Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez Dante


  1. Nadal kill widzę z tego, że DVD w X'ie jest szybsze, bo o ile mi wiadomo Blu-Ray w PS3 ma prędkość odczytu równą 1x czyli

    Blu-ray 1x: 36Mbps / 4.5MBps

    12x DVD: 66 - 132Mbps / 8.2 - 16.5MBps

    Chociaż mogę się mylić, ale tak czy siak nie jest to 4x na pewno :)


  2. 200zł to jest ale przy niższych modelach. Przy modelach z wyższej półki to już koszt rzędu 500 do 1000zł różnicy.

    Co do powszechności fullHD to powiedz gdzie ona będzie powszechna? Chyba na blu-ray w media markcie... Telewizja w Polsce nadaje max w 1080i, a 100% filmów w gazetach czy czasopismach nawet tych traktujących typowo o kinematografii dalej leci na DVD. Później przejdą na DVD HD, nie mówiąc o Bluray. Zresztą po co komu tak naprawdę tv większy niż 40" jeżeli nie posiadasz wieeeeelkiej chaty lub całkiem pustego salonu?

    W Polsce niewyobrażalnym grzechem jest wprowadzanie formatu mpeg4 do powszechności i zabieranie ludziom kablówek w ciągu najbliższych 3 lat (termin UE to koniec 2011 roku.), a ty mi mówisz o powszechności fullHD za 2 lata :|


  3. Problem pewnie polega na tym, że Namco pisząc Tekkena 6 na PS3 nie przejmowało się kompletnie takimi rzeczami jak kompresja danych (czyt. płyta BD wypełniona po brzegi) i instalacja gry na HDD. Ciekawe ile GB gra zajmie na Dysku PS3? Dlatego tak ciężko im przenieść to na X'a. Muszą skompresować dane (czyt. włożyć dodatkowy wysiłek), a opcja intalacji gry na HDD w NXE jest opcjonalna więc nie mogą jak w PS3 zmusić użytkownika do instalacji, dlatego na Xboxie mieli problem z osiągnięciem właściwej prędkości wczytywania danych (czyt. Sporo GB zainstalujemy na PS3 HDD). No bo nie zapominajmy przecież, że DVD jest dużo szybsze od BD.


  4. FullHD to naprawdę zbędny bajer. Oglądając filmy 1080p na 32" nie widziałem kompletnie żadnej różnicy w porównaniu z ich 720p odpowiednikami. Może na >50" różnica jest spora, ale:

    - telewizja w Polsce nie ma 1080p

    - większość gier na PS3 i X360 jest w 720p

    - filmy DVD wyglądają na tym koszmarnie

    - jedyny rozsądny nośnik to blu-ray, którego płyty swoje kosztują, a i tak nie dostaniemy każdego filmu jaki chcemy lub często późno po premierze go na DVD/kino

    - cena cena cena

    Sumując, wolę kupić 720p a lepszych parametrach vide kontrast, czas reakcji itd. za tą samą cenę co 1080p z mniejszymi parametrami...


  5. Jest trick na założenie konta XBL na USA ;) Wystarczy zamówić proxy IP USA i się łączyć przez PC :P Co prawda ja z tego nie korzystam, bo za dużo roboty jak dla mnie i do tego mam router, ale kumpel jak najbardziej to stosuje (ja mam konto na UK). Mimo wszystko obecność tego w KAŻDEJ grze, a nie tylko najnowszych jest czymś świetnym ;)

    Czy Trophy jest dla maniaków? Póki co tak, bo gdyby mi na tym zależało mając PS3 musiałbym kupować tylko gry z Trophy, a odmówić sobie wielu świetnych tytułów bez nich. Czy achievements są dla maniaków? Nie, ot przyjemnie się patrzy na napis o nowym osiągnięciu w każdej grze :P

    Nie mogę pojąć tylko czemu tytuły multiplatformowe, które mają achiev na X360 nie mają Trophy na PS3?


  6. Powiem szczerze, że jakiaś tam satysfakcja była jak się dostawało trophy, ale to, że nadal nie są w każdej grze psuje całą zabawę. Jakoś achievements dalej są o lata świetlne przed System Trophy, głównie ze względu na to, że są w każdej grze i wraz z ich zdobywaniem otrzymujemy namacalne korzyści, a nie jak na PS3 tylko satysfakcję...


  7. Gra jest obłędna :P Capcom po raz kolejny pokazał na co ich stać :D Normalnie jak usiadłem rano to przez 3h oderwać się nie mogłem :P No ale dziś dzień kobiet to trzeba się wziąć do roboty i obdarować teściową kwiatkami xD


  8. Jak czytam te gorzkie żale niektórych to mi się niedobrze robi. "Nie popierajcie piractwa", "Mnie stać na 2 gry miesięcznie", "Jak miałem piraty to żadnego nie przeszedłem!" Oh FUCK! Idiotyzm ludzi sięga zenitu. Po pierwsze moi drodzy parafianie, w D* mam na ile gier was stać, mnie stać, ale mam inne ważniejsze wydatki. Po drugie nie popieram piractwa, ale nie uważam tego za coś tragicznego, każdy coś kradnie lub kradł w swoim życiu, gdyby się słuchać tak prawa to drogi byłyby pełne dziadów w Seicento i średnia prędkość podróżna Porsche Carrera GT wynosiłaby 60km/h. Do tego nasze warunki jako kraju wręcz proszą nas o to, aby komuś coś "zajeb$%". Po trzecie to, że nie kończyłeś tych gier to twoja sprawa. Ja każdego pirata na PSX, PS2, GC, Wii, DS czy PSP który był warty uwagi skończyłem i jakoś nie robię lamentów. Po czwarte i ostatnie ja żałuję częściowo zakupu PS3, z momentem odejścia Kena Kutaragi, Philla Harrisona, połączeniem SCE z jakąś śmieszną firmą zajmującą się VAIO i Walkmenem magia Playstation umarła, brak dobrych exclusivów, brak w ogóle wielu gier, które ma Xbox, a kiedyś miał PS, wiele błędów, instalacji na dysku konsoli, gorszych portów gier... Sorry panowie, ale mnie gadanie o grafice nie jara, ja chcę grać w grę a nie super benchmarka!

    Adios Grande Amigos!

    PS. Jak ktoś jeszcze raz rzuci tekstem w stylu" nie jesteś nerdem i nie wydajesz 100% swoich pieniędzy na gry to sprzedaj konsolę, bo cie nie stać na szpile, a piractwo jest taaaakie afe!" to skisnę jak banan na słońcu,,,


  9. Akurat nie popieram jazdy 13 latka na 125 ;) 35KM przy 140kg masy pojazdu potrafi dać w kość, ale to ich sprawa jak chcą zginąć młodo, gorzej jak zabiją przy okazji starą babcię na przejściu ;) Ja zaczynałem od 50 i nie jedną glebę zaliczyłem wtedy.

    Wracają do tematów piratów i Xboxa. Kupię Xboxa bo ma obecnie dla mnie lepsze gry i tyle ;) Command and Conquer, Halo Wars, Halo, Gearsy, Onimusha, Crash B., Ace Combat, Viva Pinata, Star Ocean, Red Alert 3 ;) And many more. K2 i HR mnie nie zatrzymają, MGS4 to inna bajka, ale Kojime zawsze będę kochał ^^ A że spiracę. Cóż. Dla was powinno być to na plus. W końcu POTENCJALNIE zaniżę wyniki sprzedaży gier na kloca xD


  10. A ty myślisz, że ja na moto, dziewczynę i imprezy to z kieszonkowego mam i od rodziców? Właśnie dlatego, że na to pracuję i ciułam to z takim bólem przychodzi mi wydanie tylu pieniędzy na coś co mogę mieć za darmo.

    PS. Rozwalił mnie tekst: Motocykla nie potrzebuję, będę miał auto xD Tekst roku, stary :D


  11. Po pierwsze nie nazwałbym tego dosłownie kradzieżą. Ukradłbym grę gdyby ją wziął ze sklepu, wtedy koszta tłoczenia, płyty, pudełka, okładki itd. zostały by skradzione. Ja kopiuję zawartość merytoryczną? Czy to kradzież? Na pewno naruszenie praw autorskich. Wzięcie gry z ulicy spowoduje większe koszta dla firmy (lub osoby, która ją kupiła i zagubiła) niż ściągnięcie jej z neta. Także, znalezienie czegoś na ulicy i przywłaszczenie to też rodzaj kradzieży! Na tym świecie sami złodzieje!

    Ludzie nie bawmy się w jezusów. Uczciwe postępowanie nigdy nie będzie odpowiednio nagrodzone, no chyba, że ktoś jest katolikiem ;]


  12. To może inaczej. Po cholerę mam rezygnować z czegoś co mogę mieć za darmo? Jakbyś znalazł na ulicy 1000zł wątpię, żebyś je odniósł na policję, mimo, że na pewno komuś będzie tych pieniędzy bardzo brakować! Clear! A prawo? A wyprzedzając samochód w mieście jadąc 120km/h na trzeciego nie łamię prawa? A przejmuję się tym?


  13. Po pierwsze co ja jestem Bruce Lee, żeby zbawiać świat? Ja jestem jednostką i mnie interesuje mój własny tyłek i tych, którzy mnie otaczają, nie będę "zbawiał" świata swoim kosztem. Ja kiedyś umrę, na świecie nic się nie zmieni, a po śmierci nikt się mnie nie będzie pytał czy grałem na kopiach :|. Secondo to samo tyczy się programistów i wydawców, cena gry nie pójdzie w dół z prostego powodu: Sprzedaje się? Tak! To po cholere obniżać cenę skoro więcej zarabiamy? :D


  14. Już coś tłumaczę. Ile jeden biedny programista traci POTENCJALNIE przez to, że ja nie kupię gry:

    Wartość załóżmy żeby zaokrąglić 50$

    ok. 50% ceny idzie do wydawcy, w tym na pokrycie wydania, reklam, sponsoringów, wyjazdów itd.

    Zostaje nam 25$

    25% (50 z pozostałości) pobiera producent

    Przyjmijmy, że zostaje nam 12$ na programistów. Teraz trzeba wziąć pod uwagę, że w takim biurze pracuje ok. 20-30 osób to wychodzi nam, że na 1 osobe za 1 sprzedaną kopię gry przypada ok. 0,4$ (w rzeczywistości idę o zakład, że o jedno 0 po przecinku mniej, ale moje obliczenia są baaardzo czysto teoretyczne). ŁAŁ! Zabija! Biorąc dodatkowo pod uwagę, że gry sprzedają się w 1mln nakładach to przy zarobku tego pana rzędu 400 tys. $ myślę, że to 0,4$ nie robi mu większej różnicy ;) Przypominam, że jest to POTENCJALNIE, bo i tak żadnego wafla na mnie by nie zarobił, bo jeżeli jej nie ściągnę to jej nie kupię jeżeli nie jest czymś zajeb... wyjątkowym, a nawet jak jest to i tak nie zarobi bo kupię ją używaną! Jakie to smuuuutne! (PS. Sam zamierzam być programistą :D). Świat jest taaki niesprawiedliwy!

    Zresztą whatever i tak zrobię co uznam za właściwie ;] There's no justice :D

    Na forum zostaję mimo, że teraz Zielona Skrzynia będzie moim panem, ale mówię "Adios PS3 Amigo" ;P Welcome PS2 Magic and X360 good, free games xD


  15. Nie traci, bo jeżeli nie ściągnę to i tak nie kupię. Proste. Czy ściągnę czy nie bilans i tak wychodzi na 0. Co innego jak ktoś ma kupe kasy i kupiłby grę gdyby nie to, że konsola jest przerobiona :P Ale ja pewnie wtedy miałbym 2-3 gry całe zycie na półce, w końcu by mi się konsola znudziła (jak PS3) i bym ją sprzedał, tak jak teraz. Easy.

    Patyk, jeżeli ukradnę babci torebkę to jej bilans będzie ujemny, a kopiowanie gry nie komu nie wyrywa pieniędzy spod mordy, co najwyżej zmniejsza !potencjalny! zysk. To jest kurwww... panowie MATEMATYKA! Potencjalne 0 zawsze będzie równe 0! Z gów%^ złoto nie powstanie xD

×