Śmierć przez PSP

[Pips 16]

Dwóch nastolatków zostało oskarżonych o rabunek i morderstwo, po tym jak zaatakowali 17 letniego rówieśnika i uciekli z jego konsolą PlayStation Portable.

W raporcie od Miami Herald można przeczytać: "W trakcie drogi do biblioteki, podczas okresu świąt Bożego Narodzenia, Jamesa Felton-Maitland, lat 17, został zaatakowany przez dwóch rówieśników, po czym został obrabowany z konsoli PlayStation Portable". Przyczyna śmierci - "Uciekając od napastników, ofiara wbiegła na ulice i została potrącona przez ciężarówkę".

Zgodnie z prawem obowiązującym na terenie Stanów Zjednoczonych, ten kto dopuści się ciężkiego wykroczenia, które kończy się śmiercią, może zostać oskarżony o morderstwo.

Co o tym sądzicie?

Mnie takie coś osobiście wku***a, kogoś nie stać na coś to za wszelką cenę będzie próbował to ukraść ;/

[Zia 0]

Więcej więcej więcej, za wszelką cenę - to jest motto takich ludzi, ile razy słyszano jak zabili za 5 zł. Żal mi takich ludzi. ;/

[AksoN 2]

Dlaczego śmierć przez PSP? Przecież o wszystko mogli go zabic o telefon, portfel albo o cokolwiek... Pewnie znów będzie że to wszystko wina gier

[TheMichal 20]

Dlatego uważam, że chodzenie na widoku z PSP jest kompletnym bezsensem, chyba że ktoś chciałby zostać okradziony.

[Gość]

Dlatego uważam, że chodzenie na widoku z PSP jest kompletnym bezsensem, chyba że ktoś chciałby zostać okradziony.

Heh, u mnie w szkole jakiś gówniarz z 3 klasy podstawówki (mam połączone gimnazjum z podstawą i liceum) chodzi z PSP, biega z nim i się podnieca . Jak go widzę, aż ryja bym mu obił z nerwów, palant jeden =/. Ale macie rację, to nie wina gier, bo mogli ukraść telewizor. A wtedy też byłaby wina telewizji?! Nie...

[Pips 16]

Dlatego uważam, że chodzenie na widoku z PSP jest kompletnym bezsensem, chyba że ktoś chciałby zostać okradziony.

Dziś po szkole paradowałem z PSP na przerwie i nikt nie odważył się podbiec i zajomać ; d

[Morbalusz 1]

Zaczyna mnie przerażać to co się dzieje z tym światem i jak zwykle wszystkiemu winne są gry. Gry źle wpływają na psychikę młodych ludzi, przecież to przez gry młodzież jest agresywna ale nie to co filmy, w których krew się leje litrami. Ja gram w gry od pierwszej klasy podstawowej i jakoś nie biegam za ludźmi z siekierą po mieście. Gry tu nie są niczemu winne. Po prostu są ludzie i idioci!

[Gość]

Gry tu nie są niczemu winne. Po prostu są ludzie i idioci!

No właśnie! Brawa =].

[Pips 16]

Zaczyna mnie przerażać to co się dzieje z tym światem i jak zwykle wszystkiemu winne są gry. Gry źle wpływają na psychikę młodych ludzi, przecież to przez gry młodzież jest agresywna ale nie to co filmy, w których krew się leje litrami. Ja gram w gry od pierwszej klasy podstawowej i jakoś nie biegam za ludźmi z siekierą po mieście. Gry tu nie są niczemu winne. Po prostu są ludzie i idioci!

No ja też dużo gram w różne strzelanki itp. jakiś czas temu grałem w kontrowersyjnego Manhunta 2 bez cenzury (z cenzurą nawet nie miałem zamiaru) no i nic z moją psychiką się nie stało :>

[fialas 0]

Bo na moje oko od gierek to ci się raczej łeb nie przekręci, jak to mówią wielce wykształcone baby w radiach, tv itp. Jak jesteś psychol to może i tak, ale nie każdy xD

[zygmoont 0]

Najwiekszym problemem moim zdaniem jest tutaj pokazywanie sie. Jak ktos ma kase i stac go na cos drogiego to najlepiej niech siedzi cicho i nic o tym nie mowi. Mozna czasem wspomniec ze ma sie to albo to, ale nic wiecej. Jak ktos sie przechwala to po prostu budzi zazdrosc u innych ludzi. U niektorych na zazdrosci sie konczy, niestety pozostali sa totalnymi idiotami i nie umieja nad tym zapanowac i robia rozne okropne rzeczy.

Mialem na poczatku gimnazjum jakos takiego znajomego z rownoleglej klasy. Widac, ze jego starzy nadziani ostro, pare razy pod szkole podjechal jakims Mercedesem czarnym, zawsze firmowe ciuchy, Nike, D&G, okulary Gucci i te sprawy. Lansował sie bardzo chlopak, a innych to strasznie denerwowalo. No i pewnego slonecznego dnia po szkole kilka osob postanowilo go sprac. Ja na szczescie tego nie widzialem, ale pare osob tak. Podobno dostal masakrycznie, nie mogl sie podniesc, musieli go do domu zaniesc. Oczywiscie nie mial juz komorki, portfela ani nic co mial przy sobie. W szkole od tamtego czasu juz sie nie pojawil, podejrzewam ze gdzies ze starymi wyjechal. Moze go kiedys przez nasza klase poznam

[Maxavelli 0]

Dziś po szkole paradowałem z PSP na przerwie i nikt nie odważył się podbiec i zajomać ; d

Gratuluje blyskotliwosci, pozazdroscic '...

[TheMichal 20]

Dziś po szkole paradowałem z PSP na przerwie i nikt nie odważył się podbiec i zajomać ; d

ja tam wolę nie kusić losu...

[Aki1986 57]

A ja jestem zwolennikiem kary śmierci !

[Pips 16]

ja tam wolę nie kusić losu...

Ja tam PSP noszę w poniedziałki i w piątki bo wtedy wf-u akurat nie mam zazwyczaj służy mi do słuchania muzy ale wczoraj chciałem sobie pograć ; o

Jakimś tam pakerem nie jestem że się mnie boją xd jestem normalny ; o ale jakoś nikt nie miał zamiaru podbiec może dlatego że są u nas w szkole kamery i gdy coś nie tak to osoba by musiała oddawać a jak by zniszczyła to odkupować.

[wonx 0]

A ja jestem zwolennikiem kary śmierci !

[rac 1]

Popieram. Kara smierci...

[Krawiec 0]

A najlepsze jest to ze wyczytalem ze jakies dwie laski temu kolesiowi chcialy wziasc to PSP <lol>

[Gość]

No coz, gdybym mial PSP to pewnie bym nosil do szkoly ale u mnie nie ma tego problemu bo chodze do prywatnej gdzie kazdy sie zna, moglbym sie zalozyc, ze pare osob chcialoby zobaczyc, podotykac, pomacac ale ukasc to malo prawdopodobne bo sami mogliby sobie kupic. No coz, szkoda chlopaka bo zginal goniac za 600 zl, zycie warte jest o wiele wiecej, a powiedzialbym nawet, ze jest bezcenne.

[TheMichal 20]

No coz, szkoda chlopaka bo zginal goniac za 600 zl, zycie warte jest o wiele wiecej, a powiedzialbym nawet, ze jest bezcenne.

ja właśnie tego nie rozumiem. Klasyczny napad to sytuacja, gdzie napastnicy wyszarpują interesujący ich przedmiot i uciekają - w tym wypadku pewnie wyrwali mu PSP i zaczęli uciekać, a pisze że zginął uciekając przed napastnikami. Jeśli więc nie gonił ich, a uciekał to jego zachowanie jest totalnie irracjonalne...

[Pips 16]

Może chcieli mu wyrwać ale to się nie udało po czym zaczął uciekać.

[Karolek-87 0]

Dlaczego śmierć przez PSP? Przecież o wszystko mogli go zabic o telefon, portfel albo o cokolwiek... Pewnie znów będzie że to wszystko wina gier

Zgadzam sie to mogla byc kazda inna wartosciowa rzecz, znam takie przypadki, nawet czasem za 2,84 takie mozgi sa zdolni zrobic krzywde ehh..

[Kondziu 0]

Sam byłem kiedys krojony i wiem ze to nie jest mile uczucie...tymbardziej jak sie traci cos na co sie wydalo sporo kasy. Dlatego tez jestem za tym zeby tych gości oskarżyc o to ze chlopak zginal. Jak nie maja swojego to niech ida do pracy a nie okradaja innych. Denerwuje mnie cos takiego :/

[neo_angin 0]

Zastanawiałem się nad taką sytuacją bardzo długo. Fakt po ulicy z PSP nie paraduję jakoś na widku, ale nigdy nie boje się jej użyc/pograć kiedy mam na to ochotę. Raz byłem w sytuacji kiedy ktoś chciał mnie okraść, spojrzłaem na niego wyśmiewczo i poszedłem dalej.

Teraz sobie myślę, że gdyby ktoś chciał by mi ukraść moja PSP, na która zap***dalałem jak dziki, wydałem na nia 1050zł i teraz jakiś, za przeproszeniem ch*j miałby mi ją zabrać? Ot tak po prostu? W życiu, cenię wartość zarobionego jak i sprezentowanego pieniądza, nie ma nic za darmo. Tak samo, gdbym zobaczył, że ktoś z premedytacją rysuje mój samochód, to bym do takiego podbiegł i z miejsca tak na... pobił, że może to ja bym na tym gorzej wyszedł (prawnie). Sam gdybym spotkał kogoś kto własnie takeigo delikwenta obija to bym mu pomógł i go przytrzymał.

Autentycznie, ludzie, młodzież, dzieciaki to co się teraz wyrabia to przechodzi ludzkie pojęcie. Większość społecznstwa nie szanuje czyjejś pracy, czyichś ciężko zarobionych pieniędzy. O ile taki ktoś ciężko zarobił te pieniądze, a jak wiemy w tym kraju trzeba zapierdalać żeby zarobić. A tutaj każdy mysli, jak tu zarobić i się nie narobić, haha nie ma tak! Swoje trzeba odwalić, żeby sobie na coś pozwolić.

Może dzieciak też ciężko pracował, żeby sobie taką PSP zarobić? Może dostał za zarypiste wyniki w nauce, na ktore musiał poswiecić czas, ktory mogl spedzic na jakis przyjemnych rzeczach, a teraz proszę. Dzieciaki idą do pierdla, rodzina zmarłego miała tragedię na święta a sam fakt przejdzie bez echa, albo jakoś gubernator wykorzysta go w swojej kampanii.

Co teraz zrobić? Nie wiem czy jest co, ino spojrzeć na Siebie i starać chociaż samemu takim debilem nie być.

a tam litanje walnałem, ide zjeść coś

[Pips 16]

Zastanawiałem się nad taką sytuacją bardzo długo. Fakt po ulicy z PSP nie paraduję jakoś na widku, ale nigdy nie boje się jej użyc/pograć kiedy mam na to ochotę. Raz byłem w sytuacji kiedy ktoś chciał mnie okraść, spojrzłaem na niego wyśmiewczo i poszedłem dalej.

Teraz sobie myślę, że gdyby ktoś chciał by mi ukraść moja PSP, na która zap***dalałem jak dziki, wydałem na nia 1050zł i teraz jakiś, za przeproszeniem ch*j miałby mi ją zabrać? Ot tak po prostu? W życiu, cenię wartość zarobionego jak i sprezentowanego pieniądza, nie ma nic za darmo. Tak samo, gdbym zobaczył, że ktoś z premedytacją rysuje mój samochód, to bym do takiego podbiegł i z miejsca tak na... pobił, że może to ja bym na tym gorzej wyszedł (prawnie). Sam gdybym spotkał kogoś kto własnie takeigo delikwenta obija to bym mu pomógł i go przytrzymał.

Autentycznie, ludzie, młodzież, dzieciaki to co się teraz wyrabia to przechodzi ludzkie pojęcie. Większość społecznstwa nie szanuje czyjejś pracy, czyichś ciężko zarobionych pieniędzy. O ile taki ktoś ciężko zarobił te pieniądze, a jak wiemy w tym kraju trzeba zapierdalać żeby zarobić. A tutaj każdy mysli, jak tu zarobić i się nie narobić, haha nie ma tak! Swoje trzeba odwalić, żeby sobie na coś pozwolić.

Może dzieciak też ciężko pracował, żeby sobie taką PSP zarobić? Może dostał za zarypiste wyniki w nauce, na ktore musiał poswiecić czas, ktory mogl spedzic na jakis przyjemnych rzeczach, a teraz proszę. Dzieciaki idą do pierdla, rodzina zmarłego miała tragedię na święta a sam fakt przejdzie bez echa, albo jakoś gubernator wykorzysta go w swojej kampanii.

Co teraz zrobić? Nie wiem czy jest co, ino spojrzeć na Siebie i starać chociaż samemu takim debilem nie być.

a tam litanje walnałem, ide zjeść coś

Popieram ^^ Mnie takie coś wkurza ; o ktoś zarabia kupuje coś a drugi ci to odbierze >.<

I nie wyśmiewać pana /\ gdzie on tak drogie PSP kupił bo na początku jak dobrze pamiętam PSP nie było takie tanie i kosztowało 1599 złotych. (Ja kupowałem za 777zł ale to jakieś rok temu)