Kloss7777

Brakuje mi możliwości zgrywania płyt na dysk ale nie na potrzeby piracenia.

Wkładamy płytę, zgrywamy na dysk. Każde uruchomienie gry sprawdza czy jest oryginalny dysk w napędzie i dopiero wtedy uruchamia grę.

Dzięki temu mamy szybsze uruchamianie i mniejsze zużycie napędu.

Zależy od gry - z moich obserwacji wynika, że:

- BioShock

- BioShock 2

- Infamous

- Assasin's Creed II

podczas instalacji całe wchodzą na dysk :)

Nie rozumiem dlaczego z PS3 chcecie robić kolejnego PC. To zupełnie idiotyczny pomysł.

Popatrzcie na historie rozwoju dystybucji linuxowych. Był Slackware, którego trzeba było ustawiać ręcznie - ale działa hiperstabilnie, nie wiesza się.

Jakieś matoły zaczęły robić dystrybucje co same wykrywają sprzęt, cuda wianki - i zaczęło się. Jest niestabilne, wiesza się, sypie błędami.

Dobrze, że Slackware nadal jest taki jaki jest - hiper stabilny.

PS3 - właśnie dlatego jest stabilne, że nie ma miliona syfów odpalonych naraz. System skupia się na obsłudze gry. Kto kiedykolwiek pogramował coś więcej niż rozwiązywanie równania kwadratowego powinien zrozumieć.

Co do większej ilości portów... to co konkretnie chciałbyś tam podłączyć?

Chat w grach? W wielu istnieje komunikacja głosowa wewnątrz gier - np. bioshock 2. I tak niewiele osób z tego korzysta.

Podczas gry - to ja chce się skupić na rozgrywce a nie na przeglądaniu stron, słuchaniu mp3 innych niż z danej gry (nie mniej jednak są tytuły, które oferują zmianę mp3 na inne), czy szukaniu ludzi do rozmowy.

Jak komuś PS3 nie pasuje to niech sobie kupi PC :)

Zgrywanie gier na dysk... wiele gier instaluje się na dysku i działa całkowicie z dysku - wymagana jest jedynie płytka w napędzie. Mi to nie przeszkadza.

Przeszkadza pewnie złodziejom, co na PC mieli dziesiątki pirackich płytek i są nie przyzwyczajeni do sięgania na półkę z grami.

Do tego ta cała zmieniarka - zmienisz gry co 3 minuty? Czy co np. 3 godziny?

Dla mnie są dwie wersje:

1.sony "przez przypadek" przy serwisowaniu jakiejś jednej konsoli przez przypadek zostawiło te cośie do serwisowania i oddało konsole, akurat konsola była od jakiegoś znającego sie w temacie goscia który to wykorzystał.

2.gdzieś naprawde nie chcący cos wyciekło i odpowiednie co osoby sie za to zabrały.

Wiem ze ta pierwsza wersja jest jak z filmu ale tez jest możliwa.

Pozdrawiam scenarzysta James Bonda

g. prawda.

Weź do ręki istrukcję obsługi i sobie poczytaj. NIE MA metody nawet dla serwisantów na odtworzenie dysku w innej konsoli. Każda konsola indywidualnie przygotowuje dysk do niej przyczepiony - ten wewnŧrzny. Śmiem twierdzić, że każdy jest szyfrowany odrębnym hasłem znanym tylko danej konsoli.

Zauważ, że jak przełożysz dysk między konsolami to druga konsola tego dysku nie odczyta.

I dlatego właśnie uważam, że nie ma kluczy serwisowych. Zaprawdę powiadam Ci - łatwiej im zrobić system całkiem pancerny i bez dziur nawet dla nich - niż pilnować czy wszystkie "klucze" są na swoim miejscu.

W przeciwnym razie łatwo byłoby się zatrudnić do takiej fabryki gościowi i przechwycić część wiedzy...

proste i łatwe. Jak widać, nie dla wszystkich.

Zrozumcie - łatwiej serwisowi wydać kolejną konsolę w sytuacji gdy ulegnie awarii niż tworzyć dziurę przez którą można ją niby naprawić. Dla mnie jest to po prostu oczywiste.

a Wy dalej swoje. Jeszcze raz podsumowanie:

1. Problem nie istnieje, to jedna wielka mistyfikacja i skok na kasę...

2. Sony nie skomentuje tej sytuacji, tak samo jak nie będzie komentować filmu o nazwie: "nasrałem na swoją konsolę"

3. Był tutaj jeden post od gościa co pewnie pracuje w Sony (ale jawnie się do tego nie przyznał) i ogólnie wyjaśnił system zabezpieczeń i potwierdził to co już mówilem

4. Filmy są TYLKO z jednego źródła, nie ma innych przekonujących dowodów.

W skrócie:

FAKE

Kloss... żaden fejk. Setki ludzi to potwierdzilo.

Dobra, pokaż mi te setki osób - wystarczy 10 dodatkowych filmów :)

tyle, że chciałbym aby były z ostrym ekranem a nie rozmytym tak jak na tamtych filmach.

*facepalm* Albo naprawde próbujesz cały czas sobie wmawiać, że PS3 nie utraciło swojego "dziewictwa" albo jestes zwyczajnym trollem żerującym na cierpliwosci innych ludzi, m.in moim.

http://www.ps3news.c...ay-on-ps3-slim/

Tu masz filmik przedstawiajacy cały proceder odpalania Uncharted 2 bez obecności płyty tejze gry w napędzie.

Jesli nadal twierdzisz, że to fake to niewiem co cie przekona.

Miałobyć dwa razy szybciej niż z czytnika BD - nie jest... po kolejne dlaczego wszystkie te osoby mają problem z ustawieniem ostrości na ekranie?

Dzieciaczki drogie...

ja Wam jeszcze raz mówię, że sprawa smierdzi na kilometr.

Oficjalny sklep w australii nie potrafił umieścić poprawnego zdjęcia sprzedawanego i promowanego produktu.

Poza tym, polecam Wam pocztanie regulaminu sprzedaży. Zapraszają do preordera, do tego upusty za większą ilość; wycofanie się kosztuje 15% wartości zamówienia.

Chamski ordynarny skok na kasę.

A ten gość z Allegro pewnie zamówił te 50 sztuk, bo napalił się jak szczerbaty na suchary. Mówię Wam, będzie dym :)

Boże - Konsola nie została złamana. Ale jest to narzędzie do jej złamania. Sam Stick jest do niczego. Ale z ów gówienka może powstać CFW - a to oznacza upadek. Filmiki powstały już z dużej ilość miejsc na świecie, ludzie potwierdzają. Scena potwierdza. Zresztą - gdyby ktoś to chciał opchnąć na silę powiedziałby, że wszystko działa. A jak sami mówią nie. Nie działa spora ilość gier.

Podaj mi tych co nie znam. Cztery już widziałem:

1. gość z otwartą paczką z chin, laptopem i postawioną konsolą mówiący, że to własnie przyszło

2. gość z francuskim akcentem

3. gość w takim jakby sklepie z telewizorem przy suficie

4. gość co mówi, że to nie fake i pokazuje dla "niedowiarków"

Pokaż mi pozostałe filmy.

Jasne. Robią nas wszystkich w końa. Postanowili poprośić Scene, i wiele innych serwisów żeby się przyłączyli. A hu* że stracą renomę, liczy się Fun. Zamówili specialne nadruki, nawet jeden rozebrali i wypalili płytke drukowana a potem nanieśli tam odpowiedni mikrokontroler, tak dla funu. Napisali też program na devkita, którego zdobyli z nikąd. Następnie zaczeli rozmawiać ze sklepami czy nie włacza im tego do sprzedaży....

Kloss7777 - zaakceptuj to że "dziewictwo" PS3 już NIE ISTNIEJE !

Tyle, że ten śmieszny sklepik: OzModChips pokazuje tylko te filmiki dostępne w internecie na youtube... nie mają nic własnego. Nawet nie umieślici poprawnego zdjęcia tego USB Dongle na swojej stronie, tylko coś wycięte z niewiem czego... taki klucz USB z czerwonym odwłokiem.

Ja Ci mówię jeszcze raz - konsola NIE ZOSTAŁA złamana.

Znacie procedury serwisowe Sony? Ja też nie. Możemy sobie gdybać.

Kloss a twoja teoria że to co widzimi na filmach z YT odpalane jest na devkitach też jest bez sensu bo chyba nawet nie wiesz jak wygląda taki devkit ?

Wiem jak wygląda DevKit, nie jestem głupi. DevKit stoi gdzieś dalej... co za problem. Wszystko to jest sztuka iluzji.

No chyba, że wierzysz, że naprawdę magik jest skłonny wyciągnąć królika z kapelusza, Copperfield naprawdę lata, potrafi zniknąć statułę wolności i pociąg.

Kloss7777 proszę Cie zamlicz bo w całym tym temacie najwięcej to właśnie Ty sie kompromitujesz jesteś zaślepiony ubóstwieniem do PS3 :Lol: i dla twojej wiadomości nie jestem pryszczaty a mój nick nie jest przygłupi , twój zresztą jest nie lepszy

A mnie się nie wydaje aby jakieś ciotowate złodzieje potrafiły pokonać kryptograficzne zabezpieczenia Sony...

"Dawaj Rowa" - to nie przygłupia nazwa? Ukryte pragnienia, zboczku?

Dzieciaki... możecie się smiać i zwijać w kułak, ale mnie się wydaje, że ta akcja ma na celu coś innego.

Wygląda to jak szatańska spiskowa teoria dziejów. Długo zastanawiałem się czy to napisać, myślę jednak, że napiszę.

Złamanie konsoli nie nastąpiło. Pokazano akcje z kilku konsol - i też nie do końca tak jak powinno to być. Uważam, że pokazano tzw. DevKity.

Ogłoszono, że ten cudak będzie kosztowal 170$ czyli całkiem dużo. W sieci pojawiły się pliki mające uwiarygodnić i strony, gdzie ktoś nagle wpada na pomysł, że można bez tego ich cudaka to uruchomić i udostępnia pliki wykonywalne (exe), bo większość osób i tak ma windy na swoich PC...

Pirat to nie jest osoba skora do wydania tak dużej kasy (za którą można mieć de facto kilka oryginalów). Pirat zaczyna kombinować i ściąga różne rzeczy i odpala - przecież wierzy "scenie". Uruchomił... kolejny węzeł jakiegoś tajemniczego botnetu został uruchomiony :)

Tak, tak - wyręczę Was i to napiszę: w tle słychać strzały.

A co...

Jak słyszę Pana "dawajrowa" to mi się płakać chce. Kilka postów wcześniej napisałeś że konsola nie obsługuje plików większych niż 4 GB bo dysk jest w formacie FAT32. To powiedz mi łaskawie jakim cudem cieszę się pełną wersją gry Infamous pobranej z PS STORE która zajmuje ponad 6 GB??

Żaden z niego pan - kolejne pryszate dziecko z przygłupiastą ksywą.

Otóż konsola wewnętrznie ma dysk w formacie podobnym do linuxowego EXT2, stąd zachowuje się szybko i sprawnie i nie wymaga defragmentowania. Natomiast dla dysków zewnętrznych obsługuje system FAT32... zaś inFamous zajmuje 6,9GB dokładnie.

Tak ufam bo te złodzieje nie raz udowodnili że można im ufać , poza tym nie wiem czy pokazywanie twarzy w internecie przy takim przełomie jest mądre , pomyśl sobie nie mówię tu o jakiś konsekwencjach ze strony Sony ale o normalnych ludziach , potem taki typek nie miałby spokoju na ulicy

tak cieszy mnie to i to bardzo kure*ko bo wreszcie na dobre skończą się problemy z padającymi napędami

A co do tego napędu wkładałeś? Własnoręcznie nagrywane divixy od ludzi ze sceny? To się k. nie dziw! A może paliłes przy konsoli...

twoja teoria nie ma prawa bytu bo scena to poważni ludzie a nie kur*a żarty se będą robić poza tym nie sprzedawali by tego i zrozum że w ch*j osób potwierdza działanie tego , po prostu twoja ukochana konsola została złamana , tfffu obeszli zapezpieczenia i nie ma sensu wmawiać sobie że jest inaczej :)

Zobaczyłeś filmik i sądzisz, że to prawda? Ludzie nie pokazali swoich twarzy, nie pokazali całości tego co robią i.t.d... chce zobaczyć jak gość ma PUSTY stół i podłącza na nim wszystkie elementy układanki i robi to na konsoli PS3 SLIM, niech pokaże wszystko po kolei w jednym ujęciu bez cięć :)

Poza tym, wychodzi, że to jeszcze nie do końca przetestowane. No i jeszcze jedno - jeżeli to jednak prawda to ciekawe jak długo się tak bawili zanim ujawnili to do ludzi. :)

Do tego, dziwny jesteś ufasz złodziejom?

Może lepiej w końcu zamknąć ten temat na jakiś czas....

Nic nowego jak narazie nie wiadomo, a w temacie pojawia się coraz więcej bzdur.

Może i było śmiesznie, ale co za duzo to nie zdrowo.

Proponuje zamknięcie do czasu pojawienia sie jakiejś przełomowej informacji, czy to od sceny czy Sony... :D

Dzieciaczki, jaki macie problem z tematem? Nie chcesz - nie czytaj... nikt nikogo tutaj pod pistoletem nie trzyma.

Dzieciaki!

Ciekawe jakie będzie wasze zdziwienie gdy okaże się, że to wszystko jeden wielki FAKE, "pokazywacze" odstawili wielki performance w stylu 4chan, czy też słynnego "tnij, k*rwa, tnij"... a zrobili to na dev-kitach.

Sony nie wyda oświadczenia w tej sprawie, tak jak nie wyda oświadczenia w sprawie nasrania na konsole, czy też rozwalenia konsoli młotkiem w dniu premiery przez jakiegoś innego ciotowatego performera.

A wy macie fajne pomysły... nie sądzę jednak aby tak silny system zabezpieczeń w PS3 dał się obejść w taki sposób... to jak by do super silnie strzeżonej bazy wojskowej dać w którymś miejscu drewniane drzwiczki (lub przejście zastawione snopkiem) na wypadek gdyby jeden z żołnierzy zapomniał :)

A oni konsol nie naprawiają... wymieniają co padło, a jak ktoś nie ma kopii tego co na dysku to przepadło klepadło. Chyba, że wymieniają napęd.

Nie muszą bawić się w "naprawy" skoro to mogłoby kosztować ich problem w zabezpieczeniach.

Pozdrawiam.

No bo żeby to potwierdzić ktoś w sony musiał by mieć jaja, a najlepiej jak by to rozpracowali i zanim sie wszystko rozejdzie, próbować to naprawić.

Dziecko drogie, ty chyba nie masz pojęcia o czym mówisz. Sony, to nie jest firma typu - "Pan Tadzio - Ogórki i Pomidory", że w chwilę po zbiciu mu szyby w żuku z którego sprzedaje wyda oświaczenie wydając z gardła krzyk: "k*rwa!".

Ja nie wierzę tym co tak ich nazywacie "scena". To zwykła banda złodzieii...

Scena, to było zjawisko jakiś czas temu - gdzie siedzieli najlepsi z najlepszych i pokazywali co potrafią najlepszego na swoim sprzęcie np. na Amidze... co potrafią w Muzyce, Grafice i.t.d. a nie w tym, że kogoś bezczelnie okradają.

Witam

To mój pierwszy post na tym forum, ps3 mam dopiero od miesiaca i to dlatego, co do całej sprawy niczego nie mozemy być pewni na 100%, musi to zobaczyć ktos z nas na własne oczy, lub jakieś duże grono najlepiej polaków, Mile widziany byłby komunikat sony który by to potwierdził w 110%. To że jakaś scena (tak sie to chyba nazywa) potwierdziła złamanie ps3, nie daje całkowitej pewności, choć tak pewnie jest.

Dlatego właśnie Sony nie wyda oświadczenia w tej sprawie, a przynajmniej nie tak szybko.

Sądzę, że poprawkę DA SIĘ nałożyć zmieniająć FW. Tak naprawdę wy NIEWIECIE co obejmuje FW... moim zdaniem poza tym co wy mówicie "soft" (porównajmy to do windows na pc), zmienia także "hardware" (odpowiednik biosu w PC).

Pewnie może flashować jeszcze poszczególne układy np. bios "karty graficznej", firmware napedu BD i.t.d. Gdyby zmiana polegała jedynie na wymianie "softu" (j.w.), to nie byłoby żadnego niebezpieczeństwa wyłączenia konsoli podczas update'u; bo wystarczyłoby ponownie wgrać poprawkę, tylko być może z innego poziomu.

Sony może postąpić bardzo prosto. Nie wydawać żadnego oświadczenia za to udostępnić nowy FW z poprawką (co oczywiście nie zostanie powiedziane oficjalne) - oficjalnie będą tam nowe możliwości dla np. sklepu - np. skoro było już ocenianie gwiazdkami to np. system komentarzy :)

Dzieciak to Ty jesteś jaka mistyfikacja ? Człowieku jak Scena potwierdza coś to nie ma mowy o jakimkolwiek fake , nawet nie przeczytałeś na czym to polega płyta jaka z grą jakąkolwiek musi być w napędzie bo PS3 jest oszukiwane i gra z dysku jest emulowana , no ale nie to jest oczywiście fake

Przeczytaj dokładnie co napisałem. U ciebie w szkole nie było lekcji czytania ze zrozumieniem?

Poza tym, sądze, że gdyby to było takie proste - ukraść "klucz serwisowy" i bawić się samemu, to byśmy na to nie czekali cztery lata tylko dwa tygodnie od wydania konsoli.

Tacy to chyba na drzewach rosna :ninja:

Zamiast mnie próbować obrażać, przeczytaj CAŁOŚĆ tego co napisałem. Umiesz odróżnić złamanie zabezpieczeń konsoli od ominięcia jednego? Co prawda dość istotnego... ale jednak trochę to mało na ślinienie się do tworzenia programów domowej roboty.

Z drugiej strony... nie rozumiem. Dzieciaki, czemu narzekacie na cenę gry w wysokości np. 100, 200, 250 zł a na cenę tego "ps3jb" za ~550 zł nie?

Dzieciaki!

Konsola nie została złamana, to po pierwsze. Możecie zatem zapomnieć o dodatkach domowej roboty na konsole.

Po drugie to co widzimy jest albo wielką mistyfikacją (kilka osób w internecie umówiło się na taki pokaz, szczególnie, że każdy zawsze ma płytkę w napędzie... i nie ma takiego filmy pokazanego "profesjonalnie", np. ze statywu pokazującego CAŁOŚĆ stanowiska i tego co gość po kolei robi - równie dobrze, może być tak, że podmienia płytkę na płytkę z grą... nikt nie pokazał, że jest cokolwiek szybciej niż z płytki i.t.d.); może też być tak, że rozwiązanie działa ale jest tylko prostym OMINIĘCIEM jednego zabezpieczenia - uruchamiania pliku z płytki.

Można też podejrzewać zwykły, ordynarny skok na kasę. Pokażemy coś, niech ludzie nam zapłacą - a my zwiniemy się i znikniemy zanim ktokolwiek się zorientuje. Poskarżysz się na policji, że chciałeś kupić sprzęt co umożliwia kradzież?

Co do oświadczenia Sony - sprawa jest prosta. Odzywając się w tej sprawie mogliby ją tylko bardziej "uwiarygodnić". Nie odzywając się naprawdę sobie nie szkodzą. Nawet jak komuś się tak wydaje.

Sony przecież nie musi reagować na każdy filmik w internecie z nazwą - "nasrałem na moją konsolę" - i z setką pryszczatych dzieciaków w komentarzach domagających się oficjalnego oświadczenia.

Pozdrawiam.