mart_102

Hej Kupczyk, zapraszamy na tor :)

Ściganie na wąskich uliczkach otoczonych wszędzie bandami zawsze obfituje w emocje i wymaga ciągłej koncentracji przez cały wyścig. Na starcie standardowo Focus zostaje nieco w tyle, potem w miarę rozwoju wyścigu zyskuję nieco pozycji. Druga część wyścigu pod znakiem pojedynku z Yogim, co prawda na odległość ale presja była ;) ; Yogi jednak nie popełnia żadnego błędu w związku z czym kończę na P4.

 Wszystkim życzę Szczęśliwego Nowego Roku i oby DC nas omijało :) 

Świetny  tor, szczególnie w nocy, dużo walki, generalnie fajny wyścig. Początek wyścigu niezły, po jakimś czasie udaje mi się wskoczyć chyba nawet na P3. Na ostatnim przed PITstopem kółku, na długiej prostej skończyło się paliwo, powolny dojazd do PITu i strata kilku pozycji (nie wiedziałem że zużycie jest super szybkie). Jazda w nocy megaklimatyczna, niestety znowu bardzo mocno było czuć różnicę w prowadzeniu pomiędzy oponami po PITstopie, a tymi sprzed. Nie wiem czy to jakiś celowy zabieg PD który na cos tam symulować, ale dla mnie bez sensu, to są opony KM a nie grzane w kocach wyczynowe sliki. Jeszcze jedna rzecz trochę mi nie pasuje, jak przydzwonimy w bandę jest zerowy efekt dźwiękowy a powinno być głośne "dup"!. Jak wywinąłem bączka w nocy na dohamowaniu, nawet się nie zorientowałem że zaliczyłem bandę bo nie było nic słychać, a byłem tak skupiony na torze że dopiero potem się zorientowałem że coś z wozem nie tak, niestety już po przejechaniu wjazdu do PITu, i całe okrążenie na pół gwizdka. Mam nadzieję że to wszystko to choroby wieku dziecięcego i PD szybko się z tym upora.

 Wszystkim Życzę Zdrowych i Spokojnych Świąt :)

Macie wrażenie, że w wyścigu online po zmianie opon w PITStopie (oczywiście na te same) auto gorzej się prowadzi niż na pierwszym komplecie opon na którym zaczynaliśmy wyścig? Myślałem że to moje subiektywne odczucie ale na GTPlanet też piszą o czymś podobnym.

Rewelacyjny wyścig pełny walki :). Przy przednionapędowcach ogromne znaczenie ma zużycie opon, kiedy przody zejdą poniżej pięciu zaczyna się drift. O ile na świeżych gumach powalczyłem z beemką o tyle na zjechanych nie było szans na utrzymanie pozycji, ale walka była zajefajna, dzieki :thumbsup: .  Powtórki nie udało mi się odpalić, podczas wczytywania zwis systemu. Generalnie podczas gry w GT6 zaliczyłem zwisy już chyba z 4 razy, troche za dużo jak na 2 tygodnie grania, to muszą dopracować. 

Macie problemy z odtwarzaniem powtórek? Chciałem zobaczyć replay z wczorajszego wyścigu online i podczas ładowania powtórki zwiecha PS3 i odtwarzanie systemu plików . Dwa razy sprawdzałem i ten sam efekt. Co jest grane?

P.S. Dodam że replay jest dość długi, koło godziny

A ja ciągle jadę Focusem RS, też sentyment :P . Jakbyśmy się ścigali w realu też pewnie bym go wybrał :)

Nie instalowałem jeszcze 1.02 ale jak dotychczas zawiesiła się 2 razy, oba przy wychodzeniu z pokoju online

...

To 1:28 best lap to dobrze widziałem, czy to jakiś błąd? Mój best w Lancii to 1:37, więc jak to zobaczyłem to zbladłem.

 

...

Można wiedzieć kto i czym wykręcił taki czas :shok:, na autumnie 4 sekundy różnicy to jest przepaść

Focus RS '03

Krzylu jedyną rozsądną opcją jest w tym przypadku, tak jak napisał Mata, używany logitech. Wiem co pisze bo przerobiłem to na sobie.

Pewnie koledze chodzi o lodówkę na kółkach, czyli Chapparal 2J ;)

Skończyła się pewna era, czas na krótkie podsumowanie. 33 eventy. średnio po 7 wyścigów co daje 231 godzinnych wyścigów online. Oprócz tego co najmniej drugie tyle treningów, skromnie licząc 500 godzin wspólnego ścigania, prawie 3 tygodnie wspólnej jazdy online non stop :clapping: . Żadna inna gra w moim dość długim już życiu nie zaangażowała mnie na taki sposób i nie dostarczyła takich emocji. Gra jednak to tylko ułamek fenomenu GTBN, tutaj podstawą sukcesu są ludzie, którzy jak widzę są takimi samymi entuzjastami motoryzacji jak ja, i którzy mimo tego że trwa to już ponad 2,5 roku dalej czerpią z tego dużą przyjemność :P .

Nervus, przez te 2,5 roku opowiedziałeś, inaczej, razem opowiedzieliśmy spory kawałek historii motoryzacji czerpiąc z tego co najlepsze, ale to nie jest koniec - jest to początek nowej opowieści, która mam nadzieję sprawi jeszcze więcej przyjemności i tego co jest w tym najważniejsze czyli "radości z jazdy" :laugh: ; czego sobie i Wam życzę :thumbsup: . 

Umarł król, niech żyje król, do zobaczenia na krętych torach GT6

Sorki za nieco patetyczny ton, jakoś mi się wzięło na wspominki ;)

Nervus czy następny event będzie już w GT6? Jeżeli tak to daj cynk na jakie auto mamy zbierać kasę ;)

Wczoraj w późnych odzinach nocnych, a właściwie dzisiaj we wczesnych godzinach porannych widziałem że spora część GTBN jeszcze walczyła w GT6 :P Może dzisiaj wieczorkiem jakieś luźne testy online szóstki?

Świetny wyścig wczoraj śmignęliśmy, walki było w bród. Start spokojny, potem fajne ściganie z Yogim, Jaskim, Blackiem, następnie dobra walka z Mattamanem. Dzięki było zajefajnie :thumbsup:  .
Najlepszy numer zaliczyłem przy drugim wjeździe do PITu, lekko zahaczyłem lewą stroną o betonową bandę i bolid obróciło w poprzek na autopilocie pomiędzy betonowymi bandami :shok: ; ani do przodu ani do tyłu.
Za mną Mattaman już pewnie był lekko zniecierpliwony, na szczęście nie trwało to długo, auto zię "zresetowało" i dało się dalej jechać, he he pierwszy raz taki numer ;) .
Ostatecznie kończę na P4, wyścig dostarczył mi mega frajdy :P .

Dzisiaj raczej nie dam rady pojechać, mamy po pracy firmową imprezę, może być ciężko.

Sens jest, ale z kierownicą przyjemność nieporównywalnie większa. Jeżeli chcesz się w to dłużej pobawić to warto zainwestować :)

Trudny wyścig dla mnie. Za słabo dokręciłem kierownice i na pierwszym kółku, na prostej Mulsane przed pierwszą szykaną ściągnąłem ją ze stołu; w tym momencie nacisnąłem instynktownie hamulec, dużo za wcześnie... Aruw nie miał szans zdążyć. Potem z uszkodzonym silnikiem potelepałem się do PITu, sprawdzając przy okazji czy na poboczach jest ślisko.  Na pierwszym okrążeniu straciłem tyle, że potem już właściwie ścigałem się z samym sobą, zwiedzająć tu i uwdzie pobocza.

Niestety nie dałem rady wczoraj pojechać, natłok w pracy w końcówce roku, ostatnio kiepsko z poniedziałkami

... Wczoraj BL na Indy 1:08:7xx jakoś tak chyba, moje oczywiście ponad 2 sek gorsze  ..

Nervus, ile jeszcze wczoraj jeździliście, bo jak wychodziłem to BL był na poziomie 1:10:7xx, czy coś koło tego ;), mi udało się zejść do 1:13:4xx.

Za to w kolejnym evencie liczenia będzie z nawiązką ;)

Niestety nie można przesłać aut o wartości powyżej 1 mln

Mam nadzieję, że w teamy dobiorą się osoby tak, aby nie było jakiejś miażdżącej przewagi potem jednych nad drugimi. Mart, widziałem, że Ty też masz żółtą FGT? ;)

Zgadza się, chętnie dołącze do teamu Lotusa :)

Niestety nie dałem rady wczoraj wrócić do domu przed 23, widzimy się na Montegi

Cytat z dzisiejszego newsa:

"Trasy
Dodano nowe tory "Ascari Full Track" w Hiszpanii, oraz oryginalną kreację - Gran Turismo Arena. Dodatkowo wprowadzono dynamiczną zmianę pogody i czasu oraz realistycznie odwzorowany nieboskłon. Ponadto udostępniona zostanie aplikacja, pozwalająca na tworzenie trasy poprzez sczytywanie danych z przejazdu prawdziwego samochodu (przez GPS)."

Ciekawe jak to zrobią, ale teoretycznie będzie można spreparować kształt praktycznie każdego toru na świecie :)

Pomimo małej ilości zawodników wyścig bardzo miodny, dużo fajnych pojedynków szczególnie w pierwszej części dystansu :thumbsup:. Wspaniały tor też zrobił swoje :P . Pogoda znowu trochę postraszyła ale tor pozostał suchy przez cały wyścig. Finalnie P2 z czego jestem bardzo zadowolony :) .  Potem przesiadka do FGT, kurka ale to zasuwa :P, jechałem na zupełnie fabrycznych ustawieniach i samochód był "trochę" za agresywny, praktycznie każde muśnięcie pobocza, nawet po wewnętrznej, powoduje efektownego spina. Będzie się działo :) .