Co Ludzi Tak Wciągają Pucharki(Trofea)

[crash5 29]

Co ludzi tak wciągają trofea? Czy to jest spowodowane tym , że w PSX Extreme jest ranking , czy po prostu lubią se looknąć i porównać , że ten ma tyle a ten tyle? Czy może poprostu wyciąganie z gier maxa czyli ostatnie łyżki miodu? Jestem ciekaw spostrzeżeń :)

[Killzone_15 52]

Trofea sie robi po to zeby być lepszym od innego ale czasem po to zeby sie nimi cieszyc :D

[qgar 49]

A po co ludzie sie scigaja samochodami? Po co strzelaja do siebie w MW2/BC2?

[Azifrael 0]

scigajac sie autami czy nawet grajac w strzelanki czuc adrenaline wiec porownywanie tego do trofeow jest nie na miejscu. Ja w ogole nie rozumiem ludzi, ktorzy sa w stanie przechodzic gre jeszcze raz, bo to by zdobyc pucharek, ktory gdzies przy 8 godzinie gry nie wpadl... Gralem w AC2 i tam trzeba bylo byc samobojca by latac od miasta do miasta zbierac jakies piorka w liczbie 100 tylko po to by liczba pucharow byla o 1 wieksza. Jesli ktos to lubi, to prosze bardzo, ale osobiscie uwazam to za totalna strate czasu, tym bardziej, ze satysfakcji to nie daje zadnej.

[Coolidge 2]

Trofea to taki bonus do gry. Nie każdego stać też na kupno nowej gry raz w tygodniu. Ja mam AC 2 i zrobiłem wszystkie trofea z nudów. Co miałem robić ? Latać Ezio po Florencji i zabijać ciągle strażników ? A jak już ktoś miał chęci to się cieszy że mu się udało zdobyć platynę. Nie usprawiedliwia to tylko osób które kupują każdą grę która wyszła na PS 3 tylko żeby mieć trofea. Wg. mnie to obsesja którą trzeba leczyć.

[TheMichal 20]

Zbieranie trofeów jest podobne np. do zbierania znaczków - w sumie one też nie przedstawiają wielkiej wartości (na pewno nie w stosunku do czasu, jaki był wymagany do zebrania kolekcji) materialnej.

Ja lubię zbierać trofea, bo dobicie do platyny często znacząco zwiększa frajdę z gry. Przed trofeami Uncharted przeszedłem tylko na normalu. Po trofeach spróbowałem dla pucharu crushing i uważam, że był to najmilszy okres spędzony z grą.

Co nie zmienia faktu, że kupowanie crapów dla trofeów jest dla mnie chore. Jak tematyka gry mnie w miarę interesuje, ale z recenzji wynika, że jest to tytuł nie najwyższych lotów to łatwa platyna może mnie jakoś przekonać, aby dać jej szansę. Ale o ludziach dla których miarą jakości gry jest łatwość platyny nie wiem co myśleć za bardzo. Bo w sumie takich graczami ciężko nazwać...

[Tomo 11882]

Co ludzi tak wciągają trofea? (...) czy po prostu lubią se looknąć i porównać , że ten ma tyle a ten tyle? (...)

Skoro założyłeś sobie trophy card to może nam napiszesz; czym Ciebie urzekły trofea?

Jeżeli system trophy w danym tytule jest dobrze przemyślany to skutecznie przedłuża żywotność danej gry. Bo nie wszyscy robią to dla satysfakcji szpanowania ilością pucharków lub chęci bycia lepszym. Niektóre gry można przejść w 2-3 godziny, ale chcąc zdobyć wszytkie "nagrody" musimy się pomęczyć więcej czasu. To stawia przed nami wyzwanie i uwierz mi daje często sporo adrenaliny

Pogadaj sobie z ludźmi którzy maxowali np: Infamous co czuli gdy znaleźli 350 odłamek (blast shard)

Niestety uważam że Twój topic przełoży się na wszczęcie awantury, bo niestety taka dyskusja często tylko do tego prowadzi. Mój apel? Prośba do KILL'a AGartHy lub innego Admina o PRZENIESIENIE lub ZAMKNIĘCIE bo jest już na forum odpowiednie miejsce do ogólnej dyskuji o trofeach...

>>> http://www.ps3site.pl/forum/topic/19712-trofea/ <<< Ogólnie o trofeach

(...) ze satysfakcji to nie daje zadnej.

Nie daje Tobie, ale może innym tak! Nie wszystko widać jest dla wszystkich ...

Tomo otóż temat założył Crash5 a nie Azifrael.

Tak, odnoszę się jednak to wypowiedzi zakładającego jak i komentujących ... ;)

Edytowane 14 Kwiecień 2010 przez Tomo

[Coolidge 2]

Tomo otóż temat założył Crash5 a nie Azifrael.

[Wsioq 56]

Dla mnie trofea pozwalają wyciągnąć z gry rzeczy o, których bym nie widział/ nie zdawał sobie sprawy ile dają frajdy. Jak np. zagadki w Batmanie, były ciekawe, dały mi mnóstwo radochy, a gdyby nie trofea to bym się nie podjął ich szukania i rozwiązywania.

[Lukasz 76]

Założenie trophy jest takie , żeby przyciągnąć gracza na dłużej do danej gry . I po sobie wiem , że tak jest . Normalnie bym każdą grę przeszedł na normalnym poziomie trudności i zapomniał o niej . Dzięki trophy każdą grę przechodzę przynajmniej kilka razy , próbuję splatynować . Np. taki Killzone , grę przeszedłem na poziomie trudności "Elita" , który jest naprawdę hardcore'owy , niekiedy byłem bliski płaczu , siedząc nawet godzinę przy jednym checkpoint'cie w KZ2 , no i przeszedłem sobie ja też kilka razy , żeby zrobić inne pucharki . To też pozwala czuć mi się lepszym ( graczem oczywiście ) od innych , którzy ich nie zrobili .

I to jest druga sprawa . Często porównuję trofea do innych osób z Psn , wyglądają one różnie . Mam na przykład kolegę , który ma poziom podobny do mojego , ale jedną platynę oraz 50 różnych gier , w których ma 0 do 15 % trophy zrobione . Natomiast patrzę na drugiego , który ma 20 gier , z czego np. 9 czy 12 platyn . Ogólnie pozwala mi to , zorientować się , kto jest dobrym i konkretnym graczem , a kto ma za dużo kasy i "zmienia gry jak rękawiczki" , czasami tylko jest włączając , przez co ma później 0 % trophy na końcie . Dziękuje , do usłyszenia następnym razem .

[Milusass 9]

I to jest druga sprawa . Często porównuję trofea do innych osób z Psn , wyglądają one różnie . Mam na przykład kolegę , który ma poziom podobny do mojego , ale jedną platynę oraz 50 różnych gier , w których ma 0 do 15 % trophy zrobione . Natomiast patrzę na drugiego , który ma 20 gier , z czego np. 9 czy 12 platyn . Ogólnie pozwala mi to , zorientować się , kto jest dobrym i konkretnym graczem , a kto ma za dużo kasy i "zmienia gry jak rękawiczki" , czasami tylko jest włączając , przez co ma później 0 % trophy na końcie . Dziękuje , do usłyszenia następnym razem .

Niektórzy po prostu nie są masochistami. Nie chcą się męczyć z grą która im się nie podoba to w nią dalej nie grają. Proste.

[AGArtha 786]

Po co powstał kolejny taki temat? Jeden to za mało??

Trofea