Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez sauce001


  1. Panowie znający się na piractwie/prawie, dla waszej informacji, sporządzenie kopii zapasowej jest dozwolone (art. 75. ust. 2)
    Franiu opcja grania z 1 płyty na paru konsolach jest znana z PSP, tam taka opcja jest w wielu grach. Wsadzamy płytkę, kopiują się dane do grania w multi i wsadzamy płytkę do drugiej konsolki, jest też opcja wysłania tych danych do innej konsolki przez wi-fi. W PS3 chyba jednak żadna gra nie ma tej opcji ;)

    widac kto pierwszy przerobilby konsole jakby to bylo mozliwe..


  2. a ja wam powiem ze chcialbym miec xboxa, stalby po drugiej stronie telewizora na miejscu mniej honorowym niz ps3 ale stalby i mialbym wiecej gier do wyboru, fable, mass effect i inne kusza. tak tak mass jest na pc ale co z tego skoro mam laptopa i nie mam ochoty grac na niskich detalach, od kiedy mam konsole to nie ma kompromisow, pc jako platforma do grani poszedl w odstawke


  3. Być może przeczytałem nie uważnie (jeśli tak to wybacz ale nie mam ochoty czytać drugi raz), ale pokarz mi moment w którym piszesz o co chodzi w grze (konkretnie co robimy)?.

    W ostatnim zdaniu piszesz "polecamy'. Literówka czy jednak kopia z jakiegoś serwisu?

    Tak kopia, ale z panelu administracyjnego, jak zaznaczylem, ze jestem jej autorem, uparci beda wiedziec jak ja znalezc gdzie indziej ( google o ile ja juz jakis robot zaindeksowal)

    ale nie bede robil reklamy na czyims forum wiec nie podalem linka.

    A za uwagi dziekuje, na pewno dzieki nim bede wiedzial co poprawic na przyszlosc i jak pisac wiecej tekstow.

    masz racje, nie wyjasnilem jak w typowej recenzji co w grze robimy, pominalem to poniewaz nie chcialem opisywac ze latamy sobie kwiatkiem otwierajac inne az doczekamy sie pieknej animacji, byc moze to bad nie wiem, zobaczymy co reszta o tym powie :)


  4. dziele łącze z kolegą z bloku, mieszkamy wprawdzie na tym samym pietrze ale dzielą nas 4 sciany a pomiedzy nimi kuchnia, klatka schodowa, znowu kuchnia

    czyli tak to wygląda :

    router link-sys WAG200G (ze standardową anteną)| sciana | kuchnia | sciana | klatka schodowa | sciana | kuchnia kolegi | sciana | komputer z dobrą anteną odbiorczą ( pentagram 17dB = około 18 cm wysokości )


  5. A grałeś w demo ? Ja wystarczy że przeszedłem poziom z dema i w czasie gry ciarki przechodziły mi po plecach. Ja w takich grach nie gustuję bo nie lubię się bać a skoro Resident który IMO nie jest w ogóle straszny jest dla ciebie horrorem to nie wiem czy wytrzymasz całego Bio.

    to znaczy wiesz, residenta każdego do tej por przeszedłem z wielką chęcią ( w piatke jeszcze nie grałem )

    ale silent hill ( grałem przez 3h jeszcze na psx ) i np doom czy inne gry nawet nie ruszyłem. Tak samo jak tyl nie lubię się bać, a gdy robi się zbyt horrorowato to takie gry nie sprawiają mi przyjemności. Co inego filmy, uwielbiam oglądać wszelkiej maści horrory, czy to klatwa czy inne temu podobne. No cóż w grach jest inaczej.


  6. pokoju tak wiec livebox odpada z jego mizernym zasiegiem.

    zebyś się nie zdziwił... livebox wcale nie ma takiego złego zasięgu jak wszyscy myślą, miałem liveboxa i przez 4 sciany na innym komputerze był zasieg około 40-60% zależy od chwili, pożniej miałem router ( który kosztował mnie 220 zł ) który do tego samego komputera wysyłał sygnał gorszy ponieważ około 30-45 %. Ostatnio sprawiłem sobie nowy router Link-Sys WAG200G Annex-a, super router, łatwy do konfiguracji, ale zasięg akurat zależy tylko i wyłącznie od anteny która jest do niego przykręcona, polecam anteny od zasięgu 17dB i więcej, ja mam w tej chwili 15dB i zasięg w komputerze za czterema ścianami wynosi 45-55 %, ale router jest o wiele lepszy od neostrady.

    Co do Playstation to ona współdziała z prawie każdym routerem czy to D-Link, czy Link-Sys czy nawet jakiś Planet Networking, to naprawdę obojętne. Musisz tylko poprawnie skonfigurować pleja.

    Streszczając :

    Link-sys WAG200G to dobry router w cenie od 250-320 zł ( zależy od sklepu ). 2 lata gwarancji i dobra firma powinny być już przeważającym argumentem :P

    Można też zastanowić się nad routerami D-Link ale te podobno lubią się od czasu do czasu zwiesić ( jak livebox, którego trzeba było co jakiś czas resetować )


  7. a ja mam pytanie z innej beczki.

    jesli resident evil jest dla mnie wystarczajaco strasznym horrorem, silent hill z powodu stresu omijam z daleka to czy bioshock bedzie gra ktora straszy i trzyma bardziej w napieciu niz re ?

    czy jednak bedzie mozna w nia luzno pograc ?


  8. Wszystko co dobre, a co jest dobre to juz kwestia gustu

    slucham od Andrea Bocelli, poprzez Metallice, po Techno i Hip Hop czy muzykę lat 60,70,80

    moje uszy nie znają tabu poza punkiem i disco polo, jak dla mnie te gatunki sa na rowni.


  9. Na wstępie zaznaczam, że jestem autorem oryginalnego tekstu i nie jest to plagiat

    ( mówie to dlatego, że recenzję można już spotkać w sieci )

    flower_logo.jpg

    Zen Gaming, śmieszna nazwa ale czym jest naprawdę ? Prosto ujmując to termin wymyślony przez Sony po to aby określić rodzaj gry swojej najnowszej produkcji na PS3 o tytule Flower. Czy to aby napewno wyczerpująca odpowiedź ? Chyba nie... Czym więc jest Flower, czym jest Zen Gaming ?

    Flower to dziwna produkcja, wychybijające się po za schematy, nie można jej przypisać do żadnej kategorii dotąd powstałej, stąd wzięło się Zen Gaming. Nowe określenie gier, które mają wypracowywać spójność pomiędzy grą a duszą. Zen Gaming ma dotykać nasze wnętrze, zmotywować do zastanowienia się nad różnymi sprawami, do dowolnej interpretacji przedstawionego nam materiału. To wszystko miało znaleźć się w grze Flower. Te wszystkie założenia są bardzo trudnie do zrealizowania, każdy człowiek jest inną osobowością, dwóch ludzi zareaguje na identyczną sytuację inaczej, niektórzy są spokojni z natury, niektórzy nie potrafią usiedzieć w miejscu i potrzebują ciągłej adrenaliny. Po wielokrotym graniu w grę Flower można stwierdzić, że gra nie nadaje się dla tych ostatnich osób, istotą gry ma być wrzechobecny spokój, niestety ta gra nie jest w stanie uspokoić każdego i doprowadzić do tego aby wstał po sesji bardziej uśmiechnięty niż przed.

    flower01.jpg

    Gra ma proste menu, albo raczej na pół statyczny obrazek. Tuż po włączeniu widzimy przywiędły kwiatek w szarym i brudnym mieszkaniu. Zmarnowany, zaniedbany usycha, lecz ma marzenia i właśnie tymi wyobrażeniami zajmujemy się w grze. Po przytrzymaniu dowolnego przycisku lądujemy w czymś w rodzaju snu, wyobrażenia o lepszym świecie, gdzieś tam daleko. Wita nas piękna grafika oraz wszystkie kolory tęczy, nie mogło być inaczej istotą gry są piękne obrazy, rozkwitające kwiaty i efekty świetlne. Te są jednak ponad przeciętne, nigdzie nie widziałem tak pięknie odwzorownej trawy, każde jej źbło porusza się oddzielnie, nie ma tutaj uproszczeń typu kęp poruszającyc się w tym samym kierunku. Wszystko jest obliczane pojedynczo i sprawia wielkie wrażenie. Podróżując po świecie gry natkniemy się nie jeden raz na wspaniałe efekty, które spowodują błogi uśmiech na twarzy czy rzucenie pod nosem pozytywnym komentarzem do samego siebie. Muzyka jest spokojna, świetnie pasuje do stylu gry, dzwięki muzyki orkiestralnej połączone z różnymi efektami dźwiękowymi sprawia duże wrażenie i dopełnia wyobraźnię o kunsztcie artystycznym twórców gry.

    flower02.jpg

    Flower jest grą wyjtkową z jeszcze jednego względu, jako jedna z nielicznych sensownie wykorzystuje czujniki ruchu wbudowane w nasze Six-Axis'y oraz Dualshock'i 3. Gra umożliwia nam swobodne i intuicyjne sterowanie, tutaj nie trzeba uczyć się skomplikowanych kombinacji przycisków, poprostu gramy. Dlaczego jest to takie ważne ? Ponieważ w grze Flower latamy płatkiem kwiatu, dziwne założenie, ale nie bez sensu. Celem gry jest otwieranie kwiatów rosnących na łąkach, w dolinach czy w mieście, pomaga nam w tym wiatr, którym właśnie my sterujemy. Przechylając pada, to w lewo, w prawo, w górę czy w dół, ustalamy trasę którą pofrunie nasz płatek, aby otworzyć kolorowe główki jeszcze nietkniętych kwiatów. Przy każdym takim zbliżeniu, zostaje z nami kolejny płatek kwiatu, tworząc po paru minutach długą na parę dziesiąt metrów kolejkę, kolorowych pikseli na ekranie. W naszej intencji jest, tchnąć trochę życia w uschnięte łąki, czy brudne i śmierdzące ulice miasta. Mamy to wszysko naprawić, zrobić tak aby natura powróciła w każdy zakątek świata.

    flower04.jpg

    Flower to wielkie zaskoczenie, z początku wyśmiewana gra, zdołała po swojej premierze zyskać wielu fanów, gotowych bronić jej zalet za wszelką cenę. Niestety gra ma też kilka wad o których nie można zapomnieć a najważniejszą z nich jest właśnie jej koncepcja, Flower na PS3 to gra typowo artystyczna, popis pomysłowości autorów. To właśnie będzie odstraszać wielu graczy, to może być przyczyną przez, którą wiele osób nazwie grę crapem czy nie wartą złotówki. Dla graczy otwartych na innowacyność i wyjątkowe pomysły ta gra jest zbawieniem, tutaj nie biegamy po raz setny po ciemnych korytarzach, nie jeździmy po mieście stuningowanym samochodem ani nie walczymy z obcymi w obronie świata. Osoby nie bojące wydać na nią 29 złotych powinni obowiązkowo sprawdzić tą produkcję, być może przyniesie im ona dużo zabawy i będzie dobrym przerywnikiem od zwykłych gier, dostępnych na sklepowych półkach.

    flower03.jpg

    Playstation Store to kopalnia prawdziwych perełek, gier które mogą przywiązać do telewizora, każdego na wiele godzin. Nie inaczej jest z grą Flower, ta gra to pozycja inna niż wszystkie, można ją porównywać do technologicznego drzewa typu Linger in Shadow, czy Killzone 2 tech demo, lecz za tą grą stoi coś więcej. Coś co zasługuje na wysoką ocenę i uwagę wszystkich, nie tylko artystycznych dusz wśród graczy. Być może hype zbudowany wokół niej jest trochę zbyt duży trochę na wyrost, mówienie o kochaniu czy nienawiści do tej gry jest wyolbrzymieniem. Choć nie da się temu zaprzeczyć gra wywołuje emocje, w niektórych przypadkach chłodnie w innych zachwytu. Jednego nie można jej i jej twórcom odmówić - odwagi, ponieważ łatwo o to aby wśród gier fajerwerków typu Killzone 2 czy GTA 4 o porażkę. Jednak tutaj ta odwaga się opłaciła a Flower na PS3 można nazwać innowacyjnym sukcesem. Grę stanowczo polecamy, chociażby jako pokaz, że i w dzisiejszych czasach można stworzyć coś wyjątkowego.


  10. A jakby ktos w stanach na kompie postawil prosty serwerek proxy? jakis sockpupet albo co :)

    wlasnie wchodzilem przez sewer proxy postawiony w stanach ( jako ze chyba cierpie dzis na bezsennosc:P),

    przegladarka w pleju mowi ze jestem z chicago, pojawily mi sie tez ceny na filmach ale dalej jest komunikat ze nie mozna sciagnac pliku, czyli cos ruszylo ale nie wiele,

    musialby znalezc proxy z NY ( taki jaki adres) i wtedy sprobowac


  11. Co do reklamacji sprzetu sony moge sie troche wypowiedziec poniewaz pracowalem w jednej z sieci rtv agd i na bierzaco przyjmowalem reklamacje do ich serwisow.

    tak macie racje sklepy nie lubia przyjmowac towaru na niezgodnosc z umowa, poniewaz cala sprawa wisi wtedy na sprzedawcy, oczywiscie sprzedawca w sensie prawnym to sklep, ale juz wewnetrznie to ta osoba ktora przyjmuje reklamacje. Z tego co wiem niektore sklepy obarczaja swoich pracownikow za bledy w przyjmowaniu reklamacji i sami pracownicy musza pokrywac koszty reklamacji "klientowskiej". W stylu zrobiles blad to teraz martw sie my umywamy rece. dlatego sprzedawcy nie informuja, nie chca sie "meczyc" z sewisami oraz swoimi przelozonymi (glowny powod).

    wszystkie rzeczy o ile klient sie nie upomni przyjmowane sa na "reklamacje z tytułu gwarancji", i zapewne taka klauzula widnieje na waszych drukach reklamacyjnych, jest to umywanie rak od tego co wyprawia serwis ( oczywiscie co mniejsze sklepy pomagaja dochodzic swoich spraw klientom, na co nie mozna raczej liczyc w wielkopowierzchniowych molochach).

    A dlaczego tak sie robi ? Poniewaz RAGZ (jedyny serwis w polsce, ktory naprawia konsole playstation) gra mocno w kulki.

    Panowie i panie z RAGZa bardzo lubia przedluzac okres naprawy gwarancyjnej ( maja 14 dni ROBOCZYCH) a czesto przetrzymuja konsole po 20 i więcej dni ( co zaznaczajac na robocze trwa miesiąc), kurierzy dzialaja dosyc szybko ale to tez kwestia gustu poniewaz trzeba liczyc okolo 4 dni roboczych w jedna strone od dostarczenia konsoli w sklepie a jej dotarcia w autoryzowanym serwisie. Co juz przy dobrych wiatrach robi 8+14 dni roboczych !! A za to oczywiscie oczami musi swiecic sprzedawca, ktory ma bezposredni kontakt z klientem.

    Niektore serwisy kaza sobie placic za ekspertyze ( Promex-electronics wrocław) - wykonanie przegladu co jest popsute i ile bedzie kosztowac, pomimo towaru uszkodzonego mechanicznie, co jest nonsensem poniewaz i tak go nie naprawia na gwarancji. I tu aby nie placic trzeba zrobic sobie wycieczke do rzecznika praw konsumenta.

    Dodatkowo przy wymianach konsoli na nowa, najczesciej serwis sony zrzuca obowiazek na sklep ( tzw korekta do faktury zakpu), czyli prosi sklep o wymiane sprzetu na nowy ( o ile serwis takiego na stanie nie posiada ), tyle ze sklepy maja to gdzies bo nie wydadza towaru zanim nie dostana tej korekty od Sony Poland - co potrafi trwac do 3!!! miesiecy ( obslugiwalem takie przypadki przy firmach LG, Samsung, Sony, Grundig, Toshiba) - poniewaz jesli cos sie odwidzi firmie Sony to sklep zostaje na lodzie bez konsoli i bez odzyskania kosztow.

    Ogólem RAGZ oprocz przedluzania okresu naprawczego jest serwisem dobrym, ktory rzadko bawi sie w naprawy szczegolnie przy uszkodzeniach BD, poprostu wymieniaja konsole na nowa o ile maja je na stanie ( co przy 40stkach jest normalne), PSP raczej probuja naprawiac, a jesli nie moga to wlasnie zaczyna sie proszenie sklepu. Wasze przypadki sa naprawde rzadkie ( ze sony nie chce naprawic konsoli z powodu uszkodzenia mechanicznego) takie cos zdarza sie przy 1-2 konsolach na 1000 z czego szacunkowo ta jedna z dwoch byla juz uszkodzona podczas przyjmowania reklamacji (sprzedawcy nie zawsze ogladaja sprzet, czesto wierza klientom na slowo, szczegolnie przy reklamacji gwarancyjnej)

    Najlepiej kupowac w sklepach malo powierzchniowych ( lepsze warunki dogadania sie z pracownikami, poniewaz takie sklepy nie posiadaja oddzielnego punktu reklamacyjnego a decyzje podejmuje kierownik lub jego zastepca) sami czasami wymienialismy sprzet na nowy w ciagu 30 dni od daty zakupu od reki - poniewaz sklepy wysylaja taki sprzet na reklamacje "przedsprzedażną" - czyli ze niby sprzet uszkodzil sie podczas prezentacji, czy byl to model pokazowy itd itd

    Jesli komus zalezy na cenie przy ciekawych opcjach reklamacji powinien kupowac w sklepach jak electro, mix, neonet, avans a omijac sklepy z punktami "serwisowymi" jakie to sa np w media czy saturnie.

    Na koniec poradze wam jeszcze unikac PROMEXa z wroclawia przy kazdym sprzecie sony poza konsolami ( te i tak odslaja do Ragz w wawie) otoz promex kaze sobie placic za dostarczenie sprzetu do domu, kiedy inne serwisy odsylaja to na swoj koszt (jesli wysylalismy konsole kurierem sami, do czego oczywiscie mamy prawo, poniewaz nie trudno jest zglosic sprzet samemu do reklamacji i samemu zamowic kuriera na koszt odbiorcy - a bardzo to usprawania i przyspiesza wszystko jesli zdecydowalismy sie wysylac sprzet na gwarancje od sony)


  12. czemu??? może nie wszyscy lubią takie gry ja może lubię bo kz będę miał w packu ale czemu wpajasz innym że to najlepsze rozwiązanie. Każdy może się wypowiedzieć ale bez takich... Każdy ma inny gust...

    kazdy ma inny gust to jest oczywiste, niektorzy wola brunetki inni lubia blondynki, ale kazdej grze trzeba dac szanse, ja np bardzo NIE lubie samochodowek i innych wyscigow, ale burnout paradise bardzo mi sie spodobal. Nie lubie tez europejskiego/amerykanskiego RPG a zagrywalem sie w fallout az mi sie uszy trzesly, uwielbiam jrpg w finala czy suikkoden gralem tygodniami a eternal sonata byla dla mnie tragiczna. Nie lubie strategii turowycha gralem w battle isle oraz civilistation, lubie fps a quake 4 czy ut mnie zanudzaja na smierc itd itd...

    akurat uncharted powinno sie znalezc w kolekcji kazdego gracza za scenariusz ktory ta gra opowiada, pomimo podobienstwa do indiego czy lary c scenariusz w tej grze nie jest az tak plytki. jest to tez pierwsza gra ktora cos proponowala w zamian za wydane pieniadze w porownaniu do lair czy innego badziewia.

    Na koniec przypomnialem sobie o bardzo niedocenianej grze o tytule Heavenly Sword - mam ta gre i juz od ponad roku wracam do niej co pare tygodni - wspaniala przygoda


  13. dzięki dzięki, wiem że pewnymi pozycjami w mojej kolekcji na pewno będą motostorm, nba 2k9, LBP, może GTA, może Skate 2 i na pewno wiele więcej hehe ( Jeśli wyjdzie full GT5 to na pewno)

    a ja moge trabic i trabic o tym ze na pierwsza gre na ps3 najlepsze sa uncharted lub killzone


  14. Witam

    mam oczywiscie konsole zakupiona w polsce i lacze sie z amerykanskim ps store poprzez polskiego neta, mam legalny (nie wymyslony adres (rodzinka)) ze stanów pod ktorym jestem zarejestrowany. Na PS Store moge kupic wszystko, niestety nie filmy i seriale, wszystko widnieje bez ceny a jak klikam to dostaje komunikat, ze plik jest nie dostepny, tak jest z kazdym odcinkiem i filmek ktory sie klika. Dlaczego tak sie dzieje ? I dlaczego tak trudno sie dostac do tych filmow i seriali ( tak jakby ukryte i zauwazylem je tylko poprzez paski promocyjne)

×