Wydawanie Kasy Na Gry Internetowe

[Mation 38]

Co myślicie o wydawaniu kasy na gry internetowe np. Metin2, 4story, ikariam, Nostale itp(nie chodzi mi o abonamenty) Gram z kolegami w nostala i każdy z nich wydaje na gry ogromne sumy pieniężne(są na utrzymaniu rodziców) Niestety ja nie moge sobie na to pozwolić, ale gdy czasami znajdzie się ta kasa na fonie to kusi mnie żebym wydał, ale uważam że to strata pieniędzy i się powstrzymuje. Jeszcze nigdy nie wydałem kasy na item shop, a wy? Jaka jest wasza opinia w tej sprawie?

Edytowane 26 Maj 2011 przez Mation

[Link396 142]

Dla mnie to normalna głupota, nigdy nie wydałem ani złotówki na gry przeglądarkowe - one są tak syfiaste że w pełni powinny być za darmo. Lepiej zainwestować w konsolę (nawet jakąs starszą) i kupować normalne gry, a nie tracić czas i kase na takie gierki.

Edytowane 26 Maj 2011 przez Link396

[Rainhaus 10]

Dla mnie to też dziwne, bo gier takich nie trawię, a wydawanie kasy żeby kupić sobie jakiegoś itemka jest dla mnie czystą głupotą. Chociaż każdy robi ze swoją kasą co chce i nic mi do tego.

[Dragio 95]

Miałem kumpla polaka, co na gry internetowe a dokładnie RAPPELZ wydał 2tyś zł .... bo chciał być najlepszy.....

znałem amerykańca co wydał 2tyś dolarów na grę Conquer Online...bo chciał być najlepszy, a prawda jest taka, że zawsze znajdzie się większy kozak.

[robert163 78]

Dla mnie to głupia strata kasy. Sam kiedyś pogrywałem w metina 2 i 4story ale nigdy nie myślałem żeby zapłacić prawdziwymi pieniędzmi za zbroje i takie tam rzeczy. Już lepiej pozbierać trochę więcej i kupić sobie grę na konsole.

[Ribel 3]

Raz mi się zdarzyło wysłać SMS za 3,66 ale już nigdy więcej to same ścierwo-A te gry jadą ładnie psychikę tych ,którzy grają w nie.

[ExiledDiclonius 7]

Każde hobby kosztuje,aczkolwiek nie zmiania to faktu, iż lepiej znaleźć grę z abonamentem, niż z item shopem

[Dragio 95]

Każde hobby kosztuje,aczkolwiek nie zmiania to faktu, iż lepiej znaleźć grę z abonamentem, niż z item shopem

Z dwojga złego racja. Lepiej zapłacić za abonament niż item shop karmić.

Chociaż miałem też znajomego, który płacił kilkanaście zł miesięcznie aby kupować "bonusy" w grze.... ale to były przedmioty typu dekoracyjne pierdółki albo jakieś specjalne 'pety', które różniły się tylko wyglądem, więc znaczącego wpływu na grę nie miały.

[ExiledDiclonius 7]

Z dwojga złego racja. Lepiej zapłacić za abonament niż item shop karmić.

Chociaż miałem też znajomego, który płacił kilkanaście zł miesięcznie aby kupować "bonusy" w grze.... ale to były przedmioty typu dekoracyjne pierdółki albo jakieś specjalne 'pety', które różniły się tylko wyglądem, więc znaczącego wpływu na grę nie miały.

Pewnie znajomy grał w Perfect World, które z początku tak wyglądało (nie mam pojęcia jak wygląda sprawa teraz, gdyż grałem w to na Chińskim serwie zanim jeszcze pojawiła się wersja int). Nie zmienia to faktu iż 98% gier F2P udostępnia różnego rodzaju boosty w swoich item shopach. I z tego powodu lepiej znaleźć dobrą płatną grę, niż płacić z power-upy, gdyż taniej to wyjdzie. Chyba, iż nie przeszkadza tobie stanie w tyle i bycie kopanym na każdym kroku, to możesz grać za free

[Dragio 95]

Pewnie znajomy grał w Perfect World, które z początku tak wyglądało (nie mam pojęcia jak wygląda sprawa teraz, gdyż grałem w to na Chińskim serwie zanim jeszcze pojawiła się wersja int). Nie zmienia to faktu iż 98% gier F2P udostępnia różnego rodzaju boosty w swoich item shopach. I z tego powodu lepiej znaleźć dobrą płatną grę, niż płacić z power-upy, gdyż taniej to wyjdzie. Chyba, iż nie przeszkadza tobie stanie w tyle i bycie kopanym na każdym kroku, to możesz grać za free

Taaa, jak chociażby sytuacja w grze Conquer Online, w którą grałem daaaaawno temu.

Przez 4 lata siekania bez płacenia , żeby być w top 10 postaci na serwerze..... a potem taki amerykaniec, egipcjanin albo skośnooki (bez obrazy) płaci np 500$ i boostuje za to postać do max lvla i kupuje itemki lepsze od tych które ja uczciwie zbierałem przez 4 lata :P

Na szczęście to dawne czasy hehe

[Screen-PL 35]

Nie wyobrażam sobie takiego item-shopu w np. Modern Warfare 2 czy Bad Company 2 kupując bronie, perki, specjalizację czy killstreaki.

Na tym polegają gry F2P, aby potajemnie ciągnąć kasę kiedy gracz już się wciągnie w to.

Przykładowo wolałbym zapłacić za NFS: World'a niż dopłacać za taki samochód czy za umiejętności, ponieważ musiałbym bardzo dużo grać, a tak to wydam parę złotych i mam nowy samochód i szybszy EXP.

Przepis na trzepanie kasy.

W Battlefield: Play4Free za sloty na klasę lub ubiór trzeba zapłacić ale tylko jednorazowo, ale niestety za ilość strzykawek lub bandażów.

W sprawie broni to zawsze są nowe promocję i łatwo na to się naciąga bo to nowe wydanie z jakimś celownikiem.

Co do typu gier typu Metin to w porównaniu z grami powyższymi to przepaść jeżeli chodzi o umiejętność trzepania kasy.

W sprawie DLC do zwykłych gier to niestety, ale też nieznaczące rzeczy kosztują, ale ludzie to kupują i firmy dalej robią bo się to opłaca, zawsze ktoś to kupi.

Kiedyś były Addon packi co zmieniały całkowicie grę, np. dodały kilka trybów gry, nowa kampania, a teraz za więcej dostaniesz i tak mniej. 50 zł z 4 mapki ehh....

Jak dla mnie taki CoD: WaW to powinien być dodatkiem za 20zł do CoD'a 4 ponieważ to kopiuj i wklej jedynie z edycją, ponieważ ten sam silnik i te same błędy.

Zamiast poprawiać grę to wydają DLC i chcą za to kasę. Robią tak bo znajdzie się jakiś frajer co to i tak kupi.

Teraz to nawet zapowiadają DLC przed premierą gry.

[Lukasz 76]

Te gry , które wymieniłeś to jest największy syf jaki może być , zwłaszcza metin i ikariam , bo tamte dwie średnio kojarzę , ale dorzuciłbym do tego jeszcze tibię i counter strike'a . Osobiście nigdy nie grałem w żadne z tych badziewi , ale mam brata idiotę , który jest maniakiem i gra w te gówna . Straszne jest samo patrzenie na te nazwijmy to " gry " , a czytając gry internetowe myślałem , że chodzi o gry przeglądarkowe . Z tych to bardzo dawno temu grałem w O-game'a , gra mi się wybitnie podobała , bo trzeba było być inteligentnym i umieć liczyć , żeby w to grać , także nie było żadnych dzieci i tak dalej , bo odpadali w ciągu pierwszych dni . Trzeba sobie było wyliczać co do sekundy przyloty/odloty własnej floty i zajmować nią 24h na dobę , bo jak ktoś silniejszy się na nią czaił , to sekundy nieuwagi mu wystarczyły do zestrzelenia jej . Surowców też trzeba było pilnować , bo była dokładnie ta sama sytuacja , chwila nieuwagi i można było mieć magazyny puste . Jest dużo gier tego typu , mój brat grał jeszcze w jakieś syfiaste grepolis czy coś takiego , też żal patrzeć . Tak jak mówię O-game był o tyle fajny , że trzymał niesamowity poziom i grali tylko ci sprytniejsi ludzie , dzieci albo w ogóle albo zaraz odpadały . Dzisiaj wejść na plemiona czy coś innego , to tam gra praktycznie samo przedszkole . A co do płacenia , raz mi się zdarzyło wysłać sms'a za kilka złotych , ale ogólnie też uważam , że nie ma sensu . Tzn. jeszcze zależy za co się płaci , na O-gamie był konkretne korzyści , było do wyboru 4 komandorów , z których każdy zajmował się czym innym , jeden był od kopalni i zapewniał więcej surowców , drugi był mechanikiem i dzięki niemu wieżyczki obronne szybciej strzelały i dawał więcej energii . Za to na plemionach potrafili rąbać graczy na kasę w taki sposób , że nie dawali praktycznie nic , tylko jakieś lepsze menu , skrzynkę wiadomości , kolejkę budowania czyli praktycznie nic , co dawałoby korzyści w grze . I ogólnie zostaw te gierki chłopaku , bo to nie ma sensu żadnego , mi się naprawdę przykro robi , jak widzę swojego brata gówniarza w wieku lat 12 , który męczy jakieś gówniane gierki , zamiast w coś porządnego grać . Już mu ostatnio powiedziałem , że niech sobie gra w te badziewia , ale mojego Ps3 nie rusza .

[piachu00 3128]

UP

sam fakt ze umieszczasz counter strika z tymi szitowymi tytulami swiadczy o tym, ze taki z ciebie gracz jak ze mnie zakonnica (a nic wspolnego z nia nie mam-to tak dla jasnosci)

CS to najlepszy druzynowy FPS jaki wyszedl, jesli chodzi o grywalnosc i miodnosc to dzisiejsze cody i inne gry nie dorastaja mu do piet.

a co do tematu to zauwazylem rowniez, ze w fight night champion byla mozliwosc wlasnie dokupienia bostow dla boksera za hajs - i nie jeden gracz z tej opcji skorzystal - jak weryfikowalem jego statystyki boksera, a umiejetnosci na ringu, osobiscie nic do tego nie mam bo musze sie przyznac pare razy kupowalem do diablo II pewne "dodatki"

Edytowane 30 Maj 2011 przez piachu00

[prosto 6]

Więc tak prawda jest taka że dla nas polaków "donation" może byś głupotą ale w innych krajach świata jest to normalna sprawa , niekótrzy ludzie na tym żyją itd...

Dla porównania moge wam podać przykład z mojego życia , przez 3 lata grałem w gre Lineage II , przez ten okres może na gre wydałem z 200 pln , grałem na pirackim serwerze o nazwie dragonx15 . Serwer słynie z dużego donactwa , niektórzy gracze potrafili wydawać nawet po 10 tysięcy euro co jest dla nas polaków niewyobrażalne , ale i z takimi graczami miałem styczność, dzięki temu że istnieje parcie na przedmioty postacie itemy itd... mam swoją czarnulke od dawna , gdyż okolo 2 lata temu zakończyłem grać w tą gre i sprzedałem mój cały staff za 2000pln i kupiłem sobie ps3 i ciesze sie tą konsolą do dziś dnia.

Edytowane 31 Maj 2011 przez prosto