Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Camel2336


  1. Niema zdania już na ten temat nigdy nie dogodzimy wszystkim.

    Wiejska 

    Dla tego ja przechodzę do pokoju pocieszenia więc już macie jedno wolne miejsce w podstawowej 16 

    Wypełnicie go szybszym kierowcą 

     

    Bez sensu ! Zawieś ten temat tutaj do końca eventu bo zaraz się wszyscy pokurw..

    Wsiadajmy do samolotu do Zhuhai i opanujmy się ! :)))

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  2. Ja jestem od niedawna i dopiero się uczę i podoba mi się jazda z ta 16 co jest , zawsze w każdym wyścigu coś się dzieje ! Ewentualnie aby cokolwiek urozmaicić to może po każdym evencie ( 4 wyścigi ) ostatnia 3 w główniej klasyfikacji spadają do drugiej ligi a z ligi B pierwsze 3 osoby awansują. Ale to tez może być ciężkie bo nie każdy może w Niedziele pojechać co pokazał wczorajszy dzień. Pozdrawiam

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  3. Hmmm.... ja wczoraj troszeczkę pojeździłem w nocy i jakoś nie bardzo to wyglada :38_worried: dodatkowo jest progresja czasu x5 i nagle robi się jeszcze ciemniej niż na początku w ogóle to muszę światło zgasić w pokoju i jechać po ciemku bo szafa mi się odbija hahahahahahshsjs ! Tez jestem za opcja : dzień ! Pozdrawiam wszystkich

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Error: spokojnie, nie wszyscy muszą być kosmitami  A co do gromadzenia ekipy to mi nie podoba się jeden potencjalny skutek - najdzie się sporo nowych ludzi i kilku ludzików z obecnej ekipy dostanie kosza bo nagle liczyć się będzie tylko tempo. Serio, głęboko w tyłku mam tempo i nie to powinno decydować o tym czy ktoś pojedzie w wyścigu. Póki jest dużo osób to teoretycznie może się kręcić bo i wolniejsi zmieszczą się w room B ale z chwilą kiedy zapał osłabnie i liczba osób skurczy się do np. 20 - wróci koncept jednego pokoju na 16 osób a reszta dostanie kopniaka. Mam wrażenie, że próbujesz Error rozwiązywać nie nasze a cudze problemy i deprecjonować coś takiego jak lojalność i zaangażowanie w tworzeniu tej ligi. Może mam zbyt wybujałą wyobraźnię ale - tak czy inaczej - obawy występują i jeśli tak to ma wyglądać - trzeba zadać sobie pytanie czy inwestować swój czas w takie przedsięwzięcie już na tym etapie. Oczywiście doceniam jednocześnie próbę konsolidacji środowiska, to akurat szczytny cel - ja kwestionuję jedynie metody.

     

    Żeby nie było, że jedynie krytykuję a nie daję nic od siebie - uważam, że w obrębie sezonu osoba przydzielona do ligi nie powinna być wykopana, nieważne z jakiego powodu (zakładam, że nie przesadza na torze). Danym eventem pracujemy na swoją reputację bieżącą i jeśli ktoś jest cholernie wolny ale jednocześnie niezawodny, ma wzorową frekwencję i jeździ czysto - powinien mieć gwarancję jazdy w kolejnym evencie (o ile sam/sama się nie wycofa). Do tego dodał bym coś w rodzaju reputacji szerszej, która w obliczu konfliktu (kto ma jechać) powinna faworyzować zawodników znanych i sprawdzonych w lidze w porównaniu z zupełnymi świeżakami (niezaleznie od renomy na innych platformach). Nawet jeśli Ci pierwsi mieli sporą rozłąkę ze ściganiem.

     

    Druga zasadnicza kwestia to platforma organizacyjna. Moim zdaniem zupełnie niedopuszczalne jest to, że mamy pincet tysięcy różnych miejsc, w których rekrutujemy/potwierdzamy udział w wyścigu itd. Uważam, że jedynym liczącym się w tej kwestii medium powinno być np. to forum. Wtedy nie ma nieporozumień, wszystko jest zawsze w jednym miejscu i jest spójność. Co nas interesują inne fora? Fejsy? Czaty? Weźmy choćby to co napisał seba - dla kogo tam pisałeś? Jeśli komuś zależy, żeby z nami jeździć i się z nami integrować - powinien uszanować wybrane przez nas medium i się dostosować. Nie chce założyć kolejnego konta? Rozumiem ale zasady to zasady i porządek musi być. Rozumiem też, że rekrutacja (jeśli w ogóle to ma sens) powinna być prowadzona szerokim kanałem ale każdy komunikat powinien zawierać stosowne przekierowanie tutaj. Jeśli wypracujemy taki konsekwentny system to w pewnym momencie nabierze on obrotów i będziemy mieli ligowy samograj.

    Pięknie ! :)

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  4. To byłem Ja,ale ja nie czułem żadnego kontaktu w wyścigu nawet mówiłem o tym podczas tego incydenty że twoje auto dziwnie się zachowało.Na powtórce też go niema,zwolniłem na chwilę bo nie byłem pewien czy coś na broiłem,ale tyle aut w koło było że bałem się że zrobię komuś krzywdę ale jak uważasz że należy mi się kara to ja ją biorę na klatę.

    Tutaj filmik o tym co piszesz

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    Tak tak to ta sytuacja :) uderzenie było bo poczułem na kierownicy ale o karę nie wnoszę :) wszystko OK

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  5. To i wtrącę swoje trzy grosze,Sytuacja miał miejsce w drugim wyścigu na około 10-12okr między mną a Diego po prostej start meta w zakręcie Variante del Rettifilo 

    nie wydaje ci się że w tej sytuacji powinieneś oddać pozycję,bo ja tak jakby straciłem dwie :1_grinning: ty że mnie wyprzedziłeś (wywiozłeś poza tor) i CyberPL na tym skorzystał

    @Gustaw jeśli wyżej wymienieni panowie czyli Darkman i Dees, maja ochotę i czas aby ci pomagać w sędziowaniu to ja jestem na TAK

    a tutaj filmik z sytuacją o której piszę

     

     

    A mógłbyś sprawdzić kto po starcie lotnym za pierwsza szykaną mnie uderzył i spadłem z 9 na 16 ? Dzięki

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  6. R1 - odbył się i tyle w temacie.

    R2 - Arsenal popierniczył listę startową i wbił się przede mnie zamiast ruszać za mną. I jeszcze mnie opierniczał że źle jade

    @Camel co sie stalo ze 2x dostales ode mnie strzal w plecy? Pierwszy raz bardzo wczesnie hamowales i sie nie spodziewalem ale drugi strzal to ja nie rozumiem kompletnie co tam robiles? Wygladalo jakbys sie chcial zatrzymac do zera tak przywalilem ze auto nie jechalo juz na 6ce jak trzeba i 4s wolniej kazdy lap

    Poza tymi przygodami to ten Mercedes to złom a ja nie umiem nim szybko jezdzic i pewnie tak do konca eventu zostanie

    Napisałem Ci na Ps Messages miałem awarie skrzyni z 5 zeszła na jedynkę i straciłem obroty :38_worried: Przepraszam

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  7. No właśnie nie są wyrównane szanse :24_stuck_out_tongue: Możecie sobie hardwarowo zmienić kat obrotu kiery na mniejszy. Ja na G29 mogę to zrobić tylko przez zmniejszenie steereng ratio.

    A w parze z niemożliwością zmniejszenia FF w ustawieniach, jazda na 900 stopniach obrotu to tragedia.

     

    Może zróbmy default setup na zasadzie, otwartego, żeby można te dwie wartości dostosować pod siebie i przy tym gentlemans agreement, że nic nie ruszamy w ustawieniach fury?

    Ja wczoraj to samo miałem ale zmieniłem tire force na 60 i pomogło

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


  8. Wypowiedziałem się na temat organizacji a teraz kilka słów na temat wyścigów. Po pierwsze - najbardziej mnie cieszące - kierownica wytrzymała wszystko, nie wyłączyła się i upewniła mnie w przekonaniu, że jednak egzemplarz zwrócony był wadliwy. Można powiedzieć, że mogę kontynuować naukę kierownicy, wciąż czuję się na tym polu nowicjuszem i chłonę niuanse odróżniające kółko od pada, na którym jeździłem całe życie

     

    Wyścig numer jeden. Wystarczy powiedzieć, że zacząłem go z paliwem na poziomie kwalifikacyjnym - wystarczy na przejechanie 5 okrążeń i koniec. Co z tego, że jechało się sensownie i z okrążenia na okrążenie bardziej wkręcałem w fazę - z tyłu głowy miałem informację, że zaraz trzeba zjechać i w praktyce - który bym nie był - jadę jako ostatni  Tutaj pytanie ode mnie - jak ustawić ilość paliwa na kwali i osobną ilość na pierwszy wyścig, który przecież zaczyna się bez żadnej sesji rozgrzewkowej?

     

    Wyścig numer dwa. W pewnym momencie - przed serią pit stopów - jechałem nawet na P2 i czułem się pewnie. Potem pit i naturalny spadek ale tempo było wesołe i pozytywnie patrzyłem na grupkę aut przede mną - zbliżałem się i ostrzyłem zęby na walkę. Niestety tutaj nie popisał się Starzi, który wypadł na pobocze i zamiast spokojnie mnie puścić, wyjechał przede mnie i to w jednej z szybszych partii toru. Dzwon i od tego momentu problemy z mocą - ile bym nie cisnął, nie mogłem zejść poniżej 2:10. W ten sposób zacząłem systematycznie spadać. Najpierw złapał mnie Error (sorka za kontakt, nie sądziłem, że wypracujesz overlap) a potem zaczął doganiać inny kolega w Audi (nie pamiętam kto to, na pewno ktoś nowy) i zdemolował mi tył przy dohamowaniu, aż dziw, że dalej jechałem  Ostatecznie nieco rozczarowujące P9 bo spokojnie można było pędzić po Top5.

     

    Co do samego Forda - świetne autko. Świetnie się prowadzi, wybacza ubytek opon, stabilne, fajnie brzmi. Czekam na Willow Springs

    Zabrakło jednego okrążenia a walczylibyśmy o P9 :) Sorki raz na jednym zakręcie uderzyłem cię w tył ale zwolniłem specjalnie żeby ci oddać pozycje nie wiedziałem ze masz uszkodzony silnik i musisz wcześniej hamować :)

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    • Like 1

  9. W R2 gaz na maxa ma być od ostatniego zakretu a wyprzedzanie dozwolone po przekroczeniu start/mety. Jak zaczniemy się czaic na rozpoczęcie przyspieszania w innym momencie to skończy się to wjezdzaniem w dupe.

    Wracając do tego kto jedzie w kolejnym wyścigu, jak dla mnie to Diego musi być w podstawowym składzie!

    Diego Super Kierowca

    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

×