Odpowiedzi dodane przez otherer
-
-
Z powodu całego hype'u z Bloodbornem postanowiłem ponownie spróbować ponownie z Demon's Soulsem. Póki co idzie mi chyba dobrze. Przeszedłem 1-1, 2-1 i jestem w trakcie 4-1, ale mam czasami małe wyrzuty sumienia, że trochę za bardzo gram dystansowo - dwóch z trzech bosów póki co zabiłem tanimi sztuczkami - unik -> soul arrow -> rinse & repeat. Długo pociągnę na tej taktyce?
-
Trochę odkopuje temat (tylko 2,5 roku :D ), ale myślę, że warto ostrzec innych przed zrobieniem tego samego błędu i kupieniem tej gry. Tak jak gry z serii Disgaea bardzo lubię, tak Mugen Souls nazwałbym nieudanym duchowym następcą. System walki jest strasznie skomplikowany, a jak już się go ogarnie to gra staje się okropnie nudna. Zdecydowaną mocną stroną jest humor - ze sporej części żartów można się pośmiać. Fabuła jakaś tam jest, raczej nijaka. Najbardziej jednak mnie zniechęcały do gry przesadne sceny w gorących źródłach (obowiązkowe po każdym chapterze) i inne sceny z cyckami prawie na wierzchu, odnosi się wrażenie, że twórcy tylko i wyłącznie tym próbowali zachęcić odbiorców. Ogólnie gry nie polecam.
-
Pewnie nawet z 250
-
Yakuza 5 zostanie wydana na zachodzie w dystrybucji cyfrowej. Chyba najlepszy możliwy prezent od Mikołaja :)
http://www.gamespot.com/articles/yakuza-5-gets-western-release-in-2015/1100-6424020/
- 1
-
Zostało mi jeszcze tylko przejście 1'ki na zwykłym poziomie trudności i biorę się za Chain of Memories. Swoją drogą: jest to chyba seria, dla której kupię 3DS'a i PS4
-
Polecam farmić trapezy na Adamantoise'ach w Edenie. Są o wiele prostsze do ubicia, czyli szybciej ci pójdzie. Ja korzystałem z save/loada i co jakiś czas dostawałem trapezy
-
O ile dobrze pamiętam 13 splatynowałem w około 100h, 13-2 w 40-50. Gdyby nie długość gry, to 13-2 byłaby o wiele lepsza niż pierwsza trzynastka.
-
Jedyna rzecz, przez którą musiałbyś na nowo przechodzić całą grę to sprzedanie niektórych akcesoriów. Całą resztę możesz zrobić kiedy chcesz
-
A czy aby w ME nie ma skalowania poziomów? Lepiej jest przejść za pierwszym razem na Insanity - na początku jest ciężko, ale potem zaczniesz ulepszać wszystko i będziesz bez problemu pokonywał przeciwników. Jeśli zagrasz na Insanity podczas NG+ będziesz miał przeciwników na maksymalnym poziomie, ALE nie będziesz miał żadnych ulepszeń broni - będzie nawet ciężej niż podczas zwykłego NG. Swoją drogą cała gra na Insanity to nic innego niż siedzenie za osłoną, strzelenie/użycie mocy i czekanie aż ci się zregeneruje życie. Przynajmniej tak wyglądała moja gra adeptem na Insanity (nie polecam tej klasy początkującym)
-
Niestety japońskiego nie znam, więc nie zagram :/
-
Co do Tidusa to jak dla mnie Kimahri mógłby być lepszym głównym bohaterem :D A Hope'a też nie dało się lubić w trzynastce, ale w XIII-2 o wiele bardziej go polubiłem
-
Swoją drogą narzekają na kiepskie wyniki sprzedaży i temu nie chcą wypuszczać gier na zachodnie rynki, a jakoś nigdy nie widziałem żadnej reklamy Yakuza'y. Może gdyby SEGA coś rozreklamowała to byłoby lepiej
-
Z opisu wygląda mi na wzorowane na SMT: Persona (3 i 4 ). Może być ciekawe
-
TRaCeGuitar: Popieram. Miła odskocznia od standardowego motywu z Finali
-
W zasadzie to o niewielu grach z tak popularnych serii można powiedzieć, że są kiepskie. Najczęściej są zagłuszane przez poprzednie odsłony. Zarówno jak w MGS'ach, część 2 była DOBRĄ grą i gdyby nie była wydana jako MGS, tylko pod innym tytułem o wiele więcej osób by ją lubiło. Tak samo z Finalem XIII. Przed tą grą z FF grałem tylko w X i XII, z czego tej drugiej nie skończyłem. Gra mi się BARDZO podobała. Teraz zagrałem w FF VII i IX i kompletnie zmiażdżyły mój punkt widzenia na gry z tej serii i już nigdy nie będę postrzegał XIII, ani XIII-2 jako bardzo dobrych gier. Swoją drogą zauważyliście, że część ludzi po prostu gra i cieszy się grą, dopóki w jakiejś recenzji/opinii na necie nie przeczytają o wadach i nagle zaczynają je zauważać?
-
Właśnie kupiłem, 20zł za kilkadziesiąt godzin gry to na prawdę świetna okazja
-
Z filmików w zasadzie korzystałem do bodajże 5 fragmentów. Około 100 odblokowałem sam, po czym jedynie wspomagałem się poradnikami. Żaden boss nie był też na tyle trudny, żebym musiał szukać na necie strategii.
-
Z ciekawości: Co robiłeś przez te 80 godzin? W XIII to jeszcze można było tyle, ale w XIII-2? W 40h pokonałem kogo się dało, odblokowałem wszystkie fragmenty i nie zostało mi już nic innego do roboty
-
I jak się podoba gra? Może kupię, ale 56% na metacritic mnie jakoś nie zachęca :/
-
Szukam kogoś, kto ma taki problem jak ja - zdobyć trofea online.
PSN ID otherer
gg 12001334
Demon's Souls
w Role playing games
Napisano
Właśnie dzięki kochanemu pająkowi się nauczyłem tej techniki. Z tego co widzę na filmikach to walka z false kingiem opiera się na odpowiednim unikaniu -> to co robię teraz, więc mam nadzieję, że dam radę