Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Talerz


  1. Hmmm... Pillars of Eternity to jest RPG w klasycznym stylu, a'la Baldurs Gate. Oczywiście to kwestia gustu, który tytuł się komu bardziej podoba, ale w Filarach nie ma takich zaburzonych proporcji gameplay'u, jak w Udręce. Podczas tych kilku godzin które spędziłem przy Tides of Numenera, miałem wrażenie, że lepiej by się ten tytuł sprawdził jako książka, tudzież gra paragrafowa, jeżeli nie kampania w papierowym RPG. 


  2. Za to tłumacze to się zatrzymali pod koniec lat '90 u Ruska na Stadionie X-lecia. Czy pamięta ktoś tytuł, w którym tak bardzo w wersji polskiej różnił się tekst dubbingu od napisów? Masakra jakaś...

    • Like 1

  3. No cóż, jednak Tyranny przedstawiało w miarę standardowy świat fantasy. To znaczy, w klimatach antycznej postapokalipsy, ale jednak w stylu czegoś, do czego jesteśmy już od dawien, dawna przyzwyczajeni. Tides of Numenera to już new weird. Cały myk polega na tym, aby ogarnąć wizję Monte Cooka. Nie powiem, gość miał wyobraźnię ;)


  4. Tyranny jest tak ch****o zoptymalizowane, że głowa boli. Ale dla fanów hardkorowych erpegów, będzie Pillars of Eternity na PS4. Ja tymczasem dzisiaj skończyłem Planescape: Torment i chyba na razie oleję przechodzenie Tides of Numenera na rzecz czegoś o pogodniejszym klimacie. Tak, również nie skończyłem na premierę ;]


  5. Ogólnie jaram się jak czarodziejki w Novigradzie tym newsem o serialu :) Netflix ma szansę stworzyć coś na miarę Gry o Tron. Nie chce mi się jednak wierzyć, że przeznaczy na serial tylko 6 milionów dolców. Niektórzy aktorzy dostają okrągły milion za występ w jednym odcinku;)


  6. 5 godzin temu, malpka napisał:

    Niby gdzie ten luksus.

    Niestety, nie każdemu udało się zaoszczędzić. Również mój kumpel nie wyrwał kopii za grosze.

    2 godziny temu, Grecky napisał:

    Serial jak serial, ale moim zdaniem obowiązkowy jest film. Niby pozbawiony fabuły, a wiele wyjaśnia. Taka sytuacja :obama:

    Ale nawet jak obejrzysz wszystko co się da, to i tak do końca nie ogarniesz ;)


  7. Skończyłem ;) 22 godziny, zasadniczo sam główny wątek ciągnąłem bo subquesty to faktycznie na jedno kopyto. To był mój pierwszy Final i powiem że bawiłem się wyśmienicie. Na pewno wrócę do gry wkróctce żeby pozwiedzać świat, połowić rybki i sprawdzić dungeony :) 


  8. Gdzieś czytałem że ten zwiastun powstał półtora roku temu. 

     

    Wędruje na telefon jako MP3 :1_grinning:

    Nawet piosenka Priscilli z Wieśka mi się tak nie podobała jak piosenka "Ellie" ;)

     

    • Like 1
×