Kabel R 11 Oraz R 45

[Nxtfun 2]

Witam! Mam taki problem: Niedługo się przeprowadzam, a mieszkanie jest jeszcze w remoncie. Po całym domu rozsiane są gniazdka R 11 (telefoniczne). Miałem zamiar po remoncie odciąć je i zostawić tylko jeden (na router), a resztę wyposażyć w końcówki r 45 (ethernet). Dzięki temu, po podłączeniu ich do routera, każde gniazdko "miało by internet." Niestety nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na moje pytanie:

Czy Końcówkę r 11 mogę zamienić na końcówkę r 45 (bez zmiany kabla, który jest wmurowany)? Czy to zadziała?

[Sebol 32]

nie jestem jestem jakimś specjalistą, ale wg. mnie nie, kabel telefoniczny ma 2 lub 4 żyły, a sieciowy to 8 żył, więc jest pewna przeszkoda

[Nxtfun 2]

  W dniu 20.09.2009 o 14:53, Sebol napisał:

nie jestem jestem jakimś specjalistą, ale wg. mnie nie, kabel telefoniczny ma 2 lub 4 żyły, a sieciowy to 8 żył, więc jest pewna przeszkoda

Operator przesyła internet kablem r 11, więc się da. Ale przy "zwykłym" sygnale to nie wiem jak to jest. Jest tu jakiś specjalista?

[o_Rzeznik_o 0]

  W dniu 20.09.2009 o 14:53, Sebol napisał:

nie jestem jestem jakimś specjalistą, ale wg. mnie nie, kabel telefoniczny ma 2 lub 4 żyły, a sieciowy to 8 żył, więc jest pewna przeszkoda

Można ale tylko na bardzo krótką odległość i bedzie to maks 10Mb/s. Jeżeli chodzi o całe mieszkanie to nie da rady. Trzeba nowe kable. Generalnie nie powinno sie już kłaść kabli telefonicznych tylko internetowe bo do gniazdka rj45 mozna włożyć wtyczkę rj11, a dodatkowo połączenie można w przyszłości wykożystać na net.

[rembix 86]

po pierwsze rj 11 to nie kabel tylko wtyczka, po drugie jesli jako kabel telefoniczny uzyta jest dwu parowa skretka to smialo mozesz rozszyc gniazdo rj45, poza tym dla transmisji ethernet potrzeba jest dwoch par, czyli czterech przewodow, a do transmisji gigabit potrzeba czterech par(takiego neta jeszcze w polsce nie bedzie przez nastepne 100 lat).

No i ostatnia sprawa, kolego co napisales tego posta nad moim, powiem tak, jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj i nier mieszaj w szykach. Jesli wkladasz wtyki rj11 do gniazek rj45 to ciekawe czym wypelniasz pozostala przestrzen i na ktore piny wchodza jakie przewody, bardzo mnie to ciekawi. BZDURA.

[o_Rzeznik_o 0]

  W dniu 22.09.2009 o 19:19, rembix napisał:

po pierwsze rj 11 to nie kabel tylko wtyczka, po drugie jesli jako kabel telefoniczny uzyta jest dwu parowa skretka to smialo mozesz rozszyc gniazdo rj45, poza tym dla transmisji ethernet potrzeba jest dwoch par, czyli czterech przewodow, a do transmisji gigabit potrzeba czterech par(takiego neta jeszcze w polsce nie bedzie przez nastepne 100 lat).

No i ostatnia sprawa, kolego co napisales tego posta nad moim, powiem tak, jak sie nie znasz to sie nie wypowiadaj i nier mieszaj w szykach. Jesli wkladasz wtyki rj11 do gniazek rj45 to ciekawe czym wypelniasz pozostala przestrzen i na ktore piny wchodza jakie przewody, bardzo mnie to ciekawi. BZDURA.

Czy naprawde myśliś, że łączenie żył w przewodach jest przypadkowe? Proponuje się poedukować na temnat podłączania 11 i 45.

Co do samego wkładania 11 do 45 jest to jak najabradziej możliwe, przy prawidłowym połączeniu zył co jest chyba zrozumiałe. Oczywiście połączenie takie jest naciągane i zaleca sie kabelek rj11<->rj45 co kosztuje tyle samo co zwykły kabel. Wypełnienie wolnej przestrzeni :thumbsup: . Czy kolega przy nie włożonej wtyczce w gniazdko, wolną przestrzeń też musi czymś wypełnić?

[rembix 86]

  W dniu 23.09.2009 o 07:31, o_Rzeznik_o napisał:

Czy naprawde myśliś, że łączenie żył w przewodach jest przypadkowe? Proponuje się poedukować na temnat podłączania 11 i 45.

Co do samego wkładania 11 do 45 jest to jak najabradziej możliwe, przy prawidłowym połączeniu zył co jest chyba zrozumiałe. Oczywiście połączenie takie jest naciągane i zaleca sie kabelek rj11<->rj45 co kosztuje tyle samo co zwykły kabel. Wypełnienie wolnej przestrzeni :thumbsup: . Czy kolega przy nie włożonej wtyczce w gniazdko, wolną przestrzeń też musi czymś wypełnić?

Pojecia nie mam co masz na mysli mowiac "łączenie żył w przewodach", jesli chodzi ci o skrecanie par to doskonale wiem w jakim celu sie to robi. Połaczenie ktore proponujesz to taka prowizorka ze najgorszemu wrogowi bym jej nie polecal, nie dosc ze trzeba sie bawic w rozszywanie zyl w gniezdzie tak aby tx i rx byly na 3,4,5, i 6 pinie gniazda, to jeszcze w dodatku wetkniecie rj11 do gniazda rj45 jest mocno naciagane(jezyk nie zastrzeli sie na swoim miejscu) i narazasz na uszkodzenie cale gniazdko bo zaginasz plastikiem 1,2,7,8 pin. jak ma kombinowac to niech sobie juz pusci transmisje tymi kablami i wtykami co ma i nie kombinuje, tylko niech pamieta o odpowiednich wtyczkach od strony urzadzen.(w takim wypadku czesc z nich musi zrobic sobie sam)

a tak w ogole to cala ta polemika jest zbedna, bo wiecej z tym wszystkim zabawy niz pozytku, rozwiazanie jest proste router z wifi.

Edytowane 23 Wrzesień 2009 przez rembix

[joker77 0]

To może ja się wypowiem, nie ważna jest wtyczka tylko jakość kabla.

I tak w telefonie kabel który jest używany powinien być kategorii 3, w sieci komputerowej kat. 5 i wyższej.

Oczywiście można użyć niższej kat. ale będzie to miało wpływ na prędkość takiej infrastruktury

(kat.3 do 10mbits - tak wiem zaraz się znajdzie ktoś kto powie że on widział i 100mbits ale takie rzeczy

to na standardzie VG a nie FX który wygrał tą wojnę, kat.5 do 100mbits, kat. 5e do 1000mbits itd.)

Może się zdarzyć, że na krótkich dystansach przy kategorii 3 zadziała 100mbits ale w przypadku

nowoczesnych urządzeń będą one chciały negocjować połączenie i co chwila przełączać się miedzy 10, a 100mbits

co przekłada się na faktyczną prędkość osiąganą (ewentualnie niektóre urządzenia mogą się zawiesić,

zła jakość transmisji i zbyt wiele prób przełączenia),

w takim wypadku warto wymusić na urządzeniu rodzaj transmisji np. 10mbits.

pozdrawiam