XM16E1 0 Napisano 12 Luty 2008 Ochrona tłumacza w GOW 2 na NUR Titan: Normalnie masakra , nie pamiętam ile razy podchodziłem do tego zadania. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sorrow 0 Napisano 14 Luty 2008 Edit: Zapomnijcie. Po prostu zapomnijcie że mówiłem coś o tym że są momenty w DMC i GoW które mnie wkurzają... Bo najbardziej wkurza mnie walka z blizniakami w PoP:T2T!! Zwłaszcza gdy się przegra... Ci co grali wiedzą ocb... Ale i tak uwielbiam serie Prince of Persia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
przem_2010 1 Napisano 14 Luty 2008 Mnie osobiście żadna gra nie wkurzyła Wiadomo prawie każda gra ma swoje ciężkie momenty, ale wychodzę z założenia że wszystko da się zrobić (kwestia czasu) i nie ma co się gorączkować Nawet w życiu codziennym ciężko mnie wyprowadzić z równowagi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dune 0 Napisano 15 Luty 2008 Walka z klonami w GoW na God Mode... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shenmue 2 Napisano 15 Luty 2008 Mnie wkur... Gran Turismo 4.. Kupilem ta gierke, lece szybko do domu, odpalam.. I zonk.. W ogole nie umiem jezdzic.. Na kazdym zakrecie sila odsrodkowa mnie wywala z trasy.. Mam dosc.. Wole w Forze pograc tam przynajmniej dobrze sobie radze.. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TheMichal 20 Napisano 15 Luty 2008 Mnie wkur... Gran Turismo 4.. Kupilem ta gierke, lece szybko do domu, odpalam.. I zonk.. W ogole nie umiem jezdzic.. Na kazdym zakrecie sila odsrodkowa mnie wywala z trasy.. Mam dosc.. Wole w Forze pograc tam przynajmniej dobrze sobie radze.. dokładnie. Wcale taki super symulator to nie jest. O wiele bardziej realistycznie jeździ się w Richard Burns Rally a z wyścigów to w produkcjach firmy SimBin. Dlatego liczę, że w GT5 zmienią trochę system jazdy. No i trochę mniej wyśrubują zadania w licencjach bo to prawdziwy koszmar jest... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 15 Luty 2008 Motorstorm zdecydowanie, czasem jak jade juz jestem na ostatnim okrazeniu i nagle ciezarowka spycha mnie na jakis kamien albo w przepasc klne wtedy jak szewc i sciskam pada ze zlosci, kiedys siostra do pokoju weszla i powiedziala zebym wzial 10 glebokich oddechow i nie gral juz dzisiaj. A tak to tez kilka razy wkurzylem sie w HS na ostatniej walce jak niemoglem dziada pokonac albo pomylily mi sie ze zlosci potem przyciski na ostatecznym ataku, zlosc na maksa, jak gralem jeszcze kiedys na pc w Jedi Academy po sieci i ktos mnie zlamil to sie tak wkurzalem, ze myszki byly do wymiany co 2 tyg. bo tak mocno naciskalem przyciski az w koncu przestawaly dzialac. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Larry_Nash 1 Napisano 16 Luty 2008 1. Call of Duty 4 - jestem dobrym graczem (KDR=1.96), ale czasami, jak mam zły dzień gram jak d**a wołowa. A do tego nienaliczanie punktów - kto grał w Multi, ten wie, o co chodzi. 2. Warhawk - nie rozumiem, dlaczego inni mogą mnie rozwalić z karabinu (na ziemi), a ja nawet celować nie umiem. Jest jakiś przycisk odpowiadający za autocelowanie? Jak ustawić czułość, na + czy -, żeby lepiej się celowało? Macie jakieś rady? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lesin 2 Napisano 16 Luty 2008 fifa 08 jak gram z jakims lamusem, 10 razy strzelam slupek a on w ostatniej minucie wali mi z wolnego brame... tragedia i plakac sie chce na ps2 gt3 - zmaksowanie tego granicylo z cudem pa psx gt1 - robilem z kumplem licencje jak mialem z 10 lat, on mowil ze jak nie dojade na czas do mnie spali zapalniczka a ja jechalem i plakalem Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Larry_Nash 1 Napisano 16 Luty 2008 pa psx gt1 - robilem z kumplem licencje jak mialem z 10 lat, on mowil ze jak nie dojade na czas do mnie spali zapalniczka a ja jechalem i plakalem No to fajnego masz kumpla... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zygmoont 0 Napisano 16 Luty 2008 fifa 08 jak gram z jakims lamusem, 10 razy strzelam slupek a on w ostatniej minucie wali mi z wolnego brame... tragedia i plakac sie chceZnam ten bol. Dlatego poki co zrobilem sobie z fifka przerwe, bo juz tego zniesc nie moglem. No ale taka jest pilka nozna. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TheMichal 20 Napisano 17 Luty 2008 fifa 08 jak gram z jakims lamusem, 10 razy strzelam slupek a on w ostatniej minucie wali mi z wolnego brame... tragedia i plakac sie chce w każdej grze piłkarskiej tak jest. Pamiętam czasy jak bardzo dużo grałem w PES5 - to był koszmar niekiedy. Ludzie mieli takiego farta, przez 85minut nie istnieją na boisku, ja co chwila przeprowadzam akcje, strzelam, próbuję. Słupki, niesamowite parady bramkarza, udaje się strzelić. Później w samej końcówce koleś biegnie na skraj pola karnego, strzela i strzał nie od obrony. I kończy się 1:1 i stosunek strzałów na bramkę 25:2 (a celnych ze 20:1). Ale i tak bardzo miło wspominam tą grę, bo bywały też mecze gdzie wszystko się udawało i zwycięstwa 5:0 sprawiały dużą satysfakcję. Albo pogoń - ze stanu 0:2 wyjść na 3:2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Aki1986 57 Napisano 17 Luty 2008 w każdej grze piłkarskiej tak jest. Pamiętam czasy jak bardzo dużo grałem w PES5 - to był koszmar niekiedy. Ludzie mieli takiego farta, przez 85minut nie istnieją na boisku, ja co chwila przeprowadzam akcje, strzelam, próbuję. Słupki, niesamowite parady bramkarza, udaje się strzelić. Później w samej końcówce koleś biegnie na skraj pola karnego, strzela i strzał nie od obrony. I kończy się 1:1 i stosunek strzałów na bramkę 25:2 (a celnych ze 20:1). Ale i tak bardzo miło wspominam tą grę, bo bywały też mecze gdzie wszystko się udawało i zwycięstwa 5:0 sprawiały dużą satysfakcję. Albo pogoń - ze stanu 0:2 wyjść na 3:2 ALe o to chodzi w PES-ie Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kondziu 0 Napisano 17 Luty 2008 mnie strasznie wpienia gra w turoka jak czasem mam przaciwko sobie np snajpera 5 kolesi z karabinami i do tego kilka dinosow. wtedy mozna sie wpienic jak za 10 razem cie ktos ubija. I denerwuja mnie gry w ktore sie gra 1 dzien i jest koniec zabawy. Tak wlasnie przeszedlem CoD4 i jedynie została gra przez internet. Ostatnio zauważyłem ze wszystkie gry robione przez w miare dobre firmy mozna przejsc w 1 dzien. A na ps3 gra kosztuje przeciez 250 zł. Tyle kasy za jeden dzien grania to jest przesada... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TheMichal 20 Napisano 17 Luty 2008 Ostatnio zauważyłem ze wszystkie gry robione przez w miare dobre firmy mozna przejsc w 1 dzien. A na ps3 gra kosztuje przeciez 250 zł. Tyle kasy za jeden dzien grania to jest przesada... bo dobre firmy robią bardzo dopracowane gry, przez co gry są krótkie, bo np. grę na poziomie U:DF z historią na 40h gry robiliby 10 lat i by się to im nie opłacało. Kiedyś zrobienie poziomu nie było takie pracochłonne bo były one o wiele mniej złożone, a teraz każdy kamyk musi być odpowiednio wymodelowany i otekstutowany. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
thestructor 0 Napisano 23 Luty 2008 bo dobre firmy robią bardzo dopracowane gry, przez co gry są krótkie, bo np. grę na poziomie U:DF z historią na 40h gry robiliby 10 lat i by się to im nie opłacało. Kiedyś zrobienie poziomu nie było takie pracochłonne bo były one o wiele mniej złożone, a teraz każdy kamyk musi być odpowiednio wymodelowany i otekstutowany. Co nie zmienia faktu ze i tak dajesz 250 zeta za gre którą przejdziesz w jeden dzien - jak nie ma multplayera to gra lezy. Jednym słowem podpisuje sie pod tym obydwoma rękoma - mnie to tez wkurwia Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
D4Ru73K 15 Napisano 23 Luty 2008 Dzisiaj!!! God of War aghrrr o_O Na początku wkurzało mnie przesuwanie kamienia, po podłodze, z której wyskakują kolce. Wystarczy źle złapać kamień, albo otrzeć się przy pchaniu o ścianę, ułamki sekund lecą, select, load... 20x po kilku bronkach Potem... Przeskakiwanie nad rzeką Styks, po tych obracających się mostach z nabitymi ostrzami, godzina błąkania... Teraz... Haha wdrapywanie się na górę, po tej obracającej się ścianie nabitej kolcami, gdy po kilku, wieluuu razach próbowania wdrapałem się na górę, myślałem, że to już koniec, ale moim oczom ukazał się przepiękny widok, jeszcze jedna taka zabawa, następna ściana, tym razem trudniejsza @_@ i że moje nerwy wisiały na włosku, ładnie odłożyłem pada, wyłączyłem grę, zapaliłem papierosa, zrobiłem kilka głębokich wdechów i poszedłem po piwo do sklepu Mam kilka metrów dosłownie do Aresa, ehh... Producenci gier powinni dorzucać do pudełka, tabletki na uspokojenie, gumowe ochraniacze na pady, a dla hardcorowców pleksję na telewizor... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 24 Luty 2008 Debil Maj Kraj, pierwszy. Kamery podczas walk z bossami,a głównie walki z wielkim ptakiem. Ktoś w Capcomie powinien za to polecieć. God of War 2, ratowanie pana Translatora na poziomie Titan.O w morde, koszmar. MGS2 wciskanie kółeczka podczas drugiego duszenia Raidena przez Solidusa na European Extreme. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
v0yag3r 0 Napisano 24 Luty 2008 Dzisiaj!!! God of War aghrrr o_O Na początku wkurzało mnie przesuwanie kamienia, po podłodze, z której wyskakują kolce. Wystarczy źle złapać kamień, albo otrzeć się przy pchaniu o ścianę, ułamki sekund lecą, select, load... 20x po kilku bronkach Potem... Przeskakiwanie nad rzeką Styks, po tych obracających się mostach z nabitymi ostrzami, godzina błąkania... Teraz... Haha wdrapywanie się na górę, po tej obracającej się ścianie nabitej kolcami, gdy po kilku, wieluuu razach próbowania wdrapałem się na górę, myślałem, że to już koniec, ale moim oczom ukazał się przepiękny widok, jeszcze jedna taka zabawa, następna ściana, tym razem trudniejsza @_@ i że moje nerwy wisiały na włosku, ładnie odłożyłem pada, wyłączyłem grę, zapaliłem papierosa, zrobiłem kilka głębokich wdechów i poszedłem po piwo do sklepu Mam kilka metrów dosłownie do Aresa, ehh... Producenci gier powinni dorzucać do pudełka, tabletki na uspokojenie, gumowe ochraniacze na pady, a dla hardcorowców pleksję na telewizor... Wiem co czujesz Sam niedawno ją skończyłem ale z bólem. Ta ściana to było morderstwo wręcz... Na początku luzik, raz się nie uda to się uda potem gram gram po 15 min : KUR.....tyna i dalej to już się domyślacie co było Potem odłożyłem pada i włączyłem film i przeszedłem ten moment następnego dnia rano Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Adar 1 Napisano 26 Luty 2008 Taaa...Motorstorm. Zaczynam 4 level i prawie płaczę ze złości. A tu ani pokrzyczeć, ani tym bardziej przekląć, bo dziecko w takim wieku, że pięknie łapie wszystkie nowe słówka... Potem zresztą sam się z siebie śmieję, że sie dałem zirytować takiej głupiej gierce. Generalnie wyłączam wtedy konsole i odkładam pada. Nie rozumiem ludzi, którzy są w stanie zniszczyć mysz/klawiaturę/pada/konsolę ze złości. Nigdy mi się to nie zdarzyło. Z czego to wynika? Nie szkoda wam kasy, którą trzeba wydać na nowy sprzęt bądź jego naprawę? A może to nie wasza kasa, na zasadzie łatwo przyszło, łatwo poszło? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 26 Luty 2008 Taaa...Motorstorm. Zaczynam 4 level i prawie płaczę ze złości. A tu ani pokrzyczeć, ani tym bardziej przekląć, bo dziecko w takim wieku, że pięknie łapie wszystkie nowe słówka... Potem zresztą sam się z siebie śmieję, że sie dałem zirytować takiej głupiej gierce. Generalnie wyłączam wtedy konsole i odkładam pada.Nie rozumiem ludzi, którzy są w stanie zniszczyć mysz/klawiaturę/pada/konsolę ze złości. Nigdy mi się to nie zdarzyło. Z czego to wynika? Nie szkoda wam kasy, którą trzeba wydać na nowy sprzęt bądź jego naprawę? A może to nie wasza kasa, na zasadzie łatwo przyszło, łatwo poszło? Ja nieraz mam takie nerwy, że mnie trafia. Tata siedzi przy kompie koło stanowiska do PS3 gdzie ja gram a ja wychodzę z równowagi. Najchętniej wydarłbym się i przeklinał - mi to bardzo pomaga jednak to niemożliwe w moim domku . Grałem ostatnio w Uncharted na "crushing", końcówka gry - taki kościółek. Tragedia, dopóki nie wyczaiłem metody to w nocy (gdzieś 3:00, bo wtedy właśnie w to grałem) nie wytrzymałem i się wydarłem xD. A jak rodzic koło mnie to ja dopiero nie wytrzymuję... <fuck> <fuck> Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karolek-87 0 Napisano 27 Luty 2008 Dla mnie najbardzie wku.. ekhm gra byl mortal kombat 2 na zwyklego wielgasnego GameBoy'a wtedy to grajac z Sheeva roz pierdaczylem GB az sie rozlal ekran, ale bylo placzu Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Perkel 0 Napisano 27 Luty 2008 z GoWem Styks owszem przegięty ale raz sięprzejdzie a potem to jak po maśle idzie . Swoją droga w devilu 3 jak jak mi zabraklo minimalnie do SS :/ Strasznie stresujące że takiego madafakowskiego kombocha robię a tu dupa :/ Agni & Rudra Rokz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kubeczki 0 Napisano 28 Luty 2008 Mówcie co chcecie ale najgorszą, a zarazem najbardziej denerwującą grą na świecie dla mnie była ''Nina: kroniki agenta'' Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arqueek 0 Napisano 6 Marzec 2008 Temat sprzed kilku dni, ale co mi tam, wpisze sie tez Jak czytam te wszystkie posty to niektorzy z Was sa naprawde dziwni... ja jakos niegdy nic nie zapsulem, nigdy nie rzucilem konsola w kaloryfer ani nie lamalem plytek xD Malo ktora gra mnie wkurza. Jedna z niewielu jest Tekken 5 (az dziw, ze to moja ulubiona gra). Dlaczego? Ano dlatego, ze boty na ultra hardzie sa okropne... chyba jedyny sposob na pokonane ich to wlaczenie opcji guard damage, inaczej nie da rady I nie wiem o co Wam chodzi z tym GoW... ta gra przeciez jest banalna Oo (gralem tylko w jedynke, ale dwójka chyba az tak bardzo sie nie rozni poziomem trudnosci) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach