za takie ładne wydanie. Obstawiałem 500-600 zeta. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, xavris napisał:

@strife eee no to nie tak źle za takie ładne wydanie. Obstawiałem 500-600 zeta. 

No dlatego tyle żydziłem i czekałem, bo za taką cenę jak podałeś to mogłem mieć od ręki dawno, nawet na oficjalny sklepie wszystko wyprzedane jest.

 

W sumie to nie wiem dlaczego ludzie się tak rzucili na ten tytuł, Talesy nigdy nie były tak popularne jak Finale mimo że moim zdaniem wyprzedzają je w przedbiegach.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas na trochę lukru :banderas:

10 letnia gra, a wygląda wręcz zajebiście jakby się grało w anime.

 

Fabularnie to Xeno to nie jest, ale wszystko pozostałe jest jak najbardziej na najwyższym poziomie.

 

Dla dwóch misiaczków tutaj co walki w Xeno trwały zbyt długo tytuł by się idealnie sprawdził, bo starcia są szybkie i widowiskowe no i te trzepanie combosów:banderas:, jest tyle kombinacji których by się nie powstydziło porządne mordobicie i każda postacią gra się z goła inaczej, ale to jak w większości Talesów.

 

 

 

Grając w Vesperię miód wylewa się z ekranu, czuć w tej grze przygodę no i jest prawilna mapa świata czego dziś bardzo brakuje w podobnych tytułach.

 

 

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Strife napisał:

Czas na trochę lukru

Zapomniałeś napisać jednej rzeczy. Czy tak za całokształt twórczości (porównałeś tylko fabułę i walki) michałek jest bardziej wykręcon niż przy xeno? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, xavris napisał:

Zapomniałeś napisać jednej rzeczy. Czy tak za całokształt twórczości (porównałeś tylko fabułę i walki) michałek jest bardziej wykręcon niż przy xeno? :)

Nie chciałem się rozpisywać :duda:

 

Gra nie jest tak epicka jak Xeno, tam każda praktycznie lokacja powodowała opad szczeny.

 

Tutaj jest bardzo dobrze, ale brak tej swobody co w Xeno i widać liniowość, w Xeno tak to nie dawało po oczach ze względu na ogromne lokacje.

 

Pod względem zawartości gra jest wypchana po brzegi, szukanie przepisów kulinarnych, zdobywanie tytułów, mini gry ( ponoć jest sporo dodanych nowych) masa sub questów, crafting i pierdyliard rzeczy do znalezienia.

 

Skitsy to sam miód i jak nic oddają złożone charaktery postaci.

 

Co do walki to jest naprawdę przemiodna, możesz zawsze ściągnąć demko Berserii na ps4 żeby obadać z czym to się je. Umiejętności się uczymy jak w FF 9 przez bronie i ich używanie jak i nie które elementy ekwipunku, co powoduje chęć zebrania wszystkiego żeby mieć prawdziwych koksów.

 

Michałek powinien być zadowolony:wiesiekthug:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdobycie tych tytułów to była katorga, jak za dawnych czasów kartka i długopis poszły w ruch, bo spamiętanie tego graniczy z cudem.

 

50h za mną 47lv , a tu jest max 200lv więc zejdzie czasowo podobnie jak z Xenobladem żeby to wymasterować :banderas: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra skończona i został jeszcze ogromny post game, a to wygrzebałem z odmętów szafy 10 lat temu się naskrobało z netu mapka na ex dungeona :ohstop:

DSC_0533.JPG.ccb1cded5106048999a62e332ff230c8.JPG

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pora skrobnąć kilka słów o tym Tales'ie.

 

Wiele osób uważa go za najlepszego Tales'a co według mnie jest kompletną bzdurą. (myslę że to dlatego że to był jeden z ok 8 jRPG'ów na X360 i w dodatku ex na stany i stary kontynent więc właściciele ps3 mieli ból dupy z tego powodu, mnie też bolała, więc się zaopatrzyłem w x'a do dziś tego żałuję).

946659616_Vesperia(8).jpg.8927f5e351ccf1fb8cd3a04fe0244165.jpg

Fabularnie jest poprawie, ale bez wodotrysków, jest parę momentów które zapadają w pamięć, ale nie ma mowy o czymś takim jak w Xeno że po niektórych momentach miało się rozdźiawionego pysia. Gra zaczyna się niewinne, bo od kradzieży blastii z fontanny w dolnej części stolicy czyt: tam gdzie mieszka główny bohater i reszta biedoty, później jak to zwykle bywa ratujemy świat.

 

Graficznie jest to jeden z najładniejszych Talesów mimo że ma 10 lat na karku. W kwestii działania gry na pstryku dla onanów co lubią liczyć klatki, gra działa w stałych 30 fps'ach podczas eksploracji i przeskakuje w 60 fps'ów podczas starć.

Miejscówki są bardzo ładnie i plastycznie przedstawione jakby były żywcem wyjętę z anime, to tyczy się też postaci, te możemy przebierać w różne ciuszki za zdobywane tytuły które otrzymujemy za questy, lub inne czynności w świecie gry no i jest moja kochana wizualizacja broni. Oręża jest od groma można kupować, znajdowac i tworzyć własne.

392587328_Vesperia(12).jpg.b100a473acf80d78dea3651c12820385.jpg

 

Dla zbieraczy też się znajdzie coś ciekawego, uzupełnienie ksiązki z itemami i potworkami po ok 80h mam na poziomie ok 70% więc jest co zbierać i zabijać.

Jeżeli ktoś lubił snowboard w FF VII to tutaj będzie zachwycony, ta mini gierka została dodana w tej wersji i jest świetna, mamy też porządkowanie magazynów, sczelanke z boku ( będą psioczyć Ci którym nie podeszła mini gra w Xeno)

802801907_Vesperia(25).jpg.0dc90ac1304bd4239eb56208ff01b43d.jpg

no i oczywiście poker który wciąga jak diabli, zdobywamy za wygraną specialne żetony które wymieniamy za nagrody.

1407651368_Vesperia(24).jpg.7faf68d67321a2942fffeeb4e0a9322d.jpg

Jest też wszechobecne koloseum jak w każdym Talsie, gdzie możemy walczyć ze wszystkimi bossami i różnymi cameo z poprzednich części Talesów.

 

Jest przez wszystkich( przez większość starych wyjadaczy) uwielbiana mapa świata na której znajdziemy miasta, dungeony, różne przydatne rzeczy do craftingu i mase ukrytych lokacji. Możemy po niej biegać, pływać i latać więc standard jak na jRPG'a. Wrogów widać na mapię więc możemyy ich omijać.

1919104064_Vesperia(5).jpg.ea415440aa8fc96d2383d9f8929ca4a4.jpg

 

Muzyka jest przyjemna dla ucha, ale do Xeno2 czy niektórych utworów z Finali jej trochę brakuje, za to odgłosy podczas starć brzmią bardzo porządnie. Co do voice actingu to granie w jRPG'a po ingliszu to profanacja. Po dżapońsku jest bardzo dobrze o ile kogoś nie wqrwiają piski i inne żółte fanaberie, ale to się tyczy prawie każdego tytułu z tego gatunku.

 

Postacie są jedną z najmocniejszych stron tytułu, ale jak w każdym Tales'ie są świetnie nakreślone, a robotę robią jak zwykle skitsy(robote jak zwykle w serii robią gadki o cyckach), czyli gadające głowy które wyświetlamy za pomocą - na joyconie. Dialogi między postaciami są rewelacyjne i czuć chemię.

1196122043_Vesperia(21).jpg.fb60500e5652bcffa5329fc3f20dccfb.jpg

469706428_Vesperia(23).jpg.854b97dac02d7eb1a8c892e54d5e6faa.jpg

Kompanów w drużynie mamy 9 z czego 2 zostały dodane do tej edycji, ale jest to zrobione w taki sposób, że ten kto ogrywał oryginał nie dopatrzy się że są one upchane na siłę. Historia piratki to mały majstersztyk, na tle dosyć przeciętnej głównej fabuły. Co do głównego bohatera to rzadko kiedy mamy postać co morduje bez skrupułów i ma to gdzieś ( ogólnie troche trąci to myszką, bo podczas starć zabijamy tysiące żołnierzy lub innych humanoidalnych popaprańców o faunie nie wspominając, a reszta drużyny go umoralnia jakby byli stadem Matek Teres) 

908903989_Vesperia(15).jpg.92370c724965878618c19aed9b916c92.jpg

System zdobywania umiejętności jest bardzo podobny do tego z FF IX. Każda broń ma skille(niektóre elementy ekwipunku także) których musimy się nauczyć poprzez używanie jej podczas walki, jeżeli mamy daną broń wyequip'owaną to skille się automatycznie aktywują, ale jeżeli chcemy ich używać bez posiadania wyżej wymienionej broni to musimy się ich nauczyc i potem w menu ustawiamy sobie co nam się podoba, a jest tego cała masa. (więcej hp, zwiekszenie siły, magii, uniki, countery, zmiania działania niektórych artów i wiele, wiele innych)

12812461_Vesperia(18).jpg.dfec24cb10d189e41753bdb3f56e182e.jpg

Przejdzmy teraz do tego co tygryski (a raczej lemingi ) lubią najbardziej, czyli walka, a to jest najlepszy element tego tytułu który rajcuje nawet po 80h gry.

Starcia są w czasie rzeczywistym, gramy jedną postacią pozostałymi trzema steruje si, ale jeżeli chcemy użyć przedmiotu włącza się pauza i wybieramy go sobie z menu. Możemy poustawiać sobie zachowanie naszych kompanów jak tylko nam się podoba, mozliwości jest naprawdę dużo i co najważniejsze nie odpierdalają maniany i robią dokładnie to co chcemy. Możemy nawet przypisac ich arty(np; leczące, wskrzeszające lub jakie nam się podoba) pod jakiś przycisk żeby na zawołanie reagowali. Można też w czasie walki zmieniać strategie na ofensywaną, defensywną, leczniczą i parę innych, co się sprawdza w walkach z bossami, bo ci potrafią nas skosić nawet na normalu jeżeli jesteśmy na tym samym levelu. 

646781232_Vesperia(7).jpg.95a1b6392e33bc8a5e9d9484e683d50e.jpg

 

Każda postać ma podstawowe ataki które łączymy w combosy na poczatku są to trzy szlagi, ale możemy to zwiekszyc do 9 poprzez umiejętności dające plus 1 hit combo, 2 hit lub 3( po zdobywaniu kolejnych leveli otrzymujemy punkty które możemy wydać na umiejętności, oczywiście jak zwykle jest ich za mało i musimy wybierać takie które nam najbardziej pasują i definiują nas w walce), po wykonaniu nastepuje mała pauza w celu odnowienia staminy, ale pozostałe postacie mogą klepać dalej przeciwnika i tak dochodzimy do trzy, a nawet 4 cyfrowych combosów ( są psychole co i mają po 5) można też atakowac nogi jak też jugglować przeciwnikiem więc dla każdego coś miłego.

 

Drugi atak tak zwany specjalny tutaj jest nazywany arts'ami, są to różnego rodzaju czary i ataki  które walą różnymi combosami i które możemy łączyć z atakami podstawowymi jak i z innymi artami, co daje nam naprawdę spore możliwości w kreowaniu combosów. Mamy oczywiście blok, skok, unik i różnego rodzaju countery.

 

Jeżeli będziemy atakować wroga jednym rodzajem żywiołu, np: atakami z fire to jeżeli zbijemy mu odpowiedni pasek wyświetli się ikonka jeżeli zdązymy ją nacisnąć to ładujemy mu od razu instant kill'a, nie działa oczywiście na bossów.

1296667712_Vesperia(20).jpg.b68f48d0442b2d1da7f7005ea383817d.jpg

Po lewej stronie ładuje nam się pasek jak ciachamy wrogów od 1 do 4, jeżeli wdusimy L to postać przechodzi w stan gdzie możemy klepać combosy bez względu na konsekwencję ze staminą, ładujemy ile wlezie, a po przytrzymaniu A wleci combos z danym żywiołem, natomiast jeżeli już się nauczyliśmy Mystić Artów(z fabułą i z broni) to po wciśnięciu B pojawia się oczojebny atak specjalny, coś na wzór limt brek'a z finali.

 

Każdą postacią gra się trochę inaczej, ale wszystkie z nich mają od groma swoich arte'ów i każdy znajdzie coś dla siebie, najważniejsze że mają swój charakter i urok, da się je naprawdę lubić .

151423141_Vesperia(13).jpg.53802a3672e6d1311e5d41ef09a52700.jpg

Podsumowując, jest to jak dla mnie drugi najlepszy tytuł na pstryka zaraz po Xeno 2 i troche przed Zeldą. Nie jest to najlepszy Tales w jakiego grałem, ale ta seria jest głęboko zakorzeniona w moim serduchu i uważam że zjada takie molochy jak FF bez popitki. Tytuł jest cholernie miodny i bardzo satysfakcjonujący jeżeli chodzi o starcia, jak uda nam się wypłacić oponentowi sporego combosa to banan na ryju pojawia się mimowolnie. Jak ktoś lubi takie tytuły to brać i grać, bo o ile na ps4 bym tego nie tknął(chyba żebym miał spokój to tak) ze względu na brak mobilności to na pstryku sprawdza się idealnie.


 

  • Thanks 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strife coś ty tu odjebal :obama: ogólnie dla mnie vesperia to mój trzeci ulubiony tales : na pierwszym miejscu od lat będzie tales of destiny 10/10 potem tales of graces f chyba jakoś 10 lat temu ty mi go tu polecałeś i trzecia właśnie vesperia , ogólnie bardzo cenie sobie serie chociaż uważam ze od czasów xilli bardzo mocno idzie wszystko po taniości i każda kolejna po niej cześć to mega średniak : berserie i dalej już ominąłem bo miałem dość tego nie zmieniającego się tasiemca ; tym tekstem wyżej nakłoniłes mnie aby wrócił do vesperi na switcha w którym nabilem jakoś ponad 30 godzin ladujac na pustyni ale przerwał mi ten orgazm kotlet o nazwie ff7... 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 22.08.2019 o 20:20, zdun napisał:

Strife coś ty tu odjebal :obama: ogólnie dla mnie vesperia to mój trzeci ulubiony tales : na pierwszym miejscu od lat będzie tales of destiny 10/10 potem tales of graces f chyba jakoś 10 lat temu ty mi go tu polecałeś i trzecia właśnie vesperia , ogólnie bardzo cenie sobie serie chociaż uważam ze od czasów xilli bardzo mocno idzie wszystko po taniości i każda kolejna po niej cześć to mega średniak : berserie i dalej już ominąłem bo miałem dość tego nie zmieniającego się tasiemca ; tym tekstem wyżej nakłoniłes mnie aby wrócił do vesperi na switcha w którym nabilem jakoś ponad 30 godzin ladujac na pustyni ale przerwał mi ten orgazm kotlet o nazwie ff7... 

Berseria to jedna z najlepszych części Talesów, polecam zagrać, bo ominie Cię kawał bardzo dobrej gry. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×