Skocz do zawartości
stey

Mm Raty 0% Nie Dla Idiotów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na wstępie rzucę linkiem http://www.kredyciak...ro-procent.html

Teraz kwestia prawdy całych rat 0%, dzisiaj pytałem się pani w MM dokładnie i podkreśliłem, że nie ponoszę żadnych dodatkowych kosztów. Powiedziała mi, że faktycznie tak jest. Ktoś korzystał z tego, i czy tylko wybrane produkty są objęte taka promocją? Planuję kupno konsoli od sony, tylko niestety mnie nie stać na razie i zamierzam wziąć na raty. 

Edytowane przez stey

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja bym nie wierzył w takie zapewnienia. Spróbuj zdobyć umowę na te raty i przeczytaj dokładnie, ale to bardzo dokładnie. Jak nic nie będzie pisać o jakichkolwiek kosztach, to pewnie 0%,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, na wstępie rzucę linkiem http://www.kredyciak...ro-procent.html

Teraz kwestia prawdy całych rat 0%, dzisiaj pytałem się pani w MM dokładnie i podkreśliłem, że nie ponoszę żadnych dodatkowych kosztów. Powiedziała mi, że faktycznie tak jest. Ktoś korzystał z tego, i czy tylko wybrane produkty są objęte taka promocją? Planuję kupno konsoli od sony, tylko niestety mnie nie stać na razie i zamierzam wziąć na raty. 

raty 0% to )% już nie cudujcie i bez żadnych dziwnych teorii... no ludzie:) dostajesz umowę na której jest całkowity koszt kredytu i podpisujesz albo nie.!!! koniec i kropka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W MM są 0%, w Sony Centre jak mają taka promocję, ale w tym euro rtv agd to robią ludzi w uja. Chciałem wziąć telewizor na raty 30x0% to mi kazali jeszcze kupić ubezpieczenie za 1000zł O.o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze będąc na studiach dwa razy kupowałem w MM sprzęt na raty 0%. Najpewniej koszt kredytu (zarobek banku) jest ukryty gdzieś w marży już narzuconej na sprzęt (cena na sklepie) bo pamiętam dokładnie że nie zapłaciłem choćby 1PLN więcej niż to co TV i kino kosztowały przy zakupie gotówkowym :thumbsup:

Nie ma sensu szukać i kombinować umowy kredytowej po necie bo jaką masz pewność że taka sama trafi do Ciebie? Idź do sklepu i się decyduj - przeczytaj umowę która zostanie sporządzona i dokładnie się z nią zapoznaj. Jeżeli wyniuchasz podstęp to olej ich i po sprawie, można ewentualnie ponegocjować warunki ale nie wróżę sukcesu.

Co do ubezpieczeń kredytu to fakt - (prawie) zawsze jest proponowany. Osobiście pamiętam że taką ofertę również otrzymałem jednak spokojnie mogłem z niej zrezygnować - koszt to około 100zł - nie wiem skąd u kolegi wyżej kwota 1000 :confused: O ile nie kupowałeś tv 90" za 70k to mam nieodparte wrażenie że pieprzysz głupoty :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze będąc na studiach dwa razy kupowałem w MM sprzęt na raty 0%. Najpewniej koszt kredytu (zarobek banku) jest ukryty gdzieś w marży już narzuconej na sprzęt (cena na sklepie) bo pamiętam dokładnie że nie zapłaciłem choćby 1PLN więcej niż to co TV i kino kosztowały przy zakupie gotówkowym :thumbsup:

Nie ma sensu szukać i kombinować umowy kredytowej po necie bo jaką masz pewność że taka sama trafi do Ciebie? Idź do sklepu i się decyduj - przeczytaj umowę która zostanie sporządzona i dokładnie się z nią zapoznaj. Jeżeli wyniuchasz podstęp to olej ich i po sprawie, można ewentualnie ponegocjować warunki ale nie wróżę sukcesu.

Co do ubezpieczeń kredytu to fakt - (prawie) zawsze jest proponowany. Osobiście pamiętam że taką ofertę również otrzymałem jednak spokojnie mogłem z niej zrezygnować - koszt to około 100zł - nie wiem skąd u kolegi wyżej kwota 1000 :confused: O ile nie kupowałeś tv 90" za 70k to mam nieodparte wrażenie że pieprzysz głupoty :laugh:

Nie koniecznie pieprzy głupoty. Jeżeli bierzesz kredyt ratalny powiedzmy na te 30 rat to często jest on w karcie kredytowej. Ta karta może być ubezpieczona w trzech lub czterech warunkach ubezpieczenia (od śmierci, utraty pracy, od szarańczy, dosłownie od wszystkiego :D ) i koszty związane z ubezpieczeniem mogą być większe niż 1000 zł. Z tego co pamiętam to najdroższe ubezpieczenie widziałem w karcie coś około 95 złotych, kredyt bym wzięty na 30 rat, co nam daje sume 2850 samego kosztu ubezpieczenia. Wzięty bym telewizor za 3500 zł, więc koszty kredytu ratalnego wychodziły kosmiczne. Ale trzeba pamiętać o dwóch rzeczach. W części banków ubezpieczenia są dobrowolne i jeśli przyuważysz na umowie, że sprzedawca Ci je wrąbał to się na to nie godzisz ae jeśli nawet dostałeś ubezpieczenie w jakimś tam banku to wal do pierwszej lepszej placówki i złóż rezygnacje z ubezpieczenia i masz problem z głowy.

Edit: W tym artykule z pierwszego posta jest zakłamanie, ale mniejsza z tym,...

Edytowane przez pwi7aaf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Sklep na tym traci zeby były raty 05 więc koszt zazwyczaj jest ukryty w marży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się. Sklep na tym traci zeby były raty 05 więc koszt zazwyczaj jest ukryty w marży.

A co Ci traci sklep jak ma rat 0% ? to bank może stracić między innymi na wysokiej szkodowości. Sklep tylko zarabia, bo ma kartę przetargową w sprzedaży danego produktu plus ewentualne pieniądze od banku za wydanie karty kredytowej (a nie są to małe pieniądze). Czyli wychodzi na to, że sklep zarabia dwa razy. Raz, że sprzeda plus dostaje prowizję od banku za podpisaną umowę kredytu ratalnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×