Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez arkos123


  1. Chciałbym wszystkich przeprosić za moje nieobecności i prosić o wykreślenie z listy uczestników. Nie mam ostatnio czasu na treningi. Jeżeli coś robię, to chcę to robić na 100%. W obecnej sytuacji wiem, że nie uda mi się dotrwać do końca sezonu i nie chcę zajmować miejsca. Dołączyłem do ligi w połowie pierwszego sezonu i dotrwałem do trzeciego. To zapewne jest z kolej powód utraty motywacji. Być może potrzebny mi urlop od tej gry, który większość z Was urządziła sobie w sezonie drugim. Jeszcze raz przepraszam i życzę udanej i uczciwej rywalizacji do końca sezonu.

    Tacho - przepraszam, że nie odpowiadałem na GG - w obu przypadkach miałem akurat sto spraw na raz, a później jakoś umykało.

    Rufi - sorki, że się tak urywam z tego sezonu. Mam nadzieję, że ferrari zatrudni odpowiedniego kierowcę :)

    Będę śledził przebieg rywalizacji i mam nadzieję zbudować odpowiednie ciśnienie na sezon 4.

    Łza w oku ... ;(

    Powodzenia.


  2. Nie dam rady dojechać dzisiaj na 21.30. Przepraszam, że tak późno, ale do ostatniej chwili miałem nadzieję na start. Powodzenia wszystkim i do zobaczenia na kolejnym GP.


  3. Z mojej perspektywy, kwalifikacji nie komentuje, bo wiadomo, że raczej ciężko będzie walczyć z kierownicami :P

    Wyścig początek w miarę spokojny poza jazdą w poprzek arkosa i milimetry od mojego spojlera na 3 zakręcie ;) Kolizja z matijad , jechaliśmy raczej równolegle z tym, że ja byłem po zewnętrznej ale zaraz kolejny zakręt był w prawo więc już musialem zostać tam gdzie byłem i jednak skręciłeś w moją stronę i dostałeś strzał z boku a nie z tyłu. Moim zdaniem RA ale karę dostałem od gry przejazd przez pit. Na 8 kółku zmieniłem miękkie na twarde i zaryzykowałem jazdę do końca wyścigu co dzięki dwóm dublom dałem radę dojechać bo na 26 kółku już dosłownie pływałem po torze jak w deszczu.

    Nie wiem o czym piszesz - jaka jazda w poprzek ? Moje pierwsze okrążenie masz na filmiku - gdzie ta jazda w poprzek ?


  4. Przede wszystkim gratki dla Mateo :)

    Mój występ:

    Q - poniżej oczekiwań, ale wyszło jak wyszło.

    R - pierwszy zakręt i awans na 4 pozycję. Przed ostatni zakręt (2.30) Tacho pierwszy raz stuknął mnie w zadek, ale bez efektów specjalnych i jechaliśmy dalej. Ostatni zakręt i Tacho trąca moje prawe tylne koło przez co kończę na bandzie. Całe okrążenie bez spojlera, wymuszona zmiana strategii i jazda 26 okrążeń na dwóch kompletach twardych opon. Trudno utrzymać dobre tempo jak opony są czerwone. Jakby tego było mało w połowie ostatniego okrążenia koniec zupy i kulanie się do mety. Kuliszchris również jechał na oparach, ale najwyraźniej paliwo skończyło mu się kilka sekund później, przez co miał odrobinę większą prędkość i w pojedynku żółwi musiałem się poddać. Ciężki wyścig - liczyłem na więcej …

    Czy ma ktoś nagrany ostatni zakręt pierwszego okrążenia ?

    http://www.youtube.com/watch?v=DmTAhl46l00


  5. Nic sie nie stało ale w lidze bym ci tego nie wybaczył he he ,ale prubowałem dogonic arkosa przez 7 kółek cisnołem jak głupi po błedzie na 3 kółku jak żle użyłem drs i walka o czołowe lokaty sie skończyła,ale najbardziej wkurzył mnie arkos (aż zaklołem i obudziłem małużonke,

    Taka mała uwaga ,jeżeli ktoś wyjedzie poza tor ,lub złapie kapcia lub co kolwiek innego sie stanie ,to wjeżdzajcie na tor z uwaga i nie odrazu na główny tor jazdy :scare:

    Tyle odemnie ,filmik wkleje wieczorem

    Możesz rozwinąć tą myśl ? Kapcia złapałem dopiero na ostatnim okrążeniu - czy o to chodzi ? Najlepiej daj jakiś filmik. Jeżeli coś zawiniłem to na pewno nieświadomie.


  6. Zdecydowanie bardziej pasuje mi 21.00, ale skoro wiekszosci odpowiada 22.00 to pozostaje tylko się dostosować.

    Punktacja - im mniej wynalazków tym lepiej. Zajęcie PP jest wystarczającą nagrodą - dodatkowy punkt, poza zamieszaniem, niewiele wnosi. FL - to już wogole fantastyka.


  7. Moim zdaniem wszystkie ligi powinny isc równo - zawsze w tych samych terminach. W sezonie 2 rozjechaly sie terminy startow ligi 1 i 2 - od tego momentu zdecydowanie trudniej bylo robic treningi. Liga pierwsza byla w srode juz po wyscigu i trenowala kolejny tor, podczas gdy liga 2 do konca tygodnia piłowała jeszcze ten sam tor. Szkoda, bo fajnie jest pojezdzic w mozliwie duzym skladzie na treningach, a nie w 2 czy 3 osoby. Na poczatku sezonu 3 pewnie nie bedzie problemu, gdyz wszyscy maja cisnienie, ale czy pod koniec tez tak bedzie ? Oczywiscie to tylko skromne przemyslenia po sezonie 2 ...


  8. Czekam na zgłoszenia zespołowe,kto z kim sie zgadał lub z kim by chcial jezdzic ,2 teamy juz sa

    1. kowi & pitian (wiliams lub force-india)

    2. mateof1 & matijad (lotus-renault)

    3. arkos & rufi

    4.

    5.

    6.

    7.


  9. Tachografa chcemy :) Szczerze mówiąc odrobinę nierozumiem tych przydziałow do lig. To, ze zostają składy z sezonu 1 to rozumiem. Dlaczego jednak osoby z sezonu 2 zostaly przeniesione do ligi 3 ? Czesc z nas jechala zarowno sezon 1 jak i sezon 2 i osoby wlasnie z tego 2 sezonu rowniez powinny byc automatycznie dopisane do skladu podstawowego. Zmierzam do tego, że Greg jezdzil dzielnie caly 2 sezon - chyba nikt nie narzekał na jego styl jazdy - frekwencja - ok, no i klops. W sezonie 3 Grega w lidze 2 nie bedzie.

    Proszę mnie tylko nie mieszać z błotem, że na tym etapie brzęczę na temat składów. Zwyczajnie nie przyszło mi nawet do głowy, że taki Tachograf czy Greg nie będą w składzie ligi 2 w sezonie 3.


  10. Chiałbym pogratulować zwycięzcom i całej reszcie zawodników dzięki, którym spędziłem wiele wieczorów na wspólnej zabawie.

    Sezon 2 był bardzo wymagający ze względu na poziom ligi 2. Udało nam się ścigać z dużym szacunkiem dla pozostałych kierowców - to chyba największe osiągnięcie. Jak wszyscy wiemy awaria PSN spowodowała przesunięcie wyścigów na wakacje, co skutecznie uniemożliwiło mi starty w końcówce sezonu. Jedynym plusem tej sytuacji jest fakt, że jestem mocno nakręcony na sezon 3.

    Statystyki - tutaj dodać mogę tylko tyle, że od momentu odnalezienia małej ligi udało mi się wystartować w 24 wyścigach niemal bez żadnej przerwy. Dopiero urlop był w stanie odciągnąć mnie od ścigania :)

    Greg - nie przejmuj się zmianą ligi - zawsze pozostaną nam treningi. ... a może uda Ci się z kimś zamienić ?


  11. Urlop na całego - konsola zapewne już zakurzona. Nie będzie mnie dzisiaj na wyścigu. Za tydzień długi weekend - coś mi mówi, że i wtedy mogę nie wystartować. Szkoda mi tych wyścigów, ale wakacje też są coś warte. W trzecim sezonie będę oczywiście gotowy od pierwszego wyścigu.

    Podsumowując - dzisiaj nie ma mnie na pewno, a za tydzień jeszcze nie wiem.

    Powodzenia na wyścigu.

    PS. zaczynam tęsknić :)


  12. Pozwolę sobie na małe wtrącenie - ile osób przewinęło się w pierwszym sezonie przez pierwszą ligę i drugą ligę ? Czy nie zdarzy się sytuacja, w której będzie więcej chętnych z sezonu 1 niż miejsc w sezonie 3 ? Moim skromnym zdaniem rozwinąłbym Wasz pomysł o dobieranie ludzi do ligi 1 oraz ligi 2 sezonu trzeciego w kolejności zgodnej z łączną ilością odbytych GP w sezonie 1 i sezonie 2.


  13. Witam Panowie,

    Krótko i na temat - nie będzie mnie na wyścigu. Piszę to z auta w trakcie podróży na Hungaroring - nie zapomnę więc o F1 :)

    Powodzenia w niedzielę..


  14. Przepraszam za nieobecność na wyścigu, ale nie dałem rady. Jestem na urlopie, ale miałem nadzieję że uda mi się wyskoczyć na wyścig. Niestety na tym etapie sezonu urlopowego potrzebowałbym min 5h w dwie strony, żeby pojechać wyścig - to przeginka. Cały tydzień ćwiczyłem i byłem całkiem przyzwoicie przygotowany - niestety nie było mi dane pojechać samego wyścigu. Co gorsza za tydzień również nie będę mogł pojechać. Szkoda, że wyniki całego sezonu są wypaczone przez sezon urlopowy. Niestety nikt z nas nie miał wpływu na awarię PSN ... Odbiję sobie w kolejnym sezonie :)

    Zabrałem na urlop konsolę dla dzieciaków. Raz na jakiś czas plejka loguje się do PSN, ale raczej rzadko - internet mam tu tragiczny. Innymi słowy - o treningach w tym tygodniu również mogę zapomnieć.

    Gratulacje dla Mateo - kosmiczny czas w kwalifikacjach :thumbsup:


  15. Nie idźmy tą drogą ... Nie zmieniajmy na wzór FIA zasad w ciągu gry. Gra bywa czasem niesprawiedliwa, ma błedy itd - ale wszyscy gramy w to samo. Sezon ma się już ku końcowi i nie ma co teraz grzebać przy ustawieniach. Kolejny sezon to już nowa odsłona gry - miejmy nadzieję, że choć trochę ulepszonej.


  16. Koszmarny dzień ...

    Dwie godziny w korku, żeby zdążyć na wyścig. Do tego mam niespełna 39C i zapalenie krtani. Każde słowo, ba przełknięcie śliny to walka z bólem. W takich warunkach przyszło mi się dzisiaj ścigać i jak widać na dobre mi to nie wyszło. Zerowa koncentracja, zrobiłem dzisiaj chyba z tuzin błedów. Żadne z 10 końcowych okrążeń nie było czyste ... Dzisiejsza gra była dla mnie ciężką pracą i pojechałem tylko po to, żeby nie obniżać frekwencji.

    Kwalifikacje - 4 czas, choć na treningach sięgałem 1.21.7xx. Byłoby OK, gdyby nie fakt, że Bolo bardzo grzecznie mnie przepuścił, ale że akurat zaświeciła się żołta flaga, to dostałem +5 pozycji :o Co za bzdura. Miałem się zatrzymać za Bolo czy co ? Ostatecznie gra przyznała mi 9 pozycję.

    Start - odpuściłem totalnie licząc na zadyme - ale o dziwo pierwsza szykana pokonana przez chyba wszystkich bez problemów. Niestety kawałek dalej był jakiś młyn i pozostało mi jakoś to ominąć - niestety Bolo stanął w poprzek toru i juz nic nie mogłem zrobić. Uderzenie i strata kolejnych sekund. Szybko dotarłem do 5 pozycji doganiając Intrudera. Udało mi się wyprzedzić, ale w kolejnym zakręcie Intruder uderza w mój tył i żwir zaliczony. Szkoda, że nie poczekałeś, albo chociaż nie zapytałeś czy aby było ok ... (filmik jak tylko obrobie). Zmiana pozycji z Intruderem nastąpiła e pitstopach bez bezpośredniej walki.

    Ostatnie okrążenia to walka z własnymi błędami, bólem i naciskającym Intruderem. Któryś błąd okazał się w końcu skuteczny i strata 3 pozycji.

    Podsumowując - jestem bardzo niezadowolony z wyniku, choć z drugiej strony jeżeli wziąć pod uwagę w jakim stanie grałem, to może powiniennem się cieszyć ze zdobytych punktów ...

    Gratulacje dla Rufiego !

    Idę po kolejną pigułę - oby do jutra ...


  17. Gratki Mateo !

    Kwalifikacje to w moim wykonaniu jakaś katastrofa. Nie mogłem się skoncentrować. Nie udalo mi się zaliczyć żadnego czystego okrążenia. Dwa ostatnie były dobre, ale w obu przypadkach spinowałem w ostatnim zakręcie. Efekt - najgorsze kwalifikacje w historii moich świadomych startów w lidze - P8.

    Wyścig. Start był dla mnie punktem kluczowym wyścigu. Pierwszy zakręt "gromada" pojechała szeroko, a ja czując szansę przykleiłem się do bandy i czyściutko wskoczyłem na P2 :) Jechałem na twardych gumach i do tego zostawiłem nie te tarcze hamulcowe co trzeba. Na pierwszych dwóch kółkach Dor pacnął mnie chyba ze 3 razy, ale za każdym razem udało mi się wyprowadzić bolid ze spina. Pod koniec piątego okrążenia czysto wyprzedził mnie Rufi i spadłem na P3. Pierwszy pitstop i zmiana na prześciówki. Spokojna jazda na dowiezienie 3 miejsca aż do drugiego pitstopu na 4 okrążenia do mety i ... sru w murek przy wjeździe do boksów. Czerwony skrzydło, ale przetrwałem :o Wcale nie zdziwiłbym się gdyby ta gra mnie wycofała z wyścigu. Na szczęście tym razem gra postanowiła nie psuć mi zabawy. Po 10 sekundowym postoju moje asy mnie wypuściły i tempem wakacyjnym do mety.

    Ogólnie wyścig jechałem na pół gwizdka - do tego jeszcze gadki szmatki w końcowej części wyścigu. P3 zawdzięczam zapewne również błędowi Dora przy zmianie opon oraz pechowi Tachografa, który złapał kapcia. Tak czy owak jestem zadowolony i czekam już na Monze.


  18. Prawdopodobnie nie uda mi się dzisiaj wrócić na czas. Jeżeli nie pojawię się o 21.00 to startujcie beze mnie.

    Na marginesie nie wiem czy tylko ja mam taki problem, ale wakacyjne weekendy spędzam zawsze poza miejscem zamieszkania. Powroty popołudniowe są bardzo trudne - korki. Powroty poranne - szkoda całej niedzieli. Dzisiejszy wyścig to pierwszy raz gdy nie dam rady dojechać na czas, ale co gorsza nie mam pomysłu jak rozwiązać ten problem w kolejnych wyścigach. Pewnie to niemożliwe, ale zapytać muszę - czy na czas wakacji nie byłoby rozsądniej przełożyć wyścigi na którykolwiek dzień poniedziałek-czwartek ? Wiem, że każdy ma jakieś terminy, pracę itp. ale może jest to wykonalne ?


  19. Kwalifikacje - trzeci czas.

    Start udany - trzecie miejsce utrzymane. Na jednym z pierwszych okrążeń Dor popełnił błąd i udało mi się wskoczyć na 2 pozycję. Poźniej ja popełniłem błąd, co wykorzystał Dor, ale przy okazji wywalił mnie z toru i siebie również. Byłem na dobre w piaskownicy, więc Dor pojechał i tak straciłem pozycje 2 i zarazem 3 spadając na 4 miejsce. Na 6 okrążeniu błąd na nawrocie i Milczar przede mną. Wystarczyło poczekać okrążenie, żebym wrócił na 4 miejsce.

    Zjazd do pitstopu - i tu postanowiłem poprawić kamere. Oczywiscie zapomniałem o hamulcu i rozjechałem mechanika - kolejne sekundy z glowy. Po tym jakże błyskotkiwym pitstopie wyjechałem 7 za intruderem - i utknąłem na cztery okrążenia. Na 14 kółku przeskoczyłem na pozycję 6 i gonitwa za Milczarem. Na 14 kółku Milczar wyprzedzony - pozcja 5.

    To był początek końca ! Milczar wpadł w szał :) Zacięta walka przez wiele, wiele okrążeń. Deszcz padał coraz mocniej, ale żaden z nas nie chciał odpuścić i pierwszy zjechać na zmianę opon. Za nami wszyscy zdążyli zmienić opony, a my pojechaliśmy o jedno okrążenie za długo i zaczęła się jazda figurowa na lodzie. Skorzystał na tym Rufi i Intruder. Po pitstpie wyjechałem na deszczówkach przed Tachografem i kolejna walka do końca wyścigu. Udało się obronić pozycję i finisz na 6 miejscu.

    Podsumowanie podobne do poprzedniego wyścigu. Kwalifikacje dobre, tempo w wyścigu dobre, kilka błędów + przegapiony moment zmiany opon zaowocowały finiszem poniżej oczekiwań. Jak zwykle nie moge natomiast narzekać na nudę w wyścigu. Walka praktycznie przez 100% wyścigu. Przez godzinę miotały mną emocje - raz lepsze, raz gorsze. Dlatego co tydzień jestem o 21.00 gotowy na wyścig.


  20. @ Intruder

    Uderzenie Twojego bolidu w mój miało miejsce na pewno - na mojej konsoli. Czy tak było również na Twojej tego nie wiem, gdyż gra miewa lagi sięgające długości bolidu ! Wierz mi, że potrafię wyczuć kiedy dostaję strzała a kiedy nie. Żałuję, że nie mam filmiku, zwyczajnie się wczoraj spóźniełem na wyścig i ledwo zdążyłem wpiąć się do wspólnej gry. Na ustawienie kamery nie miałem szans. Z ciekawości chętnie zerknę na filmik z Twojego bolidu.

    Na marginesie - wracałem wczoraj z weekendu i szczerze mówiąc byłem pewny, że nie dam rady wystartować w wyścigu. Dopiero ok. 20.30 doszedłem do wniosku, że jest cień szansy żebym zdążył. Szkoda, że nie widzieliście w jakim tempie wniosłem śpiące dzieci do domu, rozpakowałem konsolę, podłączyłem wszystkie kabelki + ustawienie bolidu na honorowym miejscu. Logowałem się jakoś 20.55. To był wyścig przed wyścigiem :)


  21. @Intruder

    Na tym samym filmiku widze to uderzenie. Było tam za ciasno i nie było miejsca dla kolejnego bolidu - Twojego bolidu :) Milczar i ja bylismy przed Toba. 0.26 widac jak zmieniles moj Tor jazdy. Ze skretu w prawo wyjezdzam w lewo :o Zazwyczaj jak zakret jest w prawo, to skrecam w prawo :) Ale ok, nic się nie stało, wszyscy pojechaliśmy dalej. Jak na pierwszy zakręt w Walencji, to i tak poszło nam całkiem nieźle.

×