ProChaoS 0 Napisano 27 Styczeń 2008 Czym wyróżniają się gry z serii Unreal? Na to pytanie pewnie każdy gracz odpowie: Świetną grafiką, dynamicznym i efektownym trybem multiplayer. Z nowym UT nie jest inaczej. Grafika wbija w fotel, a szczegółowość map doprowadza do rozdziabienia szczeny, ale po kolei. Po odpaleniu gry, pierwsze co zrobiłem to ustawiłem sobie postać. Mile zaskoczyło mnie pełna możliwość zmieniania, hełmów, spodni, zbroi i innych rzeczy jakie nosi nasz wojownik. Do wyboru na początek mamy cztery rasy/drużyny. Jedną z nich to drużyna wytatuowanych żołnierzy ubranych w czerwone zbroje, przedstawicieli korporacji Izanagi. Kolejną drużyną o dźwięcznej nazwie jest Iron Guard jak łatwo się domyślić są oni super wytrenowani i w ogóle bardzo fajni. Pograć dane nam będzie również rasą Necris i Krall. Necris to przywróceni do życia wojownicy o nawiedzonym wyglądzie, a Krall to słudzy tych pierwszych, wyglądający jak zmutowane zwierzaki biegające na dwóch nogach. Ogólnie wyglądają komicznie podczas walki. Oczywiście nie można zapomnieć o bojowych robotach korporacji Liandri. Tymi wszystkimi drużynami można zagrać w trybie multiplayer, a w kampanii dla pojedynczego gracza przeżyjemy przygodę drużyny Ronin’ów. Fabuła w trybie single player jest bardzo naiwna i prosta. No, ale nic dziwnego to gra nastawiona na rozgrywkę po sieci. Singla można przejść razem z kumplami przez internet. Jest to bardzo fajna możliwość bo boty, które z nami grają są słabe. Podczas przechodzenia gry odblokowujemy nowe postacie i zbroje. Cała fabuła podzielona jest na IV rozdziały. Pomiędzy większymi walkami wyświetlają się wyreżyserowane scenki, które bardzo fajnie wyglądają. Tryb SP to nic innego jak taki szybki kurs zapoznania się z mapami przed głównym daniem jakim jest multiplayer. Nic jeszcze nie wspomniałem o świetnej grafice. Pierwsze minuty na każdej mapie spędziłem na podziwianiu masy szczegółów, pięknych tekstur i efektów zapierających dech w piersiach. Mapy są stworzone fenomenalnie! I jakiekolwiek porównywanie gry do klimatu Gears of War to jedna wielka bzdura. Każda mapa jest inna od siebie. Posiada inny klimat. Jedne są kolorowe, drugie mroczne, a jeszcze inne są takie i takie. Wyobraź sobie, że mapa posiada portale. Jeśli do jednego wejdziesz znajdziesz się w Dżungli z wodospadami i pięknymi roślinami, a wchodząc do drugiego trafisz do lodowatej miejscówki, zasypanej śniegiem, a jeszcze jeden teleport wrzuci cię na szczyt nowoczesnego budynku w środku ogromnego miasta. Mapka robi wrażenie, ale są jeszcze inne bardziej dopasione. Każda z plansz ma jakieś zakamarki i pochowane power-upy, a czasami pułapki, które możemy wykorzystać w eksterminacji przeciwników. Wspomnieć trzeba również, że na planszach oprócz wielkiej rozpierduchy dzieją się inne rzeczy np. w fabryce robotów nad głowami przewożone są nowe roboty, w drugiej części mapy można zobaczyć jak je maszyny malują, a na powierzchni zakładu nad naszymi głowami rozkładana jest kolosalna osłona chroniąca miasto. Takich smaczków jest masę w tej grze. Jak już jesteśmy przy mapach to wymienię w co możemy pograć w nowym “uteku”. Wśród dostępnych trybów rozgrywki figuruje m.in. Deathmatch, Team Deathmatch, Capture the Flag, Onslaught i Unreal Warfare. Unreal słynie również z bardzo charakterystycznych broni, których wygląd zmienia się wraz z nowymi częściami gry. Wszystkie bronie w nowym unreal’u są idealnie wyważone, każda broń w starciu z drugą ma takie same szanse. Nawet pistolet vs rakietnica. Nową bronią zamiast shield gun’a jest impact-hammer. Jest to broń przydatna wtedy, kiedy już nie mamy amunicji. Na maxa naładowana rozwala na drobne kawałeczki przeciwnika, a nam brudzi cały ekran z krwi. Drugi tryb broni służy do pozbawiania przeciwnika power-up’a, ale jedynie przydaje się wtedy, gdy przeciwnik zebrał nieśmiertelność. Po wystrzeleniu z shock rifle wielkiej niebieskawej kuli i trafieniu jej normalnym promieniem nastaje wielka eksplozja, która zassysa przeciwników i robi z nich papke. Redeemer nazywana przez graczy “mini atomówką” zajmuje prawie cały ekran, siła tej broni jest olbrzymia. Jeśli znajdujemy się nie daleko trafienia pocisku z redeemera to siła wybuchu nas odrzuci, a następnie przewróci na glebe. Tyle nowości jeśli chodzi o to co trzymamy w łapach, wszystkie inne pukawki strzelają tak samo jak w poprzednich Tournamentach. Oprócz ręcznych broni, twórcy dali nam do dyspozycji bardzo ładny wachlarz pojazdów. Moim ulubionym jest darkwalker. Przerażająca wysoka maszyna krocząca na trzech odnóżach. Wygląda jak z filmu “wojna światów”. Kierując tą maszyną możemy przypiec na śmierć naszych przeciwników lub przewrócić poprzez wydobycie z bestii przeraźliwego okrzyku. Robi wrażenie, nie? Drugą wartą opisu maszyną jest powolny 5 osobowy Leviathan. Jest to największa maszyna dostępna w grze. Znaleźć można ją tylko na kilku mapach. Po zatrzymaniu i rozłożeniu maszyny Leviathan przeistacza się w masywne działo. Siła wybuchu rozwala dosłownie każdy inny pojazd. Podsumujmy. Po zfragowaniu ponad 600 osób, dostaniu się do top 500 i ukończeniu gry z GraphIQ’iem. Z ręką na sercu mogę polecić wam tą grę. Ranking graczy, masa nowych map, mutatorów i pojazdów tworzonych przez zwykłych graczy zapewni Wam wiele godzin zabawy. Przez te wszystkie godziny wygrane nie uświadczyłem jakiś męczących bugów. Jedynie jakieś popierdółki typu, ciało zaklinowane w ścianie i problemy z headsetem jeśli włączymy go podczas, gdy gra jest uruchomiona. Jeśli lubcie walkie przez sieć, a macie kasę na jeden tytuł kupujcie UT3. W tą grę można grać cały czas. Grafika: 10/10 Muzyka: 8,9/10 Multiplayer: 9,5/10 Grywalność: 9,7/10 Moja ocena: 9,5/10 ProChaoS Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
arab 271 Napisano 28 Styczeń 2008 Wylądowała na głównej http://www.ps3site.pl/unreal-tournament-3-kolejna-recenzja Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sidre 2 Napisano 28 Styczeń 2008 Fajne... może coś co zastąpi CS'a z PC ... odnośnie do ostatniego zdania recenzji... "można grać cały czas" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ProChaoS 0 Napisano 28 Styczeń 2008 Wylądowała na głównej http://www.ps3site.pl/unreal-tournament-3-kolejna-recenzja No nie spodziewałem się dzięki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzy39 0 Napisano 11 Marzec 2008 Winszuję dobrej recenzji. Mam UT 3, jest świetny. Pamiętam czasy pierwszej części, mój kumpel miał ją z rynku 'spolszczoną' przez radzieckich sąsiadów. Cytuję: 'Na tej planszy można nawet dostać rakietę w dupę i zlecieć z pociągu' (oczywiście bez ą i ę)... nie zapomnę chyba tego tekstu. Albo: 'do głowy'! (to komentarz lektorzyny na strzał w głowę). Stare czasy... UT3 rządzi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eLKey 2 Napisano 16 Marzec 2008 A ja mam pytanie co do wykonania technicznego. Tradycyjna niestety na PS3 stała się obawa o spadki Framerate'u. Pytanie do już grających w UT3: czy są jakieś spadki FPS'ów? Najlepiej gdyby ktoś mógł się odnieść do wersji na X-Box'a, oczywiście jeśli widział obydwie wersje. Z góry dzięki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
froniu 0 Napisano 16 Marzec 2008 nie ma spadków gra chodzi idealnie z tego co widziałem a EPIC to nie EA a wersji na x360 niema jeszcze więc ciężko porównać Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ozzy39 0 Napisano 16 Marzec 2008 Spadków nie zauważyłem, chyba że w momencie gdy net zamula (wtedy trochę przycina i przeskakuje), ale ogólnie nie występuje to zjawisko Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
eLKey 2 Napisano 17 Marzec 2008 A ja kupiłem wczoraj a dziś szukam na nią kupca . Grafika rzeczywiście dobra a do tego płynność jak w COD4. Ale klimat i typ strzelanki mi się nie podoba . Może dlatego; że zawsze wolałem CS'a od Quaka a UT3 to moim zdaniem Quake na PS3. Jeśli ktoś lubi FPP'ki typu Quake to polecam ale ja zostanę przy COD4 bo lepiej mi się rzuca granaty i czai z P90 za rogiem w czarnobylu niż biega po obcych planetach i strzela na rympał to masy biegających skaczących i strzelających z efektownych broni super stworów (jedyna tego typu gra która mi się podoba to Halo3 ale nie stać mnie na x-boxa dla jednej gry. Pozdrawiam..... p.s. Nie krytykuję gry bo jest naprawdę fajna ale trzeba lubić tego typu strzelanki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SpacierShark123 0 Napisano 17 Marzec 2008 elkey rozumiem cie też mam tytuły których nielubie :] a co do gry to świetna szczegulnie multi choć net mi muli i ciężko nieraz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuV 0 Napisano 17 Marzec 2008 ja akurat w csa dalej na PC gram jak i Quake lubie a w ut3 widze ze dlugie godziny jeszcze spedze...^^ Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rafix 9 Napisano 17 Marzec 2008 Właśnie zastanawiam się, czy zamienić Uncharteda na giełdzie na UT3 z moją dopłatą, czy zbierać na GTA4. Jednak chyba kupie UT 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HPL 0 Napisano 19 Listopad 2008 moja ulubiona gra on line na PC to do dziś UT 2004, wiec jutro małe swieto bo powinien przyjsc wreszcie U III na PS3, mam nadzieję że od jutra do Was dołaczę Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach