Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Gucio79


  1. TB 500P nie emlulują dźwięku przestrzennego?

    Osobne głośniki? Od kiedy?

    http://www.turtlebeach.com/product-detail/ps4-headsets/ear-force-stealth-500p/591

    Nie chcę ci niszczyć światopoglądu bo to boli ale one maja po jednym głośniku na ucho.

    Nie niszczysz mi światopoglądu gdzieś tak wyczytałem, być może opinie kogoś kto również się mylił. Zdjąłem gąbkę,faktycznie jest jeden głośnik. Dodatkowo zmylił mnie fakt podłączenia dongla do wyjścia optycznego.Tekst w stylu "Bo to Boli" też możesz sobie darować, nie jestem fanboyem TB, wręcz basztam je za tandetne wykonanie. Sęk w tym że nawiązałem do pytania kolegi który pytał o słuchawki bezprzewodowe do 350zł a tak się składa że mam Sony jak i TB. Wskazałem moim zdaniem wady i zalety obydwu. To jak słuchawki brzmią jest pojęciem względnym, MOIM zdaniem TB brzmią lepiej od Sony. Sam czekam aż któreś ze słuchawek wyzioną ducha by zainwestować w jakieś z wyższej półki.

  2. Szukam słuchawek do FPS, głównie CoD tak do 350zl ;)

    Najlepiej bezprzewodowe ;) może się coś znajdzie w tej cenie, chociaż średniej klasy, bo z tego co czytam to za te pieniądze cudów nie dostane ;)

    Wysłane z Meizu M2

    Też to przerabiałem i w tym przedziale cenowym są jeszcze Turtle Beache 500p. Mam bezprzewodówki od Sony i Turtle Beache i powiem tak: do grania ze znajomymi z imprezą używam Sony bo podobno słychać mnie w nich głośno i wyraźnie. Z kolei jak gram sam, to tylko w Turtle Beachach bo biją soniaki na głowę jakością dźwięku, po prostu nie emulują dźwięku przestrzennego tylko każde ucho ma kilka głośników. Tylko w Turtle Beachach słyszę że w Destiny na Marsie wieje wiatr a w Black Opsie z kilometra słyszę kroki przeciwnika. Jest tylko jeden haczyk są zrobione z gównianego plastiku. Już mi pękły, skleiłem na stałe bez możliwości regulacji i od tej pory jest ok, chyba łeb mi już nie urośnie :)

  3. @up A ja miałem z kolei odwrotnie. Z psem się potwornie męczyłem a Amygdala padła za drugim razem.

    Jak wrócę z pracy to biorę się za dodatek :D Jak ja dłuuuuugo w Bloodbona nie grałem :/


  4. Wszystko zależy od preferowanego stylu gry, mi po prostu gra shotgunem nie podeszła ale jeden ze znajomych robi rzeźnię Argusem. Inny z kolei woli przykampić z Gorgonem a jeszcze inny gra snajperką z celownikiem na bliski dystans biegając po mapie na zmianę z grą nożem :) więc każdy gra tak jak lubi.

    Ja z kolei zrobiłem ponad dwa tysiące killi na HVK-30 a ostatnio zakochałem się w M8A7 na którym tak samo jak w przypadku HVK30 odblokowałem złote kamo i drugi prestiż broni.


  5. Nie wiem czy AT-ST są odporniejsze niż w becie bo wtedy grałem tylko tryb z kapsułami.Mogę tylko powiedzieć że wczoraj w jednej sytuacji nie odczułem tej rzekomej pancerności, moja radość z kierowania AT-ST trwała z 3 sekundy, bo zaraz po tym jak wsiadłem poleciało na mnie milion rakiet. :/

    Z nawiązań do bety rozczarowałem się tym karabinem (Snajperką do odblokowania na 28lvlu) bo strasznie ją znerfili. Nie dość że pocisk leci całą wieczność to jeszcze po olbrzymiej paraboli :(


  6. Jest już może ktoś kto spędził przy tej grze ponad 10-15h i może się wypowiedzieć co do "nudności" gry?

    Najlepiej by była to wypowiedź osoby, która porówna ją z BF ;)

    Wysłane z Meizu M2

    Ok. Przegrałem 24 godziny i wbiłem 32 level. Gra na razie mi się nię znudziła choć muszę przyznać że gram na zmianę z Black Opsem i Falloutem. Znudziły mi się za to dwa ostatnie tryby, te z bohaterami. Na początku było fajnie bo to coś nowego ale po kilku rundach brak balansu bardziej wkurza niż bawi.

    Nie wiem jak mam porównywać battlefronta z BFem, to dwie zupełnie inne gry. Powiem szczerze że dla mnie to nawet nie jest grą fpp bo gram widząc całą postać, tak jest mi po prostu lepiej i mam lepszą ocenę sytuacji na mapie. Strzelanie jest zupełnie inne, po pierwsze bronie nie mają żadnego recoila. Po drugie, kto strzelał blasterem do biegnącego w poprzek ekranu przeciwnika ten wie jakie to irytujące. Z bliska jeszcze ujdzie ale na dalszy dystans trzeba strzelać 20 metrów przed przeciwnika. Od premiery BF4 najbardziej hejtowałem ogromny autoaim. W battlefroncie mam wrażenie że twórcy jeszcze bardziej go podkręcili. Na dobrą sprawę jak ktoś wie jak działają Quick scopy ten nie musi celować. A jeżeli jeszcze ktoś ma problem to może wziąć coś samonaprowadzającego. Kierowanie pajazdami też jest maksymalnie uproszczone. Na przykład latanie ogranicza się praktycznie do obsługi prawej gałki. A jak ktoś nas namierzy to jednym przyciskiem aktywujemy uniki i to tyle.

    Więc jeżeli ktoś spodziewa się Battlefielda w klimatach gwiezdnych wojen to się zawiedzie.

    Ta gra jest ewidentnie dla prawdziwych fanów gwiezdnych wojen. Ma być miodnie,klimatycznie i jest. Gracz ma tak jak w reklamie gry poczuć się jakby na przykład brał udział w szturmie, wśród niezliczonych charakterystycznie świszczących laserów. To wszystko się udało, głownie za sprawą fenomenalnej grafiki i udźwiękowienia.

    Ps. Postanowiłem wbić platynę ale już trafiłem na zglitchowaną trofkę. Powinna ona wpaść po wbiciu największej ilości killi wśród graczy w trybie potyczka. Kilka razy kończyłem mapę ubijając najwięcej niestety nic nie wpadło. Czytałem że wielu graczy ma ten problem i chyba trzeba czekać na patcha...

    • Like 1

  7. Po kilku godzinach spędzonych z SW gra ma dla mnie dwa oblicza.

    Z jednej strony jest przede wszystkim klimat, ciekawe i zróżnicowane tryby gry, grafika co tu dużo mówić - jest piękna.

    Z drugiej strony nijakie strzelanie, stworzone by maksymalnie pomóc casualowym graczom. Skill gracza odgrywa to drugorzedną rolę a ja tego nie lubię w grach. Nawet nie chce mi się liczyć sytuacji 1vs1 gdzie zbijam prawie cały pasek przeciwnika po czym gra nie odnotowuje kolejnych hitmarków i ginę.

    Ogólnie uważam że Battlefront jest niezłą grą ale granie w nią będę sobie ograniczał bo czuję że szybko mi się znudzi :/

    • Like 1

  8. Temat rzeka którego nie warto poruszać. Takie są realia FPSów na konsoli, często jak komuś nie idzie woli zwalić na myszki niż popracować nad skillem. Dla mnie osobiście nie ma nic bardziej nobilitującego niż dostać po dobrym meczu hejtwiadomość z wyzwiskami jakim to jestem myszkowcem :)


  9. To na prawdę mieliście szczęście. Wczoraj miałem wrażenie że więcej siedzę w menu matchmakingowym niż gram. Jestem też pewien że dostawca internetowy nie ma tu żadnego znaczenia bo każdy ma łącza gdzie indziej i wszędzie ten sam problem z dołączaniem, mieszaliśmy hostem i NATem. Do tego podczas meczu często było tak że wszyscy w jednym momencie krzyczeli "qrwa ale lag" więc mój przypadek nie był odosobniony. Z resztą gram w Battlefieldy czy ostatnio Destiny i tam takie "cuda" się nie dzieją.

    Ps. Jak ktoś nie grał niech obczai maszynówkę Gorgon, kosa niemiłosierna, jedyne minusy to fakt że wolno się ją wyciąga i przeładowuje tyle że kawę można w tym czasie zrobić :)


  10. To co się wczoraj działo to jest jakaś porażka a w szczególności matchmaking. Gra znajduje 12 graczy i co? Zamiast startować tylko miesza i miesza te składy albo doda kolejnych 6 i nie wie co robić. Jak już jakimś cudem wystartuje to potrafi po kilku minutach wyskoczyć migracja hostów po czym często wywala wszystkich do menu. Mało tego lubi rzucać całym składem po całym menu, normalnie jakby pad był zalany, wychodzi do ekranu startowego albo zagoni wszystkich graczy do miejsce gdzie do wyboru jest tylko ---sklep! Do tego zaliczyłem kilka błędów aplikacji, jak ktoś w trayarch czyta opisy załączone do zgłoszenia błędu to nauczy się nowych przekleństw i to w kilku językach. Mecze w składach 3 na 7 też się zdarzały.

    Osobnym tematem są lagi. Jak już po dłużczym czasie udało się połączyć to wiele map biegało się na zasadzie 2 kroki w przód 3 w tył, widzisz przeciwnika, strzelasz, lag, zgon. Do tego na killcamie mnie w ogóle nie widać. Wczoraj grałem cały dzień i rozegrałem może z 5 normalnych meczy.

    To by było na tyle.

    Multi jest świetne tylko niech coś naprawią! :)


  11. @up,up

    A ja podzieliłem się własnymi spostrzeżeniami ;)

    Nawiązując jeszcze do kampanii to wiem że są różne gusta w moje jakoś na razie nie trafiła. Ta z poprzedniego CoDa bardziej mi się podobała, tam chociarz próbowali wpleść jakąś fabułę. Tutaj jest mega przewidywalnie. No ale, nie dla kampani się CoDa kupuje. Multi jak na razie podoba mi się zdecydowanie bardziej niż w AW.

     

    @Gucio ograłeś tryb realistyczny? Bo jeżeli naprawdę ginie się od jednej kuli to czas przejścia misji niejednokrotnie wydłuży się.

    Jeszcze nie grałem ale też tak słyszałem. Realistyczny zostawię sobie na koniec :)

  12. Podobno spokojne przejście trybu fabularnego zajmuję ponad 15godzin a na wyższych poziomach trudności czas się znacznie wydłuża - jeśli to prawda to super!!

    Chyba odrobinę mniej. Patrząc po ilości misji jestem w połowie i zajęło mi to 4-5 godzin, gram na Weteranie. No chyba że kolejne misje będą dłuższe...


  13. Wariacie, serio?Dodajcie na PSN: Tabciogaraj

    Robimy na PS jakąś Społeczność czy tylko będziemy grać na zasadzie - kto będzie to gra? :D

    No serio. Właśnie zassysam patcha ważącego 2,6 GB.

    Tym którzy pytają skąd mam? Otóż od koleżanki pracującej w pewnej sieci elektromarketów :P

×