KopaczK

Macie swoje zdanie, ja swoje. Dzięki tym "brakom", o których piszecie, U3 jestbardziej interesujące i tajemnicze. Co do bezsensownego jeżdenia to tu, to tam, można to samo napisać o 2 (choś w tym wypadku jest to uzasadnione. ;P). W U2 po macoszemu potraktowanego staruszka, co było niezbyt fajne.

Kilka fajnych "błędów" i nie tylko: LINK.

Poziom trudności nie jest jakoś specjalnie wygórowany. A ukończenie na crushingu wymaga jedynie troszkę chęci, bo są trudniejsze miejscówki ale na dobrą sprawę nie jest ich tak dużo.

Co do trudności samej platyny to podobnie jak w poprzednich częściach, a więc nic trudnego.

Sama gra jest bardzo fajna jedynie co mnie irytuje to pewien brak spójności w fabule i niedopowiedzenia.

Gameplay oceniam bardzo dobrze, ale fabularnie gierka nie dorasta do poprzednich części.

Mnie te niedomówienia bardzo odpowiadają. Uważam, że fabuła jest bardziej spójna niż w U2 , a już na pewno ciekawsza i bardziej rozbudowana, a sama historia mniej chaotyczna.

Do platynki został mi crushing (plus poziomy pośrednie) i odszukanie reszty skarbów (bez poradnika udało się odnaleźć 85, co uważam za niezły rezultat).

Wielu graczy narzeka na zbyt długie strzelaniny w tej części. Moim zdaniem strzelaniny w U3 są najkrótsze. W jedynce i w dwójce były miejscówki gdzie wrogowie wychodzili falami jeden za drugim. Zabiłeś trzech - pojawiało się znikąd następnych trzech. Tutaj natomiast napiera na nas jedna fala przeciwników, którą widzimy od razu i po ich ubiciu możemy być pewni, że nikt nam nie zawali nagle w plecy z shotguna. Ogólnie wrogów i strzelania jest mniej. Więcej za to jest pościgów z odwróconą kamerą. W jedynce był jeden jeśli dobrze pamiętam ( wtedy gdy goniły nas zombiaki) tutaj natomiast chyba ze cztery.

Szkoda tez ze dali na okladce taki spoiler ...

Chodzi o rozbity samolot? Od samego początku gę tym reklamowali, więc to żadne zaskoczenie.

To nie te bebechy. ;)

Zgadzam się z tym w 100%. SotC tez jest niesamowity, ale uważam, że ICO przebija go atmosferą.

Ukazała się pierwsza książka z cyklu "UNIWERSUM METRA 2033" pt. "PITER". Nie jest to dzieło Głuchowskiego, ale zapowiada się ciekawie (bardzo przypadła mi do gustu idea tego przedsięwzięcia- pisarze z całego świata tworzą własne historie w realiach uniwersum METRA 2033).

poczekaj na wydanie zbiorcze i kup. Najwyżej będziesz siedział przy grze ze słownikiem. Tempo przesłuchań nie jest jakieś specjalnie szybkie, więc nadążysz.

Wiem że dużo ryzykuje tym postem, ale..

WTF ? gdzie jest klimat z pierwszej i drugiej części przygód Nathana ?

Fakt, gra zrobiona na najwyższym poziomie pod każdym względem, ale bardzo przewidywalna i momentami nudna.

Nie żałuję że kupiłem, że zagrałem ale jestem trochę zawiedziony. Myślałem że ta cześć również będzie urywać jaja tak jak jedynka, a w szczególności dwójka, ale tak nie jest. Według mnie, gra rozkręca się na pustyni w drugim etapie, gdzie już jesteśmy w mieście, później spektakularny pościg za konwojem, i do końca jest miód - czyli to co było w poprzednich częściach, ale chwile po tym jak gra zaczęła mnie zadziwiać/zadowalać... skończyła się.

Jak miałbym ustawić poszczególne cześć gry serii to wyglądało by to tak :

miejsce 1 - Uncharted 2: Among Thieves

miejsce 2 - Uncharted: Drake's Fortune

miejsce 3 - Uncharted 3: Drake's Deception

Wydaje mi się, że ta część bije klimatem, a przede wszystkim spójną i wciągającą fabuła dójkę na głowę. No i te zagadki. Wreszcie jest ich dostatecznie dyżo, by fani gier z Larą w roli głównej byli zadowoleni. Mnóstwo pięknych ujęć i spektakularnych akcj też robi swoje.

Ma wyjść razem z patchem poprawiającym celowanie w singlu.

Jest to potwierdzona informacja?

Też tego nie widzę, ani "kina".

Pierwsze 10 minut gry z polskim dubbem:

I takie coś:

Może twórcy pójdą w temat znany każdemu - Graal?

Już ta część jest kalką (częściowo) filmu "Indiana Jones i ostatnia krucjata", który traktuje o poszukiwaniach Graala.

Bardzo podoba mi się poprawiona animacja twarzy i ich wygląd (dużo lepiej prezentuje się Elena).

Ponawiam pytanie: czy istnieje możliwość przeglądania scenek przerywnikowych, tak jak to miało miejsce w poprzednich odsłonach serii, i włączanie ułatwień/zmiana stroju w kampanii?

Przed chwilą ukończyłem kampanię dla jednego gracza. Rewelka. Mnóstwo świetnych miejscówek, wciągająca fabuła i wszystko to, czym urzekał Drake w poprzednich odsłonach serii. Szkoda tylko, że występują błędy techniczne, które imho wynikają z niedopieszczenia gry. ND postanowiło przyłożyć się do multi, co zabrało im czas, który powinni byli poświęcić na dopracowanie trybu dla jednego gracza.Brakuje mi też możliwości przeglądania scenek przerywnikowych i dodatkowych opcji (stroje i ułatwienia). Chyba, ze są obecne, a ja nie wiem, jak je włączyć...

Musisz ukończyć grę bez zgonu. Jeśli zginiesz, wychodzisz do menu głównego gry i wczytujesz ostatni stan gry.

Ten z ICO jest ok. Nie ma co przesadzać. :P

Ten z ICO przedstawia Jordę w klatce zawieszonej u szczytu wieży (powiewają zasłony, przelatują ptaki, świeci słoneczko). Ten z SotC pokazuje ogród na szczycie świątyni. Słowem, ten z HR (jeśli to figurka z origami ustawioną przy śmietniku) jest dużo lepszy. ;)

Dwa dynamiczne tematy do XMB i dwa filmiki-wywiady z twórcami gry, a raczej gier spod szyldu TEAM ICO COLLECTION. ;)

Zgodnie z tym, co kiedyś pisałem, L.A.Noire wychodzi na PC. Do tego w edycji rozszerzonej. Na szczęście również na PS3 i tę właśnie wersję zakupię. :) Oto LINK do zwiastuna i okładek.

Napiszę tak: poprzednie FFy przechodziłam na 40-50 poziomie, a tu musiałem się nagimnastykować w niektórych przypadkach.

Oczywiście zwiększenie poziomu trudności jest dobrym posunięciem i na 100% wielu z nas o ucieszy, ale informacja o scenkach fabularnych (90% na silniku gry) mnie zasmuciła. FFy słyną z pięknych filmików, a tu pupa...

Piękne widoki będzie się obserwowało po nocy. :) Cud miód i orzeszki. ;)

Bez przesady. Walki z bossami były sporo trudniejsze od poprzednich odsłon serii. Nie piszę o WEAPONach, itp., a o zwykłych bossach pojawiających się podczas przechodzenia gry.

Jestem rozczarowany grą w sieci, a dokładnie w trybie WT... Myślałem, ze w tenisa grają ludzie bystrzejsi, niż gawiedź maltretująca Real i Barcę w FIFie/PESie. Niestety pomyliłem się. Wyłapali skubańce, ze nie ma sensu rozwijać gracza inaczej niż ładując maksymalnie dużo punktów w siłę i serwis. Rozegrałem dziś 6 meczów i każdy przegrywałem do zera, choć taką nogą w tę gierkę nie jestem. Powód? Banalny. Za każdym razem przeciwnik miał po 98 punktów wpakowanych w serwis i siłę. Słowem, jeśli jakimś cudem wybroniłem się przed asem serwisowym, to nie miałem jak dobiec do petardy posyłanej w drugi koniec kortu. Nawet Nadal i inni najlepsi gracze nie mają takich wyczesanych statystyk... Porażka. Platyno, bye bye.

O to chodziło. BTW bossowie mają być silniejsi niż w XIII.

Kilka nowych filmików: LINK.

Bardzo spodobał mi się pomysł na okładkę TEAM ICO COLLECTION. Obie strony pozwalają nam uzyskać ciekawy efekt. Możemy zostawić wszystko tak, jak jest, albo obrócić okładkę na drugą stronę i wtedy na jednym skrzydełku pudelka będziemy mieli oryginalną okładkę z ICO, a na drugim z SotC.