dembiu

oj o prawie troche pojecia mam, ale polskim. sprawa dotyczy beznadziejnego raportu od ruskich. jest stronniczy i jak pokazuje polski raport (NIEZALEZNY od naszych partii) ruskie jednak mieli cos na sumieniu.

Tak, bo śledztwa odnośnie innych katastrof lotniczych trwają dwa tygodnie :fool:

facepalmuj sobie co chcesz, ale po 9 miesiacach stwierdzenie tezy o ktorej mowilo sie 5 minut po katastrofie nie posiada cech obiektywnosci...

na temat ktory poruszyles byla juz dyskusja, odniosl bys sie do niej zamiast nie wnosic nic nowego do tematu. to nie temat o kolejnej grze gdzie walnie sie "jest super, i kto mowi inaczej jest gÓpi" (;)) tutaj w przeciwienstwie do wlasnych odczuc stosujemy ARGUMENTY, wiec nie spamuj tematu bezsensownymi postami.

nie chcialem tu nic pisać bo nie lubię polityki, ale teza o sztucznej mgle wytworzonej przez ruskich to już powaliła mnie na kolana, a najgorsze jest to, że wielu w to uwierzy :fool:

najgorsze jest to, ze sledztwo po 9 miesiacach nie wyjasnilo nic. nie trzeba byc zwierzchnikiem sil lotniczych aby stwierdzic, ze odpowiedzialnosc ma pilot i TYLKO on. tylko skad pogloski o trzech wersjach zeznan kontrolerow, zaminy nazwisk, jakies zagubione zapisy radarow, niepotwierdzona obecnosc jakiegos zwierzchnika na wiezy kontrolnej... jest iwele watpliwosci co do czystosci Rosyjskiej strony, o ktorej w raporcie nic nie ma. to nie wina ludzi, ze tworza teorie, to wina raportu,ktory jest stronniczy.

Tu nie chodzi o to czy byłby "dobre" czy "niedobre"(to rzecz względna). Po prostu gdy czytasz np. "Odyseje" to wywołuje ona u Ciebie inne uczucia niż "Boska Komedia" bo tu nie wierzysz w "syreny" a tam wierzysz w piekło. Ja natomiast podchodzę tak samo do obydwu utworów.

kto wierzy w pieklo materialne ten wierzy. jak mowilem kosciol nie podziela juz takiego pogladu.

Nadal jednak będę trwał przy swoim. Różnica między naszymi odczuciami biorą się z jednego prostego powodu, Ty patrzysz na "Boską Komedie" przez pryzmat swojej wiary ja nie. Ty wierzysz w piekło i niebo dlatego utwór ten oddziałuje na Ciebie mocniej. Dla mnie miejsca występujące w "Boskiej Komedii" są czystą fikcją, nie wierze w ich istnienie więc równie dobrze zamiast diabłów mogą pojawić się inne dziwactwa.

zaskocze cie, kosciol nie utrzymuje juz wiary w materialne pieklo, diably i kotly ze smola :)

niesadze, to co swiadczy o wyzszosci "Boskiej Komedi" jest fakt ze opiera sie na wierzeniach w wieczne potepienie i oparte jest o wierzenia chrzescijanskie w duchu katolickim. opowiesc o poszukiwaniu ukochanej w ogrodku sasiada nie bylby tak emocjonujacy i napawajacy swojego rodzaju groza co dodawalao artystycznych walorow.

jedno nie istnieje bez drugiego ... Kościoł jest i bedzie Katolicki ... kosciol jest to zgromadzenie lub cala wspolnota wiernych.

Moim zdaniem można nawet stwierdzić, że religia hamowała rozwój sztuki. Podstawowym argumentem jest fakt, że gdyby nie skłonność ludzka do zmian(no ile czasu można mieć jedno krzesło i łóżko w domu a do tego nieozdobione ściany) dalej byśmy byli w średniowieczu. To nie religia wyznaczała nowe nurty w sztuce lecz się zwyczajnie do nich dostosowywała. Za panowania kościoła w Europie(średniowiecze) sztuka była ograniczona do minimum dopiero renesans wywołany przez różnorakie odkrycia i ogólny wzrost świadomości Europejczyków doprowadził do odrodzenia się sztuki i nauki.

chyba mamy inne ksiazki od historii... poczytaj no sobie o gotyku, Dantem, Mistrzu Polikarpie i spojrz co w momencie reformacji glosil Luter w stosunku do tego co robil Kosciol(w kontekscie sztuki). spojrz pozniej na purytanska i wiktorianska Anglie i porownaj no sobie z Katolicka Francja lub Hiszpania. renesans dotyczyl wylacznie katolickiej strefy Europy. lektura historii nie szkodzi, jej brak owszem co widac po twoich slowach.

porownaj no sobie sakralna sztuke dajmy na to starozytna/wczesnosredniwieczna do dajmy na to oswieceniowych dzieł naprzyklad da Vinci czy Michała Anioła... widac roznice ?

religia przez wieki dostarczala natchnienia artystom... i nikt nie udowodni, ze jest inaczej... tymbardziej ze nawet nie starasz sie udowodnic tego ...

Religia zdecydowanie jest motorem napedowym sztuki...

takie przyklady jak Ostatnia Wieczerza, Pieta czy Dawid powinny wystarczyc.

ze wspolczesnych i blizszych nam klimatow wystarczy podac GOW(co prawda obraca sie w temacie wymarlej religii ale zawsze jest to religia) ]

a pan Moderator nademna powinien sie wstydzic za takie merytoryczne posty...

temat dotyczy religii wiec jak najbardizej islam pasuje do tematu.

Moderator sie odezwal pojednawczo i skonczyl sie temat ?

to ja moze zarzuce:

jakto panowie jest, ze kosciol katolicki to kazdy jeden potrafi opluc i sponiewierać, a na Islam czy Judaizm (niewspominajac o Buddyzmie, ktory jeszcze na poczatku XX wieku skladal ofiary z ludzi) nikt ale to nikt sie nie odezwie ? tka ateusze sa zapatrzeni na walke z Kosciolem, ze nie dostrzegaja innych religii ?

Ty masz za to dziwny zwyczaj pisania wielokropkami. Uważam, że używając tych znaków nadrabiasz braki w wiedzy interpunkcyjnej. Ile masz lat? 14? To jeszcze nie pora na wypowiadanie się o polskości, bo twoje poglądy opierają się na wiedzy z kreskówek.

dziekuje za ta blyskotliwa odpowiedz merytoryczna. nie baw sie w Kaczynskiego, mowiac kto moze mowic o polskosci a kto nie.

@kolonel

kolumb nie tyczyl sie twojego posta.

co do polszczyzny- nie mam w zwyczaju dbac o znaki polskie piszac na forach dyskusyjnych skoro netykieta tego nie wymaga... pozatym z moja dysleksja i tak uwazam, ze jest calkiem niezle.

po pierwsze nie wiem co ma Kolumb do wycinania rdzennych amerykanow w pień.

po drugie macie panowie dziwen poczucie POLSKOSCI... Polakiem jest czlowiek ktory czuje sie Polakiem... korzenie sa tylko trzeciorzednym dodatkiem...

ale co tam ... torche pokurwicie i wyjdzie na wasze bo kultura zejdzie ponizej mułu.

Pierwsza rzecz... do rozmów na temat polityki, jednak zamiast forum polecam ciepły wieczór, kawałek drewnianego stołu, kilka szklanek, kieliszków i porządna schłodzona wódzia... jak kto woli herbata lub kawa...

no coz przy zbyt duzych roznicach pogladow alkohol moze jedynie pryzsporzyc problemow...

Druga sprawa... ocenianie drugiej osoby na podstawie koloru skóry, czytaj innego związku chemicznego w skórze to debilizm... i powinno się takie coś leczyć... ale co tam, pustych łbów na świecie nie brakuje...

taki jeden Austriak. i jego dobry kumpel z Gruzji, ktorego nie chcieli przyjac do semnarium tez tak mysleli... i wiemy dla kogo obecnie najgorzej sie to zakonczylo:

-żydzi maja monopol na prawde szafujac potencjalnego przeciwnika latka "sntysemity"

-niemcy dostali kupe kasy na odbudowe panstwa od USA

-ruskie to co ograbili m.in. z Polski tryzmaja u siebie do tej pory

-tylko jakos nam polakom chce sie wepchnac 'nienawisc do zydow', 'wzbogacanie sie na zagladzie zydow' itd.

Człowieku zastanów się parę razy co ty w ogóle piszesz. Większość młodych ludzi nie obchodzi to czy dokładali się do tego czy nie. Młodzież dostrzega tylko próżność i rozpustę kościoła w Polsce. Ciekawe co Bóg by wolał. Przekazanie tych funduszy na rzecz potrzebujących, czy jednak na pusty pomnik-gigant?

czlowieku jak ktos jest wscibski to obchodzi go i co sasiad jadl na kolacje i jakich prezerwatyw uzywa... do ludzi docieraja nauki, tresci ktore przekazuje kosciol. Jezus swiebodzinski jest wymyslem JEDNEGO klechy z jakiejs wiochy, wsparty przez wyzszych od niego hierarchow.... powiedz no mi czy obciachem jest Chrystus stojaca nad Rio de Janeiro ? bo dla mnie nie, jest wrecz wyrazem jak bardzo oddana Bogu jest Brazylia a posrednio i Ameryka Południowa... powiedz no mi czemu w Polsce,gdzie chrzescijanstwo jest zdecydowanie dluzej niz w Brazylii tak wstydliwym tematem jest wiara i wyznawanie religii ?

a skoro jestes takim rodzajem mlodziezy ktora dostrzega wylacznie przekustwo, przepych itd. to nieuprawnia cie, zeby generalizowac...

Co ma chrzest do wiary? Ja jestem ochrzczony, ale jakoś niewierze i nie zamierzam doskładać się do tego "złodziejstwa".

to dokonaj aktu apostazy...

skoro jestes ochrzczony nic nie zmienia, ze nie uczestniczysz w mszy swietej to twoja sprawa, w koncu czlowiek ma wolna wole.

wg. prawa zarowno kanonicznego jak i panstwowego jestes wyznawca katolicyzmu.

zatem czy mozna to zmienic ? i jak ? bo opisywac stan faktyczny to dziecko w przedszkolu potrafi.

A jeśli już mówimy i stawiamy pytanie: "Kto za to wszystko zapłacił?" O to krótka odpowiedź, cytuję: "Nie wiadomo, ile kosztowała budowa pomnika - ks. Zawadzki nie prowadził księgowości. Budowla powstała dzięki hojności wiernych ze Świebodzina, Polski i darczyńców z zagranicy."

no coz skoro finansowane z datkow to nic nie powinno cie obchodzic ile to kosztowalo. nie dokladales do tego pieniedzy wiec nic ci do tego ile to kosztowalo. tak samo malo powinno cie obchodzic, ze zjawili sie tam lokalni hierarchowie koscielni... nierozumiem co jest w tym takiego zlego. zeby w temacie jezusa swiebodzinskiego wypowiadali sie sponsorzy, ok zrozumialbym, a tak wychodzi polaczkowatosc rodem z PRLu...

2. Masz jakieś sondy, ankiety, które potwierdziłyby Twoje zdanie? O ile mi wiadomo młodzież tamtych czasów była bardzo otwarta, jako przykład można przytoczyć wiele nurtów muzycznych przewijających się wtedy wśród młodych ludzi minimum HC PUNK, itp. Wątpliwe więc, żeby wstydzili się mówić o sprawach związanych z religią.

dodaj do tego ogromne liczby urzednikow panstwowych i ich rodziny, ktore przed 89' nie mogly wogle byc ochrzczone...

[edit]

za Wikipedia:

Według Głównego Urzędu Statystycznego pod koniec 2008 roku w Polsce było 33 693 390 osób ochrzczonych w Kościele łacińskim

na 39 mln ludnosci to i tak sporo ponad 50% o ktorych mowisz.

w paru rzeczach masz racje... jednak nierozumiem co ma ubostwo intelektualne wspolnego z ulomnosciami systemu ?

margines zawsze byl,jest i bedzie... komuna starala sie "zmarginalizowac margines" i skonczylo sie to na rozdupczeniu panstwa kosztem "klasy sredniej"

dopoki prawo nie bedzie traktowac ludzi jak bezmozgie yeti, dopoty nie bedzie w zadnym kraju dobrze. najblizej tego idealu jest USA, ale i do ich systemu wkrada sie powoli socjalizm...

Wszyscy dobrze wiemy, że Polacy lubią dużo deklarować, ale często są to tylko puste słowa. Więc pozwolę sobie zaprezentować kilka faktów i nie zwracać uwagi na głupawe moim zdaniem deklaracje. Przyszłość kościoła w Polsce zależy w głównej mierze od obecnej młodzieży, która intensywnie kopiuje wszelkie trendy z zagranicy i próbuje upodobnić się do swoich zachodnich kolegów, koleżanek.

1. W 1988 roku "50 proc. młodych ludzi praktykowało systematycznie, o tyle w 2005 roku 39 proc."

2. Także między rokiem 1988 a 2005 zmniejszeniu uległa liczba praktykujących niesystematycznie: z 33% do 29%.

3. "Gdy w 1988 r. na pytanie: czy można być człowiekiem religijnym bez Kościoła, odpowiadało twierdząco 27 proc. młodych, to w 2005 r. niemal dwukrotnie więcej – 47 proc."

4. W grupie wiekowej – od 18 do 24 lat – liczba głęboko wierzących spadła niemal o połowę(z 9 do 5%).

Dane pochodzą z http://www.sdm.diece...kocioa-w-polsce Według autora badania zostały przeprowadzone przez CBOS.

Osobiście uważam, że zapaść religijna wśród Polskiej młodzieży ulega cały czas pogłębieniu i to w coraz szybszym tempie, ale niema co się dziwić jak widzi się coś takiego i pomyśli się ile to wszystko kosztowało:

tak chrystus świebodzinski nie byl fundowany ze skarbu panstwa...

nastepny argument poprosze.

CBOS w 88'? kto za komuny mial sie przyznac do wyznawania RELIGII ?

Nie odwracam kota ogonem. Ale określenie kościół nie odnosi się do chrześcijaństwa.

mowisz kosciol, tak okresla sie tylko kosciol katolicki religii chrześcijanskiej.(fakt, opcjonalnie wg. Biblii kosciolem mozna nazwac rowniez zbior osob wierzacych w zmartwychwstanie Jezusa ale i tak niewychodzimy poza religie chrzescijanska)

a kult świętych to każdy może sobie mieć jaki im się podoba.

mowimy o najwiekszych religiach swiata i (porawcie mnie jesli sie myle) tylko religia chrzescijanska taki kult posiada....

Może i 95% społeczeństwa identyfikuje się z wartościami(głównie dotyczących podstawowych praw molarnych) głoszonymi przez kościół, lecz sądzę, że zaledwie 20% z tego uczęszcza co niedziele do kościoła. A 90-95% tych ludzi to osoby po 45-50 rokiem życia jak nie więcej

twoje osobiste odczucia, czy potwierdzone jakimis badaniami albo sondami ?

pokaz rzeczywiste dane to podyskutujemy narazie jak dla mnie prowadzisz propagande.

No patrz! Co za pech! Szkoda, że problemem Polski nie jest marnowanie pieniędzy na budowę dróg.

Czyli ty jako chrześcijanin zgadasz się na to żeby tak dużo pieniędzy szło na waszą "religię" ale jak pojawiają się zarzuty to co złego to nie Wy, to przecież samo państwo chcę płacić.

o ile ogarniam pieniadze marnowane na (nie)budowe drog JEST problemem...

to, ze panstwo przekazuje czesc podatkow na kosciol jest tylko i wylacznie sprawa panstwa i jako chrzescijanin uwazam, ze jest to zbytnie rozpieszczanie polskiego kosciola.

to oczym piszesz nie jest problemem kosciola a panstwa ktore na to wyraza zgode. a ze jednym z takich panstw jest Polska, prawdopodobnie wynika to z tego ze w tym kraju 95% to katolicy ...

jaka inna religia poza chrzescijanska uznaje kult swietych ? nie odwracaj kota ogonem.

poza tym:

kościół zawsze był przeciwko

i

to wedle kościoła pewnie

zatem wytlumacze ci, ze kościół nie jest synonimem slowa religia.

mentalny lewicowcu powiedz no mi co uwazasz za dobro nadrzedne, wolnosc czy rownosc ?

i jak do tego ma sie rasizm ?

Samemu sobie ?

No weź nie gadaj głupot.

Sekcje zwłok, medycyna, anatomia, leczenie bezpłodności, antykoncepcja.... kościół zawsze był przeciwko, bo to albo "bezczeszczenie" zwłok ... albo "ingerencja w boskie sprawy".

Gdyby nauka na przekór nie szła na przód, to wedle kościoła pewnie nadal byśmy tylko "modlili się o zdrowie i płodność" do jakiegoś tam świętego odpowiedzialnego akurat za zdrowie i do jakiegoś innego odpowiedzialnego akurat za płodność.

sekcje zwlok przeprowadzal m.in. Leonardo da Vinci, robil to pokryjomu 500 lat temu... przypominam ze ostatnie procesy czarownic mialy miejsce jeszcze w XX wieku. Kosciol z pierwszych wiekow, okresu sredniowiecza czy jeszcze do przed II wojna wiatowa to zupelnie inna instytucja niz obecnie.

antykoncepcja ? czyz nie ma wolnosci wyboru ? kosicol daje alternatywna antykoncepcje oparta o dni plodne i nieplodne wiec nie generalizujmy. ponad 20 lat temu stwierdzono ze prezerwatywa nie zapewnia bezpieczenstwa przed wirusem HIV.

leczenie bezplodnosci ? czy In Vitro polegajace na sztucznym zaplodnieniu jajnika i sztucznemu wprowadzeniu go do organizmu kobiety LECZY bezplodnosc ? powiedz mi czy jezeli ucieta reke zastapimy proteza to mozna powiedizec ze przywrocilismy mu ta konczyne ? czy jezeli czlowiek straci oko i zastapimy je szklanym powiemy ze przywrocilismy mu wzrok ? bez takich glupot. kosciol wspiera LECZENIE bezplodnosci, a nie sztuczne zapladnianie, gdzie gina setki innych poczetych komorek jajowych...

a ogolnie to mylisz katolicyzm z np. purytanami czy amiszami, ktorzy sa odlamem protestanckim.

szczerze zalecam lekture podrecznika do historii (cokolwiek byle nie chlam ze szkoly) i nie pierdzielenie wiecej takich glupot.