Skocz do zawartości
rafalsky_90

Trophy dla maniaków?

Rekomendowane odpowiedzi

Czym dla was sa trofea? Czy maja decydujacy wplyw w wybiorze kupywanych gier? Jak dla mnie trofea z zalozenia sa super. Dzieki nim masz motywacje do wycisniecia z gry 100% a nawet i wiecej:P ale co z tzw. trophy whores - osobami ktorych interesuje tylko trophy lvl. Zapominajacych o dobrej zabawie i tylko nabijacych pucharki... Nie mam za duzo tytulow. czarnulke posiadam od 3 tygodni i jedynym tytulem z trpohy jest LBP i tam widac jak sobie ludzie nabijaja trofea dotyczace multiplaya... Gdzie sie podziala idea uczciwej gry? Jakie jest wasze podejscie do tej sprawy.

Szukałem tematu tego typu i nie znalazlem, wiec jak juz taki jest to sorki...

Edytowane przez rafalsky_90

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na początku jak kupiłem pierwszą grę z trofeami to tak maniakowo wyciskałem, ale teraz mi przeszło i traktuję trofea jako dodatek umilający rozgrywkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dla trophy gry nie kupuje, lecz jak już są to staram się zrobić wszystkie, na razie męczę się z Call of Duty :) Ale żeby specjalnie gry kupowac to przesada ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi są kompletnie obojętne, w niczym nie przeszkadzają i nie zwracam też uwagi czy mam jakieś czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że są i jest radocha w ich zdobywaniu ale nie po to się grę kupuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no wiesz. Trofea zachęciły mnie do przejścia na nowo Burnouta - przeszedłem grę, a później już zrobiłem te zadania, które mi zostały aby mieć platynę. w LBP jest trochę inaczej - np. zmotywowały mnie do przejścia poziomów na 100%, bez straty życia, ale nie robiłem tego dla trofeów, tylko dla zabawy. Jak mi się udało to zostały mi tylko 2 trofea związane z tworzeniem poziomów - nie ekscytuje mnie to, a jak już tyle mam zdobytych, to platynę chcę zaliczyć, dlatego kombinuję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
zostały mi tylko 2 trofea związane z tworzeniem poziomów - nie ekscytuje mnie to, a jak już tyle mam zdobytych, to platynę chcę zaliczyć, dlatego kombinuję.

To niczego nie tlumaczy... To ze kupie np Bioshock'a i nie jestem w stanie podolac zdobyciu platyny bo nie umiem przejsc gry bez vita chamber ( czy jakos tak) to nie prosze kogos by mi przeszedl albo probuje oszukac... najwidoczniej ten pucharek nie dla mnie i tyle... A to ze ma wszystkie inne mowi sie trudno i jak dla mnie tu jest granica pomiedzy trophy huntem a dobra zabawa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I męczysz się na trophy, zostają ci 2 i tak poprostu odpuszczasz? Za wysiłek musi być jakaś nagroda -.-

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi tam te trophy latają ostro. Jak się uda przypadkiem zdobyć trophy to fajnie, jak nie to nic się nie dzieje :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mi tam te trophy latają ostro. Jak się uda przypadkiem zdobyć trophy to fajnie, jak nie to nic się nie dzieje :P

Dokładnie :D Wszystkie trofea jakie mam to przypadkowe, ale fajnie mieć platynkę czy coś. lecz wątpię, żebym się męczył ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja działam na takiej zasadzie, że jak już mam zdobywać trofea to muszę mieć z tego radochę. Tak było ze wspomnianym Create w LBP - nie podoba mi się, nie robię. Ale najlepsze są dla mnie trofea multiplayer - niekiedy jest taki "fun" lub chwila groza, gdy słyszy się różnorodne przekleństwa bądź trzask lądującego pada na ziemi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja działam na takiej zasadzie, że jak już mam zdobywać trofea to muszę mieć z tego radochę. Tak było ze wspomnianym Create w LBP - nie podoba mi się, nie robię. Ale najlepsze są dla mnie trofea multiplayer - niekiedy jest taki "fun" lub chwila groza, gdy słyszy się różnorodne przekleństwa bądź trzask lądującego pada na ziemi :)

Hehe, pamiętam, jak grałem raz w Burnouta przez siec i koles chyba chcial zaliczyc przeskok nad innym samochodem, bo ciągle na rampy wjezdzał. Raz by mnie przeskoczył ale fartownie w ostatniej chwili dałem nitro, a potem na czacie napisy: f**k, f**k you itp. :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecność trofeów nie jest dla mnie cecha gry, która by nakłaniała do jej kupna, jak są to fajnie, ale jak już są to staram się wycisnąć na maksa, bo jestem perfekcjonistą i wkurza mnie to 0% itd w Trophies. Z 15 gier, które posiadam na dzień dzisiejszy to tylko 3 mają trofea - LBP, PoP i PaIN - LBP mam 100%, bo w grze się zakochałem i wycisnąłem z niej ostatnie soki, PoP powolutku idzie, bo gierka też fajna, ale PAIN to żadne trofeum nie wpadło i nie wpadnie raczej (cholernie trudne) i jakoś się tym nie martwię, choć 0% będzie wkurzało :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3 gry i w żadnej nie ma trophy. Kupuje, żeby mieć przyjemność z chodzenia assem w assassin's creedzie, czy zlania kolegów w Naruto Ultimate ninja storm. Nie mowie, że trophy to zły pomysł. Dzięki nim, zawsze będzie troche więcej konsumentów danych gier a co za tym idzie większe szanse na ich kontynuacje. Komu sprawiają przyjemność trophy - niech zbiera, komu nie - niech kupuje gry patrząc na fabułe/gameplay czy co mu się tam podoba a nie na to, że zdobęcie 50 dodatkowych trophy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest to w jakiś sposób motywacja dla dłuższej zabawy z grą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyleczyłem się po Pixel Junk Eden. Teraz mam to gdzieś. Albo się uda albo nie, specjalnie żyłował nie będę. Tak jak na początku męczyłem SDHD żeby mieć calaka. O nie... To już się nie powtórzy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w większości mam do 50%, z czego 90% tych 50% zostaje nabitych ''nieświadomie''. Te 10% to zazwyczaj proste, krótkie zadania na brąz.

Nie kupuje gier dla trofeów, mam obecnie 5 gier je obsługujących. Trofea mam tylko w 3 z nich. No przepraszam, ale po prawie 1000H online w GTAIV i ok. 100H w singlu, nie mam zamiaru od nowa zaczynać przygody z grą. Burnout mnie nudzi, nawet bez nich gry nie ukończyłem.

Trofea... , domyślam się, że cieszy dzieci jak tysięczny level w Tibii.

Kolejna konkurencja, powód, a właściwie nie powód, do poczucia się lepszym. Wywyższanie się, nienawiść. Tak widzę trofea :down:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam już ps3 od 2 tygodni posiadam 4 gierki ( gta 4 , heavenly sword, gt5 p , motor storm ). Możecie mi wytłumaczyć co to sa te trofea...BO nie czaje.. Do tego trzeba miec internet podłączony czy jak??? I jak to idze zdobyć ?? Pozdroo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kolejna konkurencja, powód, a właściwie nie powód, do poczucia się lepszym. Wywyższanie się, nienawiść. Tak widzę trofea :down:

Ja do osób które mają po 100% podchodzę z dużym szacunkiem, że im się chciało :) Nie widzę tu powodów do nienawiści u żadnej ze stron.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja w większości mam do 50%, z czego 90% tych 50% zostaje nabitych ''nieświadomie''. Te 10% to zazwyczaj proste, krótkie zadania na brąz.

Nie kupuje gier dla trofeów, mam obecnie 5 gier je obsługujących. Trofea mam tylko w 3 z nich. No przepraszam, ale po prawie 1000H online w GTAIV i ok. 100H w singlu, nie mam zamiaru od nowa zaczynać przygody z grą. Burnout mnie nudzi, nawet bez nich gry nie ukończyłem.

Trofea... , domyślam się, że cieszy dzieci jak tysięczny level w Tibii.

Kolejna konkurencja, powód, a właściwie nie powód, do poczucia się lepszym. Wywyższanie się, nienawiść. Tak widzę trofea :down:

z nienawiścią przesadziłeś ale generalnie mam takie samo podejście. jak się na początku dowiedziałem co to w ogóle jest to pierwsza myśl, która mną targnęła było WTF ? gram dopiero 6 grę więc może jeszcze nie uległem propagandzie i mnie to nie kręci. kilka brązów już wpadło przez przypadek, coraz bardziej zaciska się marketingowa pętla na mej szyi i kto wie czy w GTA IV nie zrobię świadomie jakiegoś pucharka, ta gierka się o to wręcz prosi hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chciałbym mieć tyle zaparcia w sobie żeby przechodzić grę z 3 razy aby zdobyć 100% ale po prostu mi się nie chce i żadna gra mnie nie wciągnęła na tyle, ale szacunek dla tych wytrwałych graczy co zdobywają te najbardziej hardcorowe trofea które są dla mnie praktycznie niemożliwe do zdobycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trophy traktuje jako dodatek do gry miło jest zostać nagrodzonym :P za wdrapanie się na szczyt czegoś ;P nie na darmo no ale gram dla przyjemności nie dla Trophy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja zbieranie traktuje jako sposob na nude... mozecie mnie wyzywac itp itd ale jad powiedzial SDRaid nie czuje zadnej nienawisci, czuje rywalizacje i cieszy mnie np jak miedzy mna a nastepnym hunterem w rankingu bylo 2 lvl roznicy a pozniej zostal niealy jeden ;) zrobilem na razie 6 platyn i 2 komplety 100% i jestem dumny z tego :) na pewno inaczej by sprawa wygladala gdybym mieszkal w polsce, tam po prostu nie mialbym czasu na siedzenie i granie tyle ile mam w UK, tam to priorytet dziewczyna, kumple, wypady itp a tu jest nuda, wiekszosc kumpli (anglikow) po szkole zapiernicza do domu by szarpac na swoich ixboxach i psach i nawet nie ma z kim wyjsc :confused: a ze mam prawie 700 trofeow wcale nie znaczy ze nie czerpie radosci z gier, a wrecz przeciwnie odkrywam je na nowo, np grajac w burnouta po premierze przeszedlem moze z 30% gry nie chcialo mi sie dalej grac a po pojawieniu sie trofeow wycisnelem ile dalem rade z gry i na nopwo se nia bawilem i odkrywalem :) wiec nie wiem czy trofea sa takie zle

pozdrawiam :sweat:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pawlos26 i w taki sposob to sie powinno traktowac. Jak dla mnie nie ilosc a sposob w jaki sie zdobywa swiadczy o tym czy ktos ma "fioła" na punkcie pucharków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym chcial, aby mozna wylaczyc Trofea - nie zbieram ich, nie interesuja mnie, spowalniaja czas ladowania sie gier i nie potrzebnie walaja sie po menu.

Moze w nowym firmware bedzie taka opcja Trophies = OFF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×