schranz

Zadania o których piszesz to post game(jest więcej zadań dodatkowych)

Do tych walk trzeba się odpowiednio przygotować z marszu nie zrobisz.

Trzeba zdobyć legendarne(zielone) itemki najlepiej powsadzać dobre bonusy pod swój build i podlevelować do około 130lev(ja na tym lev skończyłem a wbiłem platynę)

Pytanie czy ty napewno przeszedłeś grę  bo Orochi to nie jest ostatni boss

Jak przeszedłeś to możesz wybrać drogę siły na mapie i jechać story od nowa albo robić dodatkowe misje.

Warto też polatać w coopie na początku bo misje są na 160/170lev i samemu jest MASAKRA!

No i podleveluj ducha opiekuńczego, ten przedostatni jest zajebisty bo daje 3 buffy zależnie od postawy a tą można zmieniać w locie co jest BARDZO przydatne.

Wysoka bonus do siły, srednia bonus do obrony, niska do regeneracji ki.

Powodzenia, gra nie jest jakoś bardzo trudna 84h zajęła mi platyna i całe story zrobiłem solo .

Mi demko nie podeszło ale dam jej 2 szansę na Vicie chyba.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

3 minuty temu, Kolos28 napisał:

Klimat jest mega!

Graficznie wygląda ładniej niż gry od FromSoftware 

HTC 10

YYY no chyba nie.

Chyba że mówisz o darks souls 2 

Serio kupujesz cyfrę gry na 10h za 280 ?

Na bogato widzę  na biednego nie trafiło, 280 zyla żeby gra się po przejściu 7 lat kurzyła na dysku  .

Kup jak prawilny janusz na płycie ograj i sprzedaj za tą samą kasę, tyle lat na forum a nic się nie nauczyłeś 

Wypada w uj lepiej, demko to spacerek. W pełnej masz broń w łapie sporo zagadek i genialne lokacje. No i cała esencja re, zabawa z eq mixowanie itemow itd. Fabuła też daje rade, jest ciekawie. Ja już dawno w żadna grę się tak nie wkrecilem. Walki z bossami to poezja.

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

4 godziny temu, Morus_q napisał:

Finito - 34:45 ( bez tzw. lizania ścian, side questy też praktycznie nietknięte)

 

Zakończenie może i nie wzbudza tylu emocji co w Xilli 2, ale jest spójne i fajnie wszystko domyka. Fabuła trzyma poziom przez całą grę - monotonia nam nie grozi, bo mamy sporo mniejszych i większych zwrotów akcji. Oczywiście ostatni dungeon zrobiony, aby sztucznie "lekko" wydłużyć rozgrywkę  ( na szczęście w pewnym momencie dostajemy deskorolkę :P). 

 

Na FFXV wydałem ponad 200 zł i żałuję... Na Berserie wydałem 280 zł i chociaż kasy  trochę szkoda, to mimo wszystko nie żałuje.

 

Po przejściu naszła mi ochota, by jednak dać szanse Zestiri... 60 zł na storze - warto mimo wszystko? 

 

 

 

Ja bym zrobił przerwę od Talesów ze 2msc pograj w jakieś jałowe AAA, to później na głodzie jrpg Zestiria lepiej wejdzie

 

 

"niektórzy darli łacha że góry w XV są rozmazane więc tutaj im dupa eksploduje z powodu grafy"

Szacun dla gościa, ja i tak wybieram w pierwszej kolejności Berserię.

Ja już 2 tygodnie szukam używki żeby ze 2 dyszki taniej kupić 

Bez szału ? 

Dla mnie to jest petarda 2017 !

Pierwsza połowa gry to jakiś kosmos.

Po old house, 

Ale jako całość to jest full wypas i mocne 9/10

A przecież jeszcze jest Mad house który jest istnym survivalem a do tego, zarówno przedmioty jak i przeciwnicy są rozstawieni inaczej

Jest to opinia fana serii jak i osoby której bardzo podobało się Layers of Fear i demko PT.

Dla mnie ten RE to jak spełnienie marzeń po ostatnich nędznych popłuczynach pod coopka . 

EDIT

Co do endingu to jest klasyka do kwadratu.

Każdy fan złapie mega banana na twarzy

Ogólnie ten RE ma tyle smaczków i tyle razy puszcza oko w stronę fanów serii że głowa mała .

MEga szacun dla nich!

Bosz jaka ta gra dobra !

Design lokacji to opad kopary, zero piramid za dnia czy innych wiosek z RE4 

Noc smród bród lasy we mgle i rezydencje 

Szok że Capcom poszedł w taką niszę, to zdecydowanie nie jest gra dla każdego jak poprzednie szczelanki pod coopka (5/6)

I chwała im za to!

Mam już 8h, normal daje momentami popalić(20zgonów już mam) choć pewnie w dużej mierze dlatego że jak zawsze w RE mam manię oszczędzania ammo .

Widok Fpp sprawdza się świetnie(na VR pewnie jest kosmos) design robi muza robi klimat można ciąć nożem .

Serio, mnie gra momentami zachwycała .

Ja nie analizuje czy to artyzm/textury inne bzdury.

Mam z 10 fot na PS4 cyknietych z gry bo zrobiły na mnie mega wrażenie.

Oczywiście chodzi o Trico na fajnym tle .

Fatalnie to jest dla ludzi co chodzą szukają z lupą słabszych textur i czekają aż spodnie 3/4 klatki co by to wytknąć i zapisać w notesiku .

Nie słuchaj tych głupot, śmiało ogrywaj to nie fps że musi być 60kl/s .

Dla mnie gra genialna wr ecz momentami łapałem się za głowę jak to pięknie na zwykłej ps4 wygląda

A grupa narzekaczy będzie smęcić na wszystko do okoła, jak w Niohu na grzybki

A ja polecam, b2s . 

Właśnie kupiłem kolekcje, HR ograne to nadal świetna gra ale a sporo dziur fabularnych i dubb pl jak nigdy nie narzekam w hr wypada średnio.

Beyond jest nieco nierówny są lepsze i gorsze rozdziały ale jako całość super giera, ja bardzo polecam.

Powiem szczerze że zastanawiałem się przez chwilę nad nówką bo cena jest bardzo przystępna(199zl) 
Tym bardziej że używek będzie jak na lekarstwo, nie oszukujmy się w PL zejdzie może kilkadziesiąt szt

Mimo wszystko najpierw RE7 bo udało się zjanuszować 

Szczerze powiem że po przeczytaniu recek nowego Talesa bliżej mi do  Berserii niż tego pseudo FF.

Tam przynajmniej chwalą postacie, i skitsy dają rade, tu prawie dialogów nie ma xD .

Fajna recka, ale najpierw re7

Jestem mile zaskoczony dobrymi ocenami, w zasadzie wszędzie piszą że postacie walka i skitsy na bdb poziomie a to meritum serii.

Zestirie odpuszczam ale myślę że berserie jednak kiedyś się ogra, bo wychodzi na to że to dobry Tales.

O co wam ludzie chodzi?

Szukacie dziury w całym?

Każda jap gra ma swoje dziwactwa, taki MGS3 np miał żabki pochowane w lokacjach a i tak miał zajebiscie mocne story i pozamiatał wszystko zapisując się w historii gier.

Ale widze niektórzy płaczą a bo textura rozmazana a bo grzybek zielony.... jprdl ludzie, gra ma bardzo solidne fundamenty miodny gameplay i stanowi spore wyzwanie i to się liczy a reszta jest tylko tłem .

a co jest złego w zjanuszowaniu?

Pytam bo sam chcę zjanuszować, jakoś nie lubie płacić za zdjęcie folii nie wącham kleju a i książeczek już nawet nie ma

Po przeczytaniu recenzja, całych a nie plusy/minusy

zlapałem hype na Yakuze 0 !

Story klimat to jest to co jara mnie najbardziej, czuję że to będzie strzał w 10 bo z Japończyków niestety już nawet mgs i ff dają dupy i idą za publika.

Ograłem ostatnio demko Y6 i mam mieszane uczucia.

Z jednej strony świetne modele postaci spoko mimika i świetne scenki przerywnikowe.

Z 2 strony ta mordoklepka nie dawała mi żadnej frajdy

Ja wiem że to nie dark souls ale kurczę maszowanie 2 przycisków na zmianę jakoś mnie nie kręci.

Teraz wychodzi Yakuza 0 i idealnie było by zacząć od niej ale do wspomnianych przeze mnie minusów dochodzą archaizmy z PS2:/

Słaba animacja doczytywanie pod nosem i częste loadingi.

No jprd wielka szkoda, bo chciałem zacząć przygodę z tą serią od mocngo pierdyknięcia w każdym aspekcie a tu zapachniało wczesnym ps3 z tego co czytam recenzję (jest już na ppe/pssite)

Oczywiście nie skreślam gry, bo rezyseria scenek przerywnikowych kozak a jak wiadomo gra fabułą stoi czyli teoretycznie gra ideał  dla mnie.

Słuchałem kiedyś podcasta o serii Yakuza, i ludzie opowiadali o niej z taką pasją że stwierdziłem ze musze tę serię sprawwdzić .

I tak jak y6 technicznie naprawdę daje radę tak 0 zapowiada się na powrót do przeszłości, ale chyba warto?

Mega dziwne, bo gra jest genialna mało tego, może się pochwalic pełną PL lokalizacją a dubb jest na dobrym poziomie.

7 misja mistrzostwo.

Kurczę ta gra pokazuje że można zrobić singla na 30h nie klepiąc w koło tych samych nudnych questów czy powtarzalnych misji.

Widać że na każdą misję jest pomysł a za pomysłem idzie świetne wykonanie i ogrom możliwości .

Z TLG u mnie nie wygra ale na pewno w swoim gatunku nr1 . i kandydat do GOTY .

12h?

ja tą mechaniczną posiadłość blisko 6h przechodziłem żeby rozkminić jak to po cichu zrobić bez allarmów itd .(zaciąłem się w pewnym miejscu tam gdzie trzeba pewną windę znaleźć)

To chyba żaden spoiler

Dla mnie każda misja od 3 to bite 4h

obecnie jestem w 6 i już 20h nabite.

Ta gra to potwór ....

Przeszedłem 5 misję i mam już 17h nabite

Rozkręcało się powoli, pierwsze 2 misje nic specjalnego w sumie ale im dalej tym lepiej od 3 kozacko .

Ogrom każdej miejscówki możliwości kombinowania są niesamowite, granie stealth daje niesamowitą frajdę.

Jeez singiel na 30h+ ? dawno takiej gry nie widziałem a przecież jeszcze jest 2 postać i można każdą misję na różne sposoby ugryźć .