Numinex

Tylko nie wypowiadaj słowa "Fallout" trzy razy przed lustrem, bo wyjdzie z niego Rafallo i zacznie Cię przekonywać że to crap i mydelniczka ;-)

Wysłane z mojego ASUS_T00J

Tak czy siak jest to mydelniczka

Jak już skończysz grać w swoją przedpremierową kopię (bo na pewno nie wystawiasz takich ocen bez wcześniejszego kontaktu z grą ) to z chęcią odkupię ;)

Wysłane z mojego ASUS_T00J

Mam rozumieć, że po wybuchu nuklearnym magicznie znikają wszystkie kolory?

Żółty/zielony filtr to jedynie kwestia strony artystycznej, mnie akurat to męczyło w F3 i bardzo podobała mi się odmiana w New Vegas. Wtedy jakoś nikt nie płakał, że niebo jest zbyt błękitne a piasek oczojebnie złoty. To wypranie z barw było zresztą trójce często wytykane i pewnie z tego względu z tego zrezygnowano.

Poza tym nawet mimo to w życiu bym nie nazwał F4 kolorowym czy pstrokatym.

Wysłane z mojego ASUS_T00J

Tu już nawet nie chodzi o samą grafikę tylko dupiate podejscie do klienta i głupie rozwiązania.

Ale jakie znowu dupiate podejście do Klienta? Bo nie pokazują całej gry na gameplayach i trailerach? Dla mnie to akurat plus kampanii promocyjnych Bethesdy, w wypadku Skyrim nie było inaczej. A screenow i filmów i tak już wyciekło sporo.

Chyba zrobię sobie przysługę i daruję sobie zaglądanie do tematu do momentu premiery

Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka

No to czekamy :) Jak będzie syf, to nie omieszkam zjechać go tu od góry do dołu :P

kill, parującą kupę będę mógł próbować bronić, gdy już zagram. Na razie piję tylko do kuriozalnego czepiania się absolutnie wszystkiego, co tylko możliwe. 

Wraz z rozpoczęciem narzekania na rozmiar mapy w F4 i porównaniami do CoD, dyskusja oficjalnie osiągnęła nowy poziom żenady. Niebywałe.

 

Co z tego, że mapę można przebiec w 11 min, skoro w Skyrim, F3 i F:NV też można było? O czym to ma niby świadczyć? Czy do tej pory w jakikolwiek sposób wpływało to na ilość atrakcji upchniętych na mapie oraz ogólne, subiektywne odczucie wielkości? Podpowiadam - nie. Taki Skyrim, mimo że teoretycznie mniejszy od świata RDR czy Wiedźmina 3, nadal jest cholernie wielki, zróżnicowany i imponujący. Porównania są w tym wypadku kompletnie od czapy, bo Bethesda stosuje zupełnie inną skalę i podejście do level designu. W ich grach w zasadzie każdy kilometr kwadratowy jest w jakiś sposób zagospodarowany i każdy, kto grał w choć jedną z poprzednich gier, wie o tym doskonale.

 

Kocham prerię i pustynie w RDR, podobnie jak bezkresne łąki i bagna w W3. Nie oczekiwałem tego jednak od Fallouta 4, bo wiem jak wyglądały pod tym względem dotychczasowe gry Bethesdy. Wiem, że z kwestiami technicznymi może być różnie, ale rozmiar i zróżnicowanie świata to ostatnie, o co mogę się martwić w wypadku tego tytułu.

Już wiem co mi przypomina ten temat - przedpremierowy wątek Bloodborne, gdy do tematu wpładł plebs jadący aliasing, tekstury i sieczkę na ekranie oraz nieprzyjmujący do wiadomości, że to już kolejny tytuł ze specyficznej - mimo wszystko - serii, mają również określonych odbiorców.

 

Podobnie z F4. Płacz, że gra to jedna wielka niewiadoma i "omój boże dużo szczelania i brzydka grafika" mógłbym zrozumieć w przypadku osób, których ostatnią grą Bethsedy był Daggerfall.

Przejżałem tego F4 i nie mam pojęcia czym tutaj koledzy się podniecają? :)

 

A to wyszła jakaś książka/komiks/papier toaletowy czy cokolwiek innego, co mogłeś "przejżeć" i już wystawić ocenę?

 

Obejrzałem sobie wyrywki gameplay F3 i to jakiś horror, męczarnia. Co jak co ta seria jakoś mi nie podchodzi.

ProTip - ocenę gry najlepiej i najciekawiej wystawiać po ograniu jej, a nie obejrzeniu filmików z YT.

Z grafiką F4 Bethesda w ogóle już na łatwiznę poszła - Pustkowia są kompletnie puste, zero NPC i przechodniów. Drzewa w bez liści, jakieś proste badyle, byle nie obciążać silnika - ehh, odwłuję preorder  :thanks:

Możesz mieć rację, nie przeczę. ;) Jeżeli tak jest faktycznie, to lekki fail ze strony Sony, że coś takiego zacertyfikowali.

Mogę potwierdzić - U2 i U3 ograłem wielokrotnie na PS3, a mimo to pierwszy kontakt z remasterami i tak wyrwał z butów. Te gry wyglądają cudownie, mimo że widać, że to poprzednia generacja.

http://www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2015-the-making-of-uncharted-the-nathan-drake-collection

 

Póki co chyba nie ma po polsku.

 

I w sumie małe zaskoczenie - TLoU powstało na bazie silnika Uncharted 2, a nie Uncharted 3.

Moim zdaniem BB nigdy nie będzie tak rozbudowany jak Soulsy. DkS to flagowy produkt From Software, dostępny na wszystkie liczące się platformy wobec tego przynoszący też większy przychód. A skoro większy przychód to też pewnie nakłady finansowe na produkcje też są większe. Większy budżet, więcej ludzi itp. BB to ex na jedną platformę wobec tego grono potencjalnych odbiorców jest zawężone. Nie zmienia to faktu, że pomimo dużo mniejszego contentu niż w Soulsach, gra jest genialna i można przy niej spędzić mnóstwo czasu.

Ale status ekluzywności nie ma żadnego związku z zawartością. Demon's też było exem i co? ;)  A podejrzewam, że BB miał dodatkowo większy budżet, niż Soulsy. Po prostu taki urok tej gry, że stawia główny nacisk na nieco inne elementy.

Już abstrahując od FAKTU, ze Chloe wygląda zajebiście - grę na tych screenach można pomylić z w pełni Next Genowymi tytułami.

 

Teraz kończę Uncharted 3 i graficznie nawet teraz tytuł zabija.

Spoko, tylko że wkleiłeś to bez kontekstu :p

 

To odpowiedź ND na tekst jakiegoś idioty, który ogrywał Among Thieves, a myślał że gra w... Uncharted 4:

 

http://techlives.co.uk/is-uncharted-4-a-thiefs-end-too-formulaic/

Nie zauważyłem żadnych problemów w pełnej wersji. Ani z kamerą, ani sterowaniem, ani celowaniem. Może to był problem samego dema, albo wyeliminowano to w patchu - ciężko stwierdzić. Zarówno w U1 jak i U2 gra się bardzo płynnie i przyjemnie.

Jedynka skończona, zabrałem się w końcu za Among Thieves. Opowiastki o tym, jak to gra się zestarzała i że remaster obnaża wszelkie niedoróbki, można między bajki włożyć. Gra wygląda fenomenalnie. Ciężki mi już przy tym rozróżnić, czy to tylko zasługa materiału źródłowego, czy wszystkich poprawek (wyraźnie podciągnięte tekstury, oświetlenie i geometria). Nepal wyrywa butów i gdyby dorzucić wolumetryczne oświetlenie, jak w U3, to gra spokojnie miażdżyłaby większość tytułów obecnej generacji.

Doszedłem do 9 rozdziału w Drake's Fortune i też jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Okej, widziałem filmiki porównawcze, ale na żywo jest jeszcze lepiej. Jasne, nie są to wodotryski, ale jak na port 8-letniej gry wygląda całość bardzo dobrze.

 

A jeśli ktoś narzeka na archaizmy, to niech się z powrotem zamknie w szafie z której wyszedł ;). Gra nadal jest arcymiodna i wciągająca, a że ma inne tempo niż U2 i U3 - taki jej urok. Mimo upływu lat wciąż bije część nowych tytułów na głowę. Aż się boję wracać do Among Thieves  i Drake's Deception.

W Saturnie w Galerii Krakowskiej cała półka zawalona, 249 zł. Tak więc problemu nie ma.

W wypadku Sony jest tak samo - do wyboru polska i oryginalna ścieżka dźwiękowa.

Black Flag był zresztą szumnie reklamowany, jako pierwszy nextgenowy Asasyn (pal licho, że potem to samo mówili przy okazji Unity) i Ubi się nawet chwaliło, że to wersja na PS4 i XO jest tą docelową i najładniejszą.

Ja tam widzę nawet że wersja na ps3 ładniej wygląda :-D, na 4the$ kolory wyprane i textury jakieś takie z dOOpy :-)

Oglądałeś w ogóle linkowany przeze mnie materiał? :P

 

Tym razem bardziej szczegółowe i dokładnie porównanie, wliczając masę mniejszych pierdół i szczegółów. Można psioczyć, ale jak na dość standardowy port naprawdę przyłożyli się do usprawnienia i poprawienia tylu detali.

Z jednej strony rozumiem, że dali demo najlepszej odsłony, ale z drugiej powinni się zdecydować albo na Drake's Fortune (bo tam zmian ma być najwięcej i faktycznie byłoby co porównać) albo Darke's Deception, które technicznie było ich szczytowym osiągnięciem. 

 

Poczekam aż kolekcja potanieje, obstawiam że to kwestia dwóch-trzech tygodni.