Skocz do zawartości
gucci92

Gdzie Są Te Czasy?

Rekomendowane odpowiedzi

Już od dłuższego czasu widzę że ludzie zaczynają narzekać na nowe części takich serii jak NFS, FIFA, Gothic i wiele i innych. Z związku z tym na suwa się myśl, czy rynek gier schodzi na psy? Według mojego toku myślenia wcale tak nie jest, przykładem mogę być takie gry jak GTA czy Metal Gear Solid, to nie rynek schodzi na psy, tylko gracze(ludzie) się zmieniają. Rynek dopasował się do graczy, a że ta gałąź rozrywki mocno się poszerzyła przez ostatnie 15latm, to i spowodowało, że i do większej liczby graczy, gra musi trafić, ponieważ gry muszę przynosić zysk, jeżeli z góry się zakłada, że gra się nie sprzeda, to z takiego założenia nie opłaca się tworzyć nowego tytułu(są wyjątki, na przykład dosyć świerzy Uncharted), więc wśród producentów królują odgrzewane kotlety, bo po co tworzyć coś nowego, jeżeli można dać potencjalnemu graczowi, to samą płytkę pod inną okładką. Jeżeli taki zabieg by nie przynosił zysku, to by takiego procederu nie było. A wy jakie macie zdanie na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy się zmieniamy. Zmieniają się nasze gusta, zachcianki etc. Bardzo rozwinęły się gry dla tzw. niedzielniaków. I wszystko ulega uproszczeniu. Ameryka to główny rynek dla producentów, a tutejsi gracze nie lubią się wysilać. Więc trzeba robić gry, gdzie nie trzeba myśleć, że wystarcza wciskać jeden przycisk przez całą grę i nie ma nawet wyboru poziomu trudności.

Co do tytułów z serii jak NFS, to według mnie nie ma już tej magii co kiedyś. Most Wanted rządził. W FIFIE coraz mniej zmian (szczególnie dotyczy to wersji na PC - do konsolowej nie mam dużych zastrzeżeń), w Gothica za bardzo nie grałem ale miałem wrażenie że dwójka była najlepsza. Ale są wyjątki jak GTA czy MGS. Są coraz lepsze. :)

Edytowane przez Rafix

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma to też swoje dobre strony, dzięki temu, że rynek gier wiedo się rozgałęził, powstały takie tytuły jak Eye Pet, Guihtar Hero, Dj Hero, Sing Star i wile innych gier tworzonych pod niedzielnych graczy  :D nie mówiąc już o konosli Nitendo Wii 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat to stary i oklepany jak zakonnica w nocnym. Wiadomo nie od dziś, że gry służą napędzaniu koniunktury - nie po to Naughty Dog wydaje 20 mln $ na stworzenie gry, by okazało się to niewypałem. Przegranych nikt nie wspiera, a na tym poletku umoczyć jest łatwo. Dlatego gra poza odkrywczością musi mieć za sobą pewien bagaż sprawdzonych i lubianych doświadczeń, które pozwolą jej dryfować jeżeli pomysł alfa zawiedzie (nadal ze mną? ) - chodzi o pewną gałąź, tudzież mainstream który definitywnie zakorzenił się w MassMediach, ale potrzebuje stałego paliwa w postaci kupujących by się rozwijać. Czas mija, pieniądze rosną i wiadomo, że uświadczymy coraz to nowe i lepsze gry - ale 'sikłeli' się nie pozbędziemy. Nie wszystkich stać na luksus 'przegranej' walki. Ile zysków przyniesie wygrana? O tym wiedzą tylko, Ci którzy nie boją się zaryzykować, więc "Gdzie są te Czasy" pytasz? Połknęła ich komercja i wypluł rynek wtórny.

Edytowane przez SouL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×