miku_1984

Witam.

Szukam ludzi do wspólnego grania w GTA ONLINE. Na PS3 grałem tylko w Story Mode, a na czwórce chcę pobawić się z innymi graczami, tylko nie za bardzo ogarniam o co w tym wszystkim chodzi Jeśli ktoś ma ochotę wspólnie pograć i "poopowiadać", to proszę o invite - PSN: miku_1984

Zainstalowalem dzis, skonczylem tuto i jedna misje i szukam ekipy do toczenia w weekend ;) Totalny nieogar, lvl 1.

Ja się przymierzam do tej produkcji, ale poczekam na recenzje w prasie i (a może przede wszystkim) na opinie graczy.

Hejka - szukam znajomych do wspólnej gry. Jestem prawie zawsze późno wieczorem i czasami o różnych porach dnia. Jeśli chodzi o gry multi, to:

Helldrivers

Divinity: Original Sin

Destiny

The Elder Scrolls Online

DA: Inquisition

Borderlands Handsome Collection

Far Cry 4

Battlefield 4

AC Black Flag

AC Unity

Diablo 3

Pozdro!

Oto moje szczęście... wywaliło mnie wczoraj z BC2( pozdro misiek,kacper i bzykacz :) ) potem już server był full, a tu takie potyczki mieliście. Smutek. Chciałem się wyżalić - już mi lepiej :happy:

Mam do Ciebie prośbę... Jak grasz medykiem nie podnoś (przynajmniej mnie) w głupich sytuacjach typu: zabili mnie na schodach - podnosisz - wstaję - ginę ja, Ty i cała reszta drużyny ;) Najpierw zabij przeciwników potem podnieś bo to czasami bywa denerwujące ;) (ta wypowiedź nie miała na celu obrażania Ciebie, po prostu taka prośba na przyszłość)

Ja też pare razy oddałem Gedeonowi taką niedźwiedzią przysługę. I tylko jego dystansowi do gry zawdzięczam, że nie zostałem zrównany z ziemią przez HS Wiecie- z medykami to jest tak, że jak sie gra nim cały czas, to już jest odruch bezwarunkowy. Leży ciało - bzzt! :laugh: Pozdrawiam.

Widzę, że ten temat generuje kłótnie niczym katastrofa Smoleńska i chyba w obu przypadkach wszyscy już mają dość Tomo zamknął już jeden wątek poświęcony nożom, ale temat powraca niczym bumerang. Przyznam szczerze, że dopóki nie zarejestrowałem się na tym forum i nie przekopałem przez kilka(naście) dyskusji o BC2 - nie miałem pojęcia o żadnym "kosobraniu", t-bagach, tudzież innych perwersjach, którym co niektórzy oddają się z dziką rozkoszą. Czasem w grze ktoś mnie podciął, czasem ja kogoś jak się udało i tyle. Jednakże kucanie nad kimś po zabiciu go nożem jest już nie tyle nie na miejscu, co po prostu dziecinne i świadczy o... w sumie nie wiem o czym, ale na pewno nie świadczy dobrze

Co do samego faktu grania "na noże" - jest mi to absolutnie obojętne. Jak dla mnie możecie biegać nawet z widłami - ja zostaje przy M249 SAW.

Czekam z niecierpliwością tę grę. Pierwszy Dirt był bardzo fajny, drugi sobie darowałem, bo jakoś nie przepadam za taka freestyle'owa jazdą a'la Ken Block. Z tego co widzę w trójeczce będą piekne trasy do klasycznego Rally, więc zapowiada się smakowicie.

A co do arcadowych trybów z Capture the flag i Invasion - w multi to moze być prawdziwa bomba! Zapewne nie obędzie się bez paru ustaweczek z forumowiczami celem zaliczenia co upierdliwszych trofeów.

Jak sie zdecydujecie, to koniecznie dajcie mi znac. Z chęcią sobie pogram na headsetach.

W borderlands wbiłem platynę 2 tyg. po premierze i sprzedałem. Wczoraj znów kupiłem na PS store, żeby zagrać w DLC. Postanowiłem zacząć od nowa grę. Na jakich levelach jest najlepiej odpalać każdy dlc? I lepiej na playthrough 1 czy 2?

Jesli chodzi o Zombies Island i Robots Revolution to bez znaczenia, bo sie skalują. Secret Armory of General Knoxx najlepiej przechodzic po PT2 z levelem 50+. I w sumie dobrze jest mieć troche wyzszy level niz moby, bo to cholernie trudny dodatek. Pozdrawiam!

Nie kuście, panowie, nie kuście

Potrzebuje ludzi do wbicia upragnionego 50 lvl :)

Ja chętnie pomogę w weekend. Borderlands to jedna z moich ulubionych gier :) Aczkolwiek najszybciej by bylo jakbym Cie po prostu pare razy przerunowal przez Eridian Promontory na PT 2.5. Nie wiem tylko czy questy Ci sie nie pomieszają, bo ten system jest trochę upośledzony.

Pozdrawiam.

Tak, a kilku cheaterów przyszłoby z rozpuszczalnikiem

/img]

Widze, że na tym forum też mamy swoje "telenowele" i dramaty

Ja uważam pomysł Marqusa za bardzo dobry. Ludzie grajacy tylko w swoich hermetycznych squadach mogą ten topic omijać szerokim kołem, ale wprowadzenie nazewnictwa bardzo by ułatwiło, a przede wszystkim usprawniło rozgrywkę tym, którzy chcą ostrzec kolegów i jedyne co potrafią krzyknąćw ferworze walki to "Tam, tam - w krzakach!!!". Pewną barierą jest czasochłonność takiego zajęcia. Ktoś by musiał mapa po mapie, spot po spocie "fotografować" i podpisywać. A czasem ludzie nie mają nawet kiedy pograć

Taka mała "anegdotka" : Gram sobie ostatnio w BC2 po stronie US i stałem kolo reckon'a. Dziewczyna, która akurat zerknęła na telewizor mówi "O - a co to za niedźwiadek w tej grze?" Pozdrawiam wszystkich grających "niedźwiadkami

Ja wczoraj spędziłem świetne 2 godziny grając pod okiem Mafia_PL_TOMASZ`a w trybie hardcore i muszę przyznać,że grało się wyśmienicie (mnie przynajmniej).

Paradoksalnie ten tryb mimo groznej nazwy jest jakby bardziej dla mnie "skrojony"...co mam na myśli? Wymaga wiekszego skupienia,mniej "hurra-optymizmu" a wiecej rozwagi...oczywiście Wymiatacze (jak Tomek) dalej wymiatają,ale grało mi się zdecydowanie lepiej (i więcej satysfakcji z udanej akcji!!!).Trzeba tylko przywyknąć do braku mapki,braku oznaczania wrogów i paru innych elementów. Ale ja osobiscie teraz przechodzę tylko na hard...

Ja przeważnie gram na hardcore z jednej, ale jakże ważnej przyczyny - po zabiciu przeciwnika nie jest zdradzana Twoja pozycja. Przyznaje się bez bicia, że jako pozostałość po Counter Strike:Source ostał mi się nieco kamperski styl gry . Więc rozwalam sobie inżynierem ściane zasłaniającą MCOM i cichuteńko zaczajony w krzakach czekam aż misie przybiegną podkładać ładunek. Chociaż ostatio znużony już nieco tym całym "chodzeniem po ścianach" pogrywam w trybie normal właśnie ze względu na panujący tam "hurra-optymizm" :) Czasem trzeba trochę poszaleć.

Pytanie za 100 punktów. Czy savy z normalnej wersji będą działać z wersją GOTY?

Patricko dobrze gada - w pudelku jest plytka z podstawką a oprócz instrukcji i mapy są 4 karteczki z kodamy do dodatków, które trzeba pobrać. Więc save'y powinny działać jak trzeba.

witam, gram w bordera z kumplem, oboje na oryginalnych HS Sony i przycina nam dzwiek. Internet 10 i 20 mb. Ktoś też ma problem z przycinką dzwięku ?

Wiem, ze ludzie z poczatku narzekali na wyjątkowo wręcz kapryśny moduł komunikacji głosowej w Borderlands, aczkolwiek po patchu chyba coś się zmieniło na lepsze. Nie szukałbym więc koniecznie winy w łączu internetowym. Jeśli chcecie to sprawdzić, to możemy sie dogadać na mały test voice chatu online. Ja tylko dodam od siebie, że kupiłem Borderlands GOTY i rzeczywiście niektórzy gracze "pierdzieli" przez mikrofon, a innych słyszałem doskonale (aczkolwiek to może być spowodowane tym, że gracze używają różnych headsetów - niekoniecznie SONY - i one w większości przypadków nie działają dobrze).

Niemniej jednak może się okazać iż macie swietne łącze, oficjalne HS, a i tak Was tnie z powodu niedopracowanego kodu voice chat w Borderlands. I mnóstwo recenzentów wytykało tę niedoróbkę w recenzjach.

Pozdrawiam.

Nie ma za co Miku_1984, pozdrawiam i zapraszam ponownie. BTW "inna zabawa" w sensie dobra czy zła ?

Bez porównania lepsza oczywiście

Po pierwsze dziekuje za taki odzew - nie spodziewalem sie :) Zaproszenia wysłałem ( ale do Ciebie, kitajec, nie moge bo masz juz zapełnioną listę przyjaciół ). Dziś juz grałem z paroma osobami z forum i musze przyznać, że to zupełnie inna zabawa. Dzięki za grę i do zobaczenia na polu bitwy!

Zostałem pouczony w innym temacie, więc pokornie się tu zareklamuje :)

BF:BC2

PSN ID: miku_1984

Vietnam: brak

HS: jest

Wiek: 27 lat

Gram 4fun w godzinach popołudniowych i wieczornych. Weekendy przeważnie wolne.

Preferuje zespolowy styl gry z nastawieniem na objectives, a nie fragi( chociaż jak się ich przy okazji nazbiera dużo, to płakać nie będę :) ). Gram od czasow BC1, gdzie mam range generala, wiec troche czasu juz z serią spędziłem, aczkolwiek czasem zdarza mi się tak zlamić, że aż się wyć chce :D

Pozdrawiam :)

Mała rada - poprzeglądaj forum i sam powysyłaj invite'y, bo na dzień dzisiejszy większość ludzi z forum ma już stałą paczkę znajomych i raczej nikt Cię nie będzie dodawał.

"Nowsi" gracze zazwyczaj reklamują się w temacie "Ustawki on-line".

Dzieki za rade. Troche to po prostu nieintuicyjne. Temat "Ustawki" jak sama nazwa wskazuje kojarzy mi się bardziej z umawianiem sie na rozgrywki niż z autoreklamą. Pozdrawiam :)

Wiem, wiem - odkopuje temat, ale nie moglem sie powstrzymac :)

Najpierw sie przedstawie, jako ze jest to mój pierwszy post na tym forum. Mam 27 lat, w FPSy gram od czasów Duke Nukem 3D. Po latach "wyscigu zbrojen" pewnego pieknego dnia najzwyczajniej w swiecie sie wkurw**em i postanowilem kupic konsole. To tyle w dzisiejszym odcinku "Opowiedz nam swoja historie" :)

Co do tematu - w 100% popieram autora. Sytuacje, gdy medyk ze spokojnym sumieniem stoi sobie bezczynnie obok ledwie zywego czlonka squadu, a assault kampi w najlepsze, gdy kolegom kolo niego ostal sie juz tylko noz zdarzaja sie nad wyraz czesto.

Za taka postac rzeczy winilbym raczej tabuny 10-latkow, ktorzy graja w gry, które nie sa dla nich przeznaczone. A wiadomo jak taki mlody osobnik mysli: "Kali isc, kali zabic... Kali zrespownowac sie i znowu isc" itd...

Niemniej brakuje ludzi do sensownej gry. BF nie jest gra, która sie wygrywa w pojedynke. Owszem- czasem jednostka moze duzo zdzialac, ale musza byc do tego sprzyjajace warunki ( przede wszystkim slaba i nie myslaca druzyna przeciwna). Z drugiej strony zgrany squad moze wygrac gre praktycznie sam.

Gdyby ktos chcial pograc 4fun, ale w stulu innym niz "Uga Uga Kill Kill", to dodawac mnie bez skrepowania do friends i invitowac. Headset jest.

PSN ID: miku_1984