Sherman

Siema, jako maniak gta założyłem sobie plan wbicia platyny w gta 5 i w związku z tym poszukuję osób które grają sporo w gta online i byłyby skore pomóc przy wbiciu kilku pucharków z multi, proszę o wiadomość na priv.

Ja pierdziele, ale ta gra jest zbugowana, przypomniało mi się, że dostaje się punkty PD za wysłuchanie rad Alfreda i może to odblokuje mi te brakujące grafiki koncepcyjne, a przynajmniej jedną bo jak wspominałem brakuje mi dwóch, nic to nie dało, ale zauważyłem że słuchanie Alfreda to zadanie w jednym trofiku, jako że nie wskoczyło znalazłem inny trofik - użycie wszystkich punktów szybkiej podróży batwingiem i postanowiłem go zaliczyć, zdobyłem pucharek dość szybko i rzeczywisćie odblokowała sie ta nieszczęsna grafika koncepcyjna, NO I TERAZ NAJLEPSZA CZĘŚĆ...w menu ładowania save'a jak i w statystykach wskoczyło 100%, chociaż wg statystyk mam 119/120 grafik, mimo że jak przeglądałem galerie niczego nie brakuje :) brakuje za to jednego slotu w trofeach postaci chociaż w statystykach widnieje 46/46, cyrk na kółkach    Dobiłem do tego 100%, ale po tym co wyczytałem na temat licznych bugów i błędów w liczeniu tych wszystkich zadań i tego z czym sie sam zetknąłem za dużej satysfakcji mi to nie przyniosło, szkoda troche tej rysy na dobrej grze, bo ogólnie fabuła i całe uniwersum Batmana zrobione jest spoko i  myślę, że dla fana komiksu, Arkham Origins to kupa zabawy, jednak trzeba przyznać, że Rocksteady dostarczało produkt zdecydowanie lepiej dopracowany  :)

O widzisz, akurat niebardzo bo mam u siebie chwilowo sytuację że jestem bez neta, ale lada chwila sprawa wróci do normy, więc sprawdzę temat jak będę online, dzięki  ;)

Siema, przeczytałem parę ostatnich stron tematu i widzę że sporo krwi potrafi napsuć zabugowanie tej gry :) Ja szczęśliwie na nic strasznego się nie natknąłem (poza jakimiś drobiazgami typu zacinka przy podnoszeniu jakiegoś gadżetu). No ale do czasu :)  Jako że jestem fanem komiksu oraz całej serii arkham chciałem wykręcić 100% w singlu,no i prawie mi sie udało jednak przy ładowaniu save'a widnieje piękne 99%  :whistling:

Porobiłem już wszystko, poszukiwani (Enigma, Anarky, Deadshot i cała reszta) postęp 100%, system mrocznego rycerza, modyfikacje, baza danych, wszedzie pokazuje 100%. Jedyny bug, który mnie dopadł to nie spawnowanie sie dostawcy danych Enigmy na moście Piooners Bridge w trybie NG, no ale w trybie NG+ wszyscy dostawcy sie zespawnowali i dopadłem wszystkich łącznie z tym nieszczęśnikiem z mostu, w trybie wyzwań zdobyłem wszystkie 288 pucharków (w każdym wyzwaniu po 3 pucharki). W statystykach wszystko co można zebrać, zaliczyć podczas rozgrywki jest na maksa, poza jedną rzeczą - ODBLOKOWANE GRAFIKI KONCEPCYJNE 118-120, zapewne to jest ten 1% ale te grafiki odblokowuje sie po zaliczeniu konkretnej rzeczy w grze, a na moje oko wszystko jest już zrobione co zresztą widac po liczbach w menu Dodatki/Statystyki. Ktoś ma jakieś pomysły skąd wziąć ten 1% ??? 

Myślę, że jest trochę łatwiej w związku ze zmianami w "systemie ucieczki", że tak to ujmę, ale też więcej frajdy to sprawia, bo nie trzeba wcale gnać gdzieś daleko tylko można się dość blisko, ale skutecznie schować :) Jak dla mnie na duży plus te zmiany, natomiast na co najmniej 4 gwiazdkach już nie jest tak łatwo zwiać, inna sprawa, że porażka w pościgu zwykle kończy się zgonem, a nie zaaresztowaniem, stąd nie widziałem przetłumaczonego "busted". 

A skoro już o pościgach mowa to miałem ostatnio fajną akcję kiedy to udało mi się zwiać przed 5-gwiazdkowym pościgiem, oczywiście grając Trevorem, który na pewno najbardziej pasuje charakterologicznie do "walki z policją na 5 gwiazdkach" Otóż pościg zaczął się tak, że po zapisaniu progresu gry, jak to mam w zwyczaju postanowiłem zrobić jeszcze przed wyłączeniem gry zadymę :p Akurat zachciało mi się RPG, rozwaliłem więc jakiś przypadkowy samochód, kiedy nadjechała policja też dostała szybko pocisk, a więc 3 gwiazdki już są i potem postanowiłem walić z bazuki aż skończą mi się rakiety których jest maks 20, miałem jakoś wyjątkowego cela, bo nie zmarnowałem ani jednej rakiety i kierując się w głąb pustyni załatwiłem kilka radiowozów zwykłych, kilka takich większych z antyterrorystami uczepionymi drzwi oraz kilka helikopterów, kiedy skończyła mi się amunicja w RPG uciekałem bez większych nadziei na długi żywot i wtedy właśnie zobaczyłem...nadjeżdżający pociąg  :woot:, to jest moja szansa pomyślałem :p   nie bez problemów dostałem się na ostatni wagon, ale na łbie miałem wciąż kilka helikopterów, miałem jednak jeszcze granatnik, nie wiem ile helikopterów rozwaliłem z tego wagonu, ale było tego sporo, żeby podnieść wrażenia estetyczne włączałem czasami w momencie trafienia śmigłowca wybór broni, żeby zobaczyć jak się roztrzaskuje w drobny mak na slow motion :) w pewnym momencie gdy pociąg wjechał do jakiegoś tunelu policja zgubiła trop i po dłuższej chwili 5 gwiazdek się skasowało Wyskoczyłem z pociągu w jakimś lesie i wróciłem do przyczepy Trevora :)

Witam. Po premierze nie wchodziłem do tego wątku specjalnie obawiając się jak diabeł święconej wody spojlerów. Parę dni temu wbiłem 100% ukończenia gry i uważam, że GTA V to najlepsza część serii. Bawiłem się przy grze po prostu znakomicie :)

Świat jaki stworzył Rockstar w "piątce" jest przekozacki. Oczywiście ogrom terenów do eksploracji, ale najlepsza jest szczegółowość stworzonej mapy, zwiedzanie tego świata podczas rozgrywki daje masę radochy. Fabuła jest bardzo dobra, jak zwykle bardzo szybko zżywam się z bohaterami (nie tylko głównymi, ale też z niektorymi z drugiego albo trzeciego planu), wydaje mi się, że Rockstar w tym elemencie też się rozwija i w GTA V  jest pod tym względem dużo lepiej niż wcześniej, cała historia jest bardzo spójna i ładnie trzyma się kupy. Dialogi są świetne jak zwykle, ale też moim zdaniem na jeszcze wyższym poziomie niż ostatnio w "czwórce", nie różni się to specjalnie od dobrego filmu, no i kupa śmiechu oczywiście przy dialogach co chwilę.Zagorzali fani tej serii dostrzegają zapewne wady tej gry, niektóre obecne od lat, ale kochają GTA właśnie z powodu tego niepowtarzalnego klimatu tworzonego przez śmieszne i ciekawe postacie, humoru wylewającego się ze stacji radiowych (też jak zwykle superowych pod względem doboru kawałków), z plakatów pod kinem z filmem "Sequel 2"  czy parodii typu Lifeinvader czy iFruit. To jest po prostu cudowne miejsce w którym można się bawić na swój indywidualny sposób :)

Jeszcze 2 słowa o rozgrywce. GTA 5  uważam za najlepszą część serii także dlatego, że wydaje mi się zręcznym połączeniem tradycyjnego GTA z czasów PS2 i nieco "urealnionego" pod względem grafiki i fizyki GTA 4. Najlepiej to widać chyba w tym co zrobili z modelem jazdy. Otóż grafika samochodów jest oczywiście z "czwórki", bo trudno sobie wyobrazić żeby było inaczej, ale już w sterowaniu odeszli od tego nieco bardziej realistycznego i ociężałego modelu z poprzedniej edycji na rzecz dużej przewagi arcade'owego podejścia, czyli takiego jaki znamy z GTA 3, Vice City i San Andreas. Osobiście model tzw. ciężki z GTA 4 mi nie przeszkadzał, był na swój sposób fajny, bo po prostu bardziej realistyczny, natomiast ani nie wydaje żeby to było najlepsze rozwiązanie dla tego typu gry ani nie tego chyba oczekują fani tej serii. Przy tak rozbudowanym i dużym świecie jak w GTA 5 chyba lepszym rozwiązaniem jest taki model jak zaimplementowano, bo dzięki niemu można trochę szybciej i sprawniej poruszać się po tej zajebistej mapce. Elementy nawiązania do tradycji serii widać też w takich w sumie nieistotnych dla rozgrywki elementach jak interfejs, ale znowu jest to zręczna mieszanka. Bo z jednej strony interfejs jest ograniczony, w prawym górnym rogu nic nie ma, pojawia się sama liczba amunicji bez ikonki broni, zdrowie widać tylko w postaci cienkiego paska pod minimapą, ale z drugiej strony mamy napis wasted i busted (w wersji pl zgon i...nie wiem bo mi sie jakoś nie przytrafiło, areszt ? :P)  , których w GTA 4 zabrakło, a było też bardziej poważne rozwiązanie z czarnobiałym ciemniejącym obrazem. Do tego powróciły Rampage (w pl Rzeźnie ), które są raczej elementem mało poważnym i realistycznym i należą w związku z tym do tej sfery GTA 5, która trzyma kontakt z tradycjami serii, taki ukłon w stronę weteranów serii i to sie chwali :)

No, dziękuję za ewentualną uwagę, może trochę nieobiektywna laurka z beczką miodu bez żadnego dziekciu, ale swoje powyższe 3 grosze kieruje do zagorzałych fanów Grand Theft Auto, którzy uwielbiają tą grę nie dlatego, że są na tyle tępi, żeby nie widzieć jej wad, ale na tyle lubią zalety tej gry ,że błędy nie przeszkadzają im w bawieniu się tym co w tej grze najlepsze :) Pozdro

PS. Z okazji tak udanego najnowszego dziecka Rockstar chyba sobie odświeżę klasyki serii ściągając z ps store GTA 3, a potem Vice City i San Andreas

Nie wiem czy dobry dział, ale wydaje mi się, że jednak lepszy niż główny temat o grze. Pytanie moje dotyczy PES 2014, ale tylko pośrednio, bardziej PS Store, otóż na angielskim sklepie pes 2014 stoi sobie za 40 funtów od piątkowego popołudnia, na niemieckim również (nie sprawdzałem, ale ziomek owszem), natomiast na polskim nie widać gry do tej pory. Pytam bo,  nie kupuję za często cyfrówek, a już na pewno nie na premierę, znane Wam są takowe opóźnienia na polskim ps store ? , a jeśli tak to jak one się kończą, gra pojawi się jakoś w najbliższym czasie czy wyskoczy jak królik z kapelusza przy jakiejś aktualizacji sklepu za kilka miechów ? Dzięki z góry za jakąkolwiek opdpowiedź :)

Ten polski PS Store to jest jakiś sklep trzeciej kategorii czy jak ? W dalszym ciągu PES 2014 nie ma dostępnego podczas gdy na brytyjskim czy niemieckim sobie stoi normalnie już od wczoraj popołudnia. Wie ktoś coś o takich opóźnieniach na polskim PS Store ? Pytam, bo za często nie kupuję cyfrówek, a już prawie wcale na premierę.

Ps. Taka ciekawostka, ze Online Pass sobie leży za 39 zł, a gry jak nie było tak nie ma, jakby ktoś passa wrzucił a gry zapomniał :P

Kurcze, im bliżej premiery i pojawiania sie coraz to nowych gampeplayów, teraz już jak widzę niby z fulla to ta gra coraz bardziej zaczyna przypominać PES 2013 (nie mówie o animacjach, a raczej o tempie i charakterze rozgrywki tak w telegraficznym skrócie). No nic, do tej pory zachowałem spokój i nie mieszałem sie do dyskusji, która co roku po wyjściu dema wygląda tak samo (może tym razem nieco bardziej burzliwa i intensywna z powodu długiego oczekiwania na "powrót króla" który ja mam nawiasem mówiąc w poważaniu  ), to już do premiery wytrzymam i ocenie sobie fulla :)

Po rozegraniu kilku meczy w Fifa 14 moge śmiało powiedzieć, ze jest olbrzymia szansa dla Pro Evo by te bitwę wygrać.

Lons, spoko, ale mi np. nie zależy jakoś bardzo na wygraniu bitwy z EA, bo ich gra w sumie w ogóle mnie nie interesuje,  zależy mi na tym, żeby w nowe pro evo grało sie tak kozacko jak powiedzmy w PES 5 (moja ulubiona część :) ) 

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=YFN27MBLqto#t=20 - fajna sklejka

Te animacje przy wślizgach wyglądają po prostu świetnie. NIe tylko z bliska, podczas gry z kamery WIDE też i nie tylko wyglądają, ale sprawiają masę radochy gdy wykona się takie wejście czysto :)

Matinx ma rację, że wiele osób nabawiło się przez ostatni rok fobii trójkątowej, natomiast kij jak zawsze ma dwa końce, bo z jednej strony Konami przyłożyło do tego rękę czyniąc zagranie górnej prostopadłej bardzo łatwym zagraniem (szczególnie przy 3 lub 4 kreskach pass support), ale z drugiej za to mańki jakby więcej osób poświęciło chwilkę żeby pomyśleć jak sie przed takimi piłkami skutecznie bronić to by ta fobia tak nie urosła :)

W każdym razie nie sugerowałbym się tymi bramkami po górnych trójkątach na kompilacji wrzuconej przez matinxa, bo koleś gra z kompem, który steruje obroną jak wczoraj Śląsk z Sevilą :P Sterowanie zawodnikami, detekcja kolizji itd. są zupełnie inne w tej grze niż w PES 2013 i mam wrażenie, że dużo łatwiej zbierać takie niezbyt przemyślane trójkąty na pałę.

@vincent 

tutaj masz taki przykład jak to wygląda przy konkretnych strzałkach u takiego Gerrarda

http://img513.imageshack.us/img513/5810/onegt0.png

z tym, że to jest z PES6 :P czyli troche prehistoria, pewnie się sporo zmieniło, a juz na pewno zmieniły się staty, doszły nowe itd. Natomiast mogę powiedzieć, że  np. w PES 2009  było podobnie, bo sprawdzałem przed chwilą w oficjalnym guide booku tej gry,  który posiadam ;) Jak jest teraz dokładnie nie wiem, ale potraktuj to po prostu jako taki material mniej więcej plus minus :)

To tytułem offtopu, a co do tego dema, o którym zrobiło się wczoraj tak głośno to zagrałem tak z kilkanaście meczów i rzeczywiście widać, że to jakieś 70% gry albo coś takiego. Napisy PES Association BETA na bandach, jakieś zacinki w menu podczas ustawiania formacji, po golu tuż przed załączeniem replaya zawodnicy znikają z murawy szybkim zwinnym teleportem, podczas ogladania replaya zacinka dźwięku, no jest tego troche. Natomiast co do esencji czyli rozgrywki to czuć ogrom zmian, przede wszystkim dużo pięknych animacji, ale czy w to się fajnie gra ? Jak dla mnie niestety niebardzo, ale nie będę się pochylał jakoś szczególnie nad tym demem, poczekam spokojnie na końcowy efekt prac konami.

@vincent

No z tą LM w online to tak nie do końca masz rację, bo jest ona obecna w PES 2013 w trybie competition, bodaj w soboty albo w niedziele albo w jakis inny dzień, nie pamiętam teraz. Natomiast zgadzam się ze to troche mało i można by tą licencję dużo lepiej wykorzystać w PES 2014  :)

Kluczowa sprawa to oczywiście grywalny, zbalansowany gameplay, ale zgadzam się, że niektóre animacje wyglądają fenomenalnie  :) Z tego zestawu gifów parę postów powyżej najbardziej podoba mi się ten wślizg Raffaela i faul Van Persiego na Boatengu, małe mistrzostwa świata :) Chyba fizyka Havoka wykonała tak dobrą robotę. 

No drako też to zauważyłem właśnie już na innym gameplayu, beznadziejnie to wygląda, klata z przodu, nogi z tyłu i biegnie jak jakiś Struś Pędziwiatr, co to ma być... Jeszcze taka jedna animacja z obrotem do przodu tuż przed sprintem głupio wygląda, tak sie zrywa do przodu jakby go ktoś prądem popieścił i jeszcze wyglada to troche na handicap na niekorzyść kryjącego obrońcy  :mellow:  Chyba będzie parodia piłki nożnej, choć wstrzymam się jeszcze z tym pesymizmem bo konami na tyle kiepskiego pesa w którego nie byłbym w stanie grać jeszcze nie wypuściło, więc może jakoś będzie w miarę :)

@vincent

Dzięki za te gameplaye, bo faktycznie można lepiej ocenić po grze tych gości jak to z tym pesem jest no i w ogóle wyłuskać jakieś detale

@SmaLeC

Ciul z ząbkami, ważne, żeby gameplay był miodny i dobrze zbalansowany pomiędzy atakiem a obroną.

http://www.youtube.com/watch?v=j5MKlfLSAgM

Tu nagranie prosto z gamescomu ludzi którzy kumają i czują pesa. Mimo kapiastej jakości nagrania wygląda to fenomenalnie!!! Gdy się przyjrzeć to wręcz czuć ciężar piłkarza jak stawia nogę i ciężar ciała jest przenoszony własnie na dana kończynę, czy naturalnie wychylanie zawodników jak ma ostro skręcić ech wygląda to niesamowicie mimo brzydkiego nagrania.  Takie ale pytanko do ludzi mądrzejszych ode mnie. Otóż byłem pewny ze skoro wprowadzili heart(po filmiku jak to wytłumaczyli jestem jak najbardziej za odwołuję to co mówiłem wcześniej że to zwykły handicap) to nie będzie już strzałek bo niby po co a one jednak są. więc jaki sens ma Heart skoro zawodnik będzie miał strzałkę czerwoną do góry? czy ktoś to może jakoś logicznie mi to wytłumaczyć?  Gdyby nie było strzałek to wszytko ok zawodnik "pompował" by się przy udanych podaniach odbiorach piłki natomiast tracił na znaczeniu jesli by miał straty itp. natomiast przy strzałkach wydaje sie to nieracjonalne bo co mi po stratach skoro mam czerwona strzałkę. Jest ktoś na tyle mądry aby to wytłumaczyć bo strzałki przy heart są dla mnie całkowicie bez sensu no ale może ktoś to wytłumaczy sensownie?? Brakuje jeszcze nagrania żeby ktoś "kampił" ciągle trójkąt żeby zobaczyć jak się obrona zachowuje, chociaż mały przedsmak nieuchronnego powrotu trójkata chyba widać na podaniu gdzie wellbeck dostaje półkę górną i obrońca głupieje i zwalnia i nie wie co się dzieje(to akcja przy bramce dla anglii).

Wytłumaczyć można to w miarę prosto. Otóż "strzałki" czy też "forma" jak mawiają inni, czyli bodaj najbardziej rozpoznawalny symbol pesa, wpływa tylko i wyłącznie na podniesienie lub obniżenie konkretnych statystyk piłkarza o kilka pkt w zależności od koloru strzałki, czyli staty z jakimi rozpoczyna mecz, a nie jak być może uważają niektórzy "ogólną formę" zawodnika w meczu, czyli sprawy typu czy sie przewróci w jakiejś sytuacji, czy trafi do bramki z trudnej pozycji itp. Zatem Heart będzie funkcjonował sobie spokojnie obok i jak wpłynie na grę zawodnika będzie zależało od Twoich poczynań w meczu :)

Poza tym nie wyobrażam sobie pesa bez strzałek, to dzięki takim drobiazgom pes ma duszę a gra od EA nie :)

Najbardziej obawiam się w nowym PESie tego jak będzie obrona funkcjonowała - patrz 1:35 na filmiku który wrzuciłem kawałek wyżej :mellow:  Jeżeli znowu będą problemy ze zmianą zawodników i przechodzenie piłki przed palcami obrońców, to bedzie kiepsko.

Falconie, z grą w obronie na generacji PS3 były problemy zawsze, raz gorzej było z przełączaniem, raz przechodzenie piłki przed palcami, raz detekcja kolizji była trochę skopana i utrudniało to odbiór, powodowało dużo ping pongów, bilardów itd. To jest pes i trzeba w niego pograć żeby te wady zniwelować i dobrać odpowiednie zagrania, te skuteczniejsze w rozbijaniu schematów które ludzie szybko wynajdą i będą sępić na łatwe bramki.

Co do PES 2014 to jak narazie jestem pełen obaw po tych filmikach z E3 i tych tutorialach. Na tych gameplayach z E3 faktycznie wizualnie ładnie to wygląda i widać, że to coś nowego, świeżego, ale jakoś pesa mi to trochę nie przypomina, a jednak parę zębów na tej serii zjadłem :) No, ale bez położenia łap na demie prochu nie wymyślimy, więc nie ma co dumać za dużo, mam nadzieję, że i tym razem nie spieprzą jakoś doszczętnie tej gry bo różne rzeczy można mówić o pesie, ale grywalność i miód ze strzelania bramek zawsze był na swoim miejscu, niezależnie od wielu błędów, wad i innych cyrków :P

@Falcon

Widzałem jak grałeś w demo Fify, potem w demo Pesa, teraz full wersja na PC, dyskusja z samym sobą na maksa co? :P Co do gry w obronie to mam podobne rozkminy co ty, wciąż szukam optymalnego systemu, wiadomo, ze kluczem jest mądre łączenie :r2: , :x: i :square: , ale też jest tak, ze czegoś sie używa najczęściej intuicyjnie czując, ze akurat "to" jest najskuteczniejsze. Osobiście polecam Ci trzymanie :x: i umiejętne blokowanie zawodnika z piłką lewą gałką/krzyżakiem, w pesie to sie chyba nazywa Hold up Play czy jakoś tak. :r2: Też używam, bo bardzo dobrze wtedy wchodzi na piłkę :x: -sem, ale to raczej bliżej pola karnego tylko, bo tam już przeciwnik tak dużo nie wciska :r1: i nie porusza sie tak szybko, a przy pomocy :r1: łatwo można uciec obrońcy który "siedzi" na wciśniętym :r2:. Pozdro

Po pierwszym meczu mozna smialo powiedziec, ze gra jest ekstra na plus :

- strzaly, fizyka jest jeszcze lepsza niz w demie, mega jednym slowem :) wreszcie gdzie uderze tam pilka leci, nie jak w 12

- miodnosc, swietny gameplay, jak w rzeczywistosci, obnizyli tempo troche w porownaniu do dema 2

- l1+trojkat dziala lepiej, dokladniejsze podania

- muzyka w menu, poza tym gejowskim jednym kawalkiem

+- faule, niby poprawione, ale kosa poszla od tylu i dostalem zoltko (jest lepiej)

+- glowki nie wiem, komp mi strzelil dwie na superstar (ale wiadomo, on zawsze oszukuje), ja nie moglem mu z powietrza nic strzelic

Na minus:

- transfery, zenada jak co roku, trzeba patchowac gre :rofl:

Generalnie bardzo mile zaskoczenie, gralem na PC, na PS3 dalej czekam na swojego pre-ordera :)

super wieści , szczególnie jesli chodzi o strzały i wolniejsze tempo, jesli chodzi o mnie to w to mi graj :D

Ohoho, widzę, że już nastał etap wynajdywania kwiatków i bugów które przydzarzaja się raz na 100 meczy albo jeszcze rzadziej

Z każdym kolejnym rokiem z lekka zaczyna mnie irytować, że dyskusja w tematach o pesie i fifie to co roku wciąż ta sama dyskietka...

Co do dema nr 2, to dzisiaj sporo pograłem, normalnie nie grywałem raczej zbyt namiętnie w dema pesa ostatnimi czasy (edycje 2011 i 2012), ale gameplay w 13tce wydaje mi sie tak dobry, ze cięzko sie oderwać, syndrom "następnego meczu" included Jest pięknie wg mnie, można i fajnie podryblować, i skutecznie się bronić. Całe szczęście, że te plotki o premierze pod koniec października okazały się nieprawdziwe.

Niby niewiele czasu do premiery, ale coś mi się zaczęło dłużyć :P

Może i photoshop ,tylko po kiego grzyba robić taki cyrk

To jakis preorder pewnie

Tam w tym filmiku co wrzuciłeś falcon to coś jest nie tak z obrazem, jakieś takie rozciagnięte i szerokie te piłkarzyki. Koleś albo ma stary telewizor który nie ogarnia rozdzielczości 720p, albo samo sobie zmienił ręcznie na 576, bo wtedy inaczej gra łazi, jakby szybciej, wiec lepiej mu było te trikulce trzepać. Z ciekawości sam zmieniłem u siebie i załączyłem i wyglada to dość podobnie.

PS. Siema falcon, widzę, że ciągle jesteś rozdarty między marzeniem o legendarnym pesie a mniej nerwowym życiem z fifą Pozdro