Bottom 10 Czyli Najgorsze Co Widzieliście

[zmstr 365]

Jak widzę te wasze top-listy to się zastanawiam czy tytuł topicu nie powinien brzmieć "Największy zawód", bo jeśli najgorsze co widzieliście to Blair Witch Project, Ojciec Chrzestny, Avatar, filmy Almodovara, Quantum Of Solace, Hairspray itd. to albo mało filmów oglądaliście, albo coś się wam poprzestawiało

Moja lista:

1. The Bratz - brak mi słów, jednym stwierdzieniem WTF?

2. Orgazmo - kto daje kasę na realizację takich bzdur?

3. Kocham cię Beth Cooper - koleś z wielkim kinolem ugania się za głupią, słodką dziewuchą przez cały film (setki identycznych amerykańskich filmów można wstawić zamiast tego tytułu)

4. Gulczas a jak myślisz? / Yyyrek Kosmiczna Nominacja - rozumiem że wg niektórych te filmy są lepsze od Godfather, BWP, Avatar etc.? :]

5. Poznaj Moich Spartan - poczucia humoru w tym filmie tyle co u Antoniego Macierewicza

6. American Pie 7 - pierwsza część była czymś nowym fajnym, z dużą dawką głupiego aczkolwiek interesującego humoru, każda kolejna pikowała w dół, a siódemka jest filmem który powinien być pokazywany więźniom jako kara za złe występki

7. Złoty Środek - przy tym fimie Ciacho to superprodukcja

8. Zamiana - kolejny polski film, przy którym Ciacho znów prezentuje się atrakcyjnie :)

9. Wielki Film - początek był ciekawy (motyw z terrorystami chowającymi się w krzakach szykującymi zamach), potem już taka kaszana, że ciężko było mi wytrwać do końca

10. The Love Guru - kolejny gniot, nie warty ciężaru w plecaku, choćby go za darmo w wypożyczalni dawali

Ogólnie jestem strasznie pedantycznie nastawiony do oglądania filmów i choć nie wiem jaki gniot by nie był, oglądam do końca, by z czystym sumieniem powiedzieć sobie, czy innym, jakie mam zdanie o danej produkcji. W całej mojej karierze hobbystycznego oglądania filmów zdarzyło mi się nie wytrwać tylko na 3 tytułach, które zapewne umieściłbym na liście, gdybym tylko pamiętał ich nazwy...

[bartus007 8]

BLack Swan

[delta3 35]

Nie podobał mi się najnowszy Harry Potter. :(

[xMAFIA_PLxTOMASZ 153]

W sumie wtrace sie troszeczke i stwierdzam ze polskie filmy od 1995 roku (napewno znajdzie sie jakis rodzynek na 200) do teraz sa gowniane  :thumbsup: 

Jesli chodzi o najgorszy film jaki w zyciu obejzalem to "Anioly kontra cyborgi" Nie mam zielonego pojecia co mnie podkusilo zeby ten syf ogladac ale wytrwalem az 15 minut.  :down: :down: :down: :down: :down: :down: :down:

[KrisPora_PL 145]

gniotów jest bardzo dużo i bardzo dużo ich widziałem (lub zacząłem ogladać) więc wpiszę ten który widziałem ostatnio: Wysokość :down:

[Lukasz 76]

To ja zacznę od kultowego już : "Co do piły" według mnie rewelacyjna seria , nie mam pojęcia kto to wymyślił , ale musiał być geniuszem i mieć dobry towar , niesamowite kombinacje fabuły między częściami , wspomnienia , cofanie się w czasie , wprowadzanie nowych postaci , które jak się później okazuje , brały udział w zabawach Jigsaw'a praktycznie od początku , ogólnie rewelacja , jestem pod niesamowitym wrażeniem , o co u mnie nie łatwo , nie będę już wspominał o ilości pomysłów na pułapki , zagadki , maszyny . Tak jak piszę , ja jestem zachwycony , naprawdę facet jest geniuszem . Przykro jest mi natomiast , że tylko 7 części tak dobrego filmu wyszło , ale rzeczywiście w ostatniej zrobili taką masakrę , że nie ma czego kontynuować .

A jeżeli chodzi o to , co mi się nie podoba , to zdecydowanie na pierwszym miejscu avatar , żenada , przereklamowane , film jest kiepski , fabuła głupia , efektów 3D prawie nie widać . Później to już lecą takie badziewia jak krucjata w jeans'ach , rok 1612 , ciekawy przypadek benjamina buttona ( niesamowicie ciekawy... ) , tyle przychodzi mi do głowy z tego na czym byłem w kinie ( zostałem zachęcony/zmuszony , bo gnioty strasznie , co w sumie po samych tytułach można stwierdzić ) .

Dorzucę jeszcze opowieści z narni , blair witch project .

[KrisPora_PL 145]

@Lukasz

nie obraź się, ale jak już było pisane we wcześniejszych postach: chyba mało widziałeś, Twoja lista to w większości rozczarowania, albo filmy, które przed obejrzeniem inaczej sobie wyobrażałeś i zawiodła Cię rzeczywistość (co sam obrazujesz: "zostałem zmuszony/zachęcony"), nie bronię wcale tych tytułów bo są różne gusta i nie wszystkie mi też się spodobały, ale pisząc, że są czymś najgorszym co się widziało świadczy że się widziało MAŁO

a tak żeby nie było offtopic to przypomniał mi sie gniot Łowca demonów

[TJHicks 49]

Nie podobał mi się najnowszy Harry Potter. :(

Czemu ?? Pewnie za długi był.

[Lukasz 76]

@Lukasz

nie obraź się, ale jak już było pisane we wcześniejszych postach: chyba mało widziałeś, Twoja lista to w większości rozczarowania, albo filmy, które przed obejrzeniem inaczej sobie wyobrażałeś i zawiodła Cię rzeczywistość (co sam obrazujesz: "zostałem zmuszony/zachęcony"), nie bronię wcale tych tytułów bo są różne gusta i nie wszystkie mi też się spodobały, ale pisząc, że są czymś najgorszym co się widziało świadczy że się widziało MAŁO

a tak żeby nie było offtopic to przypomniał mi sie gniot Łowca demonów

Tak , nie jestem za wielkim fanem filmów , często też mam ochotę coś zobaczyć , ale nie znajduję na to czasu . Wymieniłem tytuły , na które zostałem wyciągnięty do kina i dlatego je zapamiętałem , ponieważ rzadko tam bywam . Natomiast te rozczarowania mogą świadczyć też o dobrym dobieraniu filmów , tzn. że przed obejrzeniem sobie dobieram odpowiedni film , który rzeczywiście mi się podoba , więc ciężko wymienić później słabe tytuły .

Najczęściej goszczą u mnie horrory , lecz nie mam do nich takiej pamięci , żeby teraz wymienić te kiepskie , których też było mało , bo tak jak mówię , staram się oglądać tylko te lepsze filmy . Silent Hill na przykład był tragiczny , praktycznie zero dialogów , fabuła marna , dziwny jakiś , tego to akurat nie zapomnę .

[delta3 35]

Czemu ?? Pewnie za długi był.

Nie był za długi, jak dla mnie po prostu nudny.