Skocz do zawartości
DaraS

FORMUŁA 1

Rekomendowane odpowiedzi

Wyścig o Grand Prix Europy odbywa się w Walencji na torze Valencia Street Circuit. O wyścigu w Wenecji nic nie słyszałem

btw w kwalfikacjach 3 pozycja... uważam to za dobry wynik Zobaczymy jak będzie jutro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niezmienia to faktu że odzyskał moc i jutro pojedzie wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 i zajebiscie. Zjezdzilem polowe Hradec Kralove w Czechach (Hip Hop Kemp) zeby znalezc bar z F1 ale udalo sie :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja śledzę losy F1 oraz WRC chyba już od dobrych 10 lat Są to najwspanialsze sporty jakie tylko mogą istnieć na tej planecie.

Od kiedy nasz Robert dostał się do F1 to jest to coś więcej niż tylko wspaniałe widowisko.

Teraz będzie wyścig na moim ulubiony torze SPA-Francorchamp w Belgii. Liczę, że znów pokarzę klasę

Obecnie śmigam sobie w F1 2006 na PS3, i gra mi się bardzo dobrze. Doskwiera fakt, że to już tylko sezon 2006, i brak wielu nowych kierowców w tym naszego Roberta. Być może gdyby SONY nie straciło licencji, pojawiłby się patch, który dodaje najnowsze nazwiska, zmiany w zespołach, itd. Chociaż prawdopodobnie pojawiła by się po prostu gra oznaczona numerkiem 2008

Musimy teraz czekać na F1 2009 od Codemasters

Nie boję się o F1 w ich wydaniu i cieszę się, że to oni wzięli ten projekt pod swoje skrzydła a nie partacze z EA...

Ci to potrafią wszędzie swoja łapska wepchać i zepsuć każdy produkt...

Wracając do CM i ich dziecko, to będzie to pełny symulator z udogodnieniami dla nowicjuszy, czyli zapewne podobnie jak w wersji 2006.

W każdym razie F1 ponad wszystko!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tor Spa-Francorchamps jeste w GRID-zie aż miło się patrzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche slabo w kwalifikacjach 8 miejsce;/ ale licze ze bedzie lepiej:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobre Grand Prix dzis. Koncowka niesamowita.

Robert co prawda tylko szosty ale w generalce wskoczyl na 3 wiec nie jest zle. A ze Kimi od tej pory bedzie mial za zadanie przeszkadzac McLarenom, jest szansa ze Robert wysoko skonczy na koniec sezonu.

Dobry manewr Heidfelda i Alonso ze zmiana opon 2 okrazenia przed koncem . Na ostatnim okrazeniu mieli pol minuty szybsze czasy niz reszta. No i Heidfeld z 7 wskoczyl na podium i to przed samym koncem.

Jak nie przepadam za Hamiltonem i z reguly kibicuje Ferrari (ze stajni dla ktorych nie jezdzi Robert :]), tak dzis wygral zasluzenie. Zachowal zimniejsza krew niz Kimi, ktory zmascil koncowke strasznie. Zachowywal sie jak narwany amator od momentu kiedy Lewis go pierwszy raz zaatakowal (i musial zjechac z toru i zciac zakret i przez to dac sie wyprzedzic Raikkonenowi zeby nie dostac kary).

Za tydzien Monza, gdzie Robert zdobyl pierwsze podium 2 lata temu. Oby tym razem bylo jeszcze wyzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie wiem z czego tu się tak cieszyć...

BMW umyślnie spowolniło Roberta...wszyscy tak myślą, ale nikt tego nie chce tego na głos powiedzieć.

Jedyny Robert podczas wywiadu powiedział, że czas aby BMW zaczęło pracować i nad nim, a nie tylko nad Heidfeldem.

Co wyraźnie daje do zrozumienia...

Dziwne, że zawsze problemy BMW w pit-stopach zdarzają się akurat Robertowi...

Czekam, aż w końcu Ferrari złoży propozycję Robertowi. Ci co nie wiedzą, to Robert sporo czasu spędził we Włoszech, szkoląc tam swój talent, również posiadał obywatelstwo włoskie. A jak wiemy, Ferrari to typowo włoski zespół i na pewno bardziej przychylnie będą patrzeć na naszego kierowcę.

Niestety, ale obecnie w BMW Robert nie ma szans na wyższe lokaty, a jego talent wyraźnie pokazuje, że jest w stanie pokonać najlepszych na torze. Gdyby tylko bolid mu na to pozwalał...

Co do startu to cieszyłem się, że Kimi wskoczył przed Hama.

Również go nienawi....nie lubię...

Jednak strasznie mi szkoda, że tak się potoczyła końcówka, nie tylko owy "incydent" z tankowaniem, ale także poślizg Raikonen'a i uderzenie w barierę. Był to bardzo ekscytujący pojedynek.

Podsumowując...nie jest źle, ale mogło być dużo lepiej, szczególnie dla Roberta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy BMW umyślnie spowalnia Kubice, czy nasz rodak ma takiego pecha. W sumie 6 miejsce jest całkiem ok, ale gdyby nie to drugie tankowania mogło byc lepiej, może nawet podium? Za tydzień we Włoszech musi być lepiej, a po sezonie niech Robert zmieni zespół ;P

PS. To co się działo na końcu, naprawdę świetna końcówka, szkoda tylko Kimiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hue hue

I zabrali Hamiltonowi zwyciestwo . Dostal 25 sekundowa kare (+25 sekund do koncowego czasu) i w efekcie jest trzeci w Belgii . Za ten manewr z wyprzedzaniem Raikkonena..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hue hue

I zabrali Hamiltonowi zwyciestwo . Dostal 25 sekundowa kare (+25 sekund do koncowego czasu) i w efekcie jest trzeci w Belgii . Za ten manewr z wyprzedzaniem Raikkonena..

No więc przez tych partaczy Robertowi uciekło 2 miejsce, zdobyłby dużą przewagę nad Raikkonenem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Została jeszcze 1/4 sezonu więc ewentualne transfery to sprawa otwarta, duzo jeszcze plot usłyszymy na ten temat media muszą się czymś żywić.

Alonso jeśli rzeczywiście podpisał kontrakt to bankowo nie piśnie słówka, obowiązuje go tajemnica a niemiec napewno znajdzie sobie gdzieś miejsce, choćby za najgorszego kierowce w stawce, Pana Nakajime

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to prawda.

O oficjalnych transferach dowiemy się dopiero przed początkiem sezonu 2009.

Ja tylko nie mogę się doczekać dnia kiedy zobaczymy Roberta w Ferrari.

Wtedy nawet Hamidło nie podskoczy Polakowi

Jeśli zaś chodzi o Fernanda, to bardzo go lubię jako kierowcę. Szkoda, że ostatnio mu się nie powodzi w Renault.

Byłby miło zobaczyć go razem z Robertem w jednym teamie. Wg mnie chyba najlepsza zespół by był

W sumie najbardziej się chyba kumplują

A co z Nickiem? Tak jak pisze DaraS. Znajdzie miejsce w każdym teamie pod BMW. Może nawet zamiana w Renault?

Ale tak jak mówię, do rozpoczęcia sezonu '09 jeszcze daleko.

Po zakończeniu obecnego, będę z niecierpliwością czekał na zaprezentowanie nowych bolidów.

Jestem ciekawy czy zastosują KERS'a, ręczne ustawianie przedniego spojlera przez kierowcę, i wiele innych rzeczy

No i jak będą ogólnie wyglądać nowe "formułki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wiem z czego tu się tak cieszyć...

BMW umyślnie spowolniło Roberta...wszyscy tak myślą, ale nikt tego nie chce tego na głos powiedzieć.

Jedyny Robert podczas wywiadu powiedział, że czas aby BMW zaczęło pracować i nad nim, a nie tylko nad Heidfeldem.

Co wyraźnie daje do zrozumienia...

Dziwne, że zawsze problemy BMW w pit-stopach zdarzają się akurat Robertowi...

A ja naprawde nie rozumiem jak mozna myslec ze BMW umyslnie oslabia Roberta. Ciesza sie ze dla nich jezdzi, chca zeby jezdzil jak najdluzej, i mieliby go celowo oslabiac? Po co? Zeby team zdobywal mniej punktow? Przeciez po to tam sa, zeby jezdzic jak najlepiej, jak najlepiej reklamowac BMW.

Tak jak pewnie kazdy krajan boli mnie to ze taka rzecz mu sie w pit-stopie przytrafila, ale nie wierze zeby to bylo celowe. Poprostu, blad obslugi ktory najlatwiej nam zrzucic na "tych niedobrych niemcow". Chociaz chcialoby sie to zwalic na celowe dzialanie teamu, to jednak logika mowi ze to byloby bez sensu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja naprawde nie rozumiem jak mozna myslec ze BMW umyslnie oslabia Roberta. Ciesza sie ze dla nich jezdzi, chca zeby jezdzil jak najdluzej, i mieliby go celowo oslabiac? Po co? Zeby team zdobywal mniej punktow? Przeciez po to tam sa, zeby jezdzic jak najlepiej, jak najlepiej reklamowac BMW.

Tak jak pewnie kazdy krajan boli mnie to ze taka rzecz mu sie w pit-stopie przytrafila, ale nie wierze zeby to bylo celowe. Poprostu, blad obslugi ktory najlatwiej nam zrzucic na "tych niedobrych niemcow". Chociaz chcialoby sie to zwalic na celowe dzialanie teamu, to jednak logika mowi ze to byloby bez sensu...

Z jednej strony masz racje i ja tez tak mysle i w teorie spiskowe srednio wierze. Ale z drugiej to chodzi bardziej o to ze nie spowolnili go specjalnie tylko sie niewystarczajaco staraja. To jest F1 do hooya a nie wojewodzkie zawody. Gosc cisnie w bolidzie 2 godziny prawie, po 300 na godzine, walczy o kazda tysieczna sekundy, a tu baran co se szlaufem trafic nie moze dobrze psuje mu 5 sekund.. I po czym traci 2-3 miejsca.. I to nie pierwszy raz. I cieniasowi Heidfeldowi jakos nie psuja pit-stopow nigdy. O to chodzilo Robertowi jak narzekal ze jemu by mogli popomagac.

Minal juz czas kiedy Robert musial sie starac zeby "zasluzyc" na cos w BMW. Teraz sie BMW musi starac zeby wyrabiac na jego mozliwosci. I tak sobie im idzie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko napomkne, ze Kubica w trakcie swojej kariery zawsze powtarza ten sam scenariusz... pierwszy sezon gdzies okolo 5-10, kolejny 2-3, trzeci (nadchodzacy) zawsze numer 1. Mysle ze bylo by dobrze, gdyby szkop polecial na ryj a w jego miejsce wlazl Alonzo (mimo ze go nie lubie). To by sie mechanicy dopiero obsrali, jakby kierowcy zaczeli ich jechac na maksa. Wierze, ze kolejny sezon przyniesie podium a Kubica, wg. mnie zostanie w BMW.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Roberto drugi dzis na treningu. Czuje ze podium na Monzie conajmniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja czuje że to najwyższe jego tor to musi pokazać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten temat powinien nazywać się ''Kibicomania''. Oglądałem kiedyś F1, może 8 lat temu zacząłem, ale kiedy zaczęło się gadanie ''Kubica, Kubica...'' dałem sobie spokój. F1 straciło swój urok, teraz komentatorzy tylko o jednym pieprzą tak jak i wszyscy wielcy fani. Jestem ciekaw ilu z was oglądało ten sport zanim polak w nim się pojawił. Wszyscy piszą, że najwięksi fani F1 z nich są, że wszystko nt. temat wiedzą, a taka prawda, że wielu pojęcia nie ma co było kiedyś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ten temat powinien nazywać się ''Kibicomania''. Oglądałem kiedyś F1, może 8 lat temu zacząłem, ale kiedy zaczęło się gadanie ''Kubica, Kubica...'' dałem sobie spokój. F1 straciło swój urok, teraz komentatorzy tylko o jednym pieprzą tak jak i wszyscy wielcy fani. Jestem ciekaw ilu z was oglądało ten sport zanim polak w nim się pojawił. Wszyscy piszą, że najwięksi fani F1 z nich są, że wszystko nt. temat wiedzą, a taka prawda, że wielu pojęcia nie ma co było kiedyś.

Ja jestem fanem F1 od czasow Senny, Mansella, Prosta. Cale dziecinstwo czekalem na Polaka w F1.. Jak mozesz mowic ze F1 stracilo swoj urok odkad Kubica sie pojawil?? W Hiszpani nikt sie F1 nie interesowal dopoko Alonso nie wygral swojego pierwszego GP. Od tamtej pory jest F1- i Alonso-mania.. I co w tym zlego ze my tez tak mamy teraz? Po to jest sport zeby sie nim jarac i dopingowac swoich..

Wylacz dzwiek to Ci komentatorzy przeszkadzac nie beda..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry . W pierwszej czesci wyscigu zaczalem sie irytowac czemu tak Roberta pykaja ale sie okazalo wkrotce jak nie zjechal do pitu

Gratulacje!!

Bardzo sie ciesze ze Vettel wygral. Calkowicie zasluzenie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Szkoda tylko ze sie asfalt nie rozjebal - buheheh ;-)

2/3 wyścigu jechał naprawdę zajebiście niema co, wie jak się ścigać, odrazu przypominają się stare wyczyny Schumachera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobry . W pierwszej czesci wyscigu zaczalem sie irytowac czemu tak Roberta pykaja ale sie okazalo wkrotce jak nie zjechal do pitu

Gratulacje!!

Bardzo sie ciesze ze Vettel wygral. Calkowicie zasluzenie!

Czy zasluzenie? Duzo szczescia w kwalifikacjach (slabsze zespoly zawsze wyjezdzaja pierwsze, a potem sie pogoda zepsula i nie bylo szans go przeskoczyc). W wyscigu dzieki temu ze nikogo przed soba nie mial, nic mu nie chlapalo na twarz i nie ograniczalo widocznosci. Owszem, jechal b. dobrze, ale mial tez sporo farta w kwalifikacjach

No a Robertowi naleza sie gratulacje. Swietny wyscig, baaaardzo pozne tankowanie co pozwolilo tez przejsc na przejsciowki bez dodatkowego zjazdu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×