Skocz do zawartości
maxim24

Okiem Developera

Rekomendowane odpowiedzi

PS3 jest bardziej zaawansowana graficznie niż 360-tka

Fill rate (prędkość wypełniania) to jeden z najważniejszych mierników wydajności graficznej - w skrócie, jest to liczba oznaczająca ile operacji na pikselach możesz wykonać. W przypadku PS3 fill rate jest znacznie niższa aniżeli na 360-tce, co oznacza, że gry muszą albo działać w niższej rozdzielczości albo też używać mniej złożonych shaderów aby uzyskać taką samą efektywność. Dodatkowo przetwarzanie shaderów na PS3 jest znacząco wolniejsze aniżeli na 360-tce, co znaczy, że użycie normal map zużywa o wiele większą część fill rate aniżeli na Xbox’ie. I nie mówię tu o małych różnicach, ale o niemal połowie całkowitej mocy przetwarzania pikseli.

OK, dobra, ale Cell jest super-potężny!

W teorii - tak, ale w rzeczywistości to nie działa w ten sposób. Kod gry po prostu nie dzieli się dobrze pomiędzy wiele procesorów. Prawdopodobnie można znaleźć sposób na proste rozdzielenie kilku rzeczy - przerzucić audio na jeden z procesorów, animacje na inny, ale generalnie podział, tak czy inaczej, pozostawi kilka jednostek SPU nieczynnymi lub wykorzystanymi w niedostatecznym stopniu. Poza tym to nie procesor jest czynnikiem ograniczającym grafikę w grach - to fill rate.

No dobra! Blue-Ray!

Świetny do oglądania filmów, ale wcale nie taki dobry dla gier. Odczytywanie danych z napędu Blue-Ray zabiera, mniej więcej, dwa razy więcej czasu aniżeli pozyskanie ich z napędu DVD Xbox 360. Przekłada się to na dłuższe czasy ładowania lub, boże broń jeśli streamujesz coś z dysku, bardziej restrykcyjne limity ilości danych jakie możesz streamować.

Ale on ma znacznie większą pojemność niż DVD!

OK, tu mnie macie - Blue-Ray ma znacznie większą pojemność i tutaj właśnie jest potencjał by użyć go na coś fajnego, ale niewielkie są szanse po temu, żeby zostało to jakoś sensownie wykorzystane. Istnieją niezliczone techniki kompresji, i ja osobiście, zwróciłbym się w stronę pozyskania danych prędzej aniżeli zwiększania ich ilości. Większość developerów, którzy używają całego dysku Blue-Ray robią to by obejść inne problemy z PS3, takie jak długie loadingi - dla przykładu w Resistance: Fall of Men każdy element graficzny używany w grze nagrany został kolejny raz dla każdego levelu, w którym jest wykorzystywany. Zamiast więc nagrać jedną kopię tekstury nagrywasz ją 12 razy. Jeśli usunąć z gry wszelkie duplikowane dane swobodnie zmieściłaby się ona na DVD. Robią to [developerzy] po to aby skrócić czasy ładowania, które, jak wskazywałem wcześniej, są potwornie długie na PS3. W tym wypadku dodatkowa przestrzeń [dysku] jest całkowicie zmarnowana.

Jak tylko developerzy rozgryzą PS3 zaczną optymalizować kod pod sprzęt i to będzie niesamowite!

Podejrzewam, że pewna niewielka ilość twórców zoptymalizuje kod pod hardware tak, by osiągnąć coś fajnego. Jednakże będą to tylko wyjątki od reguły i, prawdopodobnie, będą one spowodowane celowym i przemyślanym projektowaniem gry pod sprzęt sprokurowany przez Sony. Czy okażą się one być dobre czy nie, to już całkiem inne pytanie.

Większość badań nad wydajnością hardware’u PS3 skupia się na ułatwieniu twórcom osiągnięcia tego poziomu wydajności, który na X360 osiągany jest całkiem naturalnie. Na przykład niektórzy twórcy używają dodatkowych SPU w celu przygotowaniu danych do renderu. Zasadniczo biorą dane, które normalnie posłaliby wprost do chipa graficznego, wysyłają je do SPU, który optymalizuje je w pewien sposób i dopiero wówczas przesyłają je do kości grafiki. Raz jeszcze więc widzimy “przewagę” w używaniu sprzętu do “nadrabiania” tego, co zostało zepsute w innych obszarach - to rzecz “normalna” w PS3. Wszystko to dodaje dodatkową klatkę/ramkę w opóźnieniu renderu, co sprawia, że kontroler [w domyśle - używany przez gracza] reaguje później.

Tak więc powszechnym problemem jest: twórcy muszą poświęcać znacząco więcej czasu i zasobów na uzyskanie od PS3 tego, co 360-tka może zrobić łatwo i używając znacznie mniej kodu. Spójrzmy jak to się przekłada na realną praktykę, w tym momencie:

Dlaczego wersje [gier] na PS3 są często słabsze w porównaniu z wersjami na Xbox 360 oraz czemu gry ekskluzywne często ssą [suck]:

Jak nakreśliłem powyżej, uzyskanie podobnej wydajności na PS3 wymaga znacznie większej ilości pracy poświęconej tej tylko platformie i, w wielu wypadkach, nawet pomimo zastosowanych tricków wciąż nie udaje się uzyskać odpowiedniego wyniku. W taki sposób wiele gier na PS3 otrzymuje uproszczone shadery oraz działają w niższych rozdzielczościach natywnych aniżeli ich wersje na 360-tce. Na wierzchu tego wszystkiego jest jeszcze jeden czynnik zniechęcający do wykonania tej pracy - PS3 się nie sprzedaje.

Kod potrzebny do zmuszenia PLAYSTATION 3 do pracy, z ogromnym prawdopodobieństwem, będzie bezużyteczny na innych platformach, ponieważ tricki jakich musisz użyć są jedyne w swoim rodzaju i mało prawdopodobne by przydały się przy jakiejkolwiek innej architekturze teraz lub w przyszłości. Wszystkie te problemy biorą się z nieprawidłowego projektowania sprzętu, a każdy hardware w przyszłości, który będzie równie nie-zbalansowany będzie prawdopodobnie również nie-zbalansowany w swój unikalny sposób.

Na koniec - istnieje jeszcze problem zasobów. Tworzenie gier jest, w swoim najgłębszym sensie, zadaniem z zarządzania zasobami. Mając skończoną ich ilość mam wykorzystać pięciu inżynierów do pracy nad optymalizacją wersji PS3 by wyglądała lepiej, czy też użyję ich do naprawiania bugów i poprawianiem grywalności? Czy zmienię projekt gry by używać tego, co PS3 robi najlepiej czy też, po prostu, puszczę grę w niższej rozdzielczości na tej platformie aby nadrobić sprzętowe ograniczenia? Twórcy borykający się z tym problemem często poświęcają swoją grę na ołtarzu sprzętowej wydajności.

Ten artykuł może być postrzegany jako “wyżywanie” się na Sony, ale tak naprawdę jest po prostu raportem z pola walki. Sony pozwoliło by ich sprzęt zaprojektowało sprzężenie interesów i pomysłów marketingowych zamiast skupić się na tym aby jego architektura służyła społeczności tworzącej gry na ich konsolę. Przegrają tę rundę i to przegrają ją bardzo wyraźnie właśnie z tego powodu, a ja mam nadzieję, że w następnym rozdaniu wyciągną z tego wnioski i stworzą bardziej zbalansowaną i używalną maszynę.

Tekst pochodzi ze strony portalu polygamia.pl

Autor: Remigiusz Nowakowski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyssane z palucha farmazony człowieka, któremu wydaje się, że może analizować PS3 terminami z wikipedi. W dodatku ten artykuł ma brodę jak Matuzalem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ahh...powiało starymi czasami od tego artykułu, kiedy udowadnianie jakie to PS3 jest beznadziejne miało miejsce w niemal każdym zakątku internetu.

A teraz o dziwo developerzy męczą się z konsolą Sony, która line-upem miażdży szybkiego i przystępnego Xboxa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie art ze strony xkloca którego userzy chcą się dowartościować bo nie mogą przeboleć że ich ukochana konsola nigdy nie przerobi tego co ps3 w szczycie formy (który jeszcze nie nadszedł)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma znaczenia strona techniczna konsoli, liczy się tylko marketing, sprzedaż i obrót. Liczba użytkowników PS3 rośnie i będzie rosła w dużym tempie, gdyż konsola może już tylko tanieć. PS3 250GB można kupić za 1150zł (ja przynajmniej kupiłem w MM za tyle), Xbox elite za około 1000zł (na allegro za 900-950 można już dorwać bez problemu). Różnica zaledwie 200zł a otrzymujemy w PS3 dodatkowo:

BD - w sumie pewno przez 2 następne lata dla większości bezużyteczny, dopóki filmy nie będą dodawać do gazet :biggrin: - ale zawsze jest

wi-fi - dla dużej części osób niepotrzebny, ale zawsze jest

hdd na które możemy wgrywać filmy i zdjęcią (muzykę na X też można wgrywać) - dla większości zbędne ale jest.

Mimo, że powyższe punkty dla części osób nie mają znaczenia to w wielu przypadkach przynajmniej jeden z nich jest miłym plusem.

Jeżeli liczba użytkowników będzie rosła, będzie rosła liczba sprzedawanych gier, a to się liczy dla developera. Mając na uwadze, że na X jest spory procent piractwa (nie tylko w Polsce, skoro w ostatniej fali banów mogło polec nawet 1,2mln konsol), to PS3 może być w bardzo komfortowej sytuacji - zwiększająca się liczba użytkowników, zero piractwa (raj dla developera).

Nieważne która konsola jest lepsza. W poprzedniej generacji X był technicznie lepszy, miał dysk co było przełomem i wspaniale rozwinięty multi (live) do którego PS2 nie mogło się równać. Jeżeli ktoś lubił multi to nie miał wyboru, wybierał X (chociał wtedy do multi to jeszcze raczej PC się wybierało). A chyba wiadomo co się lepiej sprzedało i sprzedaje do dzisiaj.

DS też jest słabsze od PSP a jest najlepiej sprzedającym się handheldem.

Może i X łatwiej się programuje, może jest nawet lepsze, ale PS to marka za którą są nie miliony, a dziesiątki milionów użytkowników. Te dziesiątki tylko czekają żeby przesiąść się na PS3.

Wystarczy poczytać fora o X. Część osób przechodzi na PS3 bo dostała bana i chce jechać na originałach (jak dla mnie najgłupszy powód pod słońcem, na X też można jechać na orginałach). Częśc osób w końcu stać na PS3. Część osób chce pograć w Exclusivy PS3.

Nie ma co ukrywać, duża część użytkowników X360, była posiadaczami PS2 i przeszło na X bo był dużo tańszy (pominę możliwość piracenia, bo nie chcę urażać uczciwych użytkowników), i dawał wejście do ery HD.

Nie piszę tak, bo jestem fanem PS3. Miałem X i pewno będę miał, ale w momencie jak poszedłem do MM i elite był i tak w super cenie 900zł, a PS3 za 1150zł, to wybrałem po prostu PS3 - nie oszukujmy się samo wi-fi do X to wydatek rzędu 150zł.

M$ powoli wgryza się w rynek gier na konsole. Ma już naprawdę dobrą pozycję, jednak SONY ma OGROMNE zapleczę w postaci użytkowników PS2. Myślę, że w tej generacji M$ jeszcze nie ma szans, ale w przyszłej kto wie.

X to naprawdę świetna maszyna, jeżeli ktoś chcę tylko grać, to Arcade za 600-650zł to świetny wybór. Po zakupie dysku za dodatkowe 200zł, jesteśmy już w ogóle happy. Rynek to jednak głównie marketing, a tu Sony przez 15 lat zdobywało klientów i jedna generacja to może być trochę mało czasu (pierwszy X w zasadzie się nie liczył).

Co prawda nikt nie może niczego być pewien, bo Nintendo jest liderem rynku mimo że wszyscy na nie plują (chodzi mi o tzw. "prawdziwych graczy"), a takie dodatki jak natal czy różdżka mogą sporo zmienić.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o możliwości graficzne PS3 to są to bzdury wyssane z palca. W CD-A niedawno jak dodawali książeczkę było tam o możliwościach graficznych obu maszyn i Xbox został daaaaleko w tyle za PS3. Tyle odnośnie grafiki.

Cały ten "felieton" pachnie jakby go M$ sponsorował.

Żenua.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×