Cyel

Hej,

mam krótkie pytanie.  Ile kooperacyjnych misji jest w podstawce do Battlefront ? Teraz, gdy używaną grę można dostać taniej zastanawiałem się nad zakupem w celu pogrania na podzielonym ekranie z dziewczyną lub kumplem, ale wiem, że gra na premierę była mocno okrojona z zawartości i dla 2-3 misji kooperacyjnych nie chciałbym wydawać kasy.

dzięki za info!

Ja właśnie ukończyłem Bloodborne i gra jest faktycznie świetna, ale dla mnie okazała się wcale nie takie trudna i frustrująca jak głosi obiegowa opinia. Troszkę dała mi w kość na początku, gdy musiałem wyczuć sterowanie, zasięgi broni i zasady rządzące rozgrywką, ale na pewno nie tak jak parę innych gier a już na pewno na żadnym etapie się nie zaciąłem (jak np na tej przeklętej windzie w finale God of War4 lub odpieraniu zmasowanego ataku Hellghast w ostatnim Killzone  grrrrrrrr...) Tak naprawdę nie ginąłem zbyt często a z bossów dwóch najtrudniejszych wymagało ode mnie trzech podejść (Amelia i Amygdala), reszta ginęła za drugim a niektórzy nawet z marszu w tym paru wydało mi się całkiem bezradnych (Darkbeast Paarl, One Reborn, bossowie z Upper Cathedral Ward). Aż nabrałem ochoty na Dark Souls, którego wcześniej się obawiałem ;)

Nie wiem czemu obcięło część mojego poprzedniego posta :( W edycji jest on widoczny a na forum już nie...

Kiedyś większość armii miałem powystawiane na display-półeczkach :) Ale poniższe (przykładowe, w końcu armii mam wiele więcej) fotki są sprzed dobrych paru lat, więc stan osobowy ZNACZNIE od tamtego czasu wzrósł ;)

Generalnie moje kolekcje dzielą się na armie, które chcę mieć w miarę szybko zrobione do grania (Tyranidzi czy Protektorat Menotha) i takie gdzie dziubię figurki do wysokiego (jak na siebie) standardu przez co czekam dwa lata zanim armia będzie nadawała się do wystawienia na stół (Zdrajcy z Gwardii Imperialnej, White Scars lub Circle Orboros) ;]

Chciałbym w tym temacie wyciągnąć od Was zdjęcia wszelkich kolekcji figurek, które kolekcjonujecie.

...

Zdjęcie przedstawiające moją pierwszą figurkę w kolekcji:

 

 

Zapraszam do umieszczania zdjęć Waszych kolekcji.

Szkoda, że zdjęcie trochę niewyraźne, wygląda na całkiem niezłe malowanie:) Fajnie Ci wyszła gitara (przejścia kolorów).

Ja od prawie 20 lat maluję figurki i zebrało mi sie ich chyba już grubo ponad 1000, jeśli nie bliżej dwóch. Jako dzieciak w liceum zaczynałem od Warzone, potem 4 armie do Warhammer Fantasy Battle, potem 7 ( oO) do Warhammer 40K, obecnie od roku Warmachine & Hordes - całkiem sporo pomalowane do jednej frakcji, zaczęta druga.

Wiele moich figurek ma fotki w mojej galerii na Devaintart : http://cyel.deviantart.com/gallery/  

Kiedyś większość armii miałem powystawiane na display-półeczkach :) Ale poniższe (przykładowe, w końcu armii mam wiele więcej) fotki są sprzed dobrych paru lat, więc stan osobowy ZNACZNIE od tamtego czasu wzrósł ;)

Generalnie moje kolekcje dzielą się na armie, które chcę mieć w miarę szybko zrobione do grania (Tyranidzi czy Protektorat Menotha) i takie gdzie dziubię figurki do wysokiego (jak na siebie) standardu przez co czekam dwa lata zanim armia będzie nadawała się do wystawienia na stół (Zdrajcy z Gwardii Imperialnej, White Scars lub Circle Orboros) ;]

Ja z grami komputerowymi mam kontakt od ZX Spectrum zaś z konsolowymi od 8bitowego NESa ...i mam wrażenie, że zawsze istniał ten dziwny ban na konsolowe strategie. Tradycja ? Oczekiwania graczy (przecież firmy na pewno robią badanie rynku przed wypuszczaniem kolejnych produktów) ?

hej :)

Nie chodzi mi tu o nieładne posunięcia biznesowe, wydawnicze kopy w jaja, DLC i inne sztuczki, którymi wydawcy pokazują jak bardzo są w stanie nadużywać zapał graczy do swoich produktów. Chodzi o coś zupełnie innego. A mianowicie :

Dlaczego na konsole nikt nie robi STRATEGII ?

Tak, wiem, że to nie jest prawda w 100% Sam grałem na PS3 w gry strategiczne, o których zaraz wspomnę. Ale w ilu zatem procentach jest to stwierdzenie prawdziwe ? 99? 99,9 ? Niemalże wszystko co nam proponują wydawcy to taki czy inny, okraszony tłem z tej lub innej bajki, typ ZRĘCZNOŚCIÓWKI.

Ja nawet się zgodzę, że konsole, przez swój typ sterowania nie są idealne do strategii...ale według mnie tylko do tych czasu rzeczywistego. A mimo to z (chyba) całych PIĘCIU strategii, w które grałem podczas posiadania PS3, - Red Alert, R.U.S.E, EndWar - to były RTSy, zaś jedynie dwie - X-COM i Civilisation:Revolution (obie zresztą super fajne) to klasyczne turówki. A przecież do strategii turowej sterowanie Playstation nadaje się całkowicie bezproblemowo!

Nawet nie jestem w stanie policzyć w ile zręcznościówek grałem w tym czasie - FPSów, TPSów, skradanek, platformówek, slasherów, bijatyk... Nie dlatego, że wolę je niż strategie, tylko dlatego, że taka jest wydawnicza oferta. A na PC grać nie lubię i nie zamierzam.

Tak więc, czemu tak jest ? Czemu udział strategii w rynku konsol to jakiś cień promila a nie np 10% Albo 20% ? Czy wydawcy mają rację uważając, że użytkownicy Playstation oczekują/są w stanie jedynie szybko naciskać guziczki ?

Aż tak? Hmm, dziwne, że po prostu nie ma w opcjach...

Dzięki za podpowiedź :)

Hej:)

grę przeszedłem już dwa razy, ale chętnie przeszedłbym ją znowu z innymi osobami do co-opa. Problemem jednak jest to, że po wybraniu New Game gra nie zaczyna się od zera - postacie są już wyekwipowane tak jak wtedy gdy kończyły poprzednie przejście gry, czerwone czaszki pozbierane itp. Co jest dość bezsensowne, gdy chciałbym zagrać z kimś nowym faktycznie od początku.

W jaki sposób zresetować New Game, by rzeczywiście zaczynała się od zera ?

Zgodnie z poradami z tego forum zakupiłem konwerter FiiO DO3K i kabelek optyczny. Podpiąłem, podłączyłem głośniczki komputerowe, zmieniłem wyjście dźwięku w ustawieniach na optyczne i ...nic. Konsola pisze, abym włączył głośniki , ale one są włączone.

W CODach na PS3, przy grze na split-screenie, szczególnie w 4 osoby, ekraniki cierpiały na bardzo widoczny spadek rozdzielczości. Czy w wersji na PS4 split screen jest jak żyleta :)?

Kampania - fajna, polecam. Nie tak koszmarnie wyssana z palca jak MW2 lub 3. Sympatycznie urozmaicona - jeżdżenie czołgiem, latanie helikopterem, misja podwodna. Ogólnie na plus.

Extinction - na razie nie grałem za dużo, ale podoba mi się, chyba bardziej niż zombie. Choć szkoda, że nie dostaliśmy Spec Ops - to był mój faworyt jeśli chodzi o to co oferuje sobą CoD i szczerze mówiąc bardzo na nie liczyłem w tej odsłonie.

Multi - tu niestety wielkie rozczarowanie i dla mnie najsłabsze multi z dotychczasowych. Czemu ? Ano dlatego, że z niewiadomych powodów usunięto najlepsze moim zdaniem tryby - Hardpoint, Demolition, Headquarters - w które zawsze grałem najczęściej. W zamian dodano rozliczne wariacje najbardziej bezsensownego moim zdaniem trybu czyli TDM. Pograłem trochę w Dominację, ale gdy zachciało mi się zmienić tryb okazało się, że... nie ma nic ciekawego :( Mam nadzieję, że producent dorzuci więcej trybów opartych na atakowaniu/obronie objectivów. Multi dla mnie na minus.

Witam :)

Gdy kupowałem PS3 i projektor do niego, panowie w Saturnie powiedzieli mi że jedynym wyjściem do odtwarzania dźwięku w tej sytuacji jest drogi zestaw a la kino domowe. Rzecz jasna okazało się to kompletną bzdurą, wystarczyła przejściówka za 5zł, do której podłącza się czerwoną i białą wtyczkę (chyba analogową, z tego kabelka z 3 wtyczkami) a zdrugiej strony standardowe głosniki komputerowe lub słuchawki. W ten sposób obraz idzie HDMI do rzutnika a dźwięk analogiem do głosników.

Czy podobny manewr będe mógł zastosować z PS4 ? Specyfikacje wymieniają wyjście HDMI i cyfrowe (optyczne). To drugie to chyba nie to z czerwonym/białym/żółtym chinchem, prawda ? Czy istnieją przejściówki optyczne-głośnik komputerowy ? Ewentualnie czy głośniki z możliwością podłączenia tego kabla cyfrowego-optycznego to drogie modele z górnej półki, czy niekoniecznie ?

Niestety kiepsko się znam na elektronice i ta ilość różnych rozwiązań trochę mnie przytłacza ;] Nie wiem czy do PS4 będę musiał sprawiać sobie nowe głośniki czy też nie.Z góry serdecznie dziękuję za podpowiedzi

Doszedłem do finału w zasadzie na siłę, z perspektywy gra bardzo słabiutka, niczym nowym nie zaskakuje podczas rozgrywki. Gra w najlepszym razie na jeden raz, jeśli ktoś ma dość zacięcia by dopełzać do końca. Mnie akt4 tak już znużył, że nie chce mi się nawet zabijać tego Diablo, pewnie to zrobię tylko z kronikarskiego obowiązku...

Zabrakło mi jakiegokolwiek urozmaicenia w kolejnych aktach. Interaktywne dialogi. Zagadki do rozwiązania. Kombinacje ataków. Etapy zręcznościowe (turlano-biegane). Sam rozwój postaci nie przynosi żadnej satysfakcji bo i potwory stają się równolegle silniejsze więc nie zauważa się żadnej zmiany w skuteczności.

Nawet motyw przewodni, czyli walka, rozczarowuje. Byłoby fajnie, gdyby różni przeciwnicy wymagali różnej taktyki - w rodzaju "hmm, to potężne demony ognia, więc przezbroję się w antyogniową zbroję, łyknę odpowiednie mikstury a miecz posmaruję przeciwdemoniczną trucizną bo inaczej będzie krucho". Tu niestety trzeba tylko trzymać jeden guzik i wszystko zabija się samo.

Dla mnie w kategorii "mashuj atak/ rób uniki" nawet najstarsze (z PS2) części God of War zjadają Diablo3 na śniadanie.

'Z tego co widzę u siebie - w PL jest TYLKO PL. Audio + napisy.'

Uuu, fatalnie :( Na allegro wersji angielskiej nie widzę... A czy pomaga zmiana języka systemu ? Tak czy siak dzięki za info. Nie wiem czemu wydawcy to robią, jest to zupelnie dla mnie niezrozumiałe...jakoś na Blu-rayu ogromnego Mass Effect z tysiącem dialogów zmieściły się różne wersje językowe...

Szkoda ze ja nie moge pobrac patcha z latka polonizujaca:-(

A jak to jest z przełączaniem języka w wersji na płytce ? Bez problemu można wybrać angielski w wersji PL ? Kupiłem taką na Allegro, ale w sumie wolę nie otwierać, bo jeśli okaże się, że nie ma możliwości wyboru języka i można grać TYLKO po polsku (co wdg mnie jest skandaliczną praktyką, na szczęście bardzo rzadką) to odsprzedam nieotwieraną grę jako nówkę i poszukam ENG

Doswiadczenie nie ma wplywu na ilosc hp, co najwyzej mogl miec pancerz zalozony;) Ja prawde mowiac najczesciej latam z semi-auto rifle tu 3 kulki w tulow wystarcza do polozenia przeciwnika. A gra w multi jest swietna, szkoda ze wygrala polityka finansowa i multi jest ostro wykastrowane i trzeba czekac na dlc.

Hm, też próbowałem z tym karabinem ale był całkowicie nieskuteczny - liczne trafienia owocowały tym, że przeciwnik wiedzial gdzie jestem, obracał się i mnie zabijał. Czy zasięg ma wpływ na obrażenia z tej broni ? Strzelałem ze średniego dystansu.

Po skończeniu fajnego singla spróbowałem multi i koncepcja z podkradaniem się zamiast chaotycznego biegania strasznie mi się podoba. Jest tylko jeden szkopuł - ciężko mi kogokolwiek zabić. Grałem około 5 gier i miałem kilka sytuacji gdy udało mi się zajść wroga od tyłu i wpakować mu cały magazynek z rewolweru lub pistoletu a on na spokojnie się odwrócił i zabił mnie 2-3 strzałami. Przyznam, że za którymś razem autentycznie mnie to sfrustrowało, bo dzielnie skradając się dookola mapy świetnie sobie wystawiłem przeciwników a i tak nic z tego nie wyszło.

Czy to syndrom niedoświadczonej postaci/niedopakowanej broni, że nawet headshoty lub pełen magazynek w plecy nie zabijają lepszych postaci ? Trochę głupio jak zasób dostępnej amunicji nie pozwala na zabicie przeciwnika (większośc killi zdobyłem "granatami"/bronią do ww) .

Hej :)

Gra jest bardzo fajna, dobrze mi sie gra, ale...co zrobic, by w trybach Arcade czy Ghost Battle wyłączyć kretyńskie stroje w których występuja przeciwnicy i przywrócić im klasyczne, normalne ? Aż szkoda bardzo fajnego designu postaci i ich kostiumów, skoro zastępują je kretynizmy wylosowane w generatorze strojów przez japońską dwunastolatkę...

Prawdę mówiąc to dla mnie juz obecne CoDy wyglądają dobrze. Branżę gier śledzę od początku (ZX SPectrum) i patrzę z perspektywy klasycznych gier. Z tejże perspektywy wszystkie obecne gry są bardzo piękne i jeśli coś zawodzi wizualnie to nie strona techniczna tylko artystyczna wizja. Zwróćcie uwagę, że obecnie nadal tryumfy święcą gry indie z grafiką zdecydowanie oldschoolową a jednak zgarniające masy fanów.

Wolałbym moc przerobową nowych konsol przeznaczyć na rzeczy związane z gameplayem a nie modelowanie włosków na przedramionach bohaterów. Bardzo fajnie gra mi się w CoDowe multi ale niesamowicie szybko staje się ono nużące przez identyczne mapy. Prawdę mówiąc nie potrafię zrozumieć zacięcia graczy gotowych grać na dokładnie tych samych mapach przez setki godzin*

Po FPSach nowej generacji oczekuję... losowego generatora map tak by każda rozgrywka zaskakiwała czymś nowym. Nawet kosztem szczegółowości samych lokacji. Jestem pewien, że dałoby się to zrobić, okazjonalnie generująca się słabiej zbalansowana mapa to mała cena za praktycznie nieskończone re-playability.

* - moje ulubione gry to Warhammer i WH40K gdzie każda gra jest całkiem inna i niepowtarzalność rozgrywki to właśnie dla mnie klucz do wspaniałości tych gier.

Oczywiście, że grają. Tym bardziej na dlc ;)

No nie wiem...co próbuję znaleźć grę na jakiś inny tryb niż TDM czy Dominacja to mówi mi, że zero gier.

Generalnie mam wielką ochotę na te grę, odkąd o niej usłyszałem - lubię postrzelać ale wolę coś niepozbawionego kombinowania i nieco szerszego , strategicznego zacięcia dla ambitniejszego gracza a Starhawk takie sprawia wrażenie (po opisach, demie i Warhawku).

Natomiast wszędzie gdzie szukałem Starhawk jest w wersji PL i nigdzie nie dowiedziałem się na pewno czy na płycie jest tez oryginalna (wszystkie sklepy odpisują "wydaje mi się, że..." ) , angielska ścieżka dźwiękowa. Dubbing PL automatycznie dyskwalifikuje dla mnie grę, dlatego ciekaw jestem czy ktoś z Was mógłby mi potwierdzić czy na Starhawku PL można grać po ANG.

Jeśli tak to na pewno odezwę się jeszcze w tym temacie jak ogram singla i poćwiczę online :)

z góry dzięki

Witam,

Mam pytanko dotyczące kamuflażu broni w multi. Wbiłem właśnie złoty kamuflaż do broni i tu mój zdziw dlaczego ja mam sam złoty a inni na broniach mają np dodatkowo jeszcze jakies brylanty?

Ponieważ zrobili złoty "kamuflaż" na wszystkich broniach w danej kategorii.

No wlasnie nie bardzo, oczywiscie czerpanie przyjemnosci z grania jest wazne ale nie ma sie co czarowac, jak masz wszystko odblokowane to gra nie jest juz tak ciekawa, znam paru chlopakkow, ktorzy robili nowe konta w bfie zeby miec co odblokowac wiec wniosek jest jeden. Przyznam sie, ze sam nudze sie grajac tymi samymi bronmi i klasami przez caly czas, a jak nadejdzie czas na prestiz to go zrobie.

Ciekawe, że z tego samego powodu ja robię dokładnie odwrotnie - dzięki dostępowi do pełnej gamy możliwości chętniej żongluję opcjami i wypróbowuję nowe kombinacje. Poza tym zawsze są challenge do zrobienia, można się pochwalić ładna plakietką :) . Prestiżowanie z wyzerowaniem opcji nie jest złym pomysłem, ale dla mnie osobiście powinno mieć jakiś realny (nawet niekoniecznie znaczny) bonus, żeby mnie zmotywować do korzystania z tego rozwiązania.

Co daja te prestige? Mam ten pierwszy, taki zielony. Myslalem, ze dostane cos w stylu dodatkowego miejsca w broniach czy cos, a tu wszystko od poczatku idzie...

Generalnie nic nie daje, tzn zgodnie z nazwą mogłoby dawać "szacun na serwerze" ale to też nie bardzo, bo zależy od długości a nie od jakości grania.

Jeśli więc podoba Ci się obecny kolorek zielony to masz wystarczający powód by olać dalsze "prestiżowanie", bo wpływu ono na grę nie ma żadnego.

EDIT: to znaczy żadnego pozytywnego, bo negatywny ma - musisz znowu odblokować sobie ulubione rzeczy. Dlatego ja osobiście nigdy nie prestiżuję i nie widzę w tym większego sensu.

Apropos Hijacked, to jest IMO najgorzej zaprojektowana mapa w grze.

Faktycznie, jest bardzo kiepska. W dużej mierze przez tragiczne spawny. To tam najczęsciej dostaję w plecy zaraz po respawnie od przeciwnika, który zrespawnował się tuż za mną, po czym sam się respawnuję za nim, zabijam jego...zero odczucia aktakowania w którymkolwiek kierunku, cały czas trzeba mieć oczy dookoła głowy ;|