Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez kobraki666


  1. Wiadomo coś o trofeum za 30 zabić strzałami w głowę (ludzi)? Mam 33 i nie wpadło. Może zabiłem czwórkę nie wrogich i dlatego taka sytuacja chociaż nie przypominam sobie:p


  2. Ja go załatwiłem głównie wybuchowymi potykaczami. Zakładasz potykacze w tych przerwach między "murkami" (osłonami) na środku tego okręgu w którym stoi i uciekasz tak żeby w to wszedł jak będzie Cię gonił. Udało się chyba za drugim razem na najwyższym poziomie trudności. Za pierwszym bez przygotowań do walki rozwalił mnie w sekundę. A czujki a przynajmniej większość można zniszczyć zanim jeszcze nadymacz zacznie atakować jak tylko spadnie osłona ze środka.


    • Like 1

  3. Jeśli moja opinia pomoże to splatynowałem Primala jakoś w lutym i szczerze pisząc tylko platyna trzymała mnie przy tej grze bo poza tym jest nudna jak flaki z olejem. Zero fabuły, żadnej tajemnicy, gameplay nie sprawiał przyjemności juz po kilku godzinach grania a znajdzki to tez śmiech na sali. W Horizona mam przegrane dopiero 13 h ale to są dwie zupełnie inne gry. Łączy je rzeczywiście otwarty świat i zbieractwo ale to tak jak ktoś już w innym wątku pisał "Ferrari i Malucha tez łączy to ze są samochodami ale na tym podobieństwa się kończą" Obok Wieśka dla mnie 10/10 jeśli chodzi o fabułę i otwarty świat. Horizon wygrywa eksploracją i walką a dialogów w Wiedzminie nic nie przebije. Zaznaczam że to moja osobista opinia :)

    • Like 1

  4. Dla mnie też długie walki na plus. Tak samo jak kolega wyżej gram na najtrudniejszym poziomie. Jest wyzwanie jest zabawa :)

    Jestem po "Próbie", jak na razie gra mistrz. Minusów nie zanotowałem :)


  5. Jak robiłem platyne to inwestowałem w sanktuarium od początku. Miałem ze 40 mieszkańców i za cholere nie chciało dojść do 100 procent zadowolenia. Jak zostało mi już tylko to to przeniosłem do kina czterech czy pięciu osadników i tam mniej więcej w godzinę po wybudowaniu oczywiście wszystkich niezbędnych rzeczy wpadła platyna.:)


  6. Działa wam gra online ? Mnie ciągle przy wczytywaniu mapy wyrzuca. Ranga 0 czyli tak jak bym dopiero zaczął ale zdobyte pakiety bojowe na przykład mam także w ogóle nie wiem o co chodzi. Rano wszystko było okej .

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  7. Od siebie napisze ze gram tym pierwszym karabinem i ile razy zmienię na coś innego to w następnej rundzie i tak wracam do niego. Dla mnie najlepszy (a moze nie umiem grac niczym innym:p) Zregenerowany na G.2.19 chyba obecnie ,moze wiecej. Takze bron troche poznałem.

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  8. Battlefronta mialem i gralem. Podobalo mi sie bardzo ale szybko przestalem grac. Natomiast w Titanfalla cioram juz prawie 3 tyg dzien w dzien i konca nie widać :) Obawiałem się szybkości rozgrywki bo w CoD nigdy mi nie szło ,wszystko tam jakieś takie bez ładu i składu. Rzeczywiście przez chwile w TF dostawałem tęgie baty ale jak tylko bardziej poznałem mechanikę rozgrywki i mapy to tylko grać grać i jeszcze raz grać :) Polecam najbardziej niedocenionego shootera 2016 !

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  9. No po prostu jesli uda ci sie dotrzec do statku i ewakuowac nim to dostaniesz dodatkowy punkt na koniec rundy. Smierc w trakcie ewakuacji jest permanentna a i statek moze zostac zniszczony zanim odleci :)

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka

    • Like 1

  10. Mało mrugać i być w ruchu nawet podczas drapania się po ..uchu. To rady ode mnie :) 19 lvl także można powiedziec ze dopiero zaczynam. Co moge napisać w tej chwili to to że gra mi się wyśmienicie. Na początku nie ogarniałem w ogóle co się dzieje,dostawałem serią między oczy za każdym rogiem.Grunt to poznać mapy i pozostać w ciągłym ruchu. Polecam !

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  11. Dzięki Danny za dokładne opisanie :) Czyli kluczem jest przytrzymanie ,a ja z kazdej strony zachodzilem i nigdy mi sie nie udalo :) Wieczorem bede testowal. Dzieki jescze raz !

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  12. No ja właśnie mam cały czas przed sobą. Zawsze na nim myśle ale też zawsze biorę coś innego. Odbiłem się od Lords of Fallen po kilku godzinach dlatego obawiam się że może być podobnie. Wiem że wszyscy bez wyjątku piszecie że to w ogóle inna liga ,ale mimo wszystko obawy mam

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  13. W ramach ciekawostki napisze ze po 3 resetach routera do ustawien fabrycznych i wyłączeniu firewall'a wczoraj nie wywaliło mnie z gry(Destiny) ani razu przez dwie godziny! (Zobqczymy jak będzie dziś)...na Wi-fi...bo po kablu caly czas ten sam problem. Próbowałem wszystkiego co wiem ze mozna zmienic i wszystkiego co pisaliście. To chyba jedna z zagadek wszechświata z Morganem Freemanem:p

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  14. Pisalem 15 min na tel i skasowało heh. Tak w polsce . Ustawiłem IP konsoli do DMZ wlasnie ,to jedyne czego jeszcze nie robiłem. uPnP włączone. Czyli pousuwać wszystkie przekierowania i wyzwalania portów tak ? Jak nie zadziała i nie będą mi chcieli tego dziadostwa wymienić to rezygnuje bo na szczescie wziąłem miesieczny okres wypowiedzenia.


  15. W was ostatnia nadzieja BOK z UPC to są żarty a nie pomoc. A a wujek google tez pomoc nie potrafi. Przy graniu on-line (ostatnio destiny) co chwile wywala mnie z gry. Kody bledu wiadomo baboon ,canary itd. Psn dziala ,internet dziala. Wszystko dziala ale z gry wyrzuca i nie mam juz pojecia co mozna wiecej z tym zrobic. Mtu wpisane, ip statyczne ,porty odblokowane ,mac przypisany ,dns takze. Wywala i na kablu i na wi-fi . Dzieki za choc male wskazówki. Router -Connect Box.

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka


  16. Ja wiem ze mało konkretów ale nawet nie wiem co napisać więcej. Co odkryłem to to że tv ,laptop czy telefon łączą się z wi fi po jakichs 30 min od włączenia internetu w urządzeniu, i to nie zawsze . Tyle czasu zajmuje uzyskanie IP O.o

    Wysłane z mojego Picasso przy użyciu Tapatalka

×