PAIN

[Allu 4]

) ale nic poza tym.[/b]

SUMA

Nie rozumiem tej gry. Przyznaje się! Ale wydaje mi się że tu nie ma nic do rozumienia... Ot taka typowa amerykańska wydmuszka. Daje rozrywkę na kilka minut by zaraz później zniesmaczyć. Tak jak ze wspomnianymi już przeze mnie Jackass'ami tak i z tą grą nie da się długo wytrzymać bez wielu przerw (najlepiej kilkudniowych). Odpalasz na chwilę - uśmiechasz się kilka razy - wyłączasz.

Jestem surowy gdyż od gier wymagam jednak "czegoś więcej", jakiejś magii... Tu jej jednak nie ma, a przynajmniej nie w większych ilościach.

Czuje się też oszukany przez Sony - jak oni mogli takie coś promować? Mam pewną dawkę "popularnej papki" jaką jestem w stanie przełknąć, jednak w tej grze stężenie owej substancji wynosi kilkaset procent.

Nie zrozumcie mnie źle! Gierka na bank znajdzie jakichś zwolenników i u nas gdyż jest na tyle przystępna i pokazana z ironią że do kogoś przemówi (oby tylko ceny z kosmosu nie dali). Jednak trzeba mieć klimat na tego typu produkcje...

Lojalnie ostrzegam - Przemyśl decyzję przed ewentualnym zakupem!

GRAFIKA - 7-/10

DŹWIĘK - 6/10

GAMEPLAY - 5/10

MIODNOŚĆ - 5-/10

SUMA - 6/10

[Adamus7856 0]

Ciekawa recenzja szczególnie że zastanawiałem sie nad zakupem tej gry, a teraz wiem, że wcale taka świetna jak to zapowiadali nie jest. Pozdro Allu

[MAATSS 2]

Szczerze odradzam zakupu tej gry. Tak jak Allu napisał, można ją odpalić raz na kilka dni i pograć góra 10 minut... Po prostu nie ma w niej tego czegoś... Jest nudna. Nabijasz tylko punkty tak jak w The Club albo Pinball.