Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez MisiekMati1993


  1. Jak zobaczyłem prolog to po prostu ręce mi opadły. Polegał na gonieniu jakiejś kury czy tam kaczki (już nie pamiętam) ale w każdym razie oprawa graficzna prologu była beznadziejna. Świat jest monotonny, brzydki i w porównaniu z starszymi assasinami mało jest w nim do roboty. Kompletnie słabo wypada dubbing (Angielski!) gdy usta postaci ruszają się nie zsynchronizowanie do tego co mówią. Jak dla mnie gra słaba i zrobiona po to by nabić portfele na znanej marce. I według mnie to jedna z najbrzydszych pozycji na vite. Polecam tylko jeśli ktoś jest fanem lub nie ma już kompletnie w co grać...

     

    Aha. I do tego tryb multi którego mój prosty mózg nie umial nawet uruchomić (a może go uruchomiłem i niezajarzyłem że to już?)


  2. @UP

     

    Dokładnie. Większość gier kończę na Łatwym, ewentualnie na normalnym ;) I jestem za stopniowaniem poziomu trudności bo choć mi w AC3 to nie przeszkadzało rozumiem że są osoby którzy wolą postawić przed sobą wyzwanie :) 

     

    Pzdr.


  3. Osobiście mi właśnie wysoki poziom trudności przeszkadza w graniu, raczej gram dla fabuły i funu. Ciężko to osiągnąć gdy podchodzi się do chceckpointa po raz 10... :/ Jak dla mnie niski poziom trudności to plus. 

     

    Tylko te kilka pierwszych sekwencji - straszna nuudaa. Ale potem gra się rozkręca. ;)


  4. Po dłuższym posiedzeniu grzybki vity zaczęły mnie wkurzać, strasznie małe są :/ Gra się nie wygodnie w FPSy... No i gdy gramy na leżąco (w pozycji na plecach xD) trochę dłużej to strasznie palce drętwieją w porównaniu z PSP. Czuć tą masę ...


  5. W ogóle nie rozumiem fenomenu fify ale pytanie dla hardkorów: czy rozróżnilibyście np. wersje 12 a 13? Oczywiście po samej grafice. Bo ja nie. Jak dla mnie seria pod tym względem stoi w miejscu.


  6. Nie wiem jak wy, ale korzystanie z tych funkcji specjalnych vity (czujnik ruchu, kamery panel dotykowy) w grach mnie wkurza, zwłaszcza w Uncharted i LittleBigPlanet. Nie jaram się zbytnio tą produkcją bo widać że jest tymi elementami przepełniona


  7. Dzięki za odp. Pewnie wliczają te DLC. Choć w LA.Noire w offline mam tyle samo co w online choć gra ma 3 dlc które wyświetlają mi się w trybie offline. A synchronizacje to robiłem już kilkanaście razy.


  8. Ok. Ile córka ma lat? Nie więcej niż 12 podejrzewam? Takie gry jak WonderBooki to może i frajda ale dla dzieci. Strzelanki, nawet z tym karabinkiem są uciążliwe(wiem bo rozważałem kupno dopóki nie zagrałem u kumpla w Killzone 3 za pomocą move. Odnoszę wrażenie że możność grania w BioShocka, Ghost Recon i Killzona na move to tylko chwyt marketingowy. Po jednej misji ma się dość. Ale dzieci to jak mówię co innego. (choć mój 10 letni brat nie potwierdza tego twierdzenia, grając głównie padem) Move to tylko bajer dla dzieci i na imprezy. Oraz dla rodziców którzy wykładają na konsolę pieniążki. To moje zdanie.


  9. Gdy mam trofiki offline pokazuje mi się że mam w bulletstormie 27% a gdy zsynchronizuje mam 19% Podobnie z uncharted: offline 69%, online 35%. Wie ktoś o co chodzi?

×