hanti 15 Napisano 19 Październik 2009 naszla mnie ostatnio mysl odnosnie konsoli. czy istnieje jakas roznica pomiedzy wylaczaniem jedynie poprzez turn off system , a wylaczniem i zgaszeniem listwy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AdamRA 4 Napisano 19 Październik 2009 naszla mnie ostatnio mysl odnosnie konsoli. czy istnieje jakas roznica pomiedzy wylaczaniem jedynie poprzez turn off system , a wylaczniem i zgaszeniem listwy? różnica jest. ps3 ma system operacyjny wiec tak jak i inne systemu musi zamknąć działające procesy w tle. nie wiem czy takie wyłączenie poprzez odcięcie dopływu prądu nie wpłynie na działanie systemu. raz, dwa razy może można tak zrobić. ja bym nie ryzykował Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kakaroto 3892 Napisano 19 Październik 2009 tak jak wyzej. btw. a komputer jak wylaczasz? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
denver666 31 Napisano 19 Październik 2009 (edytowane) Skłaniam się, że chodzi o to, czy wyłączyć całkowicie z prądu po zamknięciu systemu. Ja skłaniam się i tak robię, że wszystko co mogę wyłączam z tak zwanego "czuwania". Taki tuner jednej z cyfrowych tv, pobiera 40W w tym stanie. Daję to 24/24 365 dni jedyne około 150zł za nic. Edytowane 19 Październik 2009 przez denver666 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hanti 15 Napisano 19 Październik 2009 Słaniam się, że chodzi o to, czy wyłączyć całkowicie z prądu po zamknięciu systemu. Ja skłaniam się i tak robię, że wszystko co mogę wyłączam z tak zwanego "czuwania". Taki tuner jednej z cyfrowych tv, pobiera 40W w tym stanie. Daję to 24/24 365 dni jedyne około 150zł za nic. dokladnie . mi rowniez sie nie usmiecha placic za nic . czyli zadnych zmian w pracy konsoli nie zauwazyles? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arti_P 0 Napisano 19 Październik 2009 Ja zawsze wyłączam bezpiecznik w listwie, gdzie mam podpiete ps3 i PC, a wiec tak, wyłączam tym ''pstryczkiem'' :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafauPL 2 Napisano 19 Październik 2009 Ja cały czas wyłączam w ten sposób : system--->przełącznik z tyłu konsolki--->listwa. Wszystko działa elegancko :) też nie ryzykowałbym nagłej odcinki prądu za każdym razem bo pewnie sprzęt padnie :/ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TheMichal 20 Napisano 19 Październik 2009 chcę grać - pstryk z tyłu, PSbutton i jedziemy. Wyłączam przez XMB, a na noc znowu pstrykiem z tyłu... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cwir 12843 Napisano 19 Październik 2009 Ja mam z tylu pstryczek caly czas na "on". Wlaczam i wylaczam konsole padem albo pilotem. Z tylu wylaczalem kosole moze z 10-15 razy od nowosci :). Przy przeprowadzkach i jak do Polski jade na dluzej... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Deep 0 Napisano 20 Październik 2009 ja zawsze zeruje (tj. wyłączam "pstryczkiem z tyłu") po pierwsze ze względu na oszczędność, po drugie aby upewnić się że nagły skok napięcia nie spali mi zasilacza, zwykle też wyłączam listwę pod którą jest podłączone PS3 i TV. od 2 lat to praktykuje -zero problemów ze sprzetem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
keil 11 Napisano 20 Październik 2009 również nie wyłączam wogule konsoli "z tylu" ani tym bardziej na listwie ale warto o tym pomyśleć bo przecież nawet najlepsza listwa może nas nie ochronić, tylko jakoś nie bardzo chce mi się sięgać za szafkę za każdym razem.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arek200sx 0 Napisano 23 Październik 2009 Ja u siebie też nie wyłączam z tyłu pstryku bo mi się nie chcę, kiedyś wyłączałem wszystkie odbiorniki na noc żeby żadne diody mi się nie paliły i różnicy w rachunkach nie widziałem. Niech tu nikt nie pisze takich głupot że jak coś jest w stanie czuwania to ciągnie 40w prądu bo to jest ściema. W parametrach sprzętu elektronicznego często jest napisane ile coś ciągnie prądu w stanie czuwania i zazwyczaj ciągnie poniżej jednego wata na godzinę. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
denver666 31 Napisano 24 Październik 2009 Są rzeczy które ciągną jeden wat a są rzeczy co ciągną po 40W, rozumem że przejrzałeś wszystkie karty katalogowe każdego sprzętu. Jestem elektrykiem więc wiem co piszę o kosztach. Wyłączałeś przez jaki czas? Żeby odczuć różnicę trzeba by to ciągnąć przez rok czasu i jak pisałem, zależy ile co je. Na koniec, nikt nikomu nic nie narzuca. Jedni segregują śmieci, wyłączają światło a drudzy tego nie robią a na koniec i tak wszyscy umrzemy. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hanti 15 Napisano 24 Październik 2009 Ja u siebie też nie wyłączam z tyłu pstryku bo mi się nie chcę, kiedyś wyłączałem wszystkie odbiorniki na noc żeby żadne diody mi się nie paliły i różnicy w rachunkach nie widziałem. Niech tu nikt nie pisze takich głupot że jak coś jest w stanie czuwania to ciągnie 40w prądu bo to jest ściema. W parametrach sprzętu elektronicznego często jest napisane ile coś ciągnie prądu w stanie czuwania i zazwyczaj ciągnie poniżej jednego wata na godzinę. Tu już nie chodzi o cholerne oszczędzanie pieniędzy tylko fakt , że choć trochę damy ulżyć dla naszego środowiska - niewielka to cena , schylić się wystarczy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ioad 0 Napisano 9 Listopad 2009 Ja u siebie też nie wyłączam z tyłu pstryku bo mi się nie chcę, kiedyś wyłączałem wszystkie odbiorniki na noc żeby żadne diody mi się nie paliły i różnicy w rachunkach nie widziałem. Niech tu nikt nie pisze takich głupot że jak coś jest w stanie czuwania to ciągnie 40w prądu bo to jest ściema. W parametrach sprzętu elektronicznego często jest napisane ile coś ciągnie prądu w stanie czuwania i zazwyczaj ciągnie poniżej jednego wata na godzinę. To nie ściema. Te 40W dotyczy między innymi tunerów PVR, które najczęściej używając funkcji VOD pobierają cały czas dane z satelity. Dysk w nich pracuje non stop, a stand-by oznacza jedynie nie wysyłanie sygnału na wyjścia. Ja mam cały sprzęt "multimedialny" podpięty pod jedną listwę, także żaden problem "z kapcia klepnąć" tym bardziej, że i tak podchodzę do tv odłożyć kontroler/pilota. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach