Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez kupczyk


  1. 2 godziny temu, medmaxx napisał:

     

     

    Czekam jeszcze na porównanie obu gier przez Lakera, Kupczyka (grali w obie gry) no i Twoje po ograniu pełnej wersji. 

     

    Pozdro.

    Skoro wywołujesz mnie do tablicy to już Ci odpowiadam. Project Cars 2 to bardzo dobra gra, ale według mnie trzeba w niej spędzać dużo czasu na treningu i przygotowywać się do wyścigów w lidze. Pierwsze okrążenia wyczuwasz samochód, jego limity i limity toru. Potem trochę ustawiania FFB i jeździ się całkiem fajnie. Chłopaki z LTE & PMC to naprawdę mega poziom i bez tego nie ma co myśleć o pierwszej dziesiątce. W moim życiu ostatnio trochę się pozmieniało i nie mam kompletnie miejsca i czasu na treningi z racji czego zrezygnowałem z kolejnej ligi :38_worried:. Zakupiłem GTS z ciekawości i z tego względu, że można pośmigać na padzie jak nie ma miejsca na kiere. I tu pojawiło się mega zaskoczenie. W ustawieniach FFb nic nie ruszałem, bo według mnie jest idealnie (jeżdże na T300). Wybieram auto z garażu i śmigam. Nie walczę z ustawieniami, z wyczuciami itp itd. Czuć prędkość, ale problem czucia masy pojazdu jednak chyba jest, szczególnie podczas hamowania. Wielu zarzuca, że seria GT zeszła na psy, a ja po odpaleniu i przejechaniu paru kilometrów w grze pomyślałem, że to stare dobre Gran Turismo. Podsumowując, w mojej opinii PC2 jest grą bardziej wymagającą. Dla osób ze skillem, albo posiadających dużo czasu na trening, ustawienia itd. GTS jest dla mnie. Dosłownie parę kółek treningu przed wyścigiem ligowym i mam pewność, że nie zrobię wstydu i nie zepsuję komuś wieczoru. Wystrczy znać podstawowe zasady jazdy po torze wyścigowym i można wygrywać. Wygrana w wyścigu bardziej smakuje w Project Cars 2, bo wiesz, że zrobiłeś naprawdę kawał dobrej roboty. Tylko dwa razy udało mi się wygrać w Fun Race w PC2 i te wygrane przeżywałem jak mały chłopiec. To napewno też ze względu na poziom innych kierowców, ale uwierzcie mi tam jest nad czym spędzać czas.

    Ostatateczny werdykt? Nie można wskazać lepszej gry. Według mnie wszystko zależy od czasu ile możemy poświęcić i od skilla jaki posiadamy. Project Cars 2 jest bardziej PRO. Gran Turismo Sport jak głosi ich hasło "Because racing is for everyone".

    • Like 2

  2. Ta "starość" to tak z przymrużeniem oka. Bardziej chodzi o to, że parę lat temu miałem tylko jedno dziecko i sypialnię. Grałem w dużym pokoju kiedy chciałem, a żona mogła w tym czasie albo oglądać TV w sypialni albo spać :). Teraz mam dwójkę dzieci, córa dostała pokój po naszej sypialni, a my śpimy w dużym. Teraz, żeby pograć przy jednocześnie rozłożonym łóżku muszę robić małe przemeblowanie. Chyba wierzysz, że to mało komfortowe w okolicach północy :)

    • Like 1

  3. Napiszę bardzo krótko. W PC2 jadę ligę LTE & PMC, jest mega fajnie, ale bez treningu wyników nie będzie, bo gra jest naprawdę wymagająca. Zakupiłem GTS i podpisuję się pod wszystkim co napisał Yogi. Dzisiaj np. miałem dosłownie 40 min wolnego czasu i co? Odpaliłem GTS i świetnie się bawiłem. Ferrari Gt4 na Suzuce, nie tracę czasu na trening i ustawianie samochodu bo tam wsiadasz i jedzie się miodnie. W tym momencie mojego życia nie mam zbyt dużo czasu na jazdę, a co dopiero na trening i szukanie ustawień. Ja niestety czuję, że jak GTbN ruszy spowrotem to nie będę uczestniczył z powodu starości :) No sory, ale o 23 to już myślę o spaniu, a nie startowaniu w wyścigu. Tak czy siak będę Was obserwował i jak wystartujecie to może coś pozmieniam w swoim życiu i dołaczę do Was. To tutaj zaczęło się moje pierwsze poważne ściganie online i pozostał sentyment :)

    • Like 1

  4. 3 godziny temu, NERVUS_PL napisał:

    Witam!

     

    Stoję przed wyborem kierownicy... Niestety. Przez kilka ładnych lat używałem DFGT i byłem/jestem bardzo zadowolony ze stosunku cena/jakość.

    Niestety zmuszają mnie do kupna nowej (brak współpracy z PS4), co wkur**a mnie na maxa... Czy na podstawie tej informacji możecie mi doradzić kółko, które będzie równie przyjazne ;)

    Krążę dookoła G29/T300 i T150.

    Dwie pierwsze, wiadomo cena idzie za jakością. Zastanawiam się jednak, czy potrzebuję aż takiego gadżetu.

     

    W skrócie, czy T150 da mi porównywalną frajdę z moją starą DFGT? Jakie są jej największe minusy? Dzięki :)

    Cześć Nervus.

    Jeżeli pamiętasz to też miałem DFGT. Na PS4 na początek kupiłem sobie T150, róznica jak dla mnie była bardzo duża. T150 jest cicha i ogólny feeling jest dużo lepszy. Potem dokupiłem sobie pedały T3PA (każdemu będę polecał). W tej chwili mam T300 Alcantara i to jest mistrzostwo. Bardzo cicha i FFB silny. 

    • Like 1

  5. Podchodząc do wczorajszych wyścigów byłem przygotowany na walkę gdzieś z tyłu. Myślałem, że mam bardzo słabe tempo. W kwali chciałem złamać barierę 1:55 i udało się, ale to i tak starczyło tylko na P7 bodajże. W R1 udało się skończyć na P5 ze względu na pecha Sylwka. W drugim wyścigu po restarcie popełniam błąd i nie spojrzałem jakie opony na przód mam ustawione. Po starcie dosyć łatwo szło mi przebijanie się do przodu, tylko te opony kończyły się w zastraszającym tempie. Dopiero wtedy zauważyłem, że z przodu są softy :/ Byłem chyba na P3 gdy totalnie się skończyły i walczyłem o w miarę bezpieczny dojazd do PITu. Do boksu zjeżdżałem już jako ostatni. Po wyjeździe gonitwa i na chyba 2 kółka przed końcem byłem na P6. Oczywiście twarde opony już też były zajechane i traciłem na okrążeniu ok 5 sek. Ostatecznie dowiezione P8, chociaż Gustaw i Error byli tuż tuż. Niby powinienem się cieszyć, ale tak troszke żal, że może gdyby nie ten głupi błąd byłoby jeszcze lepiej :)

    Gratulacje dla podium w obydwu wyścigach

    • Like 1

  6. U mnie bez dramatu, ale też bez większych emocji :). W R1 nie miałem szans na więcej ponieważ nie miałem takiego tempa jak czołowa czwóka. Z tyłu czaił się również szybszy Seba, ale nie dałem mu okazji do wyprzedzenia :) Po co to mruganie światłami? R2 to dramat jeżeli chodzi o ustawienie do startu. Komedia. Przebijanie się na wyższe lokaty było bardzo trudne i dlatego cieszę się z wczorajszego wyniku.

    Teraz Brno, które bardzo lubię. Zobaczymy jak to przełoży się na wyścig. Będą też nowe pedałki :) także zgodnie z planem robię wszystko, żeby utrzymać się w A.


  7. Pokój A

    Q - P7

    R1 - P7

    R2- P7

    Weekend można zaliczyć do udanych. Jechało się bardzo przyjemnie, było trochę walki i pare błędów. Przepraszam Topru za ten wjazd, trochę za późno hamowałem. Mój błąd.

    Pierwszy raz bawiłem się w share factory (dlatego proszę o wyrozumiałość) i stworzyłem filmik z najciekawszym dla mnie w tym wyścigu momentem. W drugim wyścigu na 25 okr gonił mnie Skiper i po drodze natrafiliśmy na maruderrora ;) 

     

    Poza tym widać, że powtórki też pozostawiają wiele do życzenia. Przy pierwszym odtwarzaniu pod koniec wyścigu padał deszcz :/ WTF? W deszczu przecież nie jechaliśmy. Odpaliłem jeszcze raz powtórkę, żeby nagrać z perspektywy Skipera i kamery TV, i już nie było deszczu.

    • Like 2

  8. Ależ się wczoraj działo. Najpierw nie mogłem w ogóle dołączyć. Szybko zrestartowałem grę i pomogło. Potem wyjeżdżam w kwalifikacjach ,a kierownica nie działa. Pot zaczął zalewać moje plecy. Zrestartowałem konsolę i udało się. Wszystko ożyło. Z tego stresu zapomniałem sprawdzić ustawienie paliwa i w R1 wystartowałem z 5ltr w baku. Trochę się rozkojarzyłem i chyba dwa razy puknąłem Tomaszana (bardzo Cię przepraszam). W R2 na początku trzymałem się Tomaszana na P2. Po wyjeździe z boksu już mocno padało i chyba ze dwa razy mnie obróciło. Jak przeschło to odzyskałem parę pozycji aż trafiłem na Kamyka. Nie miałem szans na wyprzedzenie bez kontaktu, a z tyłu cisnął Cienglasz. Finalnie P6 i ogólne zadowolenie z siebie.

    Dzięki za ten sezon, mój pierwszy cały jako członek ligi. W tej chwili skupiam się na TT w DTM, żeby zacząć w grupie A. Cel na sezon w DTM - skończyć w TOP 8.

    • Like 1

  9. 38 minut temu, gabdob napisał:

    A ja proponuję rozpatrywać tylko zgłoszenia.Nie ma zgłoszeń nie ma kar.

    Na zgłoszenia sędziowie też nie reagują. Po Silverstone zgłosiłem incydent z Kotim z nagraniem. Nikt z sędziów nie odpowiedział. Teraz po Spa przesłałem film z końcówki wyścigu gdzie widać, że byłem przed Tomaszanem. Również zero reakcji. Punkty mam przyznane tak jakbym był za Nim. Tu nie chodzi o ten jeden punkcik tylko o samą reakcję, jakąś odpowiedź. Nie wiem czy w razie czegoś mam dalej przesyłać filmiki do rozpatrzenia, czy nie tracić czasu bo i tak zostanę olany sikiem pajęczym? :)

     

    • Like 1

  10. Ja również chciałbym, żeby każdy kto widzi, że robię coś źle wypunktował mnie. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę i przyjmę ją z pokorą. A wszystko po to, żeby nasze wyścigi były właśnie fair i żebyśmy czerpali z tego mega przyjemność. Także Gustaw nie rezygnuj i karaj nas srogo jeżeli na to zasługujemy :)

    Gra czasami też płata nam różne figle (tak jak lagi Diego na mojej konsoli) i wychodzą potem różne dziwne kolizje. Kiedyś w wyścigu online w Gran Turismo (nie pamiętam GT5 czy GT6) gra zrobiła taki psikus, że na Nurbie u 15 osób padał deszcz, a u jednej było sucho i odstawił nas na pare minut :) Mam nadzieję, że w PC takich jaj nie ma.

    • Like 2
×