Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Danny Boy


  1. Ale Fatman na wrotkach, Sasaki z biegunką, czy służący głównie do transportu karton to były pojedyncze elementy czy też momenty w grze, a tu jedna z istotniejszych mechanik czyli Fulton wygląda i brzmi tak że Pythoni by się nie powstydzili (no bez jaj - po obozie wojskowym biega jakiś typ z kitką i podczepia każdemu kto się nawinie balonik) a największemu rozbudowaniu, z tego co na razie widzimy, uległo zastosowanie kartonu... Quo vadis panie Kojima? 


  2. No ciekawe, ciekawe - jeśli nie połaszą się na totalne pominięcie warstwy taktycznej i zrobienie z tego kolejnego FPSa, tylko spróbują oddać ducha Space Hulka 2 to birę w ciemno bez względu na poziom graficzny. "Revenge of the Blood Angels" to mistrzowska pozycja.


  3. Zaznaczam że ja naprawdę Polcha lubię(w przeciwieństwie np. do mojej lubej) ale w życiu nie oceniłbym jego pracy, nawet w najlepiej rysowanych Ekspedycjach(te Danikenowskie albumy tak się nazywają) tak wysoko - jak ktoś rzuca hasło "niesamowita technicznie kreska" to przychodzi mi na myśl np. Moebius, Brian Bollard, Mark Shultz, Jim Lee(bez względu na to czy ktoś lubi jego interpretacje postaci to nie sposób mu odmówić absolutnego mistrzostwa w posługiwaniu się ołówkiem) czy choćby Rosiński z okolic  "3 Starców z Krainy Aran". Polch jest po prostu ok, często grzeszy klonowaniem postaci, ale z kolei nadrabia fajnym zmysłem kompozycji i schludnym, dosyć szczegółowym stylem i dobrym miksem komiksowości i realizmu.

     

    Apropos europejskich geniuszy, znasz Olivier'a Ledroit'a ? ("Black Moon Chronicles", "Sha", "Requiem")


  4. Z niesamowitą technicznie kreską Polcha to trochę przegiąłeś bo mimo całej mojej sympatii do komiksów które wyszły spod jego ręki to Funky zarówno pod względem scenariuszowym jak i graficznym jest chyba jego najsłabszym materiałem(no dobra, jest jeszcze "Wiedźmin") jeśli już to brać się trzeba za Ekspedycję. Niestety dzisiaj może być problem z dostaniem ich w normalnych pieniądzach, bo zebrane wydania w twardych okładkach z Muzy wyprzedały się lata temu i teraz ich ceny oscylują w okolicy 300 zł.

     

    A amerykańskiego komiksu superbohaterskiego absolutnie bym nie zaniedbywał bo jakby na to nie spojrzeć to jest to piękne, wciąż żywe, dziedzictwo obrazkowych historii. Na start gorąco polecam zapoznanie się z bardzo łatwo i tanio dostępnymi na allegro czy we wszelakich antykwariatach komiksami wydawanymi u nas kiedyś przez TM-Semic - w latach 90 wiecznie mi coś w ich polityce wydawniczej nie pasowało i dopiero po ponad 20 latach doceniłem jak dobrze wybrane historie publikowali. 


  5. Nie mogę przeżyć tych balonów. Sama koncepcja jak najbardziej na miejscu, ale otoczka stworzona z ich krzyków, animacji podrywania w kosmos i wydaje się ich liczby w kieszeni Big Bossa psuje nieco wrażenie. I po cholerę owca w bazie? Strach pomyśleć co będą z nią robiła nasza armia złożona z samych chłopów pod naszą nieobecność. 

     

     

    Mam podobnie, pewna "arkejdowość", szczypta autoironii i przełamywanie 4 ściany była w serii obecna praktycznie od zawsze, ale bieganie po wrogiej bazie i podczepanie do wszystkiego co się da baloników to krok ewidentnie w złą stronę. Gdyby Fulton był wykorzystywany w grze w odpowiednim kontekście i sporadycznie to czemu nie, ale jako główna (i praktycznie niczym nieograniczona - BB ma najwyraźniej małą fabrykę balonów w gaciach)mechanika pozyskiwania zasobów zarówno trwałych jak i ludzkich jest żenująco absurdalnym rozwiązaniem. 


  6.  na PC gier się nie optymalizuje. Wrzuca się jakieś CUDA (dosłownie cuda od GeForce'ów) czy TressFX (czyli pieknie animowane włosy w Tomb Raider) - co wygląda świetnie tylko na reklamach. Ja mam już 3 letniego PC'ta i w Tomb Raidera najnowszego gralem na max grafie w Full HD i gra  może 2-3 raz spadła mi poniżej 30 fpsów, a takto ciągle 30-60. Ale bez TressFX'a - czyli to, co tak reklamowali. Jak tylko odpalałem TressFX to miałem 15-25 fpsów, co jest żartem. Po co optymalizować, lepiej zrobić reklame a po premierze powiedzieć ze to technologia przyszłości : PP

     Jest dokładnie tak jak mówisz - niesamowicie szybki postęp technologiczny rozleniwia twórców - bo po co optymalizować skoro wystaczy poczekać chwilę na mocniejszy sprzęt., podczas gdy z konsolami jest dokładnie odwrotnie. Ot, Otwarta vs zamknięta architektura sprzętu.


  7. Pięknie to wygląda, lekki opada szczeny potwierdzony, a najlepsze w tym wszystkim jest to, że gra smiga na tym samym silniku co poprzednie części.

    Unreal Engine 3 jest często-gęsto wykorzystywany i chwalony poza "branżą" nie bez powodu. Tak do kupy to jedyna poważniejsza łyżka dziegciu w tej beczułce miodu to nolanowo-futurystyczny kostium który nichuhu mi nie pasuje do dotychczasowej, tradycyjnie komiksowej prezentacji B. (a jak uczy nas doświadczenie, inne wdzianka będziemy mogli, zapewne, założyć dopiero w NG+)


  8. @KorNick90

    Na najlepszego to może nie, bo chyba już nic nigdy nie przebije koherentnego, skondensowanego i perfekcyjnie wyważonego MGS. Niemniej jednak, faktem jest że w serii ewidentnie widoczna jest przewaga części z numerkami nieparzystymi(może z wyjątkiem NESowej 1 i 2jki - tu był ewidentny skok jakościowy przy dwójce) - genialne MGS(3), potem pretensjonalne, nie do końca trzymające się kupy Sons of Liberty (4), rewelacyjny Snake Eater(5)po którym dostaliśmy sporą porcję nostalgii, łatania dziur i ostry fanservice w postaci Guns of the Patriots (6) - wychodzi na to że Phantom Pain powinno nas wyrwać z butów  ;)


  9. Ha! tym sposobem dojdziemy zaraz do serii Sam & Max i Little Big Adventure - to wszystko są arcygenialne pozycje, ale masz sporo racji z tym że Neverhood powinien zostać wymieniony jednym tchem z Noir.


  10. Wyloguj się młodzieńcze, jak nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia. Głównym zadaniem gejmplejów jest, jak sama nazwa wskazuje, pokazanie gejmpleju. I rolę tą filmik spełnia bardzo dobrze - prezentuje chociażby wyczekiwaną od dwójki walkę na pojazdach. A że jest podrasowany? No to chyba nikogo nie dziwi - ja nie pamiętam kiedy ostatnio ubi pokazało jakiś niechrzczony materiał. Ale szczerze mówiąc to mam to w rzyci - póki grać będzie mi się fajnie to nie mam bólu dupy że na E3 pokazali poprawiony filmik.


  11. No i pomysł żeby z kuszy robić broń szybkostrzelną w przeciwieństwie do... łuku, jest conajmniej ciekawy, zwłaszcza że KAŻDY kto chociaż raz w życiu strzelił z łuku/kuszy, albo chociaż widział pokazy łucznicze rozumie że jest i od zawsze było dokładnie odwrotnie ;)


  12. Pomysł na zapraszanie do gry ludzi którzy nie posiadają swojej kopii rewelacyjny, ciekawe jak to się będzie sprawdzało w rzeczywistości. No i sam fakt że wreszcie co-op nie jest ograniczony do liniowych misji, tylko rozgrywa się tak jak tego wszyscy chcemy w pełnym, otwartym świecie gry.

     

    Gejmplej OCZYWIŚCIE wygląda kapitalnie, ale chyba już każdy nauczył się bardzo ostrożnie podchodzić do pokazówek ubi. Szkoda mi skasowania łuku, kusza kuszą, ale czemu musiało się to wiązać z wypieprzeniem łuku? Bez sensu - mnogość opcji wyboru ekwipunku to w takich grach kluczowa sprawa.


  13. Żałosne jest już te przesuwanie premier gier. Po co oni w ogule podają te daty skoro żadna gra się nie trzyma ustalonego terminu. Ta branża staję się coraz gorsza. Ps4 to chyba dopiero za 2 lata będzie sens kupować z takim nastawieniem wydawców. Jest to absolutnie na chwilę obecną najgorsza generacja, jej start, gry na start, chwila obecna. Branża growa miała pozostać jednak w cieniu od graczy dla graczy tak jak to było w latach 80 i 90. To co zima "odkrywcze" call of duty i "nowatorska" fifa haha słabiutko.  

    Sprawdź sobie ile czasu od pojawienia się np. PS3 ukazały się prawdziwe system sellery. Chyba tylko ktoś kto nie pamięta żadnej premiery nowej generacji i tego jak skromne były początkowe lineupy mógł wierzyć że te wszystkie pozycje pojawią się w przeciągu roku od dnia premiery.

     

    A nowy Batman prezentuje się w ruchu bardzo dobrze, aczkolwiek nie bardzo przekonuje mnie strzelanie do tych zrobotyzowanych czołgów.


  14. Co do wyglądu Yennefer to też uważam że powinna mieć urodę dojrzalszej kobiety, ale nie byłaby to pierwsza taka ingerencja w wygląd postaci - przecież od pierwszej części mamy tu wydekoltowaną Triss(podczas gdy charakterystyczną cechą jej książkowej wersji były szpecące blizny które nie podawały się magicznemu leczeniu), z czego chyba do dzisiaj twórcy się nie wytłumaczyli, więc młodsza "wizualnie" Yennefer mnie ani trochę nie zdziwi. Zresztą jej "młodzieńczość" zależy w dużym stopniu od interpretacji i wyobraźni czytelnika, mnie jednak ciut bardziej irytują ciemno brązowe włosy zamiast kruczoczarnych, które w książkach, były jej wizytówką. 


  15. Słusznie prawisz, i właśnie o to mi chodzi - wiele osób podświadomie spodziewa się po niej belzebub-jedne-wie-czego i przy pierwszym kontakcie, kiedy ta bańka hajpu pęka
    (a pęknąć musi, bo jak napisałeś, to po prostu kolejny FPP z elementami RPG) to łezki się w oczkach kręcą ;)


  16. Może nie tyle nieprzychylne co "niezbyt" entuzjastyczne - hajp wokół gry został nakręcony nieziemski, więc o zawód nietrudno. Ja tam uprzejmie czekam ;)


  17. Akurat reakcje ekipy z IGN są równie szczere i autentyczne jak obietnice przedwyborcze, ale zawsze fajnie zobaczyć jakiś nowy materiał. Martwi mnie trochę że obcy, na zaprezentowanych gejmplejach sprawia wrażenie pół przytomnego i raczej niezbyt ogarniętego - ewidentnie przez większą część czasu nas nie widzi, a nawet jak zobaczy to mamy parę sekund żeby dać nogę do szafki(niezbyt przekonujący motyw). No ale mam nadzieję że po prostu tego nie da się łatwo oddać w krótkim video i w samej grze będzie zdecydowanie konkretniej.

     

    ciekawym motywem byłoby np. gdyby po jakimś czasie ospałość obcego względem postaci którą kierujemy wyjaśniono np. tym że Amanda ma w sobie embriona - możnaby teżzaserwować graczom konieczność przeprowadzenia na sobie "aborcji" ;)

×