Odpowiedzi dodane przez Wsioq
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 12
-
-
Ja właśnie skończyłem 6 sezon i moge każdemu polecić The Office, genialne :D
-
Angielska Robota
-
Dyktator - spodziewałem się sporo więcej, ale nie było źle. Szału nie ma, ale można się zdrowo pośmiać no i jest kilka bezcennych momentów, 7-/10, warto się wybrać.
-
Ponygore XD so much win XD
- 1
-
IMHO, cały hate i frustracja sprowadza się do tego ,że to diablo i bliz. Gdyby to był jakiś mały wydawca i jakaś zwykła, "kolejna" gra, to byłoby nie tak źle. Lecz po nich i po tej marce należało się spodziewać o wiele, więcej, lepiej, ładniej, mroczniej, ciekawiej. Mieli na to czas i fundusze. Brak automatycznej klimatyzacji w matizie nikogo nie zasmuci, natomiast w mercedesie to skandal.
-
Długość gry, jeżeli ludzie byli w stanie pocisnąć ją w 1 dzień (a jacyś psycho Koreańczycy w w 6(!)h) to jest farsa. Szczególnie jak zobaczymy windowaną do 180 pln cenę za grę na PC! Co jest wstrętnym chwytem Bliz, na zasadzie to Diablo 3 , więc i tak kupią, możemy dowalić większe ceny. Nie popieram piracenia, ale mam nadzieje ,że ktoś ten system złamie i gra będzie masowo ściągana, bo kazać płacić ludziom grube pieniądze ,żeby potem nie byli w stanie grać to takie samo oszustwo. Trzeba pamiętać ,że Bliz-Acti to gigantyczny wydawca, który ma doświadczenie i infrastrukturę ,żeby do takich akcji nie dochodziło. Problemy się zdarzają, ale żeby standardem był error 37 a wyjątkiem normalna gra, to jest nie do wytłumaczenia i nie do zaakceptowania.
- 2
-
Pamiętam jak w d2 za nic nie mogłem pokonać Baala barbarzyńca w singlu to chodziłem po mapie 2 dni żeby podbić lvl. i dopiero wtedy go pocisnąłem, to były gry...a nie w dzień premiery juz polowa ludzi przeszła (i nawet nie musieli być kroeańczykami :P)...it's sad so sad....it's a sad sad situation....
-
eh DRM + 8h godzin gry + poziom trudności jak to teraz bywa dla 10 latków + grafika a'la WOW, lepiej odgrzeje prawdziwe diablo czyli dwójkę :P
- 1
-
Ja dorzucę do TES'owej dyskusji swoje 3 grosze, że rozwój postaci w Skyrim jest najlepsza częścią tej gry. Zamiast sztampowych zamkniętych klas nasz bohater rozwija się rzeczywiście tak jak chcemy a nie jednym utartym torem, nic nie stoi na przeszkodzie żeby miec paladyńskiego barbarzyńce złodziejo-mago wilkołaka. Tak, wiem ,że w klasycznych RPG jest coś takiego jak multiklasowość ale wiąze się z karami i problemami jak po 15h gry jednak wolimy walczyć jak używać magii to w zasadzie możemy przekreślić tamte poprzednie lvl. (kary za zbroję itd. wchodzą w grę) a w Skyrim nic nam nie przeszkadza to ładnie gładko połączyć w takiej konfiguracji jaka nam przypada do gustu, lejąc na fakt ,że w drugiej edycji advanced d&d mówią ,że tak nie wolno. :P. W Skyrim to bohater przystosowuje się do stylu gry, a nie my musimy grać pod bohatera, bardzo lubię ten system i życzę go każdemu RPG :D.
- 1
-
American Pie: Reunion już takich komedii się nie robi, niby głupia i prymitywna, ale za to nie wulgarna i kiczowata, dużo humoru, dużo wspomnień dla ludzi którzy jak ja wychowywali się z bohaterami pierwszych części jak mua :P. Polecam, można się pośmiać i odstresować :).
-
Japanese Bestiality Hardcore 7?
-
znalazłem sukinkota w wintherun, ale musiał sam do niego zagadać, no i dopiero za entym razem się tam pojawił, ale jednak jest ;)
-
Trine, tak proste ze az mi glupio ze ja mam :P
Skyrim baaaaaaaaaaardzo czasochłonna ale na pewno nie trudna
-
A ja od początku byłem w gronie szczęśliwców, gdzie nie miałem żadnych problemów, sam nie wiem od czego to zależy.
-
Tak patrzyłem, gdzieś czytałem, że on przemieszcza się miedzy tawernami i myslalem, że może jest do tego jakiś klucz, że tego dnia jest tu czy tam.
-
Hej, potrzebuję pomocy w "a night to remember" z questów deadrycznych, otóż żeby go rozpocząć muszę napić się z niejakim Sam'em Guevenne, w necie czytałem, że pojawia się w pierwszej knajpie do której się wejdzie po zdobyciu 14 lvl, teraz jestem na 51 i od 2 dni (normalnych a nie w grze :P), nie mogę go nigdzie w żadnej knajpie znaleźć, macie jakieś wskazówki, bo juz nie wiem jak sie za to zabrać?
-
Smoki pojawiają się randomowo, i jest ich nieograniczona ilość, idziesz sobie a tu pyk, smok, są też gniazda oznaczone na mapie jako smocza głowa. Ja miałem smoki od początku może dlatego ,że wykonałem kilka pierwszych misji głównego quest'u (może z 5 jakiś banalnych) i pojawiają się normalnie. Może to dlatego, albo masz bug'a. Sucks for you :P
-
robiłem podobnie jak ty, główny quest machnąłem jakoś na 43 lvl. i jak cała gra można o nim powiedzieć wszystko tylko nie to że był trudny :P, bez problemów powinieneś sobie poradzić
-
Ktoś tu zwrócił uwagę, na jak dla mnie największy zmarnowany potencjał tej gry, czyli prawie nie ma wyborów moralnych, które by jakoś rzutowały na naszego bohatera i jak świat się do niego odnosi, dla mnie pięknie to było zrobione w KOTOR, albo pomogę ci droga niewiasto a w zamian dasz mi item którego potrzebuję lub klękaj do świetlnego miecza swego nowego Pana a to co chce zabiorę z twojego ścierwa. No i większego nacisku na dialogi i rzeczy które możemy zrobić odpowiednio nakłaniając ludzi do naszych racji, różnymi metodami. Pewnie, że to występuje, ale jak dla mnie zostało potraktowane zbyt po macoszemu.
-
Far Cry 2 - jedna z najduniejszych gier w jakie grałem, raczej bez szans na ukończenie
Heavenly Sword - dla mnie meeeeeeeega przereklamowana, łatwa, nudnawa bez klimatu i cały czas mam głupie wrażenie ,że wrzucono mnie w środek historii i tak na prawdę nie wiem co i dlaczego, przez co gra wydaję się płytka
-
E tam, muzyka właśnie bardzo fajna i klimatyczna, mogłoby jej być trochę więcej, ale w sumie po 110h wszystko się może osłuchać :P. Co do reszty się zgodzę też mi trochę tego brakuję.
-
ja mam nightingale blade (legendary) jako miecz jednoręczny i tarcze z łusek, taki zestaw sprawdza się dość elegancko w połączeniu z deadric bow (legendary + 20 od ognia), w tarcze nie daje nic, wale max. w jednoręczne (ale tylko miecze, warto sobie wybrać czym bedzie się walczyć, żeby nie marnowac perkow), zbroje (mimo ze mam lekką) też warto podnosić, no i kowalstwo, wszystko co mam ulepszyłem na max. (skill 100 + jakis potion) i sprzęt jest mega miodny, w magie nic nie inwestuje, wole skradanie i łucznictwo, krzyki wystarczają w zupełności
Idziesz do enchanting table jak masz miecz np. +20 od ognia, i go tam niszczysz (disenchant) ucząc się danego czaru, potem wybierasz jakąś broń bez specjalnych właściwości (może być ulepszana przez kowalstwo) i jakiś soul gem i...pyk masz ulepszoną daną broń. To ile bedzie zadawac obrażen zależy od twojego skilla i jakiego soul gem użyjesz. Każdego enchantu wystarczy nauczyc się raz.
-
@ćwir, zgadza się :P
-
niestety nie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 12
Yakuza 5
w Role playing games
Napisano
Chętnie bym przerobił yakuzy, ale jako ,że nie miałem styczności z 1 i 2, czy jest sens zaczynać od 3? Czy trzeba najpierw przejść 1 i 2 żeby to miało ręce i nogi?