Odpowiedzi dodane przez Hadzio
-
-
Dzieki i.. PISZ PORADNIK :P
Właśnie wysłałem kobitę do psiapsiułki, także w końcu mam czas na dokończenie go
. -
brakuje mi wymaksowanie broni a mam ten miecz zrobiony ze szczatkow, tamtego poprzedniego nie wymaksowalem, zabraklo milimetra.. Rozumiem ze nie wejdzie trophy jak dokoncze rekawice i kose?
Wejdzie. Do trofeum nie jest wymagane maksymalne rozwinięcie Chaoseater'a. Ponieważ gra traktuje Armageddon Blade jako najwyższy poziom miecza.
-
1
-
-
http://allegro.pl/no...2497301027.html Spójrzcie na opis - FACEPALM.
Jaki znowu facepalm. Koleś po prostu ma nad wyraz wysoki poziom estetyki i nie chciał, aby jego artystyczne zdjęcie okładki gry zostało zaburzone przez odblaski folii.
-
-
Pomysł bez sensu z prostego powodu - kupujesz jedną kopię, zamiast przykładowo dwóch, trzech - dla producenta. dystrybutora to jest strata, która w efekcie pociągnie za sobą wzrost cen...
Teoretycznie można by rozwiązać to w ten sposób, że masz do wyboru standardową jednoplatformową edycję, oraz edycję rozszerzoną(oczywiście o iakiś procent droższą) w której masz oprócz zwykłej pudełkowej gry, również kod na ściągnięcie gry na inną platformę, ale to rozkminka co by było gdyby, ponieważ dlaczego tak się nie stanie opisałem w poprzednim swoim poście.
-
DLC zapowiadane jeszcze przed premierą gry - Borderlands 2, Tony Hawk HD...
Zawsze można jeszcze zapowiadać DLC do gier, przed zapowiedzią samej gry?
-
Pomysł świetny, problem w tym, że gry idą w tym kierunku, że prędzej bedziesz musiał najpierw kupić grę a następnie płacić za każde jej uruchomienie, niż stanie się to o czym napisałeś.
-
Za wszystko. Czas, rozegrane walki, pokonani przeciwnicy. Masz rację z tym hardcorem, dla mnie to też nielada wyczyn pokonać go jakąś Xiayou;d
W końcu wpadną wszystkie :)
"Szczałki" :P
Btw. Macie jakieś sposoby fajne na pokonanie Nightmare Train? Moja Alisa jest taka głupia, że po minucie ginie :\
Skoro tak, to znaczy, że najprawdopodobniej ma za słabe przedmioty. Także bedziesz musiał trochę je pofarmić.
PS. Ja też wolę grać strzałkami, bo co prawda to raczej kwestia przyzwyczajenia, ale lepiej mi się gra nimi, niż analogiem.
-
własnie niedawno wpadło, jeżdziłem w ashlands tam sporo terenu, zostało mi zestrzelenie na latajacej bestii 160 przeciwnikow, 4 proby i nic, zeby chociaz pisalo ile zabraklo do tych 160
Łatwo to sprawdzić. Przed lotem wchodzisz w statystyki i możesz zobaczyć ile masz zabójstw. Po locie jak ponownie wejdziesz w statystyki różnica będzie liczbą zabitych przeciwników.
-
najgorsze trofeum to przejechanie na koniu 100 mil:(
Polecam od razu robić(o ile oczywiście już go nie zdobyłeś) trofeum za zabicie 150 przeciwników jadąc na koniu.A samo trofeum faktycznie jest lekko pzegięte. Pamiętam, że mimo, że starałem się jeździć jak najwięcej, to pod koniec i tak musiałem z godzinę kręcić się w kółko aby wpado trofeum za jazdę.
-
Zebranie wszystkich Lifestone Shard na easy zajęło mi 7:12 więc przejście na speedzie w 7h na pewno jest możliwe :)
Ale zapewne grałeś co najmniej drugi raz.
Blokowania nie ma, ale są uniki, dzięki którym łatwo unikać mocniejszych ataków, ponieważ sygnalizują je, więc gdy widzisz, że się szykują do mocnego ataku robisz unik i atak przeciwnika idzie w powietrze a ty od tylca ładujesz mu swój miecz (tylko bez skojarzeń proszę
) -
Btw Hadzio gdzie poradnik:P?
Rodzi się w "bulach" ale jest "nadzieija" że pojawi się przed polonizacją Max'a :P a mówiąc serio, to jak nic mi nie stanie na przeszkodzie, to wrzucę go dzisiaj w nocy, ponieważ zostały mi tylko poprawki kosmetyczne.
-
W takim razie wyjdźcie na ulice z transparentami. Nie jest wykluczone, że Wasza sprawa zostanie nagłośniona ; ]
Jak kupisz wadliwy produkt, o którym wspomniałeś, to też na forum pomstujesz ? Zrobiłeś coś więcej w sprawie MP3, niż użalanie się nad sobą na tym forum ? Dalej trzymasz w domu niepełnowartościowy produkt, za który kazano Ci zapłacić pełną cenę ?
Sent from my HTC Vision using Tapatalk 2
Skoro kupiłem grę do której miała wyjść polonizacja, to wymagam od wydawcy aby ta polonizacja się w końcu pojawiła i niby co miałbym jeszcze zrobić? Wybrać się do siedziby Cenegi i prać po ryju każdego pracownika, który mi się nawinie? A może powinienem ich wszystkich powystrzelać. Bo gdy oddam grę do sklepu, to jedyną poszkodowaną osobą będzie Bogu ducha winny sklepikarz(pomijając już fakt, ze moja gra jest z dystrybucji brytyjskiej), poza tym jeśli jesteś już taki Wujek dobra rada, to powiedz, co miałbym zrobić, gdybym grę miał z elektornicznej dystrybucji?
PS. Jak kupię wadliwy towar, lub taki który jest do dupy, to owszem, ale pomstuje na niego i robię mu antyreklamę, jeśli ktoś z moich znajomch też by chciał go kupić. A czy robie to na forum? Nie, ponieważ zarejsetrowany jestem tylko na kilku przy czym to jest jedynym na temat elektorniki.
-
Bardziej to jest slasher niz rpg...cos tam niby dali z rpg'a ale jak juz mowilem "slasher" czyli idziesz mordujesz idziesz dalej mordujesz + rozwiazujesz malutkie zagadki...przejsc mozna w minimum 8h chyba...
No nie do końca. Aby grę skończyć w 8 godzin musiałbyś robić typowy speed run pomijając wszelkie przedmity do znalezienia i rozwiązując zagadki z marszu, co jest mało realne przy pierwszym przechodzeniu. Druga rzecz, to etap w Black Throne jest właściwie jedną wielką zagadką, może nie skomplikowaną, ale jednak trochę mózgownicę trzeba wysilić, niemniej faktycznie głównym elementem gry są slasherowe walki.
Tak jak napisałe dwaduzepe. Gra na początku nie zachwyca i wolno się rozkręca, ale później rekompensuje z nawiązką słaby początek.
-
Jeśli o mnie chodzi, to uważam ją za jedną z najbardziej niedocenianych gier w ostatnich latach, ponieważ gra jest bardzo dobra a wielkiiej kariery niestety nie zrobiła.
-
1
-
-
Gra zajmuje jak na dzisiejsze czasy dużo, ponieważ pierwsze przejście zajmie ci 20-25 godzin.
W grze elementów czysto rpg nie ma praktycznie żadnych. Jedyne co jest, to kupowanie ulepszeń w sklepie za zbierane dusze zabitych stworów i zwiększanie życia i "many" poprzez odnajdywanie znajdziek.
-
1
-
-
@Hadzio
porównujesz ACTA z polonizacją MP3 ? Panie, nie ta skala. zarzewie konfliktu dotyczącego ACTA miało miejsce długo przed tym, zanim większość z nas usłyszała te cztery litery ułożone w tej kolejności. popularyzacją zajęły się media dopiero w momencie, gdy ruch wykonali hakerzy - to było nośne i łatwe do sprzedania. opluwanie bogu ducha winnego pracownika Cenegi na forum, jakich pełno w sieci ? nikt nawet palcem nie skinie, żeby przeczytać o tym w internecie.
Chyba wyraźnie w nawiasie napisałem, o zachowaniu skali protestów przeciwko ACTA i pretensji o polonizację Max'a. Wiem, że w dzisiejszych czasach czytanie ze zrozumieniem jest sztuką równie zapomnianą, jak ludwisarstwo, ale to już nie mój problem. Natomiast co do Kenshiego, to do niego jako do osoby nic nie mam, bo nawet faceta nie znam, pretensję mam do niego jako do pracownika firmy, którą reprezentuje. Tak samo jak mam pretensję gdy w sklepie sprzedadzą mi wadliwy sprzęt. Nie idę z reklamacją do głównego prezesa koncernu, tylko do osoby, która jest oddeloegowana do przyjmowania takich skarg.
-
@Hadzio
1. To że polonizacja będzie, ogłosiliśmy kilka dni przed premierą wersji konsolowej, co oznacza że zarówno prace nad nią, jak i zainteresowanie ze strony rockstara nie mogły nastąpić dopiero po zobaczeniu wyników sprzedaży.
2. Zakładać się nie mogę, bo ja nie jestem tutaj osobą prywatną, tylko reprezentantem Cenegi, co wyklucza tego typu przedsięwzięcia ;)
Ad 1. Ale niestety są to tylko twoje słowa, których nie masz możliwości w jakikolwiek sposób poprzeć a "renoma" firmy, w której pracujesz też nie działa na waszą korzyść.
Ad 2. Zawsze mogłeś wysłać mi priv'a :)
owszem jest to antyreklama. dość skuteczna, ale tylko w pewnych dość hermetycznych kręgach. niewielka jest szansa, że na zewnątrz to wyjdzie. można sobie ponarzekać w pewnym gronie, ale jak długo ? czytam dość regularnie ten wątek i od kilku tygodni najwięksi krzykacze drepczą w miejscu, a najwybitniejszy z nich, z konsekwencją godną podziwu, próbuje się zakładać.o co ? po co ? tylko on raczy wiedzieć. sytuacja jak w piaskownicy. brakuje jedynie kapsli żeby sobie popstrykać.
sklepy internetowe, które nie informują graczy należycie lub nie aktualizują statusów dotyczących polonizacji, same mogą sobie być winne, jeśli gracze będą oddawać gry. w sklepie stacjonarnym - cóż, zapoznaj się konsumencie z opakowaniem lub spytaj sprzedawcy.
Większość ludzi miała kompletnie wyj...ne na to czy ACTA wejdzie czy nie wejdzie w życie. Protestowała przeciw temu też garstka(z perspektywy ilości osób, których ustawa bedzie dotyczyć) osób i jakoś udało im się osiągnąć sukces. Natomiast, co do tego że temat polonizacji wlecze się jak Moda na Sukces, to nie wina użytkowników portalu, tylko wydawcy, który doprowadził do takiej sytuacji. Powtózrę to, co napisałem już ostatnio. Jeśli posty na temat polonizacji przeszkadzają moderatorom, to niech je usuną i wprowadzą w regulaminie forum punkt zabraniający poruszać ten temat.
-
Ankieta wypełniona.
PS. Jaki jest tytuł pracy?
-
Ilość piany przetoczonej w tym temacie zakrawa o absurd. Po co się tak napinać, skoro i tak nic z tego nie wyniknie. Łatki nie przyspieszycie, a tylko durni z siebie robicie i wystawiacie się na pośmiewisko. Na nieszczęście dla Was i na szczęście dla Cenegi forumowi krzykacze to tak niewielki margines ich klientów, że nikt się Waszymi łzami i wylanymi pomyjami w tej firmie nie przejmie.
Zrozumcie to i zacznijcie w końcu pisać o grze a nie o dystrybutorze, bo z dnia na dzień jest coraz gorzej w tym temacie.
Sent from my HTC Vision using Tapatalk 2
1)O absurd to zakrawa postępowanie Cenegi a nie pretensje graczy. Wyobraź sobie, że ktoś nie zna angielskiego i kupił Max'a tylko dlatego, że miała wyjść łatka polonizacyjna i teraz jest w czarnej dupie, bo jak zagra to nic z fabuły nie zrozumie.
2)Może i w przypadku Max'a nic z tego nie wyniknie, ale jest szansa, że kiedyś dzięki temu "napinaniu się" Cenega w końcu zacznie swoich klientów traktować poważnie.
3)Niby w jaki sposób robimy z siebie durni? Natomiast, to czy ktoś się przejmuje moją opinią o Cenedze całkowicie mi lata.
4)Skoro moderatorzy nie kasują postów z naszymi "żalami". to znaczy, że jednak widzą w nich sens(że już nie wspomnę, o tym, że gdyby ich nie było zaraz pojawi się wysyp pytań o to czy polonizacja gry jest już dostepna).
-
2
-
-
@Hadzio
Nad łatką pracowaliśmy wspólnie, my i Rockstar - teraz nasza działka jest już skończona i po prostu rockstar musi wypuścić patcha - oni są wydawcą gry i to oni negocjujące z microsoftem i sony takie rzeczy.
Nie mówię, że kłamiesz, ale po prostu nie mam już do Cenegi zaufania a dodatkowo jakoś wszystkie elementy układanki pasują do koncepcji, że to Rockstar samodzielnie polonizuje Max'a a Cenega się tylko przygląda.
1) Cenega nigdy nie podała nawet przybliżonego terminu wydania polonizacji, czyli mogła nie wiedzieć jak postępują prace(nie było nawet nieoficjalnych przecieków, co w przypadku takiego tytułu jak Max jest wręcz nierealne)
2)Rockstar na polonizację zdecydował się po zobaczeniu wyników sprzedarzy gry w Polsce, przez co prace rozpoczęte zostały po premierze, co tłumaczy dwu miesięczy okres jaki już minął, ponieważ tłumaczenie jest sprawdzane pod względem zarówno kompatybilnści z grą oraz DLC i czy jest dobrze wykonane z punktu widzenia poprawności językowej.
3)Polonizacja na pc robiona przez was była dostępna od ręki, na polonizację na PS3 czekamy, ponieważ ma miejsce sytuacja z punktu 2.
4)Polonizowanie tytułów przez ich wydawców wcale nie jest takie niezwykłe. Nie chce mi się tego sprawdzać, ale co najmniej Dungeon Keeper 2 był polonizowany nie przez polskiego wydawcę(chyba CD-Projekt) a przez Electronic Arts(polonizacja robiona była w bodaj Anglii).
5)Kilkuktornie proponowałem tobie zakład o to kiedy lub czy pojawi się polonizacja, prowokując ciebie do jakiejś reakcji natomiast ty nigdy do tego się nie odniosłeś, czyli wbrew temu co pisałeś na forum polonizacja nigdy nie była/jest pewna.
-
3
-
-
Pomysł dobry....ciekawe czy uda im się zarobić
Pomysł dobry, tylko patrząc po ilości zer w cenie to albo zrobiono to dla jaj, albo wykonanie ch..owe, bo za taką cenę nikt normalny tego nie kupi.
-
No co ty, nie wierzysz w Cenegę?
-
To ja się pochwalę jeszcze bardziej
ponieważ ja Lazarevic'a na crushingu pokonałem też za pierwszym podejściem i to nie korzystając z wszelkiej maści ułatwień, jak np. ta z dawaniem się złapać. Dla mnie osobiście najtrudniejszy fragment to była walka z Danz'ą w finale etapów w pociągu.
Darksiders
w Poradniki
Napisano · Edytowane przez Patricko
Liczba trofeów: 43(1 :platyna: 3 :zloto: 13 :srebro: 26 :braz: ) wszystkie do zdobycia offline
Czas potrzebny do zdobycia platyny: minimum 20 godzin
Minimalna ilość przejść: 1
Trofea do przeoczenia: Who's Counting?, Aerial Predator, High Flier, Improvised Kills, Open Air Parking
Trofea zabugowane: Brak(przynajmniej ja nie miałem żadnych problemów)
Najtrudniejsze trofea: The True Horseman, Aerial Predator, Dark Rider
Darksiders to dla mnie jedna z najlepszych gier(a już na pewno najbardziej niedoceniona) tej generacji konsol. Co prawda fabuła wolno się rozkręca, ale później pokazuje swoje wszystkie atuty.
Trofea za przejście gry:
Trofea wpadną podczas końcowego filmiku. Trofea są powiązane a najwyższy poziom trudności jest dostępny od razu, także platynę można zdobyć już przy pierwszym podejściu. Gra nie jest trudna, ale decydując się od razu grać na najwyższym poziomie trudności trzeba pamiętać o kilku zasadach:
1)Jak najczęściej używać uników – robimy kilku ciosowe combo, po czym za pomocą umiejętności dash szybko zmieniamy pozycję. Uniki szczególnie ważne są w walkach na początku gry z mocniejszymi przeciwnikami, którzy potrafią zadawać duże obrażenia, a że Wojna ma na początku słabą obronę i mało punktów życia, to każde trafienie będzie dla niego bardzo bolesne.
2)Z umiejętności stawiać na Stone Skin, która do czasu zdobycia Abyssal Armor znacząco zwiększa odporność na ciosy.
3)Zawsze po pokonaniu bossa uzupełnić puste „vessels” aby w krytycznej sytuacji móc się uleczyć. Ważne jest to z tego powodu, że w pewnych momentach nie będziemy mieli dostępu do sklepu Vulgrima.
4)Po zdobyciu nowej umiejętności lub przedmiotu zrobić wycieczkę do już odwiedzanych lokacji, ponieważ często będziemy w stanie odwiedzić do tej pory nie dostępne miejsca, w których kryją się różne przedmioty(umagicznienia broni, artefakty i elementy paska życia/gniewu).
Trofea fabularne związane z walkami z bossami:
Trofea fabularne a więc nie do pominięcia. Wpadają podczas filmiku po pokonaniu przeciwnika.
Walka składa się z dwóch faz. W pierwszej Tiamat będzie latać wokół areny a naszym zadaniem będzie rzucić w nią bombą a następnie tak rzucać Crossblade aby najpierw trafił w jedno ze źródeł ognia a następnie w bombę co spowoduje jej detonację. Druga faza to unikanie ataków aż przeciwnik się zmęczy. Wówczas podbiegamy i atakujemy.
Najpierw za pomocą rękawicy niszczymy niebieskie kryształy(jeśli Griever w nie strzeli zmieniają kolor na czerwony i chwilowo nie będziemy w stanie ich zniszczyć). Po oczyszczeniu pomieszczenia biegniemy za podkład kolejowy i za pomocą trójkąta uderzamy w niego tak, aby trafił w przeciwnika. Następnie będziemy musieli unikać spadających z góry głazów i walczyć z przywołanymi muchami(bardzo słabe, jednocześnie bardzo upierdliwe).
Najpierw musimy za pomocą miecza usunąć z pyska kaganiec, który Stygian ma założony a następnie gdy przeciwnik będzie nas atakować za pomocą pistoletu strzelać w świecący się punkt w pysku. Co jakiś czas będzie trzeba walczyć z trzema małymi ale diabelnie szybkimi robalami. W walce trzeba dużo używać szarży, dzięki której oddalimy się od zbliżającego się przeciwnika.
W pierwszej fazie walki musimy za pomocą łańcucha dopaść pysk Silith'i w atakować ją bronią. W drugiej fazie najpierw musimy łańcuchem złapać jeden pojawiających się pod sufitem znaków(trzeba to zrobić w miarę szybko, ponieważ po chwili zaczną opadać) a następnie zaatakować łańcuchem samego bossa.
Za pomocą Voidwalker'a tworzymy na ziemi i maczudze Stragi teleporty. Gdy przeciwnik podniesie swoją broń za głowę wskakujemy do teleportera, dzięki czemu znajdziemy się na plecach bossa. Teraz wystarczy wbić miecz z czuły punkt przeciwnika. Zostaniemy zrzuceni z pleców, wobec czego całą procedurę będzie trzeba powtórzyć(będzie coraz trudniej, ponieważ zaczną pojawiać się przeciwnicy a sam Straga stanie się bardziej agresywny).
Film pokazujący walkę ze Stragą
Finałowa walka. W pierwszej fazie najpierw z grzbietu konia(na piechotę nie ma możliwości uniknąć ataku przeciwnika) trzeba unikać ataków przeciwnika a gdy będzie szarżować zaatakować jedną z jego nóg. To spowoduje jego upadek. Gdy będzie leżał podbiegamy i atakujemy. W drugiej fazie przeciwnik zacznie być bardziej mobilny(zacznie latać) zranić go będzie można tylko, gdy będzie na ziemi. Trzecia faza, to walka na miecze. Warto włączyć Stone Skin i gdy pojawi się ikonka przycisku nawalać w niego jak Najman w matę. Wówczas przeciwnik zostanie odrzucony. Powtarzamy kilka raz a za bodaj za czwartym obrona przeciwnika zostanie przełamana i włączy się finałowy przerywnik filmowy.
Film pokazujący walkę z Niszczycielem
Inne trofea fabularne:
Jako, że trofea te są powiązane z fabułą, wpadną wraz z postępami w grze. Wszystkie przedmioty i umiejętności otrzymamy, ponieważ będą niezbędne aby posunąć akcję dalej.
Trofea związane ze zbieractwem:
Aby zdobyć te trofea będziesz zmuszony wrócić do już odwiedzonych lokacji, aby zdobyć pominięte skarby. Ważne, że trzeba wszystkie przedmioty wymagane do trofeum zdobyć podczas jednego przejścia gry, ponieważ przy ponownej grze wszystko będzie trzeba zbierać od początku.
Trofea związane z walką: