Symulator lotu

[zwi 4]

Napaliłem się na Ace Combat ale nie będę kupował X360 dla jednej gry

Kiedy coś wyjdzie na PS3 ?

[saincik 1]

http://www.gamespot.com/ps3/sim/blazingangels2/index.html

to jeden z takowych, nie wiem co jest wart, polecam przeszukac serwisy growe w poszukiwaniu takowych.

[zwi 4]

Tak, mam demo ale jakoś mnie nie przekonuje. A chyba nie ma innej gry tego typu.

Pozostaje czekać na coś innego.

[arab 271]

Niedługo wychodzi Tom Clancy's Hawk X...

[Hades26 3]

Blazing Angels 2 jakoś mnie nie rusza... chciałbym w końcu dobry symulator lotu, Ace Combat byłby chyba najlepszym rozwiązaniem, ale widze że cos trudno pojawić mu się na naszych konsolach...

[saincik 1]

Niedługo wychodzi Tom Clancy's Hawk X...

ano ten zapowiada sie ciekawie,

http://pl.youtube.com/watch?v=VorCe8bzeKM&...feature=related

[MAGpl 1]

Blazing Angels 2...

Panie daj Pan spokój z tą grą Miałem,zagrałem,sprzedałem i nie chcę tego więcej widzieć.Spędziłem może przy tej grze 1-2h-porażka.

Jedyne co nam pozostaje,jak narazie,to jak pisze Arab-Tom Clancy's H.A.W.K. Całą nadzieję na dobry symulator pokładam w tym tytule,bo nie mogę tego przeboleć do dnia dzisiejszego,że brak mi tej wspaniałej serii,jaką bezwątpliwie było Ace Combat teraz na PS3:( Tyle wspólnie spędzonych godzin przy PS2,nic tego nie zastąpi,ale liczę na to że przynajmniej HAWK da małą namiastkę symulacji:)

Pozdrawiam

[Hades26 3]

Panie daj Pan spokój z tą grą Miałem,zagrałem,sprzedałem i nie chcę tego więcej widzieć.Spędziłem może przy tej grze 1-2h-porażka.

Witaj w klubie!

Ja zassałem demo z nadzieją że to COŚ wielkiego... zassałem, właczyłem, ... odinstalowałem!

Żenada i patatajnia!

[furio 0]

fakt, żal straszny. Mi za to barkuje czegoś ala Freespace 2 czyli jakiegos symulatora statku kosmicznego z nastawieniem na walkę...Bardzo lubie takie gry. X3 na pc był fajny ale jakis taki nudnawy. NIźle byłoby zrobic sobie z pokoju kokpit statku kosmicznego. Duży Tv i fotel nadaja siędo tego bardziej niż monitor pc.

Hawx może być dobty ale to też jest arcade , anie symulator

[Gerath 2]

Panowie, ale wsztrzymajcie się z używaniem określenia "symulator" w stosunku do w/w gier .

[TheMichal 20]

Symulatora na konsoli raczej nie znajdziemy, ponieważ pad nie jest do tego przystosowany. Już lepsza klawiatura, bo jest znacznie więcej przycisków, a na PC są jakieś fajne profesjonalne przepustnice. Ja czekam na HAWX, bo może być dynamiczna i fajna gra. No i marzę o jakimś nowym Rogue Squadronie, tym razem na PS3...

[MAGpl 1]

Panowie, ale wsztrzymajcie się z używaniem określenia "symulator" w stosunku do w/w gier .

Zawsze się musi trafić ktoś,komu coś się nie spodoba...

Określenie "symulator" w przypadku gier,odnosi się do symulacyjnego modelu sterowania a nie ogólnego znaczenia tego słowa.W grach, wyróżnia się 2 takie modele: Simulation,czyli symulacyjny(mogę go nazwać symulatorem,choćby dlatego,że nie po części stara się go przypominać.Zniszczenia pojazdu przypominają rzeczywiste.Możesz zostać zniszczony jedną rakietą,jak w rzeczywistoiści.To wystarczający argument) i Arcade(w tym przypadku jest zupełnie odwrotnie,możesz przyjąć często na siebie 5 rakiet i dalej lecieć).Pisząc "symulator" chyba jest logicznym,do czego się odnosiłem:) Bo to że użyłem tego określenia ma się nijak do prawdziwego symulatora,jakiego to używają piloci,lub choćby gry Microsoft Flight Simulator. Ale czy to ma tak naprawde znaczenie,aby się tego czepiać.

To są wkońcu potoczne nazwy używane w grach "symulator lotów",więc o Ci tak naprawdę chodzi.Czerpiesz z tego jakąś satysfakcje usiłując na siłę coś zmienić.To tylko gra o samolotach i ja sobie ją tak będę nazywał,czy Tobie sie to podoba,czy też nie.Wyluzuj trochę,to nie szkoła pilotażu,gdzie oblatujemy prawdzie maszyny,to forum o grach a ja w żadnym stopniu nie porównuje tego do prawdziwych symulatorów.

Pozdrawiam

[dk75 0]

Ma.

Bo Microsoft Flight Simulator to jest właśnie symulator a Ace Combat to arcade. To ile rakiet przeżyjesz nie jest oznaką symulacyjności produktu tylko algorytmy opisujące zachowanie się maszyny w powietrzu.

[MAGpl 1]

Ma.

Bo Microsoft Flight Simulator to jest właśnie symulator a Ace Combat to arcade. To ile rakiet przeżyjesz nie jest oznaką symulacyjności produktu tylko algorytmy opisujące zachowanie się maszyny w powietrzu.

Oczywiście masz rację, ale...

Nie rozkładając gry na czynniki, czysto techniczne:) Bo przecież większośc graczy konsolowych nie zwraca na to uwagi, kategoria "Gry symulacyjne" tyczy się również konsol, więc tak samo się odnosi do gier z maszynami latającymi.Poza tym do konsoli także można nabyć stand imitujący kokpit samolotu, może do PS3 jeszcze nie, ale np: X360 taki posiada.

Podobnie jest z Gran Turismo, potocznie okresla się ją "symulatorem", pomimo że tak,jak w przypadku "symulatora lotniczego" nijak to sie ma do rzeczywistości, ale jednak określenie jest.Więc trzeba na to spojrzeć od nieco innej strony a nie techniczej, że tu nie mamy 1000klawiszy i manetek, to nie znaczy, że nie moge tego nazwać symulacją.To jest namiastka symulacji, zaledwie jakaś tam część, wkońcu mamy przepustnice, mamy ster i mamy pilota;-) gracza.Zresztą wisi mi to, podobnie jak co innego-24h, czasem stoi, ale jak stoi-to broi

Pozdrawiam

[eLKey 2]

Tak a propos, czy Microsoft Flight Simulator jest na X-Boxa czy tylko PC? Orientujecie się się może jakie ma wymagania na PC?

[Gerath 2]

Z tego co się orientuję to na X-a nie ma (ale ręki sobie nie dam uciąć). Najnowszy MFS X, potrafi nieźle przyciąć nawet na najnowyszych grafach. Ale jest dość szeroki zakres konfiguracji, więc da się to elegancko poustawiać.