majkel73

Sobota na plus - Bestia Żądna Krwi zaliczona. Za czwartym podejściem. Nie spodziewałem się, że pójdzie tak łatwo :)

Odblokowałem lochy. Mniej więcej wiem o co w nich chodzi. Tylko czy warto eksplorować je od razu czy może trochę poczekać ? Czytałem, że nie jest to łatwe a nie chciałbym za bardzo utkwić w nich .

No i Ostrze Ludwiga. Warty swojej ceny ? Z siłą się zgra ?

Stare Yarhnam prawie zaliczone. Jeszcze tylko boss i lokacja wyczyszczona ;) . Acha i ten cholerny cekaemista :P

Ja dopiero zaczynam - dopiero dwóch bossów mam na rozkładzie :P - także jeszcze wiele rzeczy jest dla mnie nie do końca zrozumiałe. Kamienie to wiem jak wkładać ale ten stół to mam jeszcze nieaktywny.

A levelowanie to nie odbywa się u tej lalki ?

Jest sens kupowania bb jesli wiedzmin na medium sprawia mi spore trudnosci?

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

Miałem taki sam dylemat i długo się zastanawiałem nad kupnem BB. 

Po tygodniu ogrywania nie żałuję choć gra nie jest łatwa ale naprawdę jest świetna. Początki są bardzo trudne ale jak poznasz mechanikę walki to już jakoś idzie choć bossowie w tej grze - i nie tylko potrafią napsuć krwi.

No i jak ktoś tutaj pisał - potrzeba dużo cierpliwości  ;)

Ja z pozycji niedzielnego gracza poleciłbym Tobie tą grę  :)

Jeszcze takie pytanko odnośnie run. Po zdobyciu trzeba je jakoś uaktywnić ? Pokonałem tropiciela Henryka i otrzymałem runę Następca. Mam ją w ekwipunku ale jak najeżdżam na "użyj" to opcja ta jest nieaktywna.

A co tam też kupiłem ten dodatek choć z tego co widzę to mogę mieć problem, żeby w niego zagrać. Gdzieś czytałem, że Bloodborne nie jest przeznaczony dla "niedzielnych graczy" czyli dla mnie ale póki co jakoś mi idzie choć jestem na początkowym etapie. Właśnie stoję przed drzwiami za którymi prawdopodobnie czeka na mnie Amelia i trochę boję się je otworzyć ;)

W Starym Yharman nie trafiłem na tego bossa Bestię Żądną Krwi. Wrócić najpierw do nie przed Amelią ? Który z tych bossów jest trudniejszy ?

Najważniejsze, że jak do tej pory gra mi się bardzo podoba i naprawdę wkręciła mnie na maksa choć jak pisałem wcześniej zdaję sobie sprawę, że przy moim skillu pewnie jej nie ukończę :sweat:

No nie powiem wkręciła mnie ta gra choć lekko nie jest. Kleryk padł za trzecim podejściem i jestem z tego osiągnięcia zadowolony jak nie wiem co choć zdaję sobie sprawę, że pewnie jest to najłatwiejszy boss w grze :P

Od razu wpadłem na tego Ojca Gascoigne ale oczywiście zmasakrował mnie zanim połapałem się o co chodzi.

No i mam pytanko. Muszę pokonać tego bossa aby pchnąć akcję dalej ? Mam wrażenie, że tą lokację początkową całą zwiedziłem choć pewien nie jestem. Zaliczyłem i kanały i chyba całe centrum Yarhnam. Z rozmowy z Gilbertem wywnioskowałem, że powinienem się udać do rewiru katedralnego.

Zacząłem i ja przygodę z Bloodborne. Nigdy nie grałem w podobne tytuły. Nie jest łatwo. Jestem w pierwszej lokacji no i ginę co chwilę obiecując sobie, że więcej tej gry nie odpalę. Oczywiście po chwili próbuję znowu i tak w kółko - coś mnie ciągnie do Yharnam :P

Pytanko odnośnie broni i postaci dla początkującego ? Ja wybrałem Ostatniego Ocalałego i Topór Tropiciela. Czy broń po transformacji w tą dłuższą oburęczną wersję ma taką samą wartość bojową ?

A może polecicie jakąś inną broń na początek ?

Jak zwabiać przeciwników np otoczakami. Ciskałem w tłum przeciwników a oni nie reagowali ...

No i pistolet to z tego co się zorientowałem to przeciwnika raczej nie ubiję a tylko ogłuszę ?

Kangury dały wczoraj czadu. Jednak ACDC to jak dla mnie najwięski giganci rocka i prędko się to nie zmieni. Im starsi tym lepsi a Angus to przeszedł samego siebie :)

Właśnie kończę trzeci tom mekhański Wegnera no i jestem pod dużym wrażeniem. A już opowiadanie z pierwszego tomu Północ-Południe pod tytułem "Wszyscy jesteśmy Mekhańczykami" rzuca na kolana. Naprawdę perełka. Jakby kogoś interesowało to akurat jedno opowiadanie to proszę bardzo i polecam  http://www.powergraph.pl/wegner-1

Ja próbowałem zrobić utrapienie koronera w Diablim Dole i nie udało się ale znalazłem inne fajne miejsce.

Na Skellige jest fajna miejscówka. Stopy Giganta. Jest tam trzech gości bardzo skłonnych do współpracy. Nie dość, że nie ma wśród nich żadnego kusznika to jeszcze grzecznie stoją w miejscu :) . Ja tam z marszu zrobiłem utrapienie koronera a w Diablim Dole straciłem tylko nerwy i prawie zrezygnowałem z platyny gry ;)

Nie ma co "Król szczurów" to książka genialna. Kiedyś udało mi się przypadkowo trafić do muzeum obozu Changi. A, ze było to tuż po lekturze książki to uczucie, że jestem w miejscu gdzie odbywała się akcja powieści było niesamowite.

Wiedźmin ukończony także można nadrabiać zaległości książkowe ;) . W zeszłym tygoddniu na Publio była fajna promocja na książki Wegnera - za wszystkie cztery meekhańskie tomy niecałe 44 zeta także będzie co czytać.
 Na http://lubimyczytac.pl/autor/3333/robert-m-wegner recencje bardzo zachęcające :)

U mnie po zakończeniu gry z ekwipunku zniknął eliksir oczyszczenia. Chciałem sobie zresetować punkty a tu nie ma czym. Zresztą obecnie jestem bogaczem i udałem się do Gremisty który jak zwykle ucieszył się z mojego widoku i wykupiłem cały zapas eliksirów oczyszczenia jaki miał na stanie :)

I taka mała refleksja po ukończeniu gry.

Wiedźmin jak dla mnie to zdecydowanie najlepsza gra z jaką kiedykolwiek miałem doczynienia. Oczywiście nie da się ukryć licznych błędów które posiada ale fabuła i rozgrywka rekompensują te braki. Nie spodziewałem się, że w moim wieku będę się podniecał jakąś grą a tu taka niespodzianka. Oczywiście tutaj też mają wpływ książki Sapkowskiego które dodatkowo nakręciły u mnie klimat gry.

Teraz mam kolejny ambitny cel - platyna. Nie mam na swoim koncie żadnej oplatynionej gry i Wiedźmin będzie pierwszą. Przynajmniej mam taką nadzieję :P

Jestem pod koniec gry i w związku z tym dużo kart do gwinta już posiadam. Dzisiaj zaobserwowałem dość niezwykłe zdarzenia. Grałem z trzema gośmi z którymi wcześniej nie miałem doczynienia no i po moich wygranych dostałem tylko kasę - ani nowych kart mi nie dali ani nic innego w zamian. Czy to znaczy, że zebrałem już wszystkie karty czy to jakiś bug ?

dobra słów kilka o ester eggach ... czytam przed momentem ogłoszenie a tu Thorin Stalowa Dzida szuka se baby na dupcenie i tam oczywiście jakieś w rozwinięciu zaloty, takich tekstów jest cała masa i wiele z nich odnosi się do naszych klasyków z polskich filmów czy piosenek, czy po prostu znanych z popkultury tekstów .. dla mnie bomba! 

Mnie ostatnio rozwalił tekst "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem"

Odnośnie kart do gwinta

poległem na zadaniu " O wysoką stawkę". Czy tam można było wygrać jakieś karty czy dalej mam szansę zebrać wszytskie bez zaliczenia tego questu ?

Nie wiem czy to już było ale przypadkiem odkryłem sposób na bezstresowe wygrywanie wyścigów konnych ;)

W momencie startu wyjmujemy miecz i przeciwnik traci ochotę na ściganie.
W Velen się to połowicznie sprawdziło tzn pierwszy rywal dopiero w połowie dystansu się pojawił a podczas drugiego wyścigu przeciwnika nie widziałem w ogóle

Spotkałem dziadka który sobie nucił pod nosem melodię "Wesołe jest życie staruszka". Normalnie mistrz

Świetna gra. Na początku wydawało mi się, że ustawiłem sobie za wysoki poziom trudności - krew,pot i łzy - ale na szczęście nie zmieniłem na łatwiejszy. A jestem bardzo mało doświadczonym graczem w RPGi. No i takie boje jak dzisiejszy z alghulem dają mi dużo satysfakcji. Dwa zniszczone miecze i chyba dziewięć leveli różnicy na moją niekorzyść :)

https://www.youtube.com/watch?v=mrsFBEtCUwE

Acha nie pytajcie ile razy podchodziłem do tego alghula :P

W jednaj z misji pobocznych w Białym Sadzie Cenna Przesyłka gościu na koniu mi uciekł a raczej zagapiłem się i nie próbowałem go gonić. Czytałem, że można go jeszcze gdzieś dopaść tylko, że w tej lokacji wytłukłem chyba wszystko co się dało a zadanie dalej nie zaliczone i ani śladu podstępnego kupca :mellow: .

A można wiedzieć jaką masz miejscówkę ?

A odświeżę temat ;) . Na ACDC ktoś się wybiera ? Koncert 25 lipca na Stadionie Narodowym no i już się nie mogę doczekać. To będzie moje drugie spotkanie na żywo z ACDC :)

Nie tylko warto rozważyć ale jest to wskazane. Czytanie ebooków na tabletach, smartfonach jest jak dla mnie lekkim nieporozumieniem. Nie są to urządzenia stworzone do tego celu.

Tym bardziej, że jak piszesz ta osoba jest zadowolona z tej formy czytania. Ze swojej strony polecam Kindla - tutaj poradnik jaki model kupić http://swiatczytnikow.pl/przewodnik-ktora-wersje-kindle-wybrac/

Już ktoś pisał trochę wyżej ale potwierdzam http://swiatczytnikow.pl/ to kopalnia wiedzy o ebookach i czytnikach nie tylko Kindla. Co jest świetne na tej stronie to codzienne informacje o promocjach we wszystkich księgarniach sprzedających ebooki. Okazuje się, że naprawdę można kupić książki w bardzo fajnej cenie i niekoniecznie od razu ściągać z chomików itp. Mi się udało kupić np Lód Dukaja za 9,90 a najlepsza cena jaką tam wyrwałem to był pierwszy tom genialnej sagi historycznej Królowie Przeklęci Druona jedną złotówkę  :)  Zawsze dzień z internetem zaczynam od sprawdzenia tej strony.

Zresztą z tego co widzę to jest nas trochę osób czytających książki w wersji elektronicznej także zawsze możemy się wymieniać ;)

Dobra Goldy zakupione a stare słuchawki zezłomowane. Jedno pytanko. Czy podczas ładowanie można używać słuchawek ? Czy wpływa to jakoś na żywotność akumulatorów ?

Z tego co mi wiadomo to one day patch likwiduje wszystkie drzewa w grze :P

Kupione i opłacone :)