Danny Boy

To po prostu po raz kolejny pokazuje jakie kur@#$two panuje w branży growo dziennikarskiej i jakim kretynizmem są w takiej sytuacji liczbowe oceny gdzie pewnym świętym krowom nie można dać mniej niż te (nie-daj-boże)85% a obok nich inne gry ocenia się już według zupełnie innych standardów, lub wręcz wali się focha bo np. wydawca nie zapraszał redakcji na jakieś branżowe imprezy. 

Dokładnie, czysto fabularnie takie baśniowe klimaty rodem z jedynki by tu nie grały. Mam wrażenie że wiele osób ma tu ból dupy nie tyle o to że lokacje "stockowe" co o ogólny fakt że gra częściowo rozgrywa się w "teraźniejszości"

Dosyć wyważona i w miarę obiektywna recenzja wąsaczy z BoG. Podsumowują grę następująco: w ciekawy sposób rozbudowuje mechanikę poprzedniczki, ładnie wygląda i fajnie zamyka historię. Jeśli podobała Ci się jedynka, to nie ma żadnych powodów dla których nie miałbyś zakochać się w dwójce.

Bo nie ma żadnej korelacji pomiędzy poziomem AI a mocą sprzętu - dało się zrobić inteligentnych strażników, widzących zmiany w otoczeniu już w 98 roku na Pentium 133MMX i 16mb RAMu i 100megowej instalce. Wszystko zależy od chciejstwa developerów i budżetu. To po prostu jest aspekt gry który najmniej widać, więc jest największa pokusa aby go zupełnie olać, a czas i kasę wpompować w grafikę.

A co to za sztuka exportować sejwy Po co wogóle się za coś takiego brać jeśli ma się zamiar oszukiwać? Ponadto jeśli mas apetyt na platynę to muszę cyba ostudzić Twój zapał - chyba jest trochę trofeów onlajnowych, a mi przez arcyzj@#$ny matchmaking udało się zagrać ledwo 3-4 gry. Niemniej jednak gdybyś planował próbować walczyć online to daj znać - sam chętnie bym pograł, bo sama konstrukcja multi bardo mi się podoba.

A akcja z kapelusznikiem po prostu dziwna. Naprawdę żal mi wszystkich którzy nie mogli się cieszyć tą, najlepszą w serii, grą z powodu tych bugów. 

Że niedoróbki są obecne to chyba jest niezaprzeczalny fakt, że jest zamot związany z przenoszeniem gry na ostatnią chwilę na next geny to samo, ale ja jednak mam wrażenie że lwia część negatywnych recenzji bierze się z tego że wiele osób nie pamięta już czym tak naprawdę jest seria Thief(albo tak naprawdę to wcale nie miała z nią doczynienia ) i mają oczekiwania zupełnie nie adekwatne do tego czym ta gra miała być(choćby ten otwarty świat) - jak ktoś się spodziewał FPP-AssCreeda w średniowieczu to marsz z powrotem do gimnazum...

W sensie że jesteś w Bowery, stoisz przed sklepem Kapelusznika i nie da się wejść? I to jest już po "zaproszeniu" ? (po wyjściu z kanałów, po pierwszej wizycie w GCPD)

Jesteś chyba największym growym pechmenem o jakim słyszałem - ja tę grę skończyłem 2 razy + raz dotarłem do jakichść 3/4 na I am the Night(a spaliłem bo zachciało mi się grać na "małej" bani i poniosła mnie fantazja bo zapomniałem że nie mogę zginąć :P ) i żadnych poważnych problemów nie miałem, mój kumpel który ogrywał to na X360 to samo - NG i NG+ poszły mu bez najmniejszego problemu.

Recka od Kotaku:

http://kotaku.com/thief-the-kotaku-review-1529393950?utm_campaign=Socialflow_Kotaku_Facebook&utm_source=Kotaku_Facebook&utm_medium=Socialflow

Z jednej strony recenzent ewidentnie czepia się tego że gra nie ma otwartego świata, co, dla każdego fana serii było chyba absolutnie oczywiste, z drugiej jednak wspomina o kwestiach takich jak dłuuugie piekiełko developerskie jakie ten tytuł przechodził, duże uproszczenie gry i nie trzymającą się kupy fabułę... Ja tradycyjnie leje na recki sikiem prostym, ale nie powiem żeby ten wysyp kiepskich ocen mnie nie zmartwił.

Mój kompan już "wypożyczył" i ciora na X360. Jest na jakichś 15% i mówi że generalnie rewelka - "współcześni" przeciwnicy i settingi są bardzo gotyckie i odpowiednio klimatyczne, moce super i jedyny krok w tył, względem jedynki, jakiego się dopatrzył to słabsze tekstury co zapewne podyktowane było zastosowaniem dynamicznej kamery.

Chyba tylko w sensie wizualnym ;)

Ja tylko przypomnę że w przypadku ostatniego "Bioszoka" średnia ocen oscylowała koło 9 (GI dał temu średniakowi 9.5)

To na PC jest inna "ogólna eksploracja"? ciekawe... chyba sam muszę spróbować.

Mi to wygląda na jakiś foch branżowy, bo coś mi się nie chce wierzyć że goście którzy zmajstrowali rewelacyjną jedynkę i bardzo dobre "Mirror of Fate" mogli spieprzyć logiczną kontynuację tych tytułów. Zwłaszcza że demo zapowiadało się bardzo dobrze.

To na PC to nie jest nużący FPS z niezbyt ciekawymi giwerami i tragicznym AI ? 

Co bym nie sądził o serii(a też jestem z Wężami od MGS na PSXa), Kojimie itd. to faktem jest że Grabeq ma 100% racji - chcą żebyś im zapłacił ciężką kasę za DEMO, a na takie zagrywki jest jedna sensowna odpowiedź "W@#$ się o sosnę!".

I dalej wygląda, chyba że ktoś gra dla trofeów platynek czy innych procentów. 

Jedyne co mogę Ci ewentualnie zasugerować to wycieczka do bazy Enigmy - może możesz skończyć misję mimo tego że licznik twierdzi że nie. Nic poza tym nie przychodzi mi do głowy.

Swoją drogą mam nieodparte przeczucie że w grze spotkamy na swojej drodze mordercę z Whitechapel (Niby daty minimalnie się rozmijają - Kuba Rozpruwacz działał w 88, ale z drugiej strony Lafayette zmarł w 34 na zapalenie płuc i to bynajmniej nie jako młodzieniaszek ;) )

Właśnie poszukałem info na ten temat i podobno zdarza się że gra pokazuje na mapie już zebrane pakiety, ale to ponoć nie wpływa na możliwość ukończenia wyzwania Enigmy. To ostatni pakiet jakiego nie masz? 

Niestety faktem jest że Żywy ma sporo racji - na pokazanym materiale, w takiej formie w jakiej teraz możemy go oglądać wyraźnie widać brak płynności w bardziej dynamicznych momentach. To może się zmienić, ale wcale nie musi i jak uczy nas doświadczenie zazwyczaj się nie zmienia. Sama grafika wchodzi razem z framugą i nie bierze jeńców, ale do tego, mnie przynajmniej, już przyzwyczaiły exy na maszynki Sony - mamy kolejną generację i ja bym chciał czegoś więcej niż niesamowitej grafiki. Co nie zmienia faktu że na materiałach przedpremierowych TLoU też wydawało mi się "tylko" piękne i miałem obawy że to będzie klasyczna wydmuszka, a okazało się że gra jest rewelacyjna pod wieloma innymi względami, więc ja tam się już nauczyłem nie stawiać na jakiejś pozycji przedwczesnych krzyżyków(ale też nie spuszczać się z zachwytu przedwcześnie)

A pewien jesteś że wiesz gdzie on się znajduje? Bo ze dwa są arcysk@#$wysyńsko schowane ;) (np. na wieżach radiowych w miejscach gdzie nie można dostać się grapplem)

Gameplay although for the moment feels pretty generic but really dynamic with never before seen effects.

Oby to nie była ta łyżka dziegciu w beczce miodu... N nic, nie mogę się doczekać pełnego trailera ;)

Owszem - DI jest zabugowane jak mało która gra :D

Walka zdawała się być dość prosta. Ciężko powiedzieć teraz coś więcej, ale animacja wygląda fantastycznie.

szczególnie animacja ściągania tarczy z plerów - od razu widać że next gen, albo jakaś teleportująca tarcza ;)

Gejmplej to taki bardziej arkejdowy Souls i w sumie nie ma w tym nic złego. Trochę mnie, natomiast odrzuca warcraftowo-blizzardowy design postaci :/